Skocz do zawartości

Przetrwanie narybku w akwarium


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Na razie jeszcze żyje ale jest cwana :) Jak patrze to próbuje wypływać ale nie daje się złapać a nie raz już były polowania na nią. Wypłynie a jak wyczuje że jest coś nie tak to od razu ucieczka.Ma na tyle dobre miejsce że żadna z obsady tam nie wpłynie a szpara jest na tyle duża że jeszcze podrośnie tam.




[300] Malawi

Witaj, miejsce może ma dobre ale skoro wypływa to jest głodna i pewnie ją upolują. U mnie sporo rybek przeżywało jak miałem spory płaski kamień na dnie akwarium jakieś 5mm do 10mm nad dnem. Małe ryby nie musiały wypływać gdyż spory prąd nanosił im drobinki pokarmu, bywało że uchowały się 4 sztuki . Doszło do tego że musiałem zlikwidować ten kotnik. Przeżywalność ryb zależy od gatunków, oraz od ilości łowców.

:D pozdrawiam

Opublikowano

Teraz powinna już dać sobie radę. Najtrudniejsze są początki, chociaż raz miałem podrostka parallelusa i pewnego dnia zniknął, ale on za bardzo rzucał się w oczy. Pewnie dlatego nie dochowałem się potomstwa lombardzkiego.


Ma na tyle dobre miejsce że żadna z obsady tam nie wpłynie a szpara jest na tyle duża że jeszcze podrośnie tam.


Sam widzisz, że kluczowe dla przetrwania są kryjówki. Zachowanie narybku zdeterminowane jest warunkami, w jakich żyją dane ryby. Mbuna, którą posiadasz, żyje w rumowisku skalnym, dlatego narybek od początku zostawiony jest samemu sobie i sam musi zadbać o swoje bezpieczeństwo. To rumowisko pozwala bez problemu znaleźć bezpieczne schronienie. Non-mbuna żyje w otwartej przestrzeni, gdzie skał jest mało, więc narybek miałby ogromne problemy aby przetrwać. Dlatego po wypuszczeniu z pyska może liczyć na opiekę samicy. W warunkach naturalnych samica z młodymi może znaleźć zaciszny zakątek, gdzie jest w stanie obronić swoje potomstwo. W akwarium takiej możliwości nie ma.

Gdybyś miał rumowisko skalne przeżywalność narybku znacznie by wzrosła.

Ps.

Jeśli będziesz miał ochotę, to obejrzyj mój pierwszy filmik na klubowym Kanale YT. Jest tam jeszcze moja poprzednia obsada mbuna. W drugiej części widać maluszka prubójącego wypływać z groty. To chyba elongatus. Zresztą wszystkie samce i część samic elongatusa, część acei i wybarwiający się samiec trewavaski z prawej strony to ryby wychowane w tym akwarium. W trakcie wymiany tej obsady i wystroju znalazłem jeszcze ok. 10 maluchów różnej wielkości.

  • 5 lat później...
Opublikowano

U mnie nie mam poroblemu z narybkiem akwa 450l nigdy nie odławiam samic mam duże przerybienie ale cała tylna ściana to czerwony wapien z masą szczelin więc młode mają się gdzie chować.zaobserwowsłem że jeżeli palę światło od 5tej do 21tej to mam dużo narybku A gdy paliłem 8godz nie było to wcale. 

20191215_174118.jpg

20191215_174111.jpg

Opublikowano
2 minuty temu, Sprinciu napisał:

Andrzeju i nie komentujesz ancistrusów/zbrojników/glonojadów w akwarium ze zdjęć jak w innych wątkach??

Jak już ktoś dał takie ryby do akwa to pozostawiam to bez komentarza aby nie prowokować zbędnego hejtu bo bym musiał też zwrócić uwagę na aranżację. Ale jeżeli jest możliwość poprzez swój komentarz zaniechać takim działaniom to jak najbardziej komentuję . Kolega nie poleca tych ryb w poście powyżej..on je ma . W odniesieniu do tego o czym myślisz to dwie różne sytuacje:)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.