Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Z uwagi na inne absorbujące zajęcia dawno nie majstrowałem przy akwarium.

Wreszcie jest trochę czasu i pomysł. Buduję filtr narurowy do mojej 375 (w przyszłości 450).

Cel to wywalenie mechanika ze środka i bardziej przejrzysta woda.


Przeczytałem wszystkie tematy nie tylko na tym forum.

Będzie system klejony 3/4.


Wiem już dużo ALE zrodziło się kilka pytań:


1. jaka pompa ? Wiem, że pierwsza pozycja najlepsza ale koszty grają rolę


  • najdroższy Grundfos Alpha2L 25/40 - ponad 400pln

  • LFP Experia L 25/40 - tańsza - 350pln a podobno "prawie" to samo co Grundfos

    Tylko ile w tym prawdy

Edit: to już wiem - Pompa LFP EXPERIA 25/40 jest odpowiednikiem pompy Grundfos ALPHA2 25-40. Pompy wykonane są z identycznych podzespołów systemu Grundfos. Różnica polega jedynie na kolorystyce i oznakowaniu produktów :)



  • Weberman GPA 25/40 - parametry takie same jak powyższe i da się kupić za 250pln

    miał ktoś do czynienia z tą pompą/producentem?

2. korpusy 10' - lepsze 2 czy 3-częściowe. A może wszystko jedno?

Części skręcane lepiej na oldskulowe konopie czy nowoczesny teflon?


3. będzie standard czyli 2xmechanik, kranik spustowy, pompa i 3-4 korpusy z bajpasem

Planuje 2xmatrix, 1xPurigen, 1xzapas


FBF nie będzie bo wiem, że mi nie wyjdzie ;)


Do Purigenu znalazłem "wkład pod zasyp". Powinien się sprawdzić ?

Gdzieś czytałem, że ktoś stosował ale nie mogę tego odszukać :(


Szereg korpusów biologicznych będzie odcinany zaworami.

Czy zawór na bajpasie też zakładać?


Za wszystkie sugestie wdzięczny będę.

Temat założyłem bo pojawiły się nowe pompy/wkłady itp.

Linków nie daję bo wygasną a temat może się przydać dla przyszłych "budowniczych" :)

Opublikowano

Jeżeli chodzi o korpusy to nie ma to znaczenia. Korpus z purigenem by sobie odpuścił i zrobił bym odejście z układu z jednym korpusem zasypanym purolite i wyjściem z tego korpusu prosto do akwarium( widzisz jaki jest przepływ). Dlaczego purolite ? , ponieważ tańszy i lepszy od purigenu. Do purolite daj ten wkład na zasyp na bank sie sprawdza.


http://filtrowana.pl/wklady-pozostale/44-pusty-wklad-pod-zasyp-dowolnym-zlozem-osmoza-filtr.html


Zawór dobrze dać na bypass bo możesz regulować przepływem przez korpusy z biologiem.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Co do pompy możesz znaleźć sobie odpowiednik Grundfosa Alphy ale nie 25/40 tylko 25/60.

I moja rada abyś zrobił zaraz za mechanikami( dziś zrobiłbym 3 ) dodatkowe wyjście bezpośrednio do baniaka , sporo zwiększa przepływ, ponieważ zmniejsza się prędkość przepływu przez cały układ a co za tym idzie opory.

Dlaczego nie zrobisz FBF dasz radę to dziecinnie proste.

Co do purigenu to Stan się juz wypowiedział.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

I moja rada abyś zrobił zaraz za mechanikami( dziś zrobiłbym 3 ) dodatkowe wyjście bezpośrednio do baniaka , sporo zwiększa przepływ, ponieważ zmniejsza się prędkość przepływu przez cały układ a co za tym idzie opory.



Rozumiem. Tylko dodatkowo czy można zamiast "bypassa" ?

Czyli jedne wyjście na silny przepływ (krążenie wody) a drugie na biologię?

Opublikowano

Bypass niech zostanie ułatwia regulację ( o ile będzie FBF )w innym przypadku wydaje się być zbędny , a ten dodatkowy odpływ na pełnym przelocie .Ja miałem gotową filtracje i później dołożyłem dodatkowe odejście . Pomyśl też o zasysie na 1" łącznie z trójnikiem lub dwoma za pompą gdzie będzie odejście na biologię , purolite a520 , dodatkowy odpływ i zrzut wody do podmian . Reszta spokojnie na 3/4".

Opublikowano

Wstępny projekt

3aaa5436ce80d174m.jpg


Wątpliwości mam co do potrzeby pozycji

1 - trzeciego korpusu mechanicznego

2 - zaworu na bypass'ie - potrzebny ?

3 - dodatkowego wylotu - trochę dla mnie zbyt skomplikowane

Opublikowano

Od 1 mniejsze opory , rzadsze płukanie gąbek.

Od 2 zawór na obejściu potrzebny przy FBF-ie

Od 3 komplikuje się o jedną rurke a zyskujesz mniejsze opory i więcej możliwośći ustawień wylotów wody dla polepszenia cyrkulacji.


Co planujesz w tych korpusach z baypassem ?

-- dołączony post:

Chyba przed pompą, żeby mógł sobie odpowietrzać po czyszczeniu mechaników.


Przy takim setapie stawiam 0,7 Jaśka , że bez wyłączania pompy czyści po jednej gąbce .

Powietrze z jednego korpusu nie zapowietrzy pompy przy przepływie przez pozostałe korpusy.

Opublikowano
Przy takim setapie stawiam 0,7 Jaśka , że bez wyłączania pompy czyści po jednej gąbce .

Powietrze z jednego korpusu nie zapowietrzy pompy przy przepływie przez pozostałe korpusy



Mam bardzo podobny set up i nie raz zapowietrzyłem sobie pompę przy podmianach sznurków ;-) Trza się lekko nagimnastykować, a tak cyk i odpowietrzone na 100% bez żadnych kłopotów.

Na wylocie (3) dałbym jak pisałem wyżej korpus z purolitem. Taki korpus zakańczasz małym zaworkiem 1/2cala i wężykiem od osmozy i masz od razu reaktor na purolite.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Miałem problem odwrotny - zero narybku, więc zagruzowałem trochę i mam teraz sporo własnych ryb. Ale do rzeczy, kolega chyba nie czytał tego tematu bo pisze na temat frejka, lepszy byłby livingstoni jak już. Żeby było mało narybku: - mało gruzu - drapieżnik typu nimbochromis livingstoni - pułapka na ryby - ręczne odłowienie siatką - robienie rybom głodówki, lub oszczędne karmienie co często zmusza dorosłe do zwrócenia uwagi na małe ryby, jest szansa że dorosłe wyjedzą troche narybku.
    • Podłoga już wykuta, będzie wylewka 10cm zbrojona, stelaż już się spawa z profili zamkniętych 60x60, i zaraz można zamawiać akwarium 😁😁😁
    • Podepnę się pod temat; mój plan na kontrolę populacji (3 synodonty na 18 mbuniaków, gatunki w stopce) nie wypalił, bo te trzy giętozęby baaardzo wolno rosną i nawet jeśli coś tam redukują, to populacja Acei rozrasta się turbo-szybko, rdzawych też przybywa i co najmniej jeden yellowek już się wychyla w ciągu dnia. Na dnie nie mam piasku tylko tło strukturalne, do tego sporo gruzu, więc w opór schowków dla knypli. Facet z zoologa doradza dołożenie jednego-dwóch już podrośniętych giętozębów albo kilku krabów. Agresji w baniaku nie mam prawie wcale, czasami yellowki się pogonią, pojedynczy Sciaenochromis fryeri dałby radę? Problem w tym, że irlandzka akwarystyka przy polskiej to trzeci świat, nie miałbym komu podrośniętego oddać w dobre ręce a nie do rybnej zupy. 
    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.