Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

I jest git!! Uwielbiam ludzi kreatywnych sam zrobisz sam wiesz co masz, zrobisz za pierwszym razem źle ale już za drugim będzie lepiej! Sam zrobiłem teraz tło ze styropianu i wyszło nawet nawet nie wiedziałem że daję to tyle frajdy :D Twoje też cieszy oko! Powodzenia w przyszłych projektach!

Opublikowano

Dziękuje za miłe słowo , ale wszystko co zrobiłem podpatrzyłem na tym forum więc ja również dziękuję wszystkim , którzy chcieli i potrafili przekazać swoje doświadczenia , ja to wszystko tylko skopiowałem i przerobiłem po swojemu :)


No to może kilka słów podsumowania.

Wydaje mi się , że następnym razem wcale nie będę używał styropianu do budowy takiego tła , tym razem cała podstawę zrobiłbym z 2cm styroduru ( boki i dno ) , styrodur jest o wiele sztywniejszym materiałem. W tym projekcie dałem na dno styropian i miałem wiele obaw bo wyginał i odkształcał się dużo bardziej niż cała reszta.

Przy pracy ze styrodurem , mamy też o wiele mniej śmieci , co jest dość ważne kiedy nie mieszkamy sami.

Nie będę już także dawał styropianu jako podkład pod samą zaprawę CR. Sama pianka daje o wiele więcej możliwości nie wspominając o śmieceniu.

Co do techniki , którą zastosowałem to jest bardzo prosta :)

Zmatowiłem grubym papierem ściernym styrodur , na to pianka , im więcej tym lepiej (pozwala to na późniejszą dużą redukcję , tworzenie nawisów czy jaskiń ) , co ważne a czego sam nie zrobiłem , pokrywamy pianka całą powierzchnię styroduru , mamy wtedy pewność , że tło będzie jednolite , chodzi o to , że w piance i w styrodurze nie uda się zrobić jednakowej imitacji kamienia (u mnie widać to na bokach tła , tam jest czysty styrodur nie pokryty pianką )

Po wyschnięciu pianki , najfajniejsza robota , aranżowanie tła i tutaj zmieniłem technikę na swoją :wink: każdy kawałeczek pianki został wyrwany , co dało efekt tych niby grudek.

Im więcej wyrwiemy i zredukujemy tym lepiej , dlatego dobrze rozłożyć ten etap na kilka dni , przynajmniej tak było u mnie , zawsze następnego dnia miałem coś do usunięcia :)

Lepiej wyrywać większe kawałki bo malutkie zakryje CR i farba , ale mam wrażenie , że te małe też są ważne , załamują powierzchnię i pozwalają zachować naturalny wygląd.

Palce bolą ale chyba warto.

Kiedy wydaje nam się , że efekt jest ok , nakładamy CR , w moim przypadku bardzo rzadki i wiele warstw , bo dziurek i otworków nie brakowało .

Chciałem podziękować jeszcze raz wszystkim którzy umieszczali tutaj swoje prace i spostrzeżenia bardzo mi pomogły :)

Opublikowano

Tak Pako fajnie Ci to wyszło. U siebie mam zrobione kamienie jednak twoje tło ma fajny efekt końcowy. Jak kiedyś będę coś zmieniał u siebie to będę w miarę możliwości posiłkował się twoim tłem.:P

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.