Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam od paru dni obserwuje dziwne zachowanie u moich pyszczakow , mianowicie stały się bardzo bardzo plochliwe , wcale ich nie widać cały czas chowają się w grotach lub skalach. Boją się nawet wyjść do jedzenia . Wcześniej nie były aż tak plochliwe , jak dawałem im jeść to momentalnie zbierały się wszystkie .

Posiadam niestety tylko testy paskowe JBL i z nich wynika ze mam wysokie NO3 . Obsada yellow , soulosi , cynotilapia afra likoma. Pokarmy omega one , hikari , solowiec, 36% spirulina . Filtracja zew.fluwal 305 wew. Aquael Circulator 2000.

Opublikowano

...wysokie czyli jakie? Właściwie nic nie napisałeś . Nawet nie podałeś ilości ryb a jest to istotne skoro masz wysokie NO3 . O czywiście przyczyna może tkwić gdzie indziej,że masz wysokie NO3 i że ryby się chowają. A przyczyn samego chowanie może być wiele w różnych kompilacjach. Wiele tu na forum jest napisane na ten temat . Szukaj, czytaj potem pytaj:)

Opublikowano

Kup pędzikiem KAP 118ml i zastosuj standardową dawkę a potem zastosuj się do rad kolegów i dowiedz się choć te minimum o swojej wodzie w akwarium.


KAP - Kordon AmQuel Plus stosuj jako uzdatniacz wody przy każdej podmianie.


sprawa organizacji tego działu.

Wątki dotyczące chorób muszą zawierać w pierwszym poście takie informacje jak:

- wielkość akwarium

- obsada

- filtracja

- parametry wody testami kropelkowymi(obowiązkowo NO2, NO3, pH, GH i KH)

- sposób karmienia (częstotliwość, rodzaje pokarmów)

- częstotliwość i wielkość podmian wody


Tematy, które nie spełniają tego warunku będą usuwane bez kontaktu z autorem.


Przypominam o przestrzeganiu regulaminu forum, oraz o precyzyjnym tytułowaniu wątków - tematy "pomocy", "chory pyszczak", czy "co robić" będą usuwane.



( Mateuszu proszę wybacz mi ale pozwoliłem sobie na pewne zmiany by było jasne dla nowych akwarystów - nie dlatego że błędnie coś napisałeś )

Jak znam życie nikt tego nie czyta mimo że przyklejone na samym początku działu, przez co kilka i nawet kilkanaście pierwszych postów to dopytywanie o to.

A czy nie ma możliwości by to powyższe pojawiało się na czerwono w momencie jak ktoś otwiera w tym dziale nowy temat. Nie mam pomysłu jak dopisuje się ze swoją chorobą w już istniejącym wątku.Może dodatkowo na czerwono jak otwiera się ten dział ?

Opublikowano

cięzko określic na tych paskowych testach wartość tego NO3 ale w przedziale 50-100 . a jezeli chodzi o ilosc ryb to 6 soulosi, 4 afry i 3 yellow . Wodę podmieniam zazwyczaj co tydzien po ok 30 -40 l zbiornik mam 240 l . jedynie teraz zdazylo mi sie ze od ostatniej podmiany minie 2 tyg.

Opublikowano

...ryb nie masz wiele jak na 240 litrów. Po prostu akurat . Zastanawia mnie tylko przyczyna tego NO3. Pomijając fakt,że testy paskowe przekłamują ( koniecznie zbadaj kropelkowym JBL a będą bardziej wiarygodne). Wartości które podałeś wyglądają tak jakbyś dopiero startował i zaczął się cykl azotowy ) pomijając ich niedokładność. Sprawdź NO3 w kranie ,zwróć uwagę na karmienie ( nie przekarmiaj ) , usuń odchody z akwa dokładnie i podmieniaj raz na tydzień 1/4 wody. Rób to śmiało ( choć niewiele mniej podmieniasz). Póki nie znajdziesz przyczyny zastosuj ten preparat co kolega wyżej poleca.

Zbadaj też NO2 i też kropelkowymi JBL.

Opublikowano

Zrobiłem podmianke ok 50 l zakupiłem podobny produkt do tego który mi polecaliscie ,, seachem prime '' jest lekka poprawa w zachowaniu ryb , zaczęły się bardziej pokazywać i wypływać ale to jeszcze nie jest to co było wcześniej.

Opublikowano
Zrobiłem podmianke ok 50 l zakupiłem podobny produkt do tego który mi polecaliscie ,, seachem prime '' jest lekka poprawa w zachowaniu ryb , zaczęły się bardziej pokazywać i wypływać ale to jeszcze nie jest to co było wcześniej.


Na temat podobieństw produktów pod nazwą uzdatniacze toczyła się już dyskusja w teście Kordon Amquel Plus.

Najczęściej podobne lub praktycznie to samo - znaczy zupełnie inne.

Moim zdaniem pomogła tylko ta podmianka a nie Seachem Prime.

Czasami ręce opadają:rolleyes:

Opublikowano

jezeli chodzi o NO3 miesci sie w przedziale 25-50 na testach paskowych , niestety jeszcze nie nabylem kropelkowych a NO2 rowne 0 . i tak jeszcze nie jest to zachowanie normalne , nadal sie plosza ale juz nie tak jak wczesniej . Wczesniej akwarium bylo praktycznie puste. Robilem test kranowki tymi paskami i NO3 jest ok

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam serdecznie, mam zapytanie odnośnie czegoś, co porasta kamienie w moim malawi.  Jeśli chodzi o temat glonów i tego typu rzeczy jestem zielony w temacie. Moje akwarium etap okrzemków przerabiało dosyć dawno temu i wyglądało tak: Długo chodziło bez mieszkańców. Po około roku, gdy kamienie były już czyste wpuściłem ryby. Wydarzyło się to dwa tygodnie temu i akwarium z takiego: zmieniło się na takie: Na żywo dużo lepiej widać zieleń, jest jej bardzo dużo. Podejrzewałem, że jak zasiedlę akwarium to pojawią się też glony. Dodatkowo akwarium stoi na przeciwko okna północnego więc dostaje sporo światła. Nie mniej jednak nadal zastanawia mnie czy to mogło stać się tak szybko. To, co skłoniło mnie do napisania tego postu to dziwne punkty na omawianych kamieniach. Występują z różnorodną częstotliwością i odbiegają kolorem od reszty zielonych porostów na kamieniach. Tutaj fotki: Chodzi mi o te niebieskawo-zielonkawe kropki. Jestem wzrokowcem a ten kolor wydaje mi się mało naturalno-bezpieczny(?) I zacząłem się lekko martwić. Wolę dmuchać na zimne i dowiedzieć się od ludzi bardziej doświadczonych. Co to może być? A przede wszystkim czy to powód do zmartwień? Jak mówiłem - o ile ryby i samo malawi pod względem wiedzy nie jest mi obce tak glony to inna para kaloszy. Z góry dziękuję za pomoc. 
    • Dziękuję za pomoc , postanowiłem do tych karm , które już mam , czyli do : Tropical Spirulina Forte 36% i Tropical Pro Defence S, dokupić Tropical D-Allio plus (będę podawał raz w tygodniu ), oraz Hikari Vibra Bites . No i może przetestuję też Aller Futura ex. , zobaczymy czy i u mnie , będzie ona równie chętnie zjadana przez ryby. I jeszcze taka karma, jak Naturefood Supreme Plant M, stosował ktoś ?
    • Dlatego od dawna obsadę dobieram pod względem kolorów a nie żywienia.
    • @Tomasz78 Na to wygląda. 
    • @triamond skoro jeden pokarm dla wszystkich to znaczy że dobieranie obsady zgodnej żywieniowo to mit.
    • @Tomasz78 Wygląda na to, że trudno taką obsadę znaleźć, jeśli chodzi o skład karmy. Temat już dyskutowany w długich wątkach (wraz ze źródłami):  https://forum.klub-malawi.pl/topic/25045-jak-dobieracie-diete-dla-swoich-ryb/ https://forum.klub-malawi.pl/topic/26433-roślinożercy-a-mięsożercy-różnice-w-układzie-pokarmowym-jak-i-czym-karmić-dyskusja-ogólna 'Mięsożercy' gorzej tolerują nadmiar węglowodanów od 'wszystkożerców'. Karma nie ma znaczenia, o ile ma dużo białka (w tym nie za dużo nie pełnych roślinnych), i trochę tłuszczu. Pielęgnice są wszystkożerne. Pielęgnice Jeziora Malawi są blisko ze sobą spokrewnione, wyewoluowały z kilku gatunków i się specjalizowały w młodym ewolucyjnie (1-2 mln lat) jeziorze. Nie było czasu na pełną specjalizację. Mają żołądki, zęby gardłowe, przewód pokarmowy o średniej długości, z  pewnymi różnicami gatunkowymi i jedzą co się da. Niektóre znalazły swoje nisze ekologiczne z danym typem pokarmu, ale doskonale poradzą sobie na innym, jeśli będzie trzeba. Za krótko i brak presji ewolucyjnej, by stracić zdolność jedzenia wszystkiego, szczególnie że poziom wody i warunki się zmieniały wielokrotnie (a więc i pewnie rodzaj dostępnego pokarmu). Peryfiton jest wysokobiałkowy (55%), niskowęglowodanowy (10%? jeśli chodzi o strawne węglowodany) i absurdem jest traktować peryfitonożerców, jako  roślinożerców i karmić je węglowodanami z karm roślinnych o niskiej zawartości białka, tylko dlatego, że i glony i rośliny są zielone. To prowadzi do bloat. No i karmy akwarystyczne/hodowlane są przetworzone. To coś innego niż w naturze.  
    • Tego nie wie nikt.  Zależy od układu skał, przebiegu filtracji, pokarmów, ryb itp itd Jeżeli z czasem będziesz miał problem to dokupisz i tyle Polecam Tunze 6045
    • Podłącze się jeśli można z pytaniem. Czy do moich 300 L jak będzie Malawi potrzebny mi cyrkulator? Jako filtr mam JBL e1502 i napowietrzacz w obecnym(pustym jeszcze akwarium ale zalanym).
    • Witam Czy ktoś kto ma Malawi korzysta może z worków SZAT jako medium filtracyjne? Bo mam kupione, jeszcze nie użyte, z myślą o poprzednum roślinnym i zastanawiam się czy nie włożyć tej żywicy do filtra. Podobno świetnie obniża to No3. Tak przynajmniej twierdził facet który zajmuje się hodowlą paletek. Ale czy moge to użyć również do Malawi?  
    • Skoro jeden pokarm jest dobry dla wszystkich ryb to jak ma się do tego obsada niepasująca żywieniowo...
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.