Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,


Aktualnie posiadam w akwarium harem rdzawych 1+4, samca saulosi, który wykończył swoje 3 samice i 2 samice maingano. Aktualnie jest ostra walka pomiędzy samcem rdzawych i samcem saulosi. Chce uzupełnić obsadę i nie wiem co zrobić. Miałem plan dokupić samice saulosi, ale ciężko znaleźć 3 sztuki naraz, a jak będę kupował pojedynczo to boję się że je wykończy. Myślałem też o zakupie kilku maluchów, ale też nie wiem czy to dobre rozwiązanie.

Do maingano planuję dokupić samca i jeszcze jedną samicę lub oddać samice i zakupić coś nowego. proszę o jakieś porady i sugestie.

Opublikowano
Witam,


Aktualnie posiadam w akwarium harem rdzawych 1+4, samca saulosi, który wykończył swoje 3 samice i 2 samice maingano. Aktualnie jest ostra walka pomiędzy samcem rdzawych i samcem saulosi. Chce uzupełnić obsadę i nie wiem co zrobić. Miałem plan dokupić samice saulosi, ale ciężko znaleźć 3 sztuki naraz, a jak będę kupował pojedynczo to boję się że je wykończy. Myślałem też o zakupie kilku maluchów, ale też nie wiem czy to dobre rozwiązanie.

Do maingano planuję dokupić samca i jeszcze jedną samicę lub oddać samice i zakupić coś nowego. proszę o jakieś porady i sugestie.




Cześć,


To zależy czego oczekujesz od swojego zbiornika. Do 240L pasuje obecna obsada.

Możesz ja tak jak piszesz uzupełnić o brakujące ryby. Nie piszesz o ich wielkości poza faktem, że saulosi wytłukł 3 samice (dziwne).



Gdybyś chciał odświeżyć baniaczek czy coś w nim zmienić zawsze możesz dodać popularnego yellowa (mięsożerca), bądź w stronę demasoni (roślinożerca)

Zarówno rdzawy jak i maingano tutaj by się odnalazły :)

  • Dziękuję 1
Opublikowano
Cześć,


To zależy czego oczekujesz od swojego zbiornika. Do 240L pasuje obecna obsada.

Możesz ja tak jak piszesz uzupełnić o brakujące ryby. Nie piszesz o ich wielkości poza faktem, że saulosi wytłukł 3 samice (dziwne).



Gdybyś chciał odświeżyć baniaczek czy coś w nim zmienić zawsze możesz dodać popularnego yellowa (mięsożerca), bądź w stronę demasoni (roślinożerca)

Zarówno rdzawy jak i maingano tutaj by się odnalazły :)




Dzięki za podpowiedź. Odnośnie wielkości to wszystkie mam dorosłe ryby.

Chyba będę próbował uzupełnić składy, ale chyba będzie ciężko.

Jeżeli to się nie uda, to chyba zdecyduje się na red redy, tylko będę musiał pozbyć się samca saulosi. A maingano postaram się uzupełnić.

Opublikowano

Dzięki masz rację. Więc chyba pozostanę przy uzupełnieniu składów, albo może pójdę w yellowa jak sugerował mathias

Opublikowano

Szczerze powiedziawszy to mocno mnie zaskoczyłeś tą agresywnością saulosi , pytanie czy aby to samiec saulosi bo to naprawdę rzadkość żeby saulosi tłukło tak samice jak i jeszcze inne ryby(maingano).

Obsada jaka była by fajowa to na pewno maingano plus saulosi i te rdzawe.

Opublikowano

No mój saulosi coral tez ostatnio zameczyl 2 samice, wszystkie inne samice porozstawial po kątach, nie wiem czy miało to związek z obecnością drugiego małego samca, który był całkowicie zdominowany ale postanowiłem się z nim pożegnać a w akwarium nastąpił spokój,

Opublikowano
Szczerze powiedziawszy to mocno mnie zaskoczyłeś tą agresywnością saulosi , pytanie czy aby to samiec saulosi bo to naprawdę rzadkość żeby saulosi tłukło tak samice jak i jeszcze inne ryby(maingano).

Obsada jaka była by fajowa to na pewno maingano plus saulosi i te rdzawe.



Też mnie to zaskoczył i na pewno był to saulosi. Przez ponad 2 lata w akwarium panował spokój. Miałem właśnie taką obsadę jak piszesz: maingano 1+3; saulusi 1+3 i rdzawe 1+4.

Było ładnie i przyjemnie a sytuacja zmieniła się w ciagu tak naprawdę 3 tygodni. Straty: 3 samice saulosi; samiec i samica maingano. Była ciągła walka, a teraz znowu jest spokój.


Teraz zastanawiam się cały czas co robić z obsadą.

Opublikowano

Ciężko ferować wyroki ale ten samiec będzie pewnie już niebezpieczny non stop i co nie będzie mu w serek będzie lał ile wlezie.

Może od nowa w oparciu o rdzawe komponować obsadę np. interruptusa dać do rdzawego plus demasona.

Opublikowano

Po długich rozważaniach stwierdziłem, że zacznę budować nowe haremy.

Tylko zastanawiam się co i w głowie mam dwa pomysły


1. wielogatunkowe


- YELLOW

- Pseudotropheus SOCOLOFI lub Maylandia CALLAINOS

- maigano lub zostać przy 2 gatunakch


2. jednogatunkowe


- demasoni - tylko nie wiem ile maluchów na początek



Wybór jest ciężki :( Jakieś sugestie?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.