Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ja martwił bym się o ten podest. nie dlatego, że... ale dlatego, że u nikogo nie widziałem takiego rozwiązania i zastanawiam się czy nie zrobi Ci to żadnej niespodzianki.

Opublikowano

też miałem dawniej podobną konstrukcję i nic się nie działo .... jak jest zrobiona z sezonowanego , suchego drewna , to nie ma się czego obawiać

Opublikowano
kurcze nie mam co robić..

popielniczkę możesz sprzątnąć :)


Nie martw się, jeszcze będziesz miał sporo pracy przy tym

Opublikowano

Zajmę się może filtrem. Jak wszystko sam to i filtr samemu trzeba zrobić. Zostało mi akurat kilka rzeczy (keramzyt, pompka atmana...) tylko rurki, złączki i pojemnik kupić:)

-- dołączony post:

W chwili wolnego czasu m do Was jeszcze kilka pytań.

A mianowicie,

- jakiego kleju (bezbarwnego) użyć do tego litrażu i wysokości/długości?

- czy szkło 12mm (60cm h) wystarczy przy wzmocnieniach podłóżnych i 3 poprzeczkach?

- czy oświetlenie z fajną nazwą high power led (halogeny gu10) moc 3w (320lm),odpowiednik 35w w ilości 15sztuk ładnie będzie wyglądać? co ważniejsze jak rośliny zareagują na połączenie 8x5500k 4x6000k i 3x 3500k (w luxach po przeliczeniu wygląda dość ładnie.

- czym obudować tego drewnianego potwora- może są jakieś formatki hdf w kolorze ciemnego drewna, ambicje na sklejke są za duże, natomiast kamiene/pochodne źle będą się komponować.

+++ jakieś ładne "kwiotki" na hydroponike, które gęsto rosną i wydają kwiaty.

-- dołączony post:

Na koniec dnia dzisiejszego:)

Nie dostańcie skrętu szyi, coś się pokićkałoIMG_20151217_233245.jpg

Opublikowano

Taką,, jednostkę" przyjmuje się w akwarystce jeżeli chodzi o określenie potrzebnego światła czy to dla roślin, korali itp.

Opublikowano

Tak, wiem..tylko z tego co wiadomo to będzie miał akwarium o pojemności ~430 litrów.Wiadomo mi tyle, że do roślinnego nadaje się 1-2 W/litr. W przypadku Malawii..co prawda nie wiem, ale roślin nie ma zbytnio jedynie rybki, a z tego co czytałem jakoś nie muszą mieć aż takiego strumienia. Ja bym przyjął góra 1 W/litr oświetlenia halogenu bo raczej o takim oświetleniu mowa, wynosi to zatem 430W. Średnio halogen ma 18 lumen/W, co daje nam strumień ~8000 lumenów. W przeliczeniu na LEDy (zależy też o jakiej efektywności) przybierając średnią efektywność LEDów na poziomie 80 lumen/W, daje 100 W mocy LED.Temat oświetlenia LED jak widzę na różnych portalach "pływa". Myślę, że jest tak ponieważ nikt tak na prawdę nie liczył ani nie robił jakichkolwiek większych badań jak to oświetlenie się sprawdza w rzeczywistości i czy ten przelicznik można traktować tak, jak ja np. to robię w tym momencie, bynajmniej ja liczę to tak ;)

Opublikowano

O i z kimś mogę pogadać,

wstępnie będę miał 15x3w led co daje 45w, patrząc na odpowiednik żarówki (piszą że 3w tego halogenu to 45w zwykłego halogenu) mamy niby 675w, a zbiornik netto ~700l. na razie ładnie


lumeny: w powerledach zazwyczaj jest >100 lm na wat, tutaj dokładnie mamy 106,66...

to obliczenie daje nam 4800lm na całym oświetleniu, przy ra >90 wychodzi pięknie.

o luxach ( lm/1m2 )

w moim akwa będzie 1,25m2 powierzchni wody, 4800lm/1,25m2=3840lm/m2, uważane jest że do dobrego wzrostu rośliny potrzebują widma 5500-6000k (550-600nm) i 1500-2000lx/m2.


ktoś rozumie?:) mam prawie 4000lx/m2 a potrzeba 2000lx/m2 czyli kosmiczna liczba:)

ale ostateczna liczba luxow jest inna, bo obliczenie jest zrobione na powierzchni wody, a rośliny sadzimy chyba niżej:) więc przyjmując spadek w 60% energii dostarczanej przez światło na głębokošć 55cm przy lekkim zmętnieniu wody, daje nam ok 2300lx/m2 co i tak informuje mnie o tym że rośliny tak szybko winny rosnąć, że będą wyskakiwać z akwarium:))


czy ktoś mnie poprawi z tą teorią?

Opublikowano

Napisze tylko jedno w Malawi tego typu wyliczenia są bezsensowne bo światło służy tylko i wyłącznie do oświetlenia ryb. A ile będzie lumenów, watów czy jaka będzie barwa to kwestia indywidualna właściciela akwarium, a nie będzie miała wpływu na jakość życia w akwarium.

Oczywiście jak ktoś ma ochotę doktoryzować się w tej materii to jego sprawa ;-)

Opublikowano
daje nam ok 2300lx/m2 co i tak informuje mnie o tym że rośliny tak szybko winny rosnąć, że będą wyskakiwać z akwarium:))


czy ktoś mnie poprawi z tą teorią?



Absolutnie się z tą teorią zgadzam - rośliny już pierwszego dnia po wpuszczeniu ryb wyskoczą posiekane na drobny mak z baniaka no chyba że to będą wyłącznie anubiasy i nurzańce ale i z tymi sobie radzą w kilka dni.

Przychylam się w pełni do opinii stana - daj se spoko z tym wyliczaniem watolumenównametrkawdratowy i zrób zalożenie takie.

Będzie wielkim sukcesem jak uda mi się utrzymać choć jednego anubiasa i jednego Nurzańca - a to i tak o 100% za wielkie zalożenie:D

ale powodzenia życzę i pomogę by może wyglądało choć tak bo to 4x10W RGB z pracą na max 24W i tropheusy czyli roślinne sieczkarnio-słonie


94b4d1da9ff8dc86gen.jpg



jak widzisz -ani jednego anubiasa nie utrzymałem:( :( :(

  • Dziękuję 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Chindongo socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.