Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
mimo że

Cytat:

Zamieszczone przez jurgen

obsada sie krystalizuje

i pomimo tego, że już pisałem na samym początku wątku

Cytat:

Zamieszczone przez tom77

3/ Taeniolethrinops praeorbitalis - duże wyczynowe kopacze

4/ Placidochromis phenochilus Mdoka white lips - liczne stado wyjadaczy

to z uporem maniaka wołam:

Taeniolethrinops praeorbitalis !!!

Bo jak nie Ty to kto ?

ostatnią linijkę zpapugowałem z reklamy



Popieram, jeśli jeszcze nie skompletowałeś obsady, zachęcam, za Tomkiem, do dołączenia do obsady Taeniolethrinopsów. W połączeniu z Placidochromisami możesz mieć naprawdę ciekawe widowisko, nie rezygnując z tych mniejszych predatorów i mbuniaków. Tu masz próbkę tego co mogłoby się dziać u Ciebie w akwarium

Malawi Biotope Tank - my African Cichlids feeding frenzy "Reloaded"..in HD - YouTube


Tu jeszcze masz Fossochromisy i C. moorii, których relacje są podobne do tych obserwowanych u Taeniolethrinopsów i Placidochromisów.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Kupiłem se Letrino. Nakramiłem ryby na maxa a i tak polystigma zrobiła swoje. Dwa letrino ubyło. Ale stadko 12 sztuk zostało, pływa razem. Jeszcze dwie sztuki gdzieś się kamuflują.

Jak maluchy zaczną kopać w piasku jest mega widok!

Zaczynam się łamać w kierunku Taeniolethrinops furcicauda. No i baniak bym trochę inaczej urządził.

Zobaczymy.

Yellowek też chyba wkroczy na scenę, jako taki ... wypełniacz :)

Opublikowano

Chyba troszkę wpadłem z wątku ☺ czyli masz na razie Nimbo i letrino czy całą pozostałą wpisaną obsadę rownież?

Opublikowano

W zbiorniku w chwili obecnej pływają lub sa zamówione:

- 9 N. polistygma F1, będzie redukcja do 2+3

- 10 Otopharynxów Zimbawe Rock F1

- 2 flavusy ze starego akwarium + 10 maluchów w drodze

- 10 A. Ngara F1 w drodze (4+6)

- 16 Letrino "Red Cap"



Zastanawiam się nad yellowkiem lub saulosi - wymiana za msobo. To ukłon w strone letrino i innych kopaczy.

Kusi bardzo Taeniolethrinops.

Opublikowano

Jeśli zdecydujesz się na Taeniolethrinops to przemyśl jeszcze raz Placidochromis niekoniecznie Mdoki, byłem ostatnio u Marsa i jego Placidochromis phenochilus Tanzania powaliły mnie kolorystyką, gisselki teże są śliczne czy choćby moje blue otter . Faktycznie miałbyś szanse przyobserwować jak te ryby podążają za zywicielem, szczególnie gdybyś taenio tego nauczył zakopując czasem jedzonko i wspomagając naturę ☺. Placki na wzruszenie dna na prawdę reagują i mam to przy każdym przegrzebaniu dna . Placusie dostają od razu przyspieszenia i popływają do mojej ręki. O urodzie samic Placków juz nie wspomnę ☺.


Co do pomysłu z yellow czy saulosi. Czy chodzi ci o żółty kolor? Jeśli tak to dobre yellow nie mają w tym konkurencji, moze piekne zile samce jeszcze by sie znalazly ale samice na prawdę nie wiele odbiegają od samców. Do tego są relatywnie łagodne, mięsożerne.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

jurgen, dla zachęty masz tu kilka filmików z życia Taeniolethrinopsów :)

Zwróć uwagę na te żółte, plączące się między innymi rybami :) Okazuje się, że yellowy też lubią wyjadać to, co wygrzebią Taeniolethrinopsy.

Taeniolethrinops furcicauda feeding time - YouTube


Tu masz tarło:

Taeniolethrinops furcicauda malope - YouTube


i ciekawe widowisko

Feeding time in My New 1200 Liters Malawi Biotope Tank 2 - YouTube



Tak Cię zachęcam, że sam się zachęciłem :) Zakiełkowała we mnie myśl, żeby może "zmodernizować" obsadę. Mdoki już mam...Zastanawiam się tylko, czy nie mam za małego akwarium...ale to nie ten temat. Na twoim miejscu nie wahałbym się ani chwili.

  • Dziękuję 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
    • Ale po co? W kranach mamy wodę idealną dla pyszczaków. Wystarczy ją puścić przez węgiel🤷‍♂️
    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.