Skocz do zawartości

Zakładanie pierwszego Malawi 720l


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Deccorativo szacun za tak długi wpis:)Zakupie 2,5 litra tego MATRIXA . Rozmawiałem ze sprzedającym ten zestaw, on prowadzi także sklep akwarystyczny i doradził mi jeszcze wlożyć do filtra 0,2 litra PURIGEN mówi ze to zero chemii i świetnie oczyszcza i krystalizuje wodę,wymienia się to raz na pół roku czy ktokolwiek z was spotkał się z tym PURIGENEM?

Opublikowano
on prowadzi także sklep akwarystyczny i doradził mi jeszcze wlożyć do filtra 0,2 litra PURIGEN mówi ze to zero chemii i świetnie oczyszcza i krystalizuje wodę,wymienia się to raz na pół roku czy ktokolwiek z was spotkał się z tym PURIGENEM?

Moim zdaniem lepszy będzie purolite a520e a może pomyślisz o biopolimerach?

Opublikowano
Deccorativo szacun za tak długi wpis:)Zakupie 2,5 litra tego MATRIXA . Rozmawiałem ze sprzedającym ten zestaw, on prowadzi także sklep akwarystyczny i doradził mi jeszcze wlożyć do filtra 0,2 litra PURIGEN mówi ze to zero chemii i świetnie oczyszcza i krystalizuje wodę,wymienia się to raz na pół roku

Staram się także uzasadniać moje zalecenia.

Dawidko trzeba do podpowiedzi sprzedawców z zoologa podchodzić z dużą dozą nieufności. To na tym forum znajdziesz rzeczowe i w sumie bez zainteresowne finansowo rady.;)

Pisałem że wystarczy lawa wulkaniczna a nie drogi Matrix ale twoja wola. Tak dla twojej wiedzy Matrix to też lawa wulkaniczna tylko wymoczona w jakimś kwasie i obtoczona w bębnie by była bardziej okrągła i nie wyglądała identycznie jak czerwona lawa - bakteriom to na prawdę obojętne ile płacisz za ich domek.

Sprzedawca już cię urabia z tym Purigenem ( wymiana co pół roku a ceny ci nie podał??) może płatki ze szczerego złota poleci ci na usuwanie NO3?

Ty twardo stawiaj sprawę ( za tyle kasy to kupisz u każdego taki zestaw) by w gratisie ci dołożył do tego cholernie drogiego zestawu Diversy dwie akwarystyczne świetlówki ( nie ma tam żadnej) zamiast tych bezwartościowych dla nas korzeni. Ops przepraszam to jest sklep wędkarski i rury ma tylko te najtańsze małych mocy - ale negocjuj.


Zanim podejmiesz decyzję o zakupach raczej pytaj na forum czy warto - zawsze uzyskasz od kolegów dobrą i sprawdzoną poradę.


Poczytaj tematy o biopolimerach NGBC oraz TMBT ale także o Bloku absorbera azotanów na Purolite A520E no i Przyśpieszony start nowego akwarium bo to cię czeka niebawem po zakupie szkła.

Opublikowano

Tak czytam różne wątki i teraz mam dylemat co do podłoża.Mam zamiar zamówić biały piasek kwarcowy piszecie ze biały piasek przy jasnym oświetleniu powoduje ze ryby stają się płochliwe.GRADACJa to ma być 0,8-1,2?Chciałbym żeby one u mnie czuły sie w miare komfortowo.Zamierzam mieć Mbuna na początek mojej przygody z Malawi.Co do MATRIXA to sami piszecie ze jest godny poleCENIA,Purigenu sprzedawaca nie ma ,wstrzymam się z jego zakupem i ocenie jak ten FLUVAL wodę mi wyklaruje.POZDRAWIAM

Opublikowano

Kup najprostszy piach budowlany ,na forum polecany jest piach firmy Kreisel dostępny w każdym OBI lub tego typu sklepie. Jaki piach byś nie wybrał to nie zapomnij czasem o bardzo dokładnym wypłukaniu jego,bo inaczej będziesz miał mleko w akwarium. Co do białego piasku to u mnie po zmianie na budowlany ryby faktycznie są mniej płochliwe.

Opublikowano

Co do piasku białego -tak jest taka teoria że biały płoszy ryby. Ja mam w jednym baniaku z Malawi taki z Castoramy nie biały kwarcowy Kreisel099 a w Tanganice z płochliwymi tropheusami śnieżno-biały dolomitowy Retne i nie widzę żadnej różnicy w zachowaniach ryb. Od początku olewały kolor piasku:D w obu baniakach. Co kupisz byle w zbliżonej do tej gradacji IMHO będzie dobrze. Natomiast jak dasz światła jak na scenie w Teatrze Narodowym to przy każdym piasku będą płochliwe.


Matrix fakt był wynoszony ponad wszystko ale tylko na tym forum - na KMT niemal nie znany. Podobnie na morskich gdzie królował Siporex . Też uległem tej modzie i kupiłem Matrix ale teraz po zastanowieniu się nie wiem jak ci wychwalający go sprawdzili że jest taki lepszy od zwykłej lawy czy ceramiki po 6 zł/l

Uważam że co kupisz to będzie dobre -takie mam obecnie zdanie na temat złoża dla biologii. Ważne by wody nie hamował w kuble.


Fluval sam ani żaden kubeł nie klaruje wody a jedynie jego gąbki czyszczą wodę mechanicznie z farfocli i zawiesiny. Klarowanie to pozbywanie się takiego herbatkowego koloru wody z humusu DOC i robią to wkłady do kubła.

Do klarowania wody kiedyś używano zeolitu teraz węgla aktywowanego , żywic jonowymiennych a teraz także preparatów koloidalnych - wlewasz do baniaka i po sprawie.

To jeszcze daleko przed tobą kolego.

powodzenia

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Co do piasku za 99zł masz 30kg piasku koralowego. Piasek specjalnie do malawi, podnosi ph i stabilizuje parametry. Myślę, że do twojego baniaka 60 kg będzie ok. Czyli za 200 zł masz podłoże malina do naszego biotopu. Odwiedź sklep akwarystyczny24.pl tam znajdziesz ww. Chyba, że Ci nie zależy, to kupuj dwa wory po 25kg piasku z casto- kreisel 099. Co do filtracji, jeżeli tak bardzo chcesz kup 1l matrixa i zasyp nim filtr. Tylko czy jest sens bulic tyle kasy jak lawe masz o wiele taniej. Ja też dałem się nabrać i mam matrixa ale po zalaniu nowego baniaka i ustabilizowaniu się wody, kupię zwykła lawe na kolejny rok.Jeżeli podłoże będziesz miał z ww piasku, parametry powinieneś mieć git. Tyle najprostszym sposobem.

Ps. Pomysł z piaskiem jest bardziej Decco niż mój, ale radzę bo to chyba odpowiednia chwila, a widzę że budżet cię nie ogranicza, to czemu nie zrobić tego konkretnie...

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Sprzedawca oferuje mi to tego baniaka 160 kg białego piasku kwarcowego za 260 zł.To teraz widze ze przesadził z ilością.Kupię tak jak radzisz piasek koralowy 60 kg jeśli ma w ofercie ale ja mam PH 7,6-8 więc czy to podłoże za bardzo go nie podniesie?Zadaję tyle pytAŃ bo dziś ostateczne zamówienie i to wszczystko idzie jednym transportem .

Opublikowano
Odwiedź sklep akwarystyczny24.pl tam znajdziesz ww.

Ps. Pomysł z piaskiem jest bardziej Decco niż mój, ale radzę bo to chyba odpowiednia chwila, a widzę że budżet cię nie ogranicza, to czemu nie zrobić tego konkretnie...



Dzięki Pawle za podpowiedz. Miałem mu napisać o tym koralowym z akwarystyczny24 -30kg worek i gradacja super ale jak na początku napisałem że i tak wodę ma z super buforowaniem to się powstrzymałem ale dobrze radzisz tylko kolorek nie jest śnieżno-biały , musiałby zaakceptować zmianę barwy.

W ogóle Dawidko nie trzymaj się jednego zoologa i to raczej wędkarskiego- tylko korzystaj ze specjalistycznych sklepów.

Akwarystyczny24 wysyła po Europie i do Danii ekspresem.

Kup od razu testy pH zakres 7,4-9 , NO2 , NO3 najlepiej firmy JBL

uzdatniacz wody kranowej np Kordon AmQuel Plus lub SERA TOXIVEC

bakterie nitryfikacyjne np SERA BIO NITRIVEC lub AZOO NITRIPRO


wszystko to masz w akwarystyczny24 za jedną wysyłką.

  • Dziękuję 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Napięcie jak u S.  Kinga. Dobrze, że wszystko się poprostowało.
    • Witam malawijskie towarzystwo! Minęły już 3 miesiące od mojego ostatniego wpisu. Od tamtej pory mocno ruszyły glony, ryby podrosły a akwarium w końcu żyje pełnią życia. Oczywiście znalazła się też masa problemów - od nich właśnie chciałbym zacząć dzisiejszą aktualizację. Podczas codziennego obserwowania ryb grupy mbuna z jeziora malawi zawsze najbardziej robiła na mnie wrażenie ich ruchliwość, która w połączeniu z niebanalnymi kolorami pyszczaków dawała oczom prawdziwy spektakl skrawka pięknego biotopu w moim własnym salonie. Pierwszy problem pojawił się wtedy, gdy ryby przez przeszło miesiąc czasu żyły w ciszy pod kamieniami. Było to o tyle kłopotliwe, że ani ja nie mogłem się cieszyć widokiem ryb, ani ryby nie mogły cieszyć się odpowiednio szybkim wzrostem. Ich płochliwość spowodowała zmniejszenie apetytu a co za tym idzie spowolnił także ich przyrost masy. Przyczynę problemu wykryłem dość szybko. Jak tylko wykluczyłem możliwość zbyt słabych parametrów wody odkryłem, iż mój kot notorycznie wrzucał zakrywkę od pokrywy akwarium do jego środka. Duża częstotliwość takiego działania spowodowała strach do pływania w toni u ryb. Jak tylko połączyłem kropki zabezpieczyłem zakrywkę tak, aby kot już nie mógł wrzucić jej do akwarium. Same ryby zacząłem na nowo przyzwyczajać do człowieka stosując głodówkę (oczywiście w granicach rozsądku - zamiast 3 razy dziennie dostawały raz). Gdy ryby zaczęły wychodzić zza kamieni przy karmieniu z powodu większej chęci do jedzenia szybko zaczęły z powrotem przyzwyczajać się do człowieka. Największy problem nastąpił około miesiąc temu: Otóż nie myśląc za dużo przy montowaniu oświetlenia opartego na modułach led postawiłem na przyklejenie go akrylem do pokrywy akwarium… Jak można się domyślić akryl w środowisku olbrzymiej wilgotności nie miał prawa wyschnąć, co poskutkowało odpadnięciem całej listwy z oświetleniem prosto do środka akwarium. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się dopiero po powrocie z pracy, kiedy to woda była już na tyle mętna od akrylu, że bałem się o zdrowie ryb. Od razu zabrałem się za podłączenie węży do akwarium, jeden pompował wodę przez balkon a drugi nalewał świeżej z kranu. Po godzinie okazało się, że wąż odprowadzający wodę z akwarium nie wyrabiał nad tym dolewającym i w salonie miałem wody po kostki. Szczęście w nieszczęściu, że żadna ryba nie ucierpiała. Nie mniej jednak wyciek wody spowodował zwarcie w zasilaczu od oświetlenia, który przez to, że leżał na podłodze za akwarium został zalany wodą. Po ogarnięciu sytuacji i ponownym zamontowaniu oświetlenia tym razem na śrubach, sytuacja się ustatkowała. Nie będę ukrywał, że spodziewałem się zdziesiątkowania populacji mojego akwarium, co na szczęście nie miało miejsca i ani jedna ryba nie przypłaciła mojego błędu życiem. Od tamtej pory wszystko śmiga jak należy więc mogę teraz napisać coś o samych rybach. Zacznę od gatunku Metriaclima Fainzilberi Makonde - ryba która tak jak wcześniej pisałem jest najbardziej związana ze środowiskiem skalnym przez co nie jest stałym bywalcem toni wodnej. Omawiany gatunek prawdopodobnie trafił mi się w statystyce 9+6 - o ile nie mylę się, iż samice mogą być tylko OB. Mooże jeszcze coś wyjdzie w ciapki ale szczerze wątpię. Z aż 9 samców tylko dwa dają się we znaki reszcie obsady. Dzieli ich +- 1cm wielkości. Większy osobnik zajmuje grotę po środku akwarium i nie narusza zbytnio cielesności innych ryb. Mniejszy samiec okupujący grotę w prawej części akwarium dużo bardziej natarczywie pokazuje swoją dominację na tym obszarze akwarium, ale nie robi przy tym większej krzywdy innym rybom. Nieustannie odgania nieproszonych gości ze swojego terytorium, ograniczając się przy tym jedynie do krótkiej pogoni. Z obserwacji tej dwójki nadal ciężko mi dojść do tego, który z nich jest rzeczywistym liderem u tego gatunku. Wielkość oraz okupowana przestrzeń skłania mnie ku stwierdzeniu iż to większy samiec wiedzie prym. Z drugiej jednak strony mniejszy osobnik wykazuje większą agresję wobec innych ryb i wcale nie schodzi z drogi temu pierwszemu. Myślę, że moje wątpliwości rozwieje zaobserwowanie wyczekiwanego przeze mnie ich spotkania na neutralnym gruncie, które podpowie mi kto tu jest maczo. Drugi gatunek to Metriaclima Msobo Magunga - gatunek widoczny non stop, uwielbiający pływanie w toni. Tutaj nie mam za dużo do powiedzenia. Wszystkie ryby tego gatunku to nadal żółtki nijak odróżniające się od siebie nawzajem. Jedyne co wiem to to, że dwa osobniki powoli nabierają „brudnej żółci” co świadczyć może o ich powolnym wybarwianiu się ku niebiesko-czarnym kolorom dorosłych samców. Trzeci i ostatni już gatunek w moim akwarium to Metriaclima Kingsizei Lupingu - ryba widoczna najczęściej ze wszystkich, bojąca się człowieka najmniej. Wiecznie zainteresowana wszystkim spoza i w akwarium, pierwsza do jedzenia i pogodnie nastawiona. Tutaj o jakimkolwiek samcu nie mam pojęcia, każda ryba wygląda identycznie a odróżnia ich jedynie wielkość. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy jakiś samiec wybarwi się na kolory dominanta. Przy istniejącej sytuacji zbiornika i takim a nie innym usposobieniu gatunków póki co w akwarium jest zdecydowanie za żółto. Przełom w tej sprawie będzie dopiero w nowym, większym baniaku po dodaniu czwartego gatunku, kiedy to bilans ryb o tym kolorze troche zmniejszy się w stosunku do całości obsady. Tutaj jeśli jeszcze ktoś to czyta prosiłbym o sugestie jaki gatunek mógłbym dodać. Chciałbym utrzymać akwarium w klimacie ryb z rodzaju Metriaclima. Nowy baniak będzie miał 700l także możecie pisać swoje propozycje co by do niego pasowało, uwzględniając oczywiście dopasowanie do obecnej obsady. Póki co na celowniku mam Metriaclima hajomaylandii. Tak akwarium prezentuje się na dzień dzisiejszy: IMG_8375.mov   Na koniec wrzucam filmik z wczorajszego wieczornego karmienia i życzę wszystkiego dobrego, pozdro! IMG_8269.mov  
    • No  i sprawa wyjaśniona w tym konkretnym przypadku. Ja cały czas stosuje coś takiego jak w linku .  Ma zwolenników i  sceptyków. Osobiście polecam. https://www.ustm.pl/produkt/wkłady-sedymentacyjno-weglowe-sto/
    • Odpisali mi z zoolka. Oto co napisali: W przypadku preparatów firmy ZOOLEK wskazujemy termin do którego produkt zachowuje swoje właściwości. Nie podajemy terminu przydatności po otwarciu. Jeśli chodzi konkretnie o preparat Antychlor, to spokojnie zachowuje on swoje działanie nawet po przekroczeniu terminu. OK to gitara. Mogę spokojnie używać ten antychlor. Nie musze się przejmować jakąkolwiek datą ważności.
    • Przeczytałem ten artykuł co podałeś, wynika z niego że mam ten nowy prefiltr bo mam 2 kosze zamiast jednego wielkiego.
    • Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale kiedyś był problem z obiegiem wody w JBL. Firma zmieniała konstrukcję górnego koszyka. Może to właśnie Twój problem? https://www.akwarystyczny24.pl/artykul/nowy-prefiltr-w-filtrach-jbl-cristal-profi-greenline-ii-158
    • Napisałem wczoraj do zoolka. Może dzisiaj odpiszą.
    • Data  na opakowaniu antychloru to data ważności produktu w zamkniętym i oryginalnym opakowaniu ( w odpowiednich warunkach) .  Masz racje poddając wątpliwości. Po otwarciu substancje aktywne mogą się  pomału ulatniać i degradować. napisz do producenta to udzieli wyjaśnień .
    • Chyba napisze do zoolka bo czuje że nic się tutaj nie dowiem... 
    • Nie zadawaj mi takich pytań bo ja na przykładzie testów kropelkowych miałem na myśli ważność antychlorów na np. pół roku albo więcej. Przykładowo bo chce się tego dowiedzieć. Nic nie pisałem o 48h bo to bzdura. Moje pytanie kieruje do kogoś kto zna się na chemii i czy może mi powiedzieć ile czasu ważności mają antychlory po pierwszym użyciu?  Do kogoś kto się naprawde na tym zna.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.