Witam . Bardzo proszę o pomoc lub radę w sprawie padających rybek.
Od razu zaznaczę że jestem nowy w tym temacie więc proszę o wyrozumiałość
Akwarium 100x50x30, filtr zewnętrzny kubełkowy 1000l/h hw-302, wkłady : kulki , ceramika, węgiel , temp stała 25 C , napowietrzenie 1 kamień, oświetlenie led. Dekoracja to skałki piach i 2 korzenie. Zbiornik zalany jakieś 2 tygodnie temu po tygodniu wpuściłem 26 pyszczaków wszystkie z 1 hodowli( różne gatunki po 5 z każdego ) i 1 wolny strzelec, dokupiłem 5 kirysków, parę glonojadów i ślimaki helenki .
Prawie od razu zauważyliśmy z żoną że rybki zaczeły trzeć się bokiem o piasek .Po 3 dniach padły 2 rybki najmniejsze ok 2cm., na drugi dzień kolejna i wczoraj jeszcze 1 tylko większa ok 4 cm . Najpierw się robią osowiałe, a potem po prostu padają. Nie wiem co się dzieje i nie chcę stracić reszty . Nie robiłem testów, a wodę mam kranówkę (okolice Jury Krakowsko- Częstochowskiej)Bardzo proszę o pomoc