Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
prefiltr - masz na myśli tę jakże gustowną gąbkę na wlocie w akwarium?


więc użyję 2 koszyków grysu i 2 bioceramiki, jak mniemam najlepiej grys dać na górze gdzie wolniejszy strumień?


na jakieś 210 litrów będę miał tylko 12 małych 3-4 cm pyszczaków, wymieniać będę około 20% wody co tydzień, co daje 10% objętości, więc jam będę miał ph 8,2 a w kranie 7,6 to spowoduje spadek ph o 10% czyli 0,06 ph, więc mały spadek. Przy wymianie 30% spadek byłby około 0,1 ph więc też nie stresujący.



dobrze myślisz i liczysz tylko te 12 szt 3-4 cm to będą miały jak je kupisz.

Szybko podrosną aż się zdziwisz do jakich rozmiarów i jak będą łupki to za moment będzie ich 2-3 x więcej czego ci życzę:D

Opublikowano

Ja mam w kranie wg wodociągów pH 7.4, twardość ogólną 15,9 czyli średnio twardą. Natomiast w baniaku pH nie spada poniżej 8. Dlaczego? Bo mam piach i około 100kg kamienia. Woda jest silnie natleniana i dlatego pH wynosi 8. Ot cała filozofia. Natleniaj wodę, usuwając z niej CO2 a pH na pewno będzie wyższe.

Co do sody, najtańszy sposób. Nie czytaj opinii że to jest bee w malawi. Dużo osób tak podnosi pH i ryby żyją.

Opublikowano

Wodorowęglan sodu podnosi twardość węglową, która w zbiornikach z malawi ma być wyższa od twardości ogólnej, uzyskać to można właśnie sodą. Co do pH uważam, że lepsze jest stabilne 7,9 niż chwiejne 8,1. Zmiany nawet na lepsze należy robić powoli. Stosuje sodę oczyszczoną przy każdej podmianie wody 1 ml na 10 litrów wody, pH 7,9 KH 13, ciągle niezmiennie od 6 miesięcy co tydzień podmieniam 120 l. Ryby ciągle podchodzą do tarła, wszystkie samice noszą ikrę, ryby się nie obcierają, nie mają bloatu, płetwy rozprostowane, wybarwione. Nie wiem co jeszcze napisać ale ja nie wiedzę powodu do wyjątkowo ostrej krytyki sody oczyszczonej. Fakt, może przy rybach F0 można by było powiedzieć coś więcej o sodzie oczyszczonej, że za słabo oddaje parametry wody z jeziora, przy rybach F999... ja nie widzę przeciwwskazań, jedno jest pewne nie jestem ekspertem, podaje tylko swoje prywatne spostrzeżenia.

Opublikowano

w kranie mam jak psiałem ph 7,6, twardość ogólna mam 15+/-1, natomiast węglanową 10+/-1

Więc osiągnięte ph będzie w miarę stabilne. Zależy mi tylko na tym aby podskoczyło do 8-8,2 i na tym poziomie zostało. Zastanawiam się czy jeden wkład zasypać grysem czy dwa, chyba zrobię tak: zasypię tylko grysem jeden wkład, poczekam kilka dni do ustabilizowania ph, jak będzie za mało to dodam kolejny :) Potem wrzucę bioceramikę i zainfekuję bakteriami.


Rybki, które mam zamiar posiadać, to przecież pseudotropheus saulosi, osiągają one 7-8cm, tak więc małe. Przyświeca mi taki cel: mało rybek, duża przestrzeń. To może lepiej 2 samce i 6 samiczek, zamiast 3 samców i 9 samiczek?

Opublikowano
Rybki, które mam zamiar posiadać, to przecież pseudotropheus saulosi, osiągają one 7-8cm, tak więc małe. Przyświeca mi taki cel: mało rybek, duża przestrzeń. To może lepiej 2 samce i 6 samiczek, zamiast 3 samców i 9 samiczek?


Jeżeli masz zamiar kupić narybek to i tak musisz kupić więcej aby wyselekcjonować później samce i samice a przy zakupie 3-4 cm nie jest to możliwe .Chyba ,że kupisz dorosłe ale możesz mieć problem ze znalezieniem dorosłych samic.

..nie do końca jest prawdą ,że pseudotropheus saulosi osiągają 7-8 cm...Owszem...ale często gęsto mają po 10 cm... Ale to nie jest zasadą:). Możesz mieć układ 3+9.. Taki układ może z biegiem czasu się zredukować do 2+9 a potem 1+9..Ale warto mieć na początek 3 samców bo daje to nam wiele satysfakcji przy ich obserwacji..Potem dominat ( o ile będzie to samiec) zdominuje pozostałe samce ..ale na to trzeba trochę czasu..a póki co możesz mieć 3+9..

Opublikowano

No to teraz się dzieje!!!


Wczoraj o 8 rano odebrałem ze sklepu moje akwarium z matą i pokrywą, wymieniałem w domu z pół godziny świetlówki, pierwszy raz je odkręcałem, nie było łatwo ale dałem radę!


Na własnoręcznie zbudowanej szafce osadziłem mój baniak i zalałem w 60% wodą... trzyma super, a akwa nie przecieka :) Potem niestety musiałem spadać do pracy, wróciłem o 1 w nocy i myślałem tylko o akwa... hehe.


Dzisiaj rano przyciąłem styropian, umyłem kamienie, piasek i ... czułem, czułem gdzieś z tyłu głowy, coś mi mówiło "łukasz, zapomniałeś o czymś", no i faktycznie, silikon akwarystyczny kurde mać. Ale, letnia pogoda +30C, wsiadłem na rower i jazda, za 20 min byłem z ponad 300 ml tubką z powrotem. Uzbroiłem pistolet w zabójczo przezroczysty nabój i przykleiłem w kilku miejscach łupki by stworzyć rusztowanie pod gruzowiska.


Żona pomogła, syn przeszkadzał (16 miesięcy), daliśmy radę umieścić w akwarium styropian z łupkami. Nie wypływa, zasypałem piaskiem, wygląda za...ście!!!


Jutro będę podłączał filtry (tetra ex 800 plus) oraz zwykły zewnętrzny z gąbką jako mechaniczny. No i to skłoniło mnie do napisanie tegoż posta.


Otrzymałem wraz z filtrem zewnętrznym dwie ampułki, jak się domyślam z bakteriami, ale ni słowa o tym jak je zastosować. Czy ktoś mnie oświeci?

Jak dla mnie mam wsypać to do wkładu biologicznego, zamknąć filtr i uruchomić, ot cała filozofia, ALE może się mylę, może trzeba odczekać, czy coś...


Dodam, że w 4 wkładach, wywaliłem gąbki, pierdoły i zasypię 2 wkłady grysem koralowym a 2 kolejne bio-ceramiką, całość będzie odpowiadać za filtrację biologiczną. To mam wsypać bakterie do 4 wkładów, czy całość do jednego?

Opublikowano

Silikon akwarystyczny nie nadaje się do takiego klejenia, już niejeden na forum się przekonał. Mam nadzieje, że tylko trzymał na chwilę łupki ze styropianem a całość jest konstrukcją samonośną.

Moim zdaniem co za różnica gdzie je wsypiesz, ważniejsze jest czy są z pożywką czy musisz jej dostarczyć (uryna, woda amoniakalna).

No to teraz najcięższy okres przed Tobą, akwarium w zasadzie gotowe, woda zalana a tu trzeba czekać te kilkanaście/kilkadziesiąt dni aż woda dojrzeje... A Ty patrz się człowieku na puste akwa :(


Wysłane z telefonu

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • I to mi się podoba, przeskok na 4 razy większe akwarium. Dobrze, że nie kupiłeś 240 l. 👍 Rozważ jednak większą wysokość akwarium, jeśli to możliwe, szczególnie przy tej szerokości. Moim zdaniem 60 cm wygląda dobrze do maksimum 150 cm długości szkła. Przy dwóch metrach wizualnie będzie jamnik - choć to oczywiście kwestia gustu. Zrób choć 65 cm, wówczas będziesz miał zbiornik 1000+. 😉
    • Może, ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.