Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

a więc pytanko jak w temacie, może ktoś poradzi, mam blisko miesięczny narybek saulosi w osobnym kotniku 7 szt. tylko jedna z nich ma wykształcony cały ogon, pozostałe nie mają płetwy ogonowej, najpierw myślałem, że po prostu poobgryzały sobie płetwy i z czasem im odrosną, ale teraz zastanawiam się czy to nie jakaś anomalia...? dlaczego jedna ma cały ogon i czy do tej pory nie powinien on już im wyraźnie odrastać..? może ktoś spotkał się z podobnym przypadkiem i coś poradzi, dodam jeszcze, że jest to pierwszy narybek młodej samicy..

Opublikowano

obstawiam chów wsobny, właśnie takie rzeczy się dzieją, karłowacenia, garby itd... Jeśli były by to uszkodzenia mechaniczne płetwy po miesiącu już powinny odrastać...

Podaj parametry wody.

Opublikowano

parametry wody:

azotyny - 0

azotany - ok. 25mg/l

ph - 7,8

z tym karłowaceniem też jest coś na rzeczy, w ogólnym mam 2 tygodniowy narybek i jest nie wiele mniejszy..

Opublikowano

Weź jeszcze jedno pod uwagę. W każdym gatunku nieraz trafi się chore potomstwo. Po prostu wada genetyczna. Może chów wsobny. Jeżeli to tylko jedna sztuka to nie ma co się martwić. Tak się może zdarzyć. Osobiście bym humanitarnie usmiercił tego osobnika.

Opublikowano

Nie. Oczywiście że nie. Malucha mam na myśli. Nie masz pewności czy to wina samca czy samicy. Poza tym później dowiesz się czy ryby się ładnie wybarwiaja i czy dorosłe osobniki są w miarę dobrej jakości.

Opublikowano

ok. zaszło małe nieporozumienie bo własnie ten jeden wygląda na zdrowego a pozostałe 6 szt. jest "bez ogona".. ;-) postanowiłem tego jednego z ogonem przenieść do ogólnego, a te pozostałe poobserwuje w ostateczności będę musiał je...

samica, która wypuściła te potomstwo znowu nosi młode, nie przenoszę jej już do kotnika, więc natura sama wyreguluję tę kwestię, jeśli będą chore to wiadomo, a jeśli zgoła będzie inaczej jakiś % przetrwa.. selekcja naturalna, tak będzie chyba najlepiej... dzięki za odzew!

Opublikowano

No ta jeszcze się odezwę choć spóźniony. Jednym z wad genetycznych dość często pojawiającą się w związku z chowem wsobnym jest właśnie brak ogona. nieraz przybiera to postać braku samej płetwy, nieraz płetwa ogonowa jest wykształcona tylko w połowie a nieraz brak jest zupełnie całej części ogonowej i ryba jest krótka bojka. W naturze zapewne takie wady tez sporadycznie występują podobnie jak w ludzkiej populacji ale jest to sporadyczne i osobniki takie nigdy się nie rozmnazaja bo są zjadane przez drapieżniki. Osobiście doswiadczyłem tego w stopniu zatrważającym u jednego gatunku który pielęgnowałem . Były to Iodotropheus sprengerae. Średni 1/3 młodych miała jakieś dziwne wady. Pojedyncze wady tego typu pojawiały się u popularnych yellow i innych ryb. U ciebie jest to bardzo prawdopodobne bo niestety saulosi w dużym stopniu dotknięte zostało chowem wsobnym. Nie musi jednak tak być dlatego warto się zastanowić czy nie ma tu innej przyczyny i obserwować rybki, gdyż objaw utraty płetwy ogonowej jest czasem związany z martwica płetw. Przyczyny leżą w niewłasciwym stanem sanitarnym zbiornika. Ma to podłoże bakteryjne i płetwa ogonowa jest tą która znika najczęściej. Przyczyną martwicy może być też wpuszczanie młodych ryb do nieodstanej, świeżej wody.

Opublikowano

harisimi raczej skłaniał bym się do opisanej przez Ciebie sytuacji związanej z chowem wsobnym, co prawda samica ma być pokoleniem F2, ale mam ją z handlu, więc jak to jest z nią naprawdę..dodatkowo sprzedawca zapewniał, że rybki pochodzą z jednego źródła, brałem 10 szt. młodych, więc są to bracia i siostry.. co do wody to zostały w puszczone w kotnik 30l po przejściu cyklu azotowego, zanieczyszczenia bakteriologiczne raczej tez bym wykluczył..

To był mój eksperyment z osobnym kotnikiem, wcześniejsze mioty poszły w ogólny i tam mi się wyselekcjonowały ładne sztuki, choć nie liczne, ale może własnie natura tu zadziałała i chore zostały zjedzone... dodam jeszcze, że małe ok. <1 cm zdrowe osobniki wypuszczają się czasem z kryjówek i ryby ich nie chwytają tak jakby uznały, że te mają żyć, nie wiem czy to jest potwierdzone naukowo, mi się tak wydaje z obserwacji.. ;-)

Dzięki za głos watek stał się bardziej merytoryczny i może komuś się również przyda.. ;-)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W mojej opinii dobra ceramika to tylko chwyt reklamowy i mit. Najtanszy pumeks ogrodniczy będzie działał tak samo jak nieporównywalnie drogi Matrix. Oczywiście to Twoj wybór i pieniądze. Osobiście wybrałbym gąbki, są sprawdzone przez wielu użytkowników tego forum.
    • To mnie mocno zdziwiłeś. Gdybym jednak zrezygnował z pomysłu odnośnie K1 to może jakaś dobra ceramiką? No nie wiem a może mieszanka Aquaela NANOMAX BIO,NATUREMAX BIO i PEARLMAX BIO? Więcej gąbek niż 3 kosze to bym już nie chciał.
    • Nie licz na to, że K1 w koszach będzie się w jakikolwiek sposób poruszać. Jako złoże stałe będzie dużo mniej skuteczne od ruchomego. Dlatego zamiast K1 wypełnij kosze pociętą w kostki gąbką 10ppi.
    • Witam wszystkich. Jeżeli temat w złym miejscu to bardzo proszę o przeniesienie do właściwego działu. Mam do was pytanie a właściwie kilka pytań odnośnie mojego zamysłu odnośnie mediów w Ultramax BT.  Docelowo będą pracować dwa filtry Ultramax Bt i oba z takimi samymi mediami. Mój zamysł jest taki licząc od góry: 1 - GĄBKA 30 PPI 2 - EVOLUTION AQUA K1 3 - EVOLUTION AQUA K1 4 - GĄBKA 30 PPI 5 - GĄBKA 20 PPI Czy według was taki układ mediów w filtrze może być? Trochę poczytałem tutaj na forum o K1 i bardzo mnie zaintrygował ten rodzaj wkładów filtracyjnych. Kosz w filtrze według producenta ma 1,9 l. Ile K1 powinno się znaleźć w jednym koszu? Do oporu?Czy zostawić trochę luzu? Czy K1 słychać w filtrze jak się poruszają czy jednak kosz w filtrze to trochę za mało i za duźo ruchów K1 nie będą miały? Macie u siebie w filtrach K1? Jak się sprawdza? Z góry bardzo wam dziękuję za każdą wypowiedź w tym temacie. Pozdrawiam  Robert   
    • Witam,   Mam szanse dostać stół z byłej linii produkcyjnej za darmo. Jest to prosty blat z drewna o grubości 4 cm, wymiary to 180x90cm. Blat jest łączony z 6 desek o wymiarach 180x15x4. Wszystko jest oparte na stelażu metalowym, spawanym, profil zamknięty, wymiary profilu to 5x3 cm. Stół jest w bardzo dobrej kondycji, bez wypaczeń, trzyma wymiary na całej długości i wysokości. Chciałbym na tym postawić na środku nowe akwarium 120x40x50 gr. szkła 8mm, wszystko razem pewnie będzie ważyło około 320-350 kg. I pytanie czy z waszych doświadczeń wynika, że taki stół wytrzyma takie obciążenie? Jeżeli komuś potrzebne zdjęcie do lepszej oceny sytuacji to mogę poprosić to mi prześlą.   Z góry dziękuję za odpowiedź Pozdrawiam
    • No już mam tego Eheima i jest już podłączony i pracuje. Nie było żadnych problemów. Sama konstrukcja tych filtrów zarówno 250 jak i 600 jest dużo wyżej niż tego Jbla e1502. Nie wiem co mnie wtedy podkusiło aby brać tego jbla.
    • @duchJeżeli chodzi o nasz biotop  to pamiętaj , że bez względu jaki filtr uruchomisz to deszczownia jest zbędna. Dodatkowe , osobne napowietrzanie może się przydać w razie jakiejś choroby czy awarii ale też bez niego się obędziesz chociaż nic nie stoi na przeszkodzie aby było. Natomiast deszczownia zawsze zmniejsza przepływ filtra i to w sposób znaczący.  Jeżeli ustawisz wylot filtra czy filtrów w ten sposób , że  wylatująca woda będzie łamać lustro wody to będziesz miał wystarczające i bardzo dobre napowietrzanie.  Ja we wszystkich akwa z rybami z J.Malawi  zawsze tak robiłem. Czyli jest tu pewne pole manewru aby nie zmniejszać przepływu .
    • A ja się z tym nie zgodze bo mam w drugim baniaku 112 litrów Eheim Professional 4+ 250 (czyli mniejszy) i jest bajka, filtracja jest super, nie zapycha się szybko nawet po pół roku pracy. A przed nim miałem pare lat temu Aquael Unimax 250 i to dopiero był szajs. Bardzo szybko się zapychał. System automatycznego zalewania totalnie przekombinowany(już po 2 miesiącach nie chciał zalewać filtra). A ultramax albo hypermax? Niewiem, może są lepsze, nie będe się wypowiadał bo ich nie testowałem.
    • Miałem u siebie w 260 l dwa Eheim Professional 4+ 600 i powiem ci że to był mój największy błąd.Z filtracją był dramat.Robiłem różne kombinacje z wkładami(gąbki,waty itd) i wielkie g.... Może ta firma robiła kiedyś dobre filtry ale na przykładzie tych dwóch egzemplarzy mam zupełnie inne zdanie. Jak dla mnie teraz Ultramax BT lub Hypermax BT. 
    • OK Twój wybór. Każdy sprzęt ma swoje bolączki dlaczego tutaj my często budujemy narurowce/kaseciaki/sumpy dostosowując je do własnych potrzeb.  Ja np wymieniłem falownik na Ultramaxa 2000 i bardzo jestem z tej decyzji zadowolony. Kultura pracy na bardzo wysokim poziomie.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.