Skocz do zawartości

ślimak Military Helmet


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,


zastanawiam się kiedy mogę umieścić w moim nowo założonym zbiorniku 5 ślimaków MILITARY HELMET. Baniak chodzi od wczoraj, glonów raczej nie ma, woda nie nabrała jeszcze swoich stabilnych parametrów, więc co z ślimakami, mogę im podawać trochę pokarmu :)


Czy wpuścić wraz z obsadą rybek?

Opublikowano

Możesz je wpuścić do akwarium już teraz, bo będą Ci jadły odchody i niezjedzony przez ryby pokarm. W wodzie nie zdechną. :-)

One Ci te glony zjedzą wcześniej niż je zobaczysz :) TY


PS: Dopiero teraz zobaczyłem poprzednie posty. Nie powinny Ci w akwarium zginąć, więc wrzucaj. Ale się trochę pospieszyłeś. Tylko po co?

Opublikowano

One są mega wytrzymałe. Tak jak kolega pisał wpuścić je możesz bez szkody dla nich.

Chociaż moim zdaniem póki nie ma dla nich pracy to taka profilaktyka zapobiegawcza na przyszłość.

Opublikowano

Jeszcze ich nie wpuściłem, nawet nie zamówiłem. Akwarium dojrzewa, dopiero trzeci dzień.

Pierwsi mali lokatorzy się pojawili, wodę trochę zmętniała a na szybach parę nicieni.

Amoniak skoczył, NO2 na razie niewykrywalny.


To mówicie, że mogę zapodać te ślimaki do zbiornika, super.


Przesyłam zdjęcia mojego baniaka.


http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7fdcd95a77340fc9.html

Opublikowano

Przepraszam, ale co to za garaże?! Takie coś kiedyś stawiano na stacjach benzynowych w akwariach z gupikami! Za chwilę Ci pyszczaki to rozwalą, jak tylko zaczną się podkopy. Wybacz, ale zajrzyj proszę do archiwum Galerii i obejrzyj sobie zdjęcia baniaków i proszę zmień to, bo to tutaj jest całkowitą pomyłką... Akwarium dojrzewa 3 dzień i już wpuściłeś "lokatorów" to znaczy kogo?! Czy lokatorami jest parę nicieni? Ślimaki - przetrwają. Pyszczaki - raczej wątpię. Czeka Cię albo szybki start - i poczytaj o tym, albo cierpliwe czekanie na zamknięcie się cyklu azotowego. Strasznie się spieszysz, a aquaskaping nadaje się do demontażu :-)

Opublikowano
Jeszcze ich nie wpuściłem, nawet nie zamówiłem. Akwarium dojrzewa, dopiero trzeci dzień.

Pierwsi mali lokatorzy się pojawili, wodę trochę zmętniała a na szybach parę nicieni.

Amoniak skoczył, NO2 na razie niewykrywalny.


To mówicie, że mogę zapodać te ślimaki do zbiornika, super.


Przesyłam zdjęcia mojego baniaka.


http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7fdcd95a77340fc9.html




No możesz zapodać jeśli aż tak bardzo chcesz zacząć walkę z życiem w akwarium.


Co do wystroju baniaka pamiętaj, że pyszczaki lubią kopać te domki się zawalą jeśli nie kleiłeś tego :)

Opublikowano

Fajne garaże, od razu wielopoziomowe ;) Jeśli leżą na piasku a nie na solidnej podbudowie to faktycznie katastrofa budowlana pewna.

A teraz poważnie. Akwarium ma się Tobie podobać. Choć to co zrobiłeś jest bardzo sztuczne i nijak się ma do tego co jest w naturze.

Czy porządnie płukałeś piasek (aż woda była czysta)? Jak nie to dlatego woda jest mętna, kilka dni filtracji z płukaniem gąbek i będzie dobrze.

Druga opcja to za drobny piasek, wtedy raczej tylko jego wymiana pomoże.

Trzecia opcja to zakwit pierwotniaków, wtedy musisz zaciemnić akwarium na kilka dni.


Wysłane z telefonu

Opublikowano

Mi się takie kryjówki podobają. W ramach wyjaśnienie dla ekspertów:


1. piasek ma granulację 1mm, płukałem go wielokrotnie, aż woda była czysta

2. łupki leżą na solidnej moim zdaniem konstrukcji, pod piaskiem jest 15 milimetrowy styropian 115x35 cm, dopiero na nim duże płaskie łupki a na nich kolejne, które wystają. Więc żaden łupek nie leży od tak na piasku!

3. Nie wpuściłem do akwarium nikogo! Chciałem się spytać, czy jako, że pojawiły się nicienie a akwarium dojrzewa z tego co czytałem podręcznikowo, to czy mogę wpuścić kilka ślimaków.

4, Akwarium nie jest oświetlane, tylko do zdjęcia włączyłem chwilowo światło.

5. Woda jest napowietrzana.


Dzięki za krytykę bez znania faktów Shiroki :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możem ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.