Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. Jako ze jestem nowy na forum z gory przepraszam jezeli moj post jest umieszczany niewlasciwie. Przechadzac do sedna od kilku lat posiadam akwarium ale do tej pory zajmowalem sie rybkami latwymi w hodowli ( welonki,neonki itp) lecz bardzo chce zalozyc akwarium z Malwi. Po dosc dlugim czytaniu roznych for uzyskalem jakas minimalna wiedze lecz chce sie poradzic w sprawie doboru rybek. Chcialbym do mojego zbiornika 200L wpuscic jak najwieksza mozliwa ilosc rybek. Z powodu mojej malej wiedzy nie nastawiam sie na skomplikowane gatunki, na ten moment chcialbym uzyskac jakas ciekawa opcje roznorodnej kolorystyki i w miare mozliwosci duzej ilosci rybek. Jakie gatunki moglibyscie polecic? Z gory dziekuje. Pozdrawiam


Proszę o używanie polskich znaków, bo brak ich utrudnia czytanie postów !

Opublikowano

Skoro zaczynasz przygodę z Malawi, to żeby się nie zniechęcić polecałbym coś relatywnie spokojnego ;) w takim akwarium możesz trzymać koło 10 dorosłych rybek, więc żeby było kolorowo możesz zdecydować się na trzymanie dwóch gatunków, np. : Pseudotropheus Saulosi z Iodotropheus Sprengerae, albo zamiast tego Pseudotropheus Cyaneorhabdos Maingano i Labidochromis Caeruleus. To nieduże akwarium i tu niestety nie poszalejesz, pooglądaj sobie galerię z rybami, zobacz co Ci się podoba i pytaj ;)

Opublikowano

Przyznam szczerze ze same Pseudotropheus Saulosi bardzo mi sie podobaja ale gdybym je same dal to przewaga duza w akwarium bylaby samiec. Czyli kolor zolty przewaza. Czy jest jakas szansa zeby to roznice zniwelowac, moze mozna do nich dodac jakis inny gatunek w ktorym przewaza kolor niebieski?

Opublikowano
moze mozna do nich dodac jakis inny gatunek w ktorym przewaza kolor niebieski?


tak, np. Pseudotropheus Cyaneorhabdos Maingano. Zarówno samce, jak i samice są ciemno-granatowe w jaśniejsze niebieskie poziome pasy.

Opublikowano

Ok to decyduje sie na laczenie seudotropheus Saulosi z Pseudotropheus Cyaneorhabdos Maingano. A mozna dobrac do tego jakis gatunek w odcieniach czerwieni ? czy to juz moze bedzie za duza ilosc gatunkow? i jak proponujecie dobrac ilosc kazdego gatunku samcow i samiec?


Prosiłem żeby używać polskich znaków naprawdę utrudnia to czytanie ,a widzę że kolega nie zwraca na to uwagi ;-)

Opublikowano
A mozna dobrac do tego jakis gatunek w odcieniach czerwieni ? czy to juz moze bedzie za duza ilosc gatunkow? i jak proponujecie dobrac ilosc kazdego gatunku samcow i samiec?


Do tej wielkości zbiornika dwa gatunki w docelowych układach 1+4 będzie ok.

W "odcieniach czerwieni" i tak jest niewiele, głównie sztuczne twory.

Opublikowano

To jak z ta iloscia wkoncu bo widze 2 opinie. 1 Bourbon Kid twierdzi ze po 10 to razem bedzie 20. A 2 marcin73m ze po 4+1 z kazdego czyli lacznie 10.


Na prawdę jesteś taki uparty i nadal nie masz ochoty uszanować nas czytających ?????? Druga sprawa zgodnie z regulaminem forum jest wyraźnie napisane, że należy używać polskich znaków.


Tu masz punkt dotyczący pisowni na naszym forum i uszanuj to albo zacznę kasować posty !


1.W wypowiedziach należy stosować się do zasad pisowni, ortografii i interpunkcji. Moderator może usunąć lub zablokować post jeżeli jest on napisany w sposób uniemożliwiający zrozumienie lub rażąco łamie zasady poprawnej pisowni.

Opublikowano
To jak z ta iloscia wkoncu bo widze 2 opinie. 1 Bourbon Kid twierdzi ze po 10 to razem bedzie 20. A 2 marcin73m ze po 4+1 z kazdego czyli lacznie 10.


Na początek kupujesz po 10 sztuk maluchów, a jak się wybarwią i będziesz mógł rozróżnić płeć to redukujesz do obsady 1+4 tak jak radzi marcin73m ;)

Opublikowano
To jak z ta iloscia wkoncu bo widze 2 opinie. 1 Bourbon Kid twierdzi ze po 10 to razem bedzie 20. A 2 marcin73m ze po 4+1 z kazdego czyli lacznie 10.


...przeczytaj uważnie co napisał Bourbon Kid cyt:"..a potem do redukcji" .Kupując narybek Saulosi nie jesteś w stanie określić płci tych ryb czy często innych ryb stąd kupujesz po 10 szt. a potem redukujesz jak pisze Marcin73.


...chyba ,że kupujesz od razu dorosłe to wtedy zrób jak napisał Marcin!

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Gdyby chodziło o węże 16/22 tak jak jest to w przypadku Ultramaxa 1500 to by nie było problemu bo bym zamontował zestaw rurek przelewowych Aquael i po problemie.Te "laski Mikołaja" to nie dla mnie.Niestety Aquael nie robi na tą chwilę takich rozwiązań dla węży 19/25.  
    • Ale o co chodzi z tymi wylotami/wlotami? Mam ultramaxa 1500 i 2000 wszystko z nimi ok.
    • Witam wszystkich. Rozważam zakup dwóch filtrów Aquael ULTRAMAX BT.Filtry jak wiecie mają węże 19/25.Wloty i wyloty w tych filtrach to jak dla mnie dramat.Zastanawiam się nad Chińskimi zamiennikami od filtra SunSun Hw-3000.Jest też do kupienia osobno skimmer,który podłącza się na zasys.Co o tym myślicie?Macie takie zamienniki u siebie?Jak to zdaje egzamin?Warto dokupywać skimmer czy lepiej jakiś jeden osobny?Jeżeli macie takie rozwiązania to bardzo proszę o wasze opinie.Mile widziane też wasze zdjęcia.Z góry dziękuję za poświęcony czas.Pozdrawiam.
    • Napięcie jak u S.  Kinga. Dobrze, że wszystko się poprostowało.
    • Witam malawijskie towarzystwo! Minęły już 3 miesiące od mojego ostatniego wpisu. Od tamtej pory mocno ruszyły glony, ryby podrosły a akwarium w końcu żyje pełnią życia. Oczywiście znalazła się też masa problemów - od nich właśnie chciałbym zacząć dzisiejszą aktualizację. Podczas codziennego obserwowania ryb grupy mbuna z jeziora malawi zawsze najbardziej robiła na mnie wrażenie ich ruchliwość, która w połączeniu z niebanalnymi kolorami pyszczaków dawała oczom prawdziwy spektakl skrawka pięknego biotopu w moim własnym salonie. Pierwszy problem pojawił się wtedy, gdy ryby przez przeszło miesiąc czasu żyły w ciszy pod kamieniami. Było to o tyle kłopotliwe, że ani ja nie mogłem się cieszyć widokiem ryb, ani ryby nie mogły cieszyć się odpowiednio szybkim wzrostem. Ich płochliwość spowodowała zmniejszenie apetytu a co za tym idzie spowolnił także ich przyrost masy. Przyczynę problemu wykryłem dość szybko. Jak tylko wykluczyłem możliwość zbyt słabych parametrów wody odkryłem, iż mój kot notorycznie wrzucał zakrywkę od pokrywy akwarium do jego środka. Duża częstotliwość takiego działania spowodowała strach do pływania w toni u ryb. Jak tylko połączyłem kropki zabezpieczyłem zakrywkę tak, aby kot już nie mógł wrzucić jej do akwarium. Same ryby zacząłem na nowo przyzwyczajać do człowieka stosując głodówkę (oczywiście w granicach rozsądku - zamiast 3 razy dziennie dostawały raz). Gdy ryby zaczęły wychodzić zza kamieni przy karmieniu z powodu większej chęci do jedzenia szybko zaczęły z powrotem przyzwyczajać się do człowieka. Największy problem nastąpił około miesiąc temu: Otóż nie myśląc za dużo przy montowaniu oświetlenia opartego na modułach led postawiłem na przyklejenie go akrylem do pokrywy akwarium… Jak można się domyślić akryl w środowisku olbrzymiej wilgotności nie miał prawa wyschnąć, co poskutkowało odpadnięciem całej listwy z oświetleniem prosto do środka akwarium. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się dopiero po powrocie z pracy, kiedy to woda była już na tyle mętna od akrylu, że bałem się o zdrowie ryb. Od razu zabrałem się za podłączenie węży do akwarium, jeden pompował wodę przez balkon a drugi nalewał świeżej z kranu. Po godzinie okazało się, że wąż odprowadzający wodę z akwarium nie wyrabiał nad tym dolewającym i w salonie miałem wody po kostki. Szczęście w nieszczęściu, że żadna ryba nie ucierpiała. Nie mniej jednak wyciek wody spowodował zwarcie w zasilaczu od oświetlenia, który przez to, że leżał na podłodze za akwarium został zalany wodą. Po ogarnięciu sytuacji i ponownym zamontowaniu oświetlenia tym razem na śrubach, sytuacja się ustatkowała. Nie będę ukrywał, że spodziewałem się zdziesiątkowania populacji mojego akwarium, co na szczęście nie miało miejsca i ani jedna ryba nie przypłaciła mojego błędu życiem. Od tamtej pory wszystko śmiga jak należy więc mogę teraz napisać coś o samych rybach. Zacznę od gatunku Metriaclima Fainzilberi Makonde - ryba która tak jak wcześniej pisałem jest najbardziej związana ze środowiskiem skalnym przez co nie jest stałym bywalcem toni wodnej. Omawiany gatunek prawdopodobnie trafił mi się w statystyce 9+6 - o ile nie mylę się, iż samice mogą być tylko OB. Mooże jeszcze coś wyjdzie w ciapki ale szczerze wątpię. Z aż 9 samców tylko dwa dają się we znaki reszcie obsady. Dzieli ich +- 1cm wielkości. Większy osobnik zajmuje grotę po środku akwarium i nie narusza zbytnio cielesności innych ryb. Mniejszy samiec okupujący grotę w prawej części akwarium dużo bardziej natarczywie pokazuje swoją dominację na tym obszarze akwarium, ale nie robi przy tym większej krzywdy innym rybom. Nieustannie odgania nieproszonych gości ze swojego terytorium, ograniczając się przy tym jedynie do krótkiej pogoni. Z obserwacji tej dwójki nadal ciężko mi dojść do tego, który z nich jest rzeczywistym liderem u tego gatunku. Wielkość oraz okupowana przestrzeń skłania mnie ku stwierdzeniu iż to większy samiec wiedzie prym. Z drugiej jednak strony mniejszy osobnik wykazuje większą agresję wobec innych ryb i wcale nie schodzi z drogi temu pierwszemu. Myślę, że moje wątpliwości rozwieje zaobserwowanie wyczekiwanego przeze mnie ich spotkania na neutralnym gruncie, które podpowie mi kto tu jest maczo. Drugi gatunek to Metriaclima Msobo Magunga - gatunek widoczny non stop, uwielbiający pływanie w toni. Tutaj nie mam za dużo do powiedzenia. Wszystkie ryby tego gatunku to nadal żółtki nijak odróżniające się od siebie nawzajem. Jedyne co wiem to to, że dwa osobniki powoli nabierają „brudnej żółci” co świadczyć może o ich powolnym wybarwianiu się ku niebiesko-czarnym kolorom dorosłych samców. Trzeci i ostatni już gatunek w moim akwarium to Metriaclima Kingsizei Lupingu - ryba widoczna najczęściej ze wszystkich, bojąca się człowieka najmniej. Wiecznie zainteresowana wszystkim spoza i w akwarium, pierwsza do jedzenia i pogodnie nastawiona. Tutaj o jakimkolwiek samcu nie mam pojęcia, każda ryba wygląda identycznie a odróżnia ich jedynie wielkość. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy jakiś samiec wybarwi się na kolory dominanta. Przy istniejącej sytuacji zbiornika i takim a nie innym usposobieniu gatunków póki co w akwarium jest zdecydowanie za żółto. Przełom w tej sprawie będzie dopiero w nowym, większym baniaku po dodaniu czwartego gatunku, kiedy to bilans ryb o tym kolorze troche zmniejszy się w stosunku do całości obsady. Tutaj jeśli jeszcze ktoś to czyta prosiłbym o sugestie jaki gatunek mógłbym dodać. Chciałbym utrzymać akwarium w klimacie ryb z rodzaju Metriaclima. Nowy baniak będzie miał 700l także możecie pisać swoje propozycje co by do niego pasowało, uwzględniając oczywiście dopasowanie do obecnej obsady. Póki co na celowniku mam Metriaclima hajomaylandii. Tak akwarium prezentuje się na dzień dzisiejszy: IMG_8375.mov   Na koniec wrzucam filmik z wczorajszego wieczornego karmienia i życzę wszystkiego dobrego, pozdro! IMG_8269.mov  
    • No  i sprawa wyjaśniona w tym konkretnym przypadku. Ja cały czas stosuje coś takiego jak w linku .  Ma zwolenników i  sceptyków. Osobiście polecam. https://www.ustm.pl/produkt/wkłady-sedymentacyjno-weglowe-sto/
    • Odpisali mi z zoolka. Oto co napisali: W przypadku preparatów firmy ZOOLEK wskazujemy termin do którego produkt zachowuje swoje właściwości. Nie podajemy terminu przydatności po otwarciu. Jeśli chodzi konkretnie o preparat Antychlor, to spokojnie zachowuje on swoje działanie nawet po przekroczeniu terminu. OK to gitara. Mogę spokojnie używać ten antychlor. Nie musze się przejmować jakąkolwiek datą ważności.
    • Przeczytałem ten artykuł co podałeś, wynika z niego że mam ten nowy prefiltr bo mam 2 kosze zamiast jednego wielkiego.
    • Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale kiedyś był problem z obiegiem wody w JBL. Firma zmieniała konstrukcję górnego koszyka. Może to właśnie Twój problem? https://www.akwarystyczny24.pl/artykul/nowy-prefiltr-w-filtrach-jbl-cristal-profi-greenline-ii-158
    • Napisałem wczoraj do zoolka. Może dzisiaj odpiszą.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.