Skocz do zawartości

Ctenopharynx nitidus - niedoceniony kameleon


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Może jakby poszukać to i czwarta by się znalazła nazwa ;). Edek jest jednak konsekwentny i od BTN ta ryba u niego to Ctenopharynx.

Opublikowano

Harisimi - patrz w ten link w którym "mężczyzna" buduje kopce :) tam jest nawet Cyrtocara :)

Na prawdę podziwiam Was, że Wy tyle lat w tym bajzlu się odnajdujecie.

Jako biolog, pierwszy raz się spotykam z takim miszmaszem. Zawsze była nazwa łacińska i koniec, a w Malawi jest wolna amerykanka :)


Niektórzy pamiętają moje odkrycie, że O. tetrastigma to co innego niż T. intermedius :)

Każdy nazywa sobie jak chce. A w cenniku TM to już w ogóle rożne różnistości, ale to było już w innym wątku.


Prawdziwa tajemnicza ryba! Musze ją mieć. Obok T. intermedius, O. tetrastigma, Placidichromis sp. "Jalo Reef" i D. strigatus, C. nitidus musi być :)


Baza danych musi być! żeby to ogarnąć raz i dobrze... i będzie! :)


Mam nadzieję, że ktoś inny także zapragnie tego cudaka. Jak tylko ja się na niego zdecuduję, to w razie problemów będę potrzebował pomocy

Opublikowano

Misz masz nazewniczy powstaje ze względu na zbyt wąska grupę osób badających ogromne jezioro z ogromnymi ilościami gatunków. Nazwy nadawane są doraźnie, później weryfikowane tez doraźnie a czasem się uda jakiemuś naukowcowi rybę "rozgrzebać" i opisać. Tych opisanych jest relatywnie mało. Może jak Edek troszkę przesiądzie na czterech literach czytaj przestanie się nosić od jeziora do jeziora ☺ . To coś tam posprząta ... o ile pozostali też znajdą czas. Pomimo tego, że sam nie miałem okazji być w Malawi to już zdążyłem na własne oczy widzieć rybę, której fachowcy współpracujący z Cichlidenstadl nie byli w stanie sklasyfikować. Miałem też gatunek o którego sklasyfikowanie nie pokusił się sam Edek i z rozbrajającą szczerością wyznał, że nie zna tej ryby ☺. Nam maluczkim wypada się więc na czymś oprzeć. Decyzja może być tylko jedna. Opieramy się na Edku i jesteśmy konsekwentni. Inni wiarygodni autorzy Spreinat, Tawil czy Schraml nie mają ułamka tego co daje nam Edek.

-- dołączony post:


Mam nadzieję, że ktoś inny także zapragnie tego cudaka. Jak tylko ja się na niego zdecuduję, to w razie problemów będę potrzebował pomocy

Ja już go pragnę ;-) . Jednak nigdy nie będziemy mieli wszystkiego. Dlatego każdy pionier jest na wagę złota ☺.
  • Dziękuję 1
Opublikowano

Drugą sprawą jest już marketing. Nie dość, że nazewnictwo cały czas się zmienia to jeszcze hodowcy dolewają oliwy do ognia i tworzą sami nazewnictwo opierając się na barwie czy pochodzeniu danej ryby. Do łacińskich nazw doklejane są następne, które z czasem wypierają część nazewnictwa łacińskiego i powstaje burdel na kółkach :)

  • Dziękuję 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.