Skocz do zawartości

Wymuszony start Kado


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ważne by kado zareagował na czas i jak mu pisałem - zdążył.



Piasek od Crav już w akwa. Jest go ze dwa razy więcej niż miałem wcześniej...Przy okazji obejrzałem sobie jego predatory - niezłe klocki :) Wymieniłem 20% wody, wyczyściłem filtr i jutro wieczorem zrobię pomiar, bo dopiero wtedy wrócę z pracy. Ciekawe co wyjdzie z tym amoniakiem, wg. testu JBL było 0.4 przed podmianką i wsypaniem piachu. Jak coś byłoby nie tak, to doszedł mi jeszcze Kordon AmQuel. Uzdatniacze się przydadzą na dolewkę do kranówy na podmianki.

Opublikowano

Po wczorajszym dosypaniu piachu z akwa Crav , (pokrył ok. 2 cm całą powierzchnię dna) przed chwilką zrobiłem testy i bez zmian


NH4 - 0.4

NO2 -0,025

NO3 - 5 >10


dolałem bakterii Stability

Opublikowano
Po wczorajszym dosypaniu piachu z akwa Crav


..przenosząc piach z innego akwa możesz tez przenieść patogeny. I żeby było śmieszniej to one w tamtym akwa są nieszkodliwe natomiast w Twoim czy też innym mogą ( ale nie muszą ) się rozwijać. Ja wiem i rozumiem Andrzeju ,że robiłeś to bo byłeś nijako przymuszony . I w takim przypadku na pewno warto. Ale jeżeli miałbym przenosić piach tylko dlatego żeby było szybciej to bym postawił na cierpliwość.

Opublikowano
A jak w tym wszystkim wygląda zachowanie ryb ?

rybki w porządku , nie ocierają się , zajadają , kopulują ... nie widzę żadnych negatywnych skutków .... tyle, ze pomimo wszystkich moich zabiegów biologia jeszcze ani drgnęła skoro nadal pokazuje w wodzie amoniak ok. 0.4 , pomimo, że minął już 8 dzień....czyli tylko te uzdatniacze się przydają do kranówy, bo robią ją znośną dla ryb i wraz z podmiankami utrzymują amoniak na akceptowalnym poziomie


..przenosząc piach z innego akwa możesz tez przenieść patogeny. I żeby było śmieszniej to one w tamtym akwa są nieszkodliwe natomiast w Twoim czy też innym mogą ( ale nie muszą ) się rozwijać.


mam nadzieję, że nic takiego się nie stanie

Opublikowano
Ale jeżeli miałbym przenosić piach tylko dlatego żeby było szybciej to bym postawił na cierpliwość.


może źle rozumie sytuacje, ale kado nie miał za bardzo czasu bo ryby już wpuścił wiec tu raczej nie było zbytnio wyjścia.

Opublikowano
może źle rozumie sytuacje, ale kado nie miał za bardzo czasu bo ryby już wpuścił wiec tu raczej nie było zbytnio wyjścia


...dlatego właśnie napisałem

-- dołączony post:

Ja wiem i rozumiem Andrzeju ,że robiłeś to bo byłeś nijako przymuszony . I w takim przypadku na pewno warto.


:)

-- dołączony post:

..może Cię zmyliło ,że użyłem imienia Kado czyli Andrzej. Takie jak moje;)

Opublikowano
tyle, ze pomimo wszystkich moich zabiegów biologia jeszcze ani drgnęła skoro nadal pokazuje w wodzie amoniak ok. 0.4 ,
Wydaje mi się że po wlaniu tej "chemii" mogłeś zamieszać w testach które nie koniecznie teraz mierzą to co powinny. Najważniejsze że ryby mają się dobrze.
Opublikowano
Wydaje mi się że po wlaniu tej "chemii" mogłeś zamieszać w testach które nie koniecznie teraz mierzą to co powinny. Najważniejsze że ryby mają się dobrze.


sam nie wiem, co o tym myśleć, chociaż moim zdaniem test na amoniak nie powinien przekłamywać na plus , jak juz to bardziej na minus z powodu dodawania uzdatniacza który ponoć zbija amoniak, dodawany do kranówy na podmianki, a robię robię je co dwa dni ok. 20% póki nie ruszy biologia ... gdyby coś ruszyło amoniak powinien spadać ..... ale tak jak napisałeś, najwazniejsze, że z rybkami ok. i mam nadzieję, że nic się nie wydarzy złego :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.