Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jak sięgne pamięcią do pazdziernika kiedy rybki przyjechały do mnie różne objawy występowały to białe kropki to częste ocieranie się jakieś kołysania na boki, totyczyło to najczęściej samic usisya i copadichromis. W drugim akwarium jest młodzież usisya i dwie eureki których nie mogłem złapać i mają się dobrze, te przełowione skonczyły marnie na 11 zostały 3. Objawy które się dopatrzyłem w akwarium to ocieranie, więkrzość ryb, para usisya praktycznie stoi w miejscu, samica nitkowate odchody kolory cześci ryb zmienione. Najlepiej wyglądają nyasae kupione w zoologu i fire fish od chodowcy amatora a te na które wywaliłem sporo grosza z renomowanej chodowli już cieńko z nimi a i pewnie zarażą reszte. Ma ktoś może pomysł co podać jak je leczyć a ocieranie stało się takie nachalne jak by ryba coś chciała zżucić. Gdzieś przeczytałem o CAPTOX-S, może to ?

Opublikowano

Ryby z renomowanych hodowli są delikatniejsze. Te kropki to wg mnie oodnium czyli leczenie omniforte. Co do nitkowatych odchodów to napisz, czy ryby jedzą ?

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Tak jedzą ale nitkowate odchody ma chyba tylko ostatnia samica usisya, zapomniałem dodać problemy z oddechem u usisya i capidochromisów.

Opublikowano

Jeśli jedzą to albo nie bloat albo jego wczesna faza. Nie widząc ryb nie wiem co im dolega. Domniemam, że kropki to oodinoza lub ospa ( zerknij na fotki w necie jak wyglądają chore na to ryby ). Co do odchodów to na pewno coś jest nie tak. Ja bym zrobił im leczenie jak na bloat, bactoforteS oraz metronidazol.

Opublikowano

Kropki to napewno nie ospa są większe ok 2mm jest ich kilka znikają i się pojawiają ,ale dzisiaj sytuacja się pogorszyła usisye stoją w jednym miejscu nie jedzą a są ewidentnie spuchnięte myslę że już po nich. Reszta ryb bez zmian ,jutro przelece zoologi i zobacze co mają ,mytoforte nic nie zadziałał więc niema już na co czekać .A tak wogóle to wielki dzięki Ci prezesie za pomoc.

Opublikowano

Nie ma problemu ☺. Czy jednak te kropki nie są takimi jakby pęczkami waty ... może to zwykła pleśniawka bo fleksibakterioza raczej osadza się w okolicach pyska.

Opublikowano

Sory że pod swoim postem ale mam pytanie, co miało zdechnąć to zdechło ale mam wyjątki mała eureka i duża samica usysia są w kiepskiej formie ale wciąż żyją ,reszta ryb wygląda w porządku i co teraz czy te chore nie zarażą spowrotem reszty. Kuracje przeprowadzałem tylko raz 60 szt antybiotyku i backtoforte na 400 l, może trzeba było powtórzyć ale jak zobaczyłem reakcje ryb po podaniu metronidazol to już nie chciał bym go więcej podawać.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja w 375l używam dwóch jvp-132 - jeden do napędu kaseciaka, drugi do zamiatania. Poza kolorem bez uwag
    • Mała aktualizacja Udało się zainstalować hydroponikę. To znaczy samą instalację. Pod kątem roślin jeszcze sprawa nie jest zamknięta. Zapał przy tym projekcie nieco mi opadł odkąd przeczytałem, że woda w hydroponice powinna mieć pH na poziomie 5,5-6,5. Liczę mimo wszystko, że rośliny jako tako będą sobie radziły. Kupiłem skrzydłokwiata, philodendrona i jakąś peperomię  Mam jeszcze zielistkę i epipremnum. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Chwilowo próbuję w hydroponice ukorzenić odcięte pędy epipremnum.  - wlot do doniczek  - wylot z doniczek - całość umieszczona w pokrywie - doniczki zalane wodą i wypełnione gąbkami - tak się prezentuje całość obecnie (nie zdążyłem jeszcze wsadzić roślin do doniczek)   Kilka zdjęć obywateli mojego baniaczka   - Dominujący samiec Stigmatochromis Tolae. Chwilowo największy "byk" w akwarium. Ma około 15cm. - Nimbochromis Polystigma - jeden z dwóch ujawnionych samców. Już ładnie zaczyna "łapać" niebieski kolorek   - Nimbochromis Polystigma - jedna z samiczek - Exochochromis Anagenys - jeszcze nie znam płci osobników. - Dimidiochromis Strigatus - jedna z dwóch samic - Protomelas Mbenji Thick Lips - płeć jeszcze nie znana   A na koniec najmłodszy mieszkaniec czyli malutki Dimidiochromis Strigatus  Zaobserwowałem dwie sztuki  Wątpię żeby przeżyły, ale kto wie. Na razie bardzo dobrze kryją się w tej niewielkiej ilości szczelin jakie mają do dyspozycji.    
    • Mam od paru lat Tunze 6085 Tunze Turbelle Nanostream 6085 (4025167608506) • Cena, Opinie • Pompy cyrkulacyjne 17291245623 • Allegro Dla mnie jest idealny w 200cm. Dla Ciebie się nie nadaje bo nie ma regulacji mocy. Dlaczego piszę - wcześniej miałem kilka chińskich - ich trwałość wynosiła średnio pół roku. Może teraz jest inaczej, ale jakbym miał zmieniać to na pewno kupiłbym Tunze. Nawet jeśli teraz jest chiński (bo tego nie wiem)
    • Ja używam od lat taki Tunze https://allegro.pl/oferta/tunze-turbelle-nanostream-6055-10787582038 i dla mnie nie ma lepszego. Mam go w 576l. Jest cichy, wydajny i ma regulację. Ale żeby nie było kolorowo, to ma jedną wadę. Pokrętła w sterowniku są podświetlane od spodu niebieskimi diodami, nawet fajnie to wygląda. Diody emitują oprócz światła również ciepło i pod wpływem tego ciepła po jakimś czasie, plastik z którego są wykonane pokrętła kruszeje i pękają mocowania do potencjometrów i masz po regulacji😂 Oczywiście nie do końca. Nadal można regulować za pomocą małego, płaskiego śrubokręta. Na szczęście producent dziwnym trafem przewidział taką sytuację i w sprzedaży są dostępne oryginalne pokrętła https://allegro.pl/oferta/tunze-rotary-cnobs-7090-102-pokretla-do-kontrolera-11838292596 być może już z innego plastiku (nie wiem, nie sprawdzałem). Czy kupiłbym go drugi raz pomimo tej wady? Obiema ręcami i nogyma ...TAK.
    • Tą Tunze miałem w 720l , też bym go polecał jako niezawodny sprzęt.
    • Używałem Tunze 6045 w 500l (170cm długie) Jak dla mnie to był nawet za mocny ale jako, że ma regulację nie było to problemem. Cichy i energooszczędny. Mocowanie na magnes. Regulacja - czego chcieć więcej?
    • Cześć wszystkim. Szukam cyrkulator do swojego 375, chciał bym kupić mocniejszy żeby móc użyć w przyszłość w większym akwarium( jest taki plan) zależy mi żeby był cichy oraz wydajny.  Jeśli ktoś ma doświadczenie z tunze lub eheim proszę o opinie
    • Moje już ma 9 lat, nadal bez problemu, jedynie rys więcej Wysłane z mojego Pixel 6 Pro przy użyciu Tapatalka
    • Spoina raczej na wykończeniu. Skłaniałbym się ku zmianie zbiornika, zwłaszcza że to kontrowersyjny Wromak Przyklejać się nie opłaca.
    • Mniej niż 18 , tak naprawdę bałbym się zalewać już to akwarium.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.