Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W przypadku takiej obsady w zbiorniku 150 litrów w , którym pływa 30 ryb to tylko kwestia czasu kiedy będą następne martwe sztuki. Nawet jak biologia (cudem da rade) to same się wybiją. Poczytaj o tym biotopie. TO TAKI APEL....

Opublikowano

Chłopy - przestańcie się pastwić.

Czy wszyscy jesteśmy święci i ne popełniamy błędów?

Czy przed każdym zakupem czytamy?

Na 11 postów - tylko dwa z poradami co i jak ( Bezprym i adam17123 ) - reszta moim zdaniem niepotrzebna.

Ryby już są i nic tego nie zmieni.

Nie ma sensu zwracać ich do sklepu - czy tym zmniejszymy ich cierpienie?

Po pierwszym szoku najsłabsze odpadły, być może jeszcze kilka padnie, ale teraz powinno być już coraz lepiej.

Może zaważyła nieumiejętna aklimatyzacja, może inne czynniki.

Ja bym codziennie, a nie co kilka dni, robił podmianę w ilości 10-15 % wody ( nie zmieniam parametrów tak drastycznie jak przy 50 % podmianie ).

Karmienia też bym nie odpuszczał definitywnie, ale podawałbym pokarm w bardzo małych ilościach ( dosłownie tyci tyci ).

Nad kiryskami nawet nie ma się co zastanawiać - do sprzedania.

Glonojady - kwestia podejścia.

Na selekcję jeszcze przyjdzie pora.

A w tzw międzyczasie FAQ i czytanie, czytanie, czytanie...

Opublikowano

Absolutnie się z Tobą nie zgadzam. Zly start. Ryby do sklepu. I od nowa. A nie ze teraz się ryby męczą. Radę dałem jedna, ale konkretna i jedyna rozsądna w mojej ocenie.

Opublikowano
Absolutnie się z Tobą nie zgadzam. Zly start. Ryby do sklepu. I od nowa. A nie ze teraz się ryby męczą. Radę dałem jedna, ale konkretna i jedyna rozsądna w mojej ocenie.


Sam zobaczysz, że jeszcze niejednokrotnie zmienisz decyzje i rady jedynie rozsądne w TWOJEJ ocenie.

Opublikowano

Wydaje mi się, że tutaj powinno chodzić o dobro ryb, a nie o to czy ich właścicielowi uda się albo nie uda je odratować. Nie tylko ja jestem zdania, ze teraz jest loteria w jego akwarium. A jakie zmiany już zaszły w tych co jeszcże żyjących tego nie wie nikt.

Jedyny ratunek dla nich to odpowiednia woda której w tym akwarium jeszcze długo nie będzie.

Opublikowano
Wydaje mi się, że tutaj powinno chodzić o dobro ryb...

...A jakie zmiany już zaszły w tych co jeszcże żyjących tego nie wie nikt...



Zauważ, że pysie zostały kupione w hodowli i tam nie wrócą!!!

Pojadą do zoologa i z tymi niewiadomymi zmianami zostaną wpuszczone kolejny raz do " złej wody ".

Być może po kilku dniach sprzedawca wciśnie je nowemu - zupełnie zielonemu - "Malawiście", który wejdzie na to forum i zapyta nas co jest powodem, że ryby mu zdychają.


Nie tylko ja jestem zdania, że przy odrobinie wysiłku, można te ryby jeszcze "wyprowadzić".

Opublikowano

Z jednej strony masz rację a z drugiej jest też szansa że ryby trafią w dobre miejsce.

Mamy również giełdę na forum dlaczego by nie skorzystać ? Ja chętnie bym przyjoł saulosi jak by się znalazły w zupie ;p



Wysłane przy użyciu Taptalk

Opublikowano
Z jednej strony masz rację a z drugiej jest też szansa że ryby trafią w dobre miejsce.

Mamy również giełdę na forum dlaczego by nie skorzystać ? Ja chętnie bym przyjoł saulosi jak by się znalazły w zupie ;p



Wysłane przy użyciu Taptalk



I oto kolejne z pomocnych rozwiązań ...

Pomagamy, a nie dobijamy !!!

Opublikowano

Kup większe akwa a najlepiej dwa bo masz dwa biotopy czy to rozwiązanie jest ok dla ciebie ? Nawet jeżeli to podejrzewam, że mało realne do spełnienia przez michał.g. Z tąd też rada redukcji obsady jest to POMOC i chyba najlepsze rozwiązanie. Nie wiem czemu się tak upierasz, że nie jest to rozwiązanie problemu ?

Opublikowano
Kup większe akwa a najlepiej dwa bo masz dwa biotopy czy to rozwiązanie jest ok dla ciebie ? Nawet jeżeli to podejrzewam, że mało realne do spełnienia przez michał.g. Z tąd też rada redukcji obsady jest to POMOC i chyba najlepsze rozwiązanie. Nie wiem czemu się tak upierasz, że nie jest to rozwiązanie problemu ?


Nie rozdzieliłem większą spacją zdań i faktycznie mogłeś to tak odczytać.


Twoje - Scoby - rozwiązanie uważam za jedno z tych pomocnych, na które powinien zwrócić uwagę autor wątku.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.