Skocz do zawartości

Zmiana zbiornika na 120x40x50


dejwidson777

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Posiadam zbiornik 112l ,zamieniam go na 240l mam już w tym mniejszym zbiorniku niestety żywe istoty także pojawia się tutaj problem... akwarium 240l muszę ustawić w miejscu tego mniejszego więc zastanawia mnie czy mogę zrobić następującą czynność: przelać wodę z baniaka 112l do 240l to będzie poniżej 50% wody (dodaje że woda w aktualnym zbiorniku jest w 100% dojrzała i zawieram bio wkłady w których zaległy się na pewno już bakterie jak i w gąbce w filtrze mechanicznym) a resztę wody dodać normalnej z kranu oczywiście dam jej odstać 24h ew. użyję uzdtaniacza,trochę żwirku planuję również wziąć z mniejszego baniaka ale chciałbym go przepłukać bo zasyfi mi nowy zbiornik także bakterie na pewno zostaną wymyte, więc jeśli zrobię następującą czynność to czy moim rybom nic nie zaszkodzi bo teoretycznie nie będzie można nazwać tego podmianą 50% wody, ponieważ żwirek będzie nowy no i trochę wody będzie więcej dolewanej. A może macie inne pomysły?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście podszedłbym do tego bardziej ostrożnie. Nie dolewałbym całości wody tylko zrobiłbym to na raty. Może od początku.

Wody w 112l masz około niech będzie około 80l a w 240l jest jej około 180l. Jeżeli dolejesz 100 litrów świeżej tyle wody na pewno zachwiejesz biologią. A po za tym będziesz dawał nowy piach czy żwirek. A dobrze wiemy, że bardzo dużo bakterii właśnie gromadzi się w piasku, żwirku.

Jeżeli już będziesz płukał ten żwir, to proszę Ciebie zrób to w wodzie z akwarium.

Wracając do samej podmiany.

Wlejesz do zbiornika 240l około 80l wody ze starego baniaka. Dolałbym około 50l świeżej wody z uzdataniaczem jak wspomniałeś. Dolałbym te bakterie Probidio które polecił Andrzej. Dopiero za dwa dni dolałbym resztę wody do akwarium.

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przy przejściu ze 102 na 300 przelałem całość z małego akwa do tego 300 a resztę świeżej wody. Oczywiście kubeł dojrzały już przełożony , a rybki od razu pływały bo nie miałem innej możliwości. Nic na tym nie ucierpiało. I stała kontrola testowa + karmienie ubogie na początku:)




[300] Malawi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Sławek to co mówisz ma sens ,w poniedziałek dopiero będę ruszał z tą całą akcją. Cieżko mi będzie wypłukać moje podłoże wodą ze starego akwarium bo dużo się jej zmarnuję ,ale spróbuję to rozłożyć na raty, te dolewanie, nigdzie mi się nie śpieszy. Najważniejsze w tym wszystkim to zdrowie moich podopiecznych!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dokładnie taki sam plan i problem. Nowe akwarium musi wejść w miejsce starego, wiec najpierw muszę zlikwidować to stare, ale co innego mnie zastanawia. Co zrobic z tą woda z akwarium na czas ustawienia nowego? Wlać do wanny czy dużo wiader nazbierać? Myśle o wannie ale wiadomo ze myje sie ją ostrą chemią i trochę mam watpliwości czy to tej wodzie nie zaszkodzi..?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Co do ogromnego spadku popularności akwarystyki w ogóle, to się nie zgodzę. W Niemczech markety budowlane takie jak OBI mają potężne działy akwarystyczne, całe aleje zastawione sprzętem i zbiornikami z rybami i roślinami. U mnie w mieście są takie trzy. Markety budowlane to nie sklepy prowadzone przez pasjonatów z miłości do czegoś. Jak by było źle, to by to miejsce wykorzystali inaczej. A te działy funkcjonują i czasem widzę, że ciężko się dopchnąć do sprzedawcy, żeby ci gupika złowił. Natomiast przedstawicieli naszego biotopu tam jak na lekarstwo. Pływa parę sztuk czasami, często pod błędną nazwą, o jakości nie chce się pisać . Biotop Malawi jest jednak w skali akwarystyki niszowy, wymagający większych zbiorników, trochę wiedzy i specyficznych upodobań u akwarysty. Jako taki jest bardziej podatny na kryzysy wszelkiej maści i teraz obserwujemy tego skutki w postaci kłopotów u sprzedawców, którzy skoncentrowali się tylko na nim.
    • To ma być biologia? Czy mechanik ? Sump jest słabym mechanikiem, a biologia nie potrzebuje mocnego przepływu. U mnie przy 2500 l jest około 1000 l i spokojnie daje radę,  a rade daje nie przez przepływ tylko przez ilość i jakość mediów filtracyjnych.
    • Ciekawe spostrzeżenie, choć modę obstawiałbym bardziej w przypadku zbytu na skalary, o czym pisał @Bojar w kontekście planowanej przez p. Darka Gażę zmiany profilu hodowli - i zgodziłbym się raczej z @pulpet i @crav, że coraz większą rolę odgrywają ceny wszystkiego ... i, moim zdaniem, ludzka wygoda. Dużo mniej wiedzy, techniki, kosztów i czasu taki gekon pochłania, a można wyjąć, pogłaskać, długo żyje... Terrarium z płyty sklepie każdy, kto nie ma dwóch lewych rąk. Do chomika/świnki morskiej wstyd się teraz przyznać, a gekon lamparci / orzęsiony / chiński brzmi egzotycznie. 😉 Jak wzrosły ceny szkła, każdy wie. Ile kosztuje prąd - przy wymagającej w naszym biotopie filtracji - również. To są dwa główne czynniki, wydaje mi się. A jeśli ktoś już się wykosztuje na wszystko i np. nie dobierze w przemyślany sposób obsady, to stwierdzi, że lepiej spokojniejsze skalary, bo "pyszczaki się gryzą". 😐 Jeśli ludzie w obecnych czasach oglądają każdą złotówkę dwa razy i wydatki (początkowe i bieżące) związane z naszym hobby wpływają na jego mniejszą popularność, to mniej lub bardziej niszowe biotopy jak Malawi pierwsze dostaną po d***. Sad but true.
    • Nie 8k, tylko 32k A jaki przepływ przy 10000L wody?
    • Zaczynam się gubić? Po co Wam przepływ przez sump rzędu 8 tys. litrów ?
    • Zobacz na ceny wszystkiego w sklepach, posłuchaj muzyki w radio, zobacz gazety w kiosku... itp itd
    • @triamond no trochę przerażające są te przepływy i średnice rur. Według tabelki fi50 grawitacyjnie, to jakieś 8300L - mało. Mam po jednej stronie 3 rurki Fi50, a jedna musi iść na rewizję. Czyli będzie dodatkowe wiercenie. Komin i tak można zasypać K2, można się też pokusić o jego fluidyzację. Gruby temat
    • Ja myślę, że nie inflacja i nie covid, tylko moda. W niedzielę byliśmy w Hali EXPO w Łodzi na Egzotycznych Zwierzętach. Ludzie przy stoiskach co wchwilę wydawali setki złotych na kupno różnych gadów i zwierząt oraz akcesoriów. Akwarystyka cieszyła się słabym zainteresowaniem w porównaniu zresztą. Gekony sprzedawały się jak ciepłe bułeczki.
    • Na szybkie odbicie bym nie liczył. Jak się wykruszą mali i średni rzetelni  hodowcy, znikną stada zarodowe przyzwoite jakościowo i dostęp do tańszych ryb, to ciężko będzie o nowych zapaleńców. Starczy poczytać forum, raczej niewielu zaczyna od dużych zbiorników i z pełną świadomością inwestuje większą kasę w obsadę. To raczej metoda małych kroczków, niewielki zbiornik, poszukiwanie ryb "po taniości". Potem , ci poważnie zarażeni bakcylem idą dalej, ale ciężko się będzie zarazić, bo nie będzie czym. W Niemczech obserwuję identyczną sytuację. Kilka lat temu wyszukałem sobie parę hodowli w okolicy gdzie mieszkam, albo obok których przejeżdżam regularnie. Tak w promieniu 250 km. było ich +/-  10. Od dużych, cieszących się renomą, poprzez średniaków do garażowo piwnicznych, często nieoficjalnych, takich bez szyldu i kasy fiskalnej. Ale można było trafić ciekawe, fajne jakościowo ryby często naprawdę w rozsądnych cenach. Teraz zostały 3 z czego dwie wyraźnie straciły na polocie i jakość oraz asortyment poleciały na łeb.  Szczerze, to trupem wieje i obawiam się że długo nie pociągną. I jeden ostry gracz, który ma ogromny wybór i ryby naprawdę top, asortyment ciągle się rozwija, ale ceny zdecydowanie wysokie.  Czyli niebawem będzie tak, że albo drogo, albo wcale. Zakładam, że osoby zaczynające przygodę z Malawi raczej odpuszczą, niż jak pisał  @TomekT kupią obsadę na raty. Tak, że przynajmniej na razie wielkich szans na to, że popularność Malawi będzie rosła nie widzę. 
    • Jakoś śrubunki trzeba będzie włożyć ( i mieć do nich dostęp ? ) ... 32000l/h   ok.  4 sztuki po 2 cale (https://aquariumscience.org/index.php/14-5-piping/) lub więcej mniejszych, na to siatka o oczkach mniejszych niż K1  Gąbka 5ppi ? i zasypać K1. Wyjąć łatwo - pływa. Rewizje ? 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.