Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam serdecznie do tej pory posiadałem tanganikie teraz naszło mnie na malawi moze zle zaczołem z obsadą ponieważ rybki dostalem od kolegi musiał zlikwidować swoje szkło.Jak w temacie szklo 300l oswietleni naswietlacz led z dioda 10w 12000k ,filtracja dwa kubelki jbl901 greenline i hw302, grzalka juvel 150w,podloze grys koralowy głazy z potoku ,obsada jak widać w filmie nie wiem jak sie nazywaja kolega tez nie wiedział.[ame]

[/ame]
Opublikowano

Stary człowiek jestem i nie za bardzo rozumiem, gdzie jest pytanie :)


Witaj zatem i o co chodzi :) ?

Pływa sobie pare ryb z Tanganiki, Aulonocara, chyba Pseudotropheus sp. "Acei". Niestety jakość filmu utrudnia identyfikację.

O obsadę było pytanie ? :)

Pozdrawiam

Opublikowano

Postaram nakrecić coś lepszego poprostu chcialem pokazac swój zbiornik rybki wpuscilem w piątek narazie zyja w zgodzie tylko naskalniki je troszke przeganiaja ze swojego rewiru ale na nie mam juz klijenta .Jesli ktos pozna gatunki bede wdzieczny pewnie coś jeszcze dokupie a po dobraniu w pary zredukuję.

Opublikowano

:) z przyzwyczajenia szukam pytania. Takie zboczenie zawodowe.

Uważaj tutaj z Tanganiką, bo za mieszanie biocenoz (nazywane tutaj błędnie mieszaniem biotopów) możesz zostać ostro zbesztany. Ja staram się udowodnić, że to hipokryzja i nie widzę niczego złego w łączeniu Malawi i Tanganiki pod warunkiem, że rybom dobrze i oko się cieszy.

Tropheusy to takie piękne ryby. Sam nie będę mieszał, bo dieta nie ta a i zachowania rożne. Także nie daj się chłopie i trzymaj razem, jak się da i jak Ci się podoba.

Opublikowano
Pływa sobie pare ryb z Tanganiki, Aulonocara, chyba Pseudotropheus sp. "Acei".

Aceiek to tam pływa małe stadko, a i jakiś elongatus tam się zaplątał (samiec), więc potrzebne są ze trzy samice :). Dla acei masz za małe akwarium, jeden elongatus jest bez sensu (nie masz szans, żebyś dokupił samice), Aulonki pogłębiają ten misz-masz, nie mówiąc o Tanganice. Na twoim miejscu pozbyłbym się całej obsady i skompletował ją od początku.

Opublikowano

Od czegoś musiałem zacząć a rybki za darmo dostałem bo kolega do poslki musiał szybko zjechać ,co mogę zatrzymać a co dokupić jeszcze jeśli możecie pomóc.Znawcą nie jestem każdy robi błędy ,zbiornika raczej nie zmienię brak miejsca.

-- dołączony post:

Doradzi może ktoś co z tym fantem zrobić?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
    • Ale po co? W kranach mamy wodę idealną dla pyszczaków. Wystarczy ją puścić przez węgiel🤷‍♂️
    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.