Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

Mam na imię Kamil, mieszkam w okolicy Starachowic w świętokrzyskim. Moje Malawi w stanie prawie niezmienionym stoi już w pokoju od około 11 lat. Ma 250 l, wymiary 100x50x50 cm. Aktualnie mam w nim Metriaclima estherae oraz Labidochromis sp. hongi. Jednak dorosłem do bardziej świadomej opieki nad rybami z Malawi i obecnie planuję restart zbiornika.


Wymienione gatunki planuję zamienić na bardziej odpowiednie do tej wielkości zbiornika Pseudotropheus saulosi oraz Iodotropheus sprengerae. Poza tym w planach mam zamianę żwirowego podłoża na piasek, wymianę kamieni oraz pozbycie się Cryptocoryne aponogetifolia, która zarosła pół zbiornika (ewentualnie posadzenie Vallisneria spiralis). Do wymiany także filtracja (obecnie filtr wewnętrzny plus kaskadowy, w planach kubełek oraz cyrkulator) oraz stara, własnoręcznie robiona pokrywa.


Poniżej 2 zdjęcia. Nienajwyższej jakości, bo robione telefonem. Roślin zdecydowanie za dużo jak na Malawi, ale do tej pory szkoda mi było ich wyrywać. Zdecydowany już jestem na restart, teraz Malawi będzie w 100% Malawi. ;)

Pozdrawiam wszystkich.




post-16244-14695722924908_thumb.jpg

post-16244-14695722931525_thumb.jpg

Opublikowano

Witaj Kamilu, bardzo słuszna decyzja ;) obsada w sumie idealna bo i kolorowo i ciekawie, sprawa piachu i filtracji też rozsądna, nic tylko trzymać kciuki ;) zmieniaj i wrzucaj foty po rewolucjach ;)

Opublikowano

Witaj Kamilu.

Jeśli podobają Ci się rośliny to zostaw trochę sztuk może uda się je uchować, a z drugiej strony zamaskują rurki filtra, czy grzałkę. podłoże jak najbardziej do wymiany na piach.

Rybki, które posiadasz mogą pływać (chociaż na Redem bym się zastanowił} w tym litrażu tylko kamyki poukładaj tak by mogły sobie rewiry obrać.

Opublikowano

Mam jeszcze pytanie co do jednej z ryb, która pływa w moim zbiorniku. Niestety nie jestem pewny czy jest u mnie od małego czy pochodzi ze sklepu. Chodzi o tą rybę.


Identyfikacja w galerii


Czy to krzyżówka czy może Cynotilapia afra? Jeśli jest u mnie od małego do możliwe, że to krzyżówka M. estherae i M. lombardoi, które kiedyś miałem. Ale gdzieś w internecie widziałem podobną rybę podpisaną jako Cynotilapia afra.

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Przez pomyłkę wstawiłem zdjęcie mojego zbiornika do innego tematu o podobnej nazwie. :)

Więc poprawiam i wstawiam tutaj.

Przez pomyłkę wstawiłem moje akwarium po restarcie w inny temat o podobnej nazwie. :)

Więc tutaj jeszcze raz.

Akwarium po restarcie już zalane, od 3 dni sobie dojrzewa. Dzisiaj zamontowałem pokrywę i grzałkę. Całość przedstawia się tak jak na zdjęciu. Mnie osobiście się podoba.

Planowane ryby to P. saulosi oraz I. sprengerae.

Parametry wody:

pH 8

GH 9

KH 11

NH4 0

NO2 0

NO3 10 mg/l


post-16244-14695723245634_thumb.jpg

Opublikowano

Jakich się podoba to najważniejsze ale pomysł nad poprawieniem tej niższej kupki gruzu może jakby szła bardziej od tyłu akwarium do przodu było by lepiej jeśli wiesz co mam na myśli ;) poza tym mi się podoba


Wysłane przy użyciu Taptalk

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Kamil_M najważniejsze że tobie się podoba,jedynie co bym doradził to zasłoń ten filtr wewnętrzny tym wysokim kamieniem,a grzałkę dałbym bardziej w róg i zakryłbym to tymi roślinkami,reszta bez zmian ;)

  • Dziękuję 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.