Jump to content

240l co jeszcze dodac?


Recommended Posts

Witam mam akwa 240l a w nim Saulosi 2+6 Yellowki 1+4 i L.trewavasae 1+3 wiem że małe akwarium dla kulfonów ale mam problem z oddaniem ich do sklepu wiec na razie zostają.

I teraz pytanie co dodać do tego myślałem nad jakaś cynotilapia, podobają mi się cobue ale jest problem z zakupem.

Link to comment
Share on other sites

Witam mam akwa 240l a w nim Saulosi 2+6 Yellowki 1+4 i L.trewavasae 1+3 wiem że małe akwarium dla kulfonów ale mam problem z oddaniem ich do sklepu wiec na razie zostają.

I teraz pytanie co dodać do tego myślałem nad jakaś cynotilapia, podobają mi się cobue ale jest problem z zakupem.




Nic a raczej zredukowac.

Link to comment
Share on other sites

Trewavasae to roślinożerca więc nie pasuje do Yellow żywieniowo, który jest mięsożercą. Zresztą kulfony są za duże na 240.

Co do Cobue to fajnie by pasowały gdybyś zlikwidował trewki. Z tego co wiem są do kupienia w Aquaafrica Gdańsk lub Fish_Magic Augustów.

Link to comment
Share on other sites

czy z saulosi może być tylko cynotilapia afra cobue czy jest jeszcze jakiś inny gatunek który by pasował żywieniowo?


A i jeszcze odnośnie kulfonów z tego co wyczytałem rosną niewiele większe niż rdzawe może się mylę ale 4 osobniki chyba dały by sobie rade w 240l

Link to comment
Share on other sites

Kulfon jest większy jakieś 5 cm od Rdzawego i zauważ też że nie pasuje żywieniowo do Yellow. Pewnie, że będzie pływał ale czy będzie się dobrze czuł tego niewiem. Jest sporo gatunków, które by pasowały żywieniowo do Saulosi np Cynotilapia Hara, Labidochromis Chisumulae, Rdzawy można wymieniać bardzo długo.

Link to comment
Share on other sites



A i jeszcze odnośnie kulfonów z tego co wyczytałem rosną niewiele większe niż rdzawe może się mylę ale 4 osobniki chyba dały by sobie rade w 240l



rosną dużo większe , nawet do 18 cm

Link to comment
Share on other sites

Miałem nochale i samiec miał na oko 15-16cm. Przy tych rozmiarach rewir jest odpowiednio duży. W tych okolicznościach w swoim akwarium mógłbyś trzymać dwa gatunki; trewki i np. jakieś tropheusy. Nochale nie są specjalnie agresywne, więc mniejsze, nawet bardziej agresywne rodzaje mogłyby zgrać się z nimi w twoim akwarium. To tyle jeśli chodzi o roślinożerców.

Do saulosi żeby nie było zbyt żółto (samice saulosi+yellow) mógłbyś dokupić np. cynotilapię harę gallireya reef (biały samiec i niebieskie samice) Ładnie to może się prezentować.

Link to comment
Share on other sites

W tych okolicznościach w swoim akwarium mógłbyś trzymać dwa gatunki; trewki i np. jakieś tropheusy.


Żaden labeo nie nadaje się do 240l. O dodaniu ryb z Tanganiki już nie wspomnę...

Bardzo zła propozycja obsady.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.


  • Posty

    • Te małe rybki będą za duże dla Twoich ryb. Generalnie to pokarm dla drapieżników. Z wypisanych powyżej możesz wziąć kryl antarktyczny i wystarczy w mojej opinii. Czytałem opinie, że nie bardzo nadaje się dla ptszczaków, ale kiedyś okazjonalnie, dla urozmaicenia diety karmiłem mbunę raz na dwa/trzy tygodnie i nie mam złych doświadczeń. Jeśli szukasz urozmaicenia diety dla non mbuny to polecam krewetki indyjskie kidi z Lidla. Ryby będą jadły Ci z ręki.
    • Te są dostępne - zamierzam kupić max 2-3, tylko się zastanawiam które. ps. mam mieszaną obsadę, a poza tym z doświadczenia wiem, że karmienie jednym pokarmem nie jest dobre. Mrożonki biorę ze sprawdzonego źródła i nigdy nie miałem do czynienia z problemami o których napisałeś.  
    • A po co aż tyle? Dobre pokarmy których używasz czyli Nature Food i Osi IMHO wystarczą. Co do mrożonek i pokarmów liofilizowanych mam mieszane uczucia, bo producentów tego sporo i jakość może być różna. Ani mrożenie, ani liofilizacja nie usunie toksyn,  jeżeli pokarm będzie nieświeży albo zanieczyszczony przed obróbką.  Dodatkowo, podając tak dużą ilość różnych produktów, ciężko będzie ustalić, co zaszkodziło, jeżeli pojawią się problemy. Zbędne ryzyko, które niewiele korzyści niesie. Ale to moje zdanie.
    • Od kilku lat karmię swoją obsadę dedykowanymi dla Malawi pokarmami Nature Food/ Dainchi/ Osi oraz raz w tygodniu mrożonkami. Ostatnio z oferty sklepu z którego kupuję Dainch zniknęło, więc postanowiłem urozmaicić dietę o pokarmy naturalne jak w tytule. Dostępne mam: 1. Tubifex liofilizowany 2. Kryl Antarktyczny Liofilizowany 3.  Gammarus suszony 4. Larwa jedwabnika suszona 5. Larwa mącznika suszona 6. Ochotka liofilizowana 7. Stynka suszona (małe rybki, to chyba nie pod moją obsadę) 8. Artemia bezszypułkowa (to chyba będzie za małe) 9. Artemia Liofilizowana 10. Dafnia suszona (rozwielitki, pamiętam, że karmiłem nimi ryby w latach 80-tych  ) Chciałem zapytać czy macie doświadczenie z tymi pokarmami i które polecacie. Moja obsada: Placidochromis phenochilus Mdoka White lips, Aulonocara Mamelela, Cynotilapia afra Cobue, Protomelas taeniolatus Boadzulu red, Labidochromis caeruleus yellow   
    • 1. Kolejny test - powyżej 10% NaCl i 2% NaOH w kolumnie z wolnym przepływem. Kolumna zrobiona z butelki 5l po wodzie. Przy szyjce otwór i wężyk powietrzny w kierunku góry do regulacji poziomu roztworu w butelce. Przepływ 0.3 l/h chińską pompą  perystaltyczną. Po kilku litrach pompa przestała tłoczyć, wtedy już powolny spływ grawitacyjny. Dużo brązowego na wylocie (mimo regenerowania zregenerowanej żywicy), ale nadal zostawia w akwarium 5 ppm azotanów po 12h. Czyli nie da się zregenerować do zera, ale regeneracja z 2% NaOH w kolumnie jest skuteczniejsza niż przy stężeniu 1% w wiaderku bez ciągłego przepływu. Pończochy wyglądają na nienaruszone. Zobaczę jak długo woda będzie pozbawiona subtelnego żółtawego zabarwienia z barwników z karmy. 2. Dołożyłem do systemu mały czujnik ruchu na 433MHz. Gdy jestem w okolicy akwarium - powoli rozjaśnia się światło do wartości zależnej od jasności w pokoju. Gdy brak aktywności - światło powoli przygaśnie. Super! Przycisk i pilot schowane. 3. Od 10 dni ryby dostają 1,65g karmy dziennie. To 0,3% szacowanej masy rzeczywistej ryb i 0,17% metabolicznej dziennie. Szczuplejsze, ale raczej wyglądają i zachowują się normalnie. 4. Rdzawy maluch też ma się dobrze. 20230930_075533.mp4    
    • Witam. Dość szybko minęły trzy miesiące od startu akwarium. Życie w zbiorniku przebiega w dość pokojowej atmosferze. Wydaje mi się, że w tak dużym akwarium możliwa jest współegzystencja non mbuna z mbuna ,pod warunkiem wspólnej diety. Czasem w trakcie tarła samce przeganiają przeszkadzaczy ale po kilku metrach "zaspane" dają sobie spokój. Uchowały się dwa młode labidochromis caeruleus, poza tym pięć samic inkubuje ikrę. Szkoda narybku, rodzice F1.  Rośliny do tej pory radzą sobie doskonale, vallisneria przede wszystkim. Parametry wody dobre pH 8,2. Niestety padły mi trzy samiczki aulonocara jacobfreibergi otter point, przestały pobierać pokarm i koniec. 
    • Powinny być ok. 5-10 x gorsze od gąbki 30 ppi w filtracji biologicznej.
    • Wiadomo jak ma się gąbka 30 i 60 ppi do Maxspecta i Neomedia?
    • Wrzuciłem 2l używanej żywicy do 6l roztworu 10% NaCl i 1% NaOH (600g NaCl, 60g NaOH). Poleżała tydzień, okazjonalnie mieszana. Pończochy ocalały. Roztwór brązowy. Po wrzuceniu do filtra - azotany w zbiorniku po 12h spadły do ok. 5 ppm z wyjściowych 5-10. Nowa  żywica zbijała azotany i fosforany do zera. Czyli regeneracja z NaOH działa, ale tylko w wiadarku cudów nie robi. Może stężenie 2%, albo regeneracja w kolumnie będzie skuteczniejsza. Może trzeba 2 razy, jak w linku wyżej. Wczoraj miałem 10h przerwy w dostawie prądu. Bez żadnego wpływu na ryby w tym najmłodsze.
    • Nagroda dzisiaj do mnie dotarła Książka jest naprawdę godna polecenia, wszystko ładnie i rzeczowo opisane oraz doprawione pięknymi zdjęciami. Wydanie w twardej oprawie i bardzo dobrej jakości papierze. Całość robi ogromne wrażenie.  
  • Topics

  • Images

×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.