Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam po raz kolejny tutaj chciałem się was spytać co może być powodem mojej hmm dziwnej sytuacji otóż 4 tygodnie temu zalałem zbiornik i tu do startu cyklu użyłem metody jednego z tutejszych użytkowników mianowicie woda amoniakalna + PRODIBIO BioDigestjedna ampułka + druga do filtra + przez 2-3 dni wlewałem Seachem póki się nie skończył i czekałem. Skok NH4 momentalny PH 8 , później NH4 zaczęło spadać i rosnąć NO2 tak jak powinno być jednak później zauważyłem spadek NO2 lecz testy na NO3 nie wykazywały jakiejkolwiek zmiany ( mam 2 spore anubiasy, ale nie jestem pewien czy dały by radę pozbywać NO3 ) jednak fakt, że NO2 spada musi świadczyć, że się przetwarza i tu drugi problem, bo pomiary stoją na wartościach 0,5 i ani drgnie. Na dzień dzisiejszy wygląda to tak

NH4-0

NO3-0

No2-0,05

PH-8

I moje pytanie brzmi co mogło być powodem w międzyczasie dodałem jeszcze 2 ampułki Prodibio w filtrze jest matrix + ceramika + żwir koralowy. Ja osobiście podejrzewam wodę kranową gdyż kiedyś z ciekawości sprawdzałem ją testami i NO2 pokazało 0,05 i NH4 również wykryło. Nie za bardzo to rozumiem zwłaszcza iż postępowałem zgodnie z instrukcjami jednego z użytkowników wyliczyłem ile wody faktycznie jest w akwarium , odpowiednio wyliczyłem i dodałem wode amoniakalną oraz bakterie. Chciałbym dodać, że zakładając akwarium roślinne w ten sam sposób tyle, że na urynie była taka sama sytuacja . Albo mam test do NO3 już do bani bo mam go z Sery a NO2 jest z JBL.

Opublikowano

Obstawiam na walnięty test NO3. Jak test JBL NO2 pokazuje ci w kranie 0,05 to ma zapewne taką tolerancję błędu (jest ok). Kup Test NO3 JBL dobry w rozsądnej cenie.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Czyli rybki mogę już wpuszczać ( jak kupie ) bez problemu ;)? Cieszy mnie to bardzo teraz dostałem baaardzo mocny zastrzyk gotówki i planuje na zakup całej teczki testowej z JBL .. tak na przyszłość.

Opublikowano

Rzeczywiście poziom NO3=0 jest dziwny więc zrób tak, jak pisze eljot. Ja też podczas dojrzewania zbiornika miałem w środku rośliny, ale u mnie NO3 zatrzymało się na poziomie 20, czy 30 (nie pamiętam już dokładnie) i nie chciało się ruszyć, mimo że NO2 spadło do 0...

Opublikowano

No właśnie mnie też to samo dziwi jak już pisałem NO2 mam na poziomie 0,05 i tak stoi , ani drgnie z tym, że na 100 % jest jego redukcja więc NO3 na poziomie 0 jest coś nie tak. Tyle, że przed chwilą badałem wodę kranową na NO2 i też wyszło 0,05.

Opublikowano

Teraz to nie masz co mierzyć bo światło kiepskie ;) zrób pomiary przy świetle dziennym, no i najlepiej by było, gdybyś zainwestował w JBLa, tak jak pisał eljot, są jednak dokładniejsze...

Opublikowano

Problem się wyjaśnił okazało się iż test SERY jest mało czuły na niskie poziomy NO3 dlatego pokazuje jakby go w ogóle nie było. Dziękuję wszystkim za chęć pomocy a deccorativo za informacje i wyjaśnienie problemu. Temat można zamknąć ;)

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możem ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.