Skocz do zawartości

Błyskawiczny, bezpieczny i prosty start zbiornika ???


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wstęp

Start zbiornika jest nieodłącznym elementem akwarystyki. Stara szkoła głosi, że należy pozwolić zbiornikowi na tzw. "dojrzewanie". Na czym ten proces polega? Polega on na spokojnym, swobodnym przechodzeniem zbiornika, przez kolejne etapy m. in. cyklu azotowego. To wiedzą wszyscy. Nie wszyscy jednak wiedzą dokładnie na czym ten cykl polega. Nie chodzi tutaj o posługiwanie się poszczególnymi nazwami gatunkowymi bakterii, które biorą w nim udział, ale o siłę napędowa tego cyklu, optymalne warunki przebiegu, itd...

Kilka dni temu rozmawiałem z niebanalnym akwarystą i on sam przyznał, że rok czasu zajęło mu zgłębienie cyklu azotowego. Zgadzam się z nim. Wiedzę o cyklu azotowym, jego przebiegu, itd., którą można zaczerpnąć choćby na forum, jest bardzo powierzchowna. Wystarczy do startu zbiornika, ale przydałoby się ją pogłębić. Zakończę ten wątek teraz, bo nie jest tematem tego wpisu. Apeluję jednak o dogłębne zapoznanie się z cyklem azotowym. Może to pomóc w zrozumieniu, dlaczego metoda opisana tutaj jest bezpieczna.

Po co stosować taką metodę, skoro naturalny start zbiornika po prostu działa?

Żeby mieć większą kontrolę nad tym, co pływa u nas w akwarium.


Pragnę też napisać, że nie jest to moja metoda. Jest to metoda firmy Seachem. Ja tylko ją modyfikuję. Bez tych modyfikacji ta metoda powinna także zadziałać.


Nasz główny bohater

Stability to produkt szanowanej firmy Seachem.

Zgodnie z tym, co pisze producent, Stability:


  1. Błyskawicznie i bezpiecznie wystartuje filtr biologiczny

  2. Zapobiegnie śmierci ryb z powodu syndromu nowego zbiornika

  3. Jest współdziałającą mieszanką bakterii tlenowych, beztlenowych i fakultatywnych (czyli warunkowo tlenowych i beztlenowych)

  4. Ułatwia rozkład cząstek organicznych, amoniaku, kwasu azotowego (III), oraz kwasu azotowego(V)

  5. Bakterie w Stability nie produkują siarkowodoru!

  6. Jest kompletnie bezpieczny dla organizmów wodnych, w tym roślin

  7. Nie można go przedawkować

  8. Jest efektem prawie dziesięcioletniej pracy

  9. Bakterie w Stability działają w szerokim spektrum pH, i innych parametrów

  10. Zawiera bakterie nitryfikacyjne i denitryfikacyjne


Metoda

Elementy kluczowe: Seachem Stability, walizka JBL TESTLAB z testami (bądź same testy): NO2, NO3, NH4, KH, pH 7,4-9,0. Dobrze jest mieć też testy: na fosforany, na żelazo, tlen i CO2, ale nie są konieczne. W mojej ocenie test na GH jest kompletnie niepotrzebny w Malawi.

Elementy dodatkowe: Sterylizacja UV, aquaponika, węgiel aktywny Seachem MatrixCarbon (dlaczego on? - mnie przekonał opis na stronie Seachem + Seachem Cichlid Trace

Elementy warunkowe: Seachem Prime, Seachem Malawi/Victoria Buffer, Seachem Cichlid Lake Salt.

Pozostałe: Zbiornik 1120l obsadzony roślinami + skrzydłokwiaty jako rołsiny w filtrze aquaponicznym. Wszystko opisane w innym wątku. Złoże biologiczne to keramzyt w filtrze aquaponicznym (przybliżoną ilość podam wkrótce) + 5cm piasku kwarcowego 0.8-1.4mm, 60 kg otaczaków 10-35cm, 25 kg żwiru 0.5-1cm. Pwoerzchnia dna 80x200cm. Na razie za pompę robi Eheim professionel e3 2078. Wodę mieszały 2 falowniki 7200lph, teraz jeden 15lph. Oświetlenie 36 modułów GOQ 3 ledowych Samsung. C.D.N.

Nie opiszę dzisiaj elementów warunkowych i dodatkowych.

Etapy startu

Zalanie zbiornika.

Przed zalaniem zbiornika warto zrobić testy KH. Pozwoli nam to ocenić, czy spadki pH będą duże, czy małe. Drugim testem jest test na pH. Nie należy się zbytnio przejmować za niskim pH. Ważne, żeby KH było wysokie. Ja mam 11. Jest OK. Gdybym miał 16 to bym był bardzo szczęśliwy. KH (i pH) można podciągnąć Seachem Malawi/Victoria Buffer, ale o tym innym razem. U mnie w kranie jest pH 7.7. Nie ma więc potrzeby zwiększania pH.

Woda w Polsce jest generalnie twarda/bardzo twarda. Można zastosować wspomniany Prime, jeśli ktoś nie ma wody ozonowanej tylko chlorowaną. Prime to świetny produkt. Po konsultacji z wodociągiem, zostałem zapewniony przez akwarystę, że nie potrzeba stosować uzdatniaczy i można lać wodę z kranu. Jeśli jednak Twoja woda zawiera chlor i/lub chloraminę, zastosuj Prime.


Sterylizacja

Jest to dodatkowy element. Oczyszcza akwarium z wirusów, bakterii, glonów i innych mikroorganizmów. Nisze, które zajmą konkretne szczepy bakterii ze Stability, są na tym etapie "czyszczone". Wazne tutaj jest to, że sterylizator UV nie może być byle jaki. Musi być to porządna lampa. Ja zastosowałem 55W AquaMedic Helix Max. Przepływ nie ma większego znaczenia w przypadku tego sterylizatora. 55W powinno uśmiercić nawet większe mikroorganizmy. Pamiętajmy, ze UV powoduje drastyczne przyśpieszenie mutacji DNA. Mechanizmy naprawcze nie nadążają z naprawami i organizm umiera. Sterilzator taki klaruje też wodę, gdyż zabija wszelkie mikroorganizmy z toni wodnej. W moim akwarium, po kilku godzinach woda była krystaliczna. Niestety, nie udało mi się sterylizować wody zgodnie z planem z powodu awarii pompy. Sterylizację zacząłem dopiero 1.5 dnia od zalania. Sterylizowałem tydzień i jeden dzień, ze względu na fakt, że przez ten tydzień ciągle dodawałem nowe elementy do akwarium, dolewałem wodę, itd. Mam nadzieję, że mimo tego, woda jest dosyć dobrze wysterylizowana. Gdyby nie zaistniałe sytuacje, 2 doby sterylizacji powinny w zupełności wystarczyć.


Węgiel aktywny

Jest filtrem mechanicznym. Jego działanie polega na adsorpcji rożnych cząstek. Generalnie jest on wskazany do pracy 24g/h Tylko w nielicznych sytuacjach (np. leczenie ryb) należy go wyciągnąć. Pochłania zapachy, szkodliwe substancje. Niewiele jest przypadków, gdzie węgiel może szkodzić. Nie rozumiem, dlaczego w Polsce jest tak mało popularny. U mnie, wraz ze sterylizatorem MatrixCarbon wyklarował wodę w kilka godzin.


Start filtra biologicznego - dzień 0 - 2 wrześień

Po zalaniu zbiornika dolewamy Stability. Ile? To nie jest istotne :) Instrukcja mówi, że na każde 40l zbiornika lejemy 5ml. Ja na 1120l wlałem 140ml. Jak bym wlał 300 to nic by się nie stało.

Następnie przez tydzień, każdego dnia dolewamy 5ml na każde 80l.

W tym czasie możemy wpuszczać ryby.

I taka to oto filozofia:)

Dzień 1 - 3 wrzesień

Około godz. 15 przeprowadziłem testy: NH4 < 0.05, NO2 0.1-0.2, NO3 1-5

Dolałem 70ml Stability.

Wnioski: Nie da się jednoznacznie powiedzieć, czy doszło do zagnieżdżenia bakterii. Będę musiał dolać amoniaku, aby sprawdzić czy Stability sobie z nim poradzi. Niestety nie miałem czasu na test (NO2) wody z kranu, wtedy było by wiadomo, czy jego stężenie jest wynikiem zaczętej nitryfikacji, czy to po prostu pozostałość z kranówy.

Dzień 2 - 4 wrzesień

NH4 < 0.05, NO2 0.2, NO3 1

Wnioski? Trzeba lać amoniak. Za wcześnie, aby cokolwiek jednoznacznego napisać. Czy cykl ruszył? Na 100% nie wiadomo. Na pewno azotany(III) nie są jeszcze skutecznie przerabiane, a azotany (V) nie są w pełni wyłapywane przez rośliny. Tylko dolanie śladowych ilości amoniaku pozwoli odpowiedzieć na to pytanie.

Przez całą noc dolewałem moczu do akwarium, gdyż nie mam amoniaku. Niestety nie mam czasu na test z prawdziwego zdarzenia.

Dzień 3 - 5 wrzesień

Dolewalem moczu po 200ml o 22 w piątek, o 1 w nocy, 7 rano w sobotę i o 12:30 w sobotę. Smród jak w prawdziwej tualecie:) zaraz po oddaniu moczu :) zmierzyłem NH4 0.2-0.4, azotany(III) 0.3. :) nie mierzyłem juz azotanow(IV) bo rośliny i tak wyciągną i tak wyciągną. Zmierzę wieczorem ponownie + azotany(IV). Jak na razie można powiedzieć, że działa. Nie jest jeszcze stabilnie, ale cykl się rozkręca. Za dużo szmoczu nalalem. Czeski browar robi swoje:)

Kolejne wyniki

Godzina 19: NH4 pomiędzy 0.4 a 0.6. Widać ze mocznik się rozkłada.

Azotany(III) 0.4 - i bakterie pracują:)

I uwaga: Azotany(V) 5 :) na razie Aquaponika działa słabo ale wszystkie roślinki działają :)

Na razie bakterie za słabo pracują albo nalalem zdecydowanie za dużo moczu.

Wszystko na dobrej drodze. Kolejne 70ml Stability dolanie. Czekamy na jutro. Przyznam, ze sam jestem zaskoczony. Za ładnie to wygląda. Nie spodziewałem sie takich wyników.

Dzień 4 - 6 wrzesień

Godzina 7 NH3 0.6, NO2 0.4

Godzina 17 NH3 0.6 NO2 0.6 NO3 5-10

Komentarz? Cykl się najprawdopodobniej zamknął pierwszego dnia. Jego wydajność trudno ocenić. Najprawdopodobniej dolałem za dużo moczu. Jeśli rano amoniak nie spadnie, to doleję Seachem AmGuard celem zredukowania amoniaku. Wstępny komentarz? Stability działa zgodnie z zapewnieniami producenta, ale aby to potwierdzić należałoby przeprowadzić prawdziwy test.

Dzień 5 - 7 wrzesień

Godzina 7 NH3 0.6 NO2 0.8 NO3 5-10

Godzina 7:30 Dolałem 45ml AmGuard NH3 0.6 - wniosek: test JBL nie wykrywa amoniaku TYLKO jon amonowy.

Godzina 18:30 NH4 0.4-0.6 NO2 0.8-1 NO3 20 ale ciężki do interpretacji

Dzień 6 - 8 wrzesień

Godzina 7 NH3 0.6 NO2 >1

Wnioski: Bakterie nadal przerabiają nadmiar azotu dostarczony wraz z mocznikiem.

Słowo końcowe

Post ten będzie edytowany.

Będę też zdawał relację z przebiegu startu.

Ryby dotrą do mnie albo 7go, albo 14. Na razie nie wiem.

Będzie to zależało od parametrów.

Muszę też dodać jakieś źródło amoniaku dla bakterii. Najprościej dolać odpowiednio rozcieńczony amoniak albo, jak radzi Prezes, pokarm (np mrożonkę).

  • Dziękuję 2
Opublikowano

No to ja jako pierwszy swoje wątpliwości:D

Pierwsza rzecz na jaką zwróciłem uwagę to fakt zastosowania przez producenta bakterii denitryfikacyjnych które to są również b. fakultatywnymi. Po co? Proces ten w akwarium jest tak znikomy ,że właściwie się go pomija jaki sens dawać takie bakterie na start?

Dalej punkt 4 (jeśli się mylę poprawcie proszę) ale zdanie ,że ułatwia on rozkład cząstek itd.

Przecież za to właśnie odpowiedzialne są bakterie zawarte w tej buteleczce więc jakieś masło maślane.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Producent podkreśla fakt, że są to bakterie fakultatywne aby uwidocznić, że przeprowadzają denitryfikację (zapewne całkowitą, bo niecalkowita byłaby bez sensu) bez względu na warunki (tlenowe, beztlenowe). Dzięki czemu ten proces zyskuje na wartości w akwarium.

To jest jedyna moja obawa względem Stability. Ze względu na aquaponikę i rośliny nie chciałbym miec denitryfikacji. Jednak proces denitryfikacji w moim akwarium nie powinien byc istotny, właśnie z powodu niskiego stężenia substratu dla denitryfikacji, czyli azotanu(V).


Dalej punkt 4

Masz rację, ale byc może dodali jakiegoś katalizatora (lub nawet enzymu). Cholera ich wie. A może to tylko marketingowy bełkot.

Opublikowano
bez względu na warunki (tlenowe, beztlenowe). Dzięki czemu ten proces zyskuje na wartości w akwarium.

Olobolo denitryfikacja jako cały proces zawsze zachodzi w środowisku beztlenowym nawet jeśli tlen jest dostępny.I jeszcze jedno "słowo beztlenowe" nie oznacza bez tlenu bo jest on pobierany ale w innej formie w innym procesie i nie za pomocą tego rozpuszczonego w wodzie.

To jest jedyna moja obawa względem Stability. Ze względu na aquaponikę i rośliny nie chciałbym miec denitryfikacji.

Jest to totalnie niemożliwe gdyż oba te procesy są jak bliźniaki zawsze występują razem w przyrodzie jeden bez drugiego nie istnieje w akwarium jest lekko inaczej ale podobnie tyle ,że denitryfikacja (nie wspomagana) nie ma dla nas większego znaczenia.

Niestety fakt jest taki ,że my jako prości akwaryści za chiny ludowe nie jesteśmy w stanie selekcjonować i sami ustalać skład bakteryjny naszej flory. I lepiej nawet nie próbować.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
denitryfikacja jako cały proces zawsze zachodzi w środowisku beztlenowym nawet jeśli tlen jest dostępny

Właśnie na to zwraca uwagę Seachem i ja. Wychodzi na to, że firma ta uwolniła się od tego wymogu. To odróżnia te bakterie od innych.


I jeszcze jedno "słowo beztlenowe" nie oznacza bez tlenu bo jest on pobierany ale w innej formie w innym procesie i nie za pomocą tego rozpuszczonego w wodzie.

nie rozumiem, co chciałeś przekazać. Możesz wyjaśnić?


Jest to totalnie niemożliwe gdyż oba te procesy są jak bliźniaki zawsze występują razem w przyrodzie jeden bez drugiego nie istnieje


Ależ nieprawda. To są niezależne procesy :) Mogą występować niezależnie :) A to, że równowaga w ekosystemie niejako "wymusza" oba procesy, to tylko się może wydawać, że są one połączone.


Przy dostępności substratów i ciągłym podbieraniu produktów nitryfikacja może przebiegać w nieskończoność bez denitryfikacji i vice versa.


w akwarium jest lekko inaczej

co potwierdza, że są to procesy niezależne. To zwykłe reakcje katalizowane przez enzymy bakteryjne. Nie traktujmy tych procesów jak magię. To jest zwykłe obniżenie energii aktywacji. Dzięki czemu bakterie w kontrolowany sposób przeprowadzają te reakcje z zyskiem energetycznym.


nie ma dla nas większego znaczenia

To co się dzieje z azotanami(V) w akwarium bez roślin, aquaponiki i np. purigenu?


jako prości akwaryści za chiny ludowe nie jesteśmy w stanie selekcjonować i sami ustalać skład bakteryjny naszej flory. I lepiej nawet nie próbować.

True... Dlatego wolę stosować sprawdzone rozwiązania a nie ufać, że będę miał szczęście i odpowiednie szczepy mi się zagnieżdżą.

Opublikowano

Bakterie, które są nam potrzebne osiadają na np. piasku, ceramice. Tak jak pisał Olobolo na początku nie włączał jej, żeby bakterie mogły osiąść i zacząć pracę, potem już można włączyć.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
Jest filtrem mechanicznym. Jego działanie polega na adsorpcji rożnych cząstek. Generalnie jest on wskazany do pracy 24g/h Tylko w nielicznych sytuacjach (np. leczenie ryb) należy go wyciągnąć. Pochłania zapachy, szkodliwe substancje. Niewiele jest przypadków, gdzie węgiel może szkodzić. Nie rozumiem, dlaczego w Polsce jest tak mało popularny. U mnie, wraz ze sterylizatorem MatrixCarbon wyklarował wodę w kilka godzin.


Też nie mogę tego pojąć dlaczego jest taka nagonka w Polsce na aktywny (aktywowany) węgiel stosowany 24h na dobę. Plus dla Ciebie za skorzystanie ze słowa ADSORPCJA. Czyszczenie wody przez węgiel jest filtracją czysto fizyczną.


Warto wspomnieć, że węgiel nawet jak straci swoje właściwości adsorpcji, staje się idealnym złożem biologicznym.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
Bakterie, które są nam potrzebne osiadają na np. piasku, ceramice. Tak jak pisał Olobolo na początku nie włączał jej, żeby bakterie mogły osiąść i zacząć pracę, potem już można włączyć.


Wszystko się zgadza tylko, że z tego co czytam bakterie są dolewane co kilka dni a jak zrozumiałem lampa UV pracuje na pełnych obrotach cały czas. No chyba, ze coś źle odczytałem.

-- dołączony post:

Też nie mogę tego pojąć dlaczego jest taka nagonka w Polsce na aktywny (aktywowany) węgiel stosowany 24h na dobę.


Może dlatego, że jeden węgiel drugiemu nierówny. W sprzedaży jest sporo węgla różnych producentów i niestety ale te tańsze - z tego co przeglądałem testy - są kiepskie bo uwalniają spore ilości PO4 i to je dyskwalifikuje. Może to jest powód? A druga kwestia to mity, które krążą wśród akwarystów na temat węgla aktywowanego.

Jeśli zestawimy te dwie kwestie to wychodzi na to, że lepiej kupić inne media filtracyjne niż np. wydać kasę na dobry ale i drogi węgiel, który ma opinie "takie sobie". Najczęściej słyszy się, że po jakimś czasie węgiel oddaje do wody te substancje, które wczesniech wchłonął. Poza tym jak sam zauważyłeś węgiel po jakimś czasie traci swoje właściwości adsorpcyjne a producenci nie podają po jakim czasie to następuje i to pewnie też zniechęca do jego zakupu.


Jest też kolejna kwestia a mianowicie informacje na opakowaniach niektórych producentów, z których jasno wynika, że węgiel aktywowany stosuje się po kuracjach leczniczych i do "ściągnięcia" niechcianej chemii z wody i po tym zabiegu węgiel należy usunąć.

  • Dziękuję 2
Opublikowano
A czy lampa UV nie ma negatywnego wpływu na bakterie, które aplikowane są do słupa wody?


Lampa UV jest wyłączona na czas dozowania Stability.


Tu jest cytat z FAQ:

Q: I'm currently using Prime + Stability together for my weeky water changes, but on the bottle of Stability it says not to run UV. After dosing with Stability how long do I need to wait before I can safely switch back to UV?


The UV and/or Ozone should be kept off for the 7 days you are dosing if you are cycling or for at 24 hours if it is for Stability additions of new fish or water changes. The reason both should be turned off is because UV and ozone break down and kill bacteria.


http://www.seachem.com/support/FAQs/Stability.html


Też nie mogę tego pojąć dlaczego jest taka nagonka w Polsce na aktywny (aktywowany) węgiel stosowany 24h na dobę. Plus dla Ciebie za skorzystanie ze słowa ADSORPCJA. Czyszczenie wody przez węgiel jest filtracją czysto fizyczną.


Warto wspomnieć, że węgiel nawet jak straci swoje właściwości adsorpcji, staje się idealnym złożem biologicznym.


Dokładnie tak. Wydaje mi się, że to są jakieś stare, powielane schematy.

Ja dałem tylko 500ml MatrixCarbon. Mogłem dać 2x więcej.


i a jak zrozumiałem lampa UV pracuje na pełnych obrotach cały czas

Nie. LAmpa pracowała cały tydzień i jeden dzień PRZED dodaniem Stability. teraz włączę ją, jak wystartuje biologia i będę wpuszczał ryby. Obecnie jest wyłączona.


Może dlatego, że jeden węgiel drugiemu nierówny.

są kiepskie bo uwalniają spore ilości PO4 i to je dyskwalifikuje. Może to jest powód?

A druga kwestia to mity, które krążą wśród akwarystów na temat węgla aktywowanego.

Dokładnie, tak jak piszecie

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Wody mniej ponieważ tło swoje zajmuje ale powiem tylko jedno słowo - Pięknie 🤩
    • Żółte cały wieczór siedzą w ławicy w jednym rogu. Ciekawe, czy boją się jakiegoś tarłowca, czy coś im innego przeszkadza.
    • Nowa odsłona akwarium 260x55x70h (~1001 litrów) Wody weszło około 670 litrów, czyli około 100 litrów mniej niż w poprzedniej wersji. Tym razem za filtrację odpowiada komin o wymiarach 15x40 cm wypełniony gąbkami 10-30 PPI oraz kształtkami K1. W środku pompa Jebao DCP-2500. Oświetlenie bez zmian, dwie belki LED po 260 cm z modułami RGB i 11.000 k.  Więcej osprzętu nie ma. Całość w szczycie doby to pobór około 30 W. Grzałki nie mam, bo zimą temperatura rzadko spada poniżej 22 stopni. Zrezygnowałem z pokrywy. Akwarium jest przykryte sekcjami szyb nakrywowych, na których w tylnej części położyłem doniczki z roślinami. W przyszłości planuję w rogu hydroponikę. Płótno nad akwarium kupiłem w tym roku nad brzegiem jeziora. Mam szczerą nadzieję, że wykonał go lokalny artysta. Nałożyłem go na ramkę z listewek. Obsada to dalej niewiadoma.
    • Dlatego zastanów się czy faktyczne musisz  zmieniać. Teoretycznie im filtr ma większą wydajność , większy pobór mocy itp. tym będzie bardziej głośny. Ale to tylko teoria  bo może się zdarzyć , że ten o mniejszej mocy itp. może okazać się głośniejszy bo np. wirnik jest źle dopasowany i bije na ośce. Spójrz na to jeszcze z innej strony a mianowicie czy planujesz zmieniać akwa na większe?  Jeżeli tak to bym śmiało brał ten który będzie dedykowany do ewentualnego nowego litrażu.  Nikt Ci nie da 100% gwarancji , że konkretny filtr będzie cichy.  Zasugeruj się opiniami na ich temat ale ryzyko zawsze będzie. Ostatecznie zawsze można wyciszyć szafkę i znajdziesz tutaj kilka tematów o tym jak to zrobić.
    • Witam. W moim akwarium 214 litrów mam JBL-a e901 i ten filtr pracuje już 10 lat. Filtr jest sprawny i nigdy z nim nic złego się nie działo. Chcę go zmienić i pytanie czy przejść na nowszy model JBL e902 czy może zastosować większy JBL e1502 zleży mi też na poziomie głośności aby był cichy bo akwarium stoi w sypialni. 
    • Dla mnie non-mbuna to jest zagadka. Niby parametry wody w kranie idealne, w akwarium również, ale może jednak coś jest w wodzie co testy nie wykrywają? U mnie każde podejście do non-mbuny kończyło się fiaskiem.
    • Ja mam najtańsze kształtki z polecenia @triamond. Używam ich statycznie i teraz przy restarcie akwarium fajnie zaszły brudem. Na samym K1 i różnej gradacji gąbkach, bez waty woda kryształ na długości 260 cm.
    • Przerabiałem te media. Ten produkt był skuteczny, dość mocno podbijał PH - u mnie o ok. 0,5. Pomyśl o Seachem Malawi/Victoria Buffer - podnosi silnie pH oraz KH nie podnosząc GH.
    • Przy tej wielkości szkła najdroższy jest transport. Ja bym popytał po miejscowych lepszych sklepach - może któryś współpracuje z myciokiem, erybką lub podobnymi. Brałbym z 10. Kiedyś była akcja, że 240 pękały przy wzmocnieniach. Były właśnie robione z 8
    • Te ryby są nieprzewidywalne, ale u mnie nigdy jeden samiec się nie sprawdzał. Nie ważne w jakim litrażu. Dla przykładu teraz mam auratusa 4+4 (dwa potężne samce plus dwa to tacy chłopcy do bicia), samice spokojnie noszą młode do tego stopnia, że mam inwazję młodych. Na pewno agresję u nich rozkładają inne samce i temperatura, bo nie używam grzałki (w akwarium zimą mam ok 22 'C, a latem 26 'C).
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.