Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

Akwarium - 600l - 200x50x60

Filtracja - narurowiec (3 wkłady matrixu)

Parametry wody: Ph - 8,0, No2 - 0,025mg, No3 - 40mg (przed dzisiejszą podmianą)

Pokarm: NLS CF, T+, OSI Maintenance, Hikari (mięsne i roślinne), Spirulina JBL, mrożonka solowiec, kryl, szklarka, małże.


Objawy takie jak w temacie, na razie bez strat w obsadzie, 3 sztuki Copadichromis trewavasae, od jakiegoś czasu wybrzydzają z jedzeniem, a od 3 dni nie są nim w ogóle niezainteresowane, złapią pokarm i wypluwają, do tego nitkowate odchody i chudnięcie. Postanowiłem interweniować w ogólnym akwarium. Spuściłem ok 300l wody, rozpuściłem 300g soli niejodowanej, (która pomaga na problemy z układem trawienia) oraz zapobiegawczo jedno opakowanie metronidazolu tj 5g na ok 250l (-skały, piach itp). Następny dzień przyniósł inwazję nitkowatych odchodów, które były wszędzie, tak jakby ryby się ich pozbyły. Do tego pokarm hikari podany z 1 tabletką metronidazolu, były próby jedzenia ale bardzo słabe. Niestety apetyt nie wrócił, a ryby dalej trzymają się na uboczu. Macie jakieś propozycję ? Pomyślałem o kuracji na Sera Bactoforte ?

Opublikowano

02.09 został dodany, od napisania postu do teraz coraz bardziej śmierdzi mi tu bloatem. Kupiłem ryby od wassilllo, który jak dziś widzę miał problemy i prawdopodobnie zafundował mi też tą przyjemność.

Mało tego wczoraj ryby nie były karmione, dziś też, a samiec msobo jakby najedzony :/ ehhh

Muszę przeprowadzić leczenie w głównym zbiorniku z rozpoznaniem bloatu, który u mbuny objawia się opuchlizną brzucha, a u non-mbuny zapadnięciem brzucha. Tak to widzę...

Opublikowano

Witaj

Kolega niekoniecznie sprzedał Tobie ,, zgniłe jajo" Ile dni ryby są u Ciebie, czy wiesz czym je karmił. Z tego co opisałeś myślę że je przekarmiłeś plus stres przy przeniesieniu i pojawiły się kłopoty. Poczytaj ,,podejrzenie o bloat" tam znajdziesz sporo informacji. Na chwilę obecną odpuść sobie dokarmianie ryb, mam wrażenie że podajesz im lek a za niedługą chwilę sypiesz im pokarm. Nie pytam nawet ile razy dziennie karmisz ryby.

Opublikowano
Kolega niekoniecznie sprzedał Tobie ,, zgniłe jajo" Ile dni ryby są u Ciebie, czy wiesz czym je karmił.

od 13 września, napisałem prawdopodobnie, w żaden sposób go nie oskarżam, piszę co widzę na forum

Z tego co opisałeś myślę że je przekarmiłeś plus stres przy przeniesieniu i pojawiły się kłopoty. Poczytaj ,,podejrzenie o bloat" tam znajdziesz sporo informacji

stres na pewno bo dość długą drogę spędziły w workach, karmienie 2 razy dziennie

Na chwilę obecną odpuść sobie dokarmianie ryb, mam wrażenie że podajesz im lek a za niedługą chwilę sypiesz im pokarm. Nie pytam nawet ile razy dziennie karmisz ryby.

źle wnioskujesz, pokarm z lekiem dostały razem z lekiem do wody, dziś była próba zweryfikowania leczenia, szczypta - brak zainteresowania = odpuszczamy

Opublikowano

Mi to wygląda na klasyczne objawy pasożytów. Mogły być w mrożonkach. Pobieranie pokarmu i wyplówanie go, nitkowate odchody. Ja bym zaczął od mniej inwazyjne metody, podałbym np. MikrobeLift Herbtana, ale skoro już zacząłeś podawać Metronidazol, to dokończ.

Opublikowano

Tak jak kolega doradził dokończ kuracje metronidazolem , powinien pomóc.

Po kuracji zastosuj ,,głodowe porcje spiruliny"

Ja szukał bym przyczyn nie w mrożonkach a w jej ilości.

pozdrawiam

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Wody mniej ponieważ tło swoje zajmuje ale powiem tylko jedno słowo - Pięknie 🤩
    • Żółte cały wieczór siedzą w ławicy w jednym rogu. Ciekawe, czy boją się jakiegoś tarłowca, czy coś im innego przeszkadza.
    • Nowa odsłona akwarium 260x55x70h (~1001 litrów) Wody weszło około 670 litrów, czyli około 100 litrów mniej niż w poprzedniej wersji. Tym razem za filtrację odpowiada komin o wymiarach 15x40 cm wypełniony gąbkami 10-30 PPI oraz kształtkami K1. W środku pompa Jebao DCP-2500. Oświetlenie bez zmian, dwie belki LED po 260 cm z modułami RGB i 11.000 k.  Więcej osprzętu nie ma. Całość w szczycie doby to pobór około 30 W. Grzałki nie mam, bo zimą temperatura rzadko spada poniżej 22 stopni. Zrezygnowałem z pokrywy. Akwarium jest przykryte sekcjami szyb nakrywowych, na których w tylnej części położyłem doniczki z roślinami. W przyszłości planuję w rogu hydroponikę. Płótno nad akwarium kupiłem w tym roku nad brzegiem jeziora. Mam szczerą nadzieję, że wykonał go lokalny artysta. Nałożyłem go na ramkę z listewek. Obsada to dalej niewiadoma.
    • Dlatego zastanów się czy faktyczne musisz  zmieniać. Teoretycznie im filtr ma większą wydajność , większy pobór mocy itp. tym będzie bardziej głośny. Ale to tylko teoria  bo może się zdarzyć , że ten o mniejszej mocy itp. może okazać się głośniejszy bo np. wirnik jest źle dopasowany i bije na ośce. Spójrz na to jeszcze z innej strony a mianowicie czy planujesz zmieniać akwa na większe?  Jeżeli tak to bym śmiało brał ten który będzie dedykowany do ewentualnego nowego litrażu.  Nikt Ci nie da 100% gwarancji , że konkretny filtr będzie cichy.  Zasugeruj się opiniami na ich temat ale ryzyko zawsze będzie. Ostatecznie zawsze można wyciszyć szafkę i znajdziesz tutaj kilka tematów o tym jak to zrobić.
    • Witam. W moim akwarium 214 litrów mam JBL-a e901 i ten filtr pracuje już 10 lat. Filtr jest sprawny i nigdy z nim nic złego się nie działo. Chcę go zmienić i pytanie czy przejść na nowszy model JBL e902 czy może zastosować większy JBL e1502 zleży mi też na poziomie głośności aby był cichy bo akwarium stoi w sypialni. 
    • Dla mnie non-mbuna to jest zagadka. Niby parametry wody w kranie idealne, w akwarium również, ale może jednak coś jest w wodzie co testy nie wykrywają? U mnie każde podejście do non-mbuny kończyło się fiaskiem.
    • Ja mam najtańsze kształtki z polecenia @triamond. Używam ich statycznie i teraz przy restarcie akwarium fajnie zaszły brudem. Na samym K1 i różnej gradacji gąbkach, bez waty woda kryształ na długości 260 cm.
    • Przerabiałem te media. Ten produkt był skuteczny, dość mocno podbijał PH - u mnie o ok. 0,5. Pomyśl o Seachem Malawi/Victoria Buffer - podnosi silnie pH oraz KH nie podnosząc GH.
    • Przy tej wielkości szkła najdroższy jest transport. Ja bym popytał po miejscowych lepszych sklepach - może któryś współpracuje z myciokiem, erybką lub podobnymi. Brałbym z 10. Kiedyś była akcja, że 240 pękały przy wzmocnieniach. Były właśnie robione z 8
    • Te ryby są nieprzewidywalne, ale u mnie nigdy jeden samiec się nie sprawdzał. Nie ważne w jakim litrażu. Dla przykładu teraz mam auratusa 4+4 (dwa potężne samce plus dwa to tacy chłopcy do bicia), samice spokojnie noszą młode do tego stopnia, że mam inwazję młodych. Na pewno agresję u nich rozkładają inne samce i temperatura, bo nie używam grzałki (w akwarium zimą mam ok 22 'C, a latem 26 'C).
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.