Skocz do zawartości

Akwa jednogatunkowe - 200 lub 240l - więcej samców -gatunek?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
m. auratus...?

Ryba raczej wredna, ale popularna - duzo ludzi ma i to czesto w niewielkich zbiornikach. Z moich doswiadczen to auratus jest raczej dobrym dyrektorem akwarium. BIje wszystkich rowno - nie jest zawziety i nie wykancza po kolei - raczej fair play...


:lol: najlepszy opis auratusa jaki w życiu czytałem :lol:

Opublikowano

auratus... do rozważenia ale w mojej opinii kolorystycznie nie może dorównać chipokae.

zastanawiam się co sądzicie o propozycji Lenka, afra z msobo, nie koniecznie w tych odmianach barwnych...


no i wypowiedzcie się w sprawie w/w przeze mnie gatunków...

Opublikowano

Witaj Makok - gratuluję siły perswazji przy wywalczaniu sobie akwa.

Co do obsady to ja też niedawno stałem przed tym dylematem. Akwa takie samo jak Ty, od tygodnia mam w nim M. johanni a do tego Socolofi (samce i samice podobne kolorystycznie) oraz mpangi. Pomyśl, więc może nad Johanni plus Socolofi - dwa silne i podobnie agresywne gatunki, a do tego pod względem żywieniowym się zgadzające. U mnie rybki są małe jeszcze 4-5 cm ale Socolofi prezentują się chyba najokazalej. Myślę, że to dobry partner dla Johanni, gdyż Socolofi to niezłe zadziory, nie wiem czy nawet nie większe od Johanni. U mnie w każdym bądź razie obecnie dominują.

Pozdrawiam i powodzenia

Opublikowano

Witaj romekjagoda, to nie tyle siła perswazji, co raczej przypadek... od miesiąca siedziałem na forach i oglądałem galerie i raz zostawiłem otwartą tą stronę:

http://showcase.aquatic-gardeners.org/2006.cgi?&op=showcase&category=0&vol=3&id=2


i od tego się zaczęło - jak przeglądnęła wszystkie zdjęcia z tych konkursów, to zapytała: to jakie ty właściwie chcesz mieć akwarium?


dwa dwi później podczas żony wyjazdu na szkolenie "pojawiło się" u nas 25-litrowe akwarium z paroma roślinkami i jak przyjechała wieczorem, to stwierdziła, że widziała w necie ładniejsze małe akwa roślinne i że do roślin to potrzeba kobiecej ręki i żebym ja sobie lepiej założył to co chce, a ona się zaopiekuje i urządzi małe roślinne :twisted:

od tego czasu siedzi na forum holenderskie.pl i pewnie przeczytała już całe :lol::lol::lol:


więc poszedłem i zamówiłem zbiornik dla siebie :P



a wracając do tematu, to dzisiaj przyszło mi do głowy żeby spróbować w tym zbiorniku potrzymać 20 saulosi coral - w tym np 7 samców i resztę samic... bez kombinowania i ustawiania... jestem ciekaw opinii... (wiem że pisałem że są tendencyjne, ale odwieczny problem z wyborem ;-)


co do Twojej propozycji to poczytam o tej konfiguracji to odpowiem - teraz odpisałem "na świeżo", bez przygotowania - nawet jeszcze nie wiem jak wyglądają :oops:

Opublikowano

romekjagoda, jak na razie interesująca koncepcja johanii ze scolofi...


wydaję mi się, że przy niej zostanę - z moimi kilkunastoma saulosi odpuściłem, bo jednak zawsze mogą się nie wybarwić wszystkie i będę potem zawiedziony lub będę zmianiał obsadę...


słuchajcie jak już odpuściłem kilku samców i będzie:

1. Melanochromis johanii (1) + (4) --> (start: 10 młodych z przewagą samic)

2. Pseudotropheus socolofi (1) + (3)-4 --> (start: 10 młodych z przewagą samic)


to może dorzucę trzeci?

(1) + 3-(4) --> (start 10) np.:

a) Cynotilapia afra 'Red Top Likoma' <-- nie wiem o niej nic, bo mi się nigdzie opis nie ładuje - jak z dietą w połączeniu z powyższymi??? help

ALBO

B) Pseudotropheus msobo <-- ze wskazaniem na niego


w konfiguracjach ze wskazaniem na liczby w nawiasach - co o tym sądzicie?

Opublikowano

słuchajcie

dwa głosy poparcia od doswiadczonych akwarystów co do "trzeciego" w mojej obsadzie i kończe wątek... :twisted: z wybraną obsadą... 8)

(z tych dwóch gat zaproponowanych - poprzedni post)



BTW do moderatorów - dlaczego pod nazwą pseudotropheus ... podstawiają się automatycznie linki?? ja ich nie wstawiałem? ktoś może to wyjaśnić? tak z ciekawości...

Opublikowano

msobo johanii są bardzo podobne kolorystycznie więc dodawać trzeci gatunek który wygląda podobnie jak pierwszy to imho bez sensu - wiec bym zostawił socolofi + jojanii lub msobo + ten trzeci to afra jak już musisz mieć trzy choć w 240 l ... się zobaczy jak się ułoży ... bo afra jest dosc bojowa a reszta tez w kasze sobie nie da dmuchać.

Z tej obsady to afra wydaje się najbardziej agresywna [ale dokładnie to tego nie przewidzisz] ale reszta gatunków jest na tyle silna że powinny dac sobie radę, co do afry to lubi ciut bardziej "miesną" dietę niż pozostałe ale można ich wymagania pokarmowe pogodzic w jednym akwa bez wiekszego problemu.


Co do lionków to taka nowośc i sie podstawiaja automatycznie u wszystkich - jak się eksperyment sprawdzi to będzie rozwijany - chodzi o to że jak ktoś nowy wchodzi na forym i napisze on lub ktoś mu doradzający o jakiejs rybie to w tekście dostaje automatycznie link do albumu z foto oraz do opisu ryby jesli taki w serwisie bedzie - bo czesto gęsto ktoś zadaje pytania o wygląd ryby lub jej opis a nie zada sobie trudu aby sprawdzic pod tym katem inne działy serwisu - więc to taka pomoc dla leniwych.

Opublikowano

Możesz dołożyć trzeci gatunek i choć teoretycznie lepiej by było aby był to msobo ( zbieżnośc diety ) to jednak kolorystyka johanów z msobo trochę sie pokrywa. Osobiście dodałbym wiec jakieś pasiaki najlepiej wszystkożerne np elongatusy mphanga lub l. sp mbamba. Afry sa planktonożerne i to pewien minus choć nie wykluczałbym powodzenia Twojej hodowli przy kompromisowej diecie wszystkożerców i mięsożercy. Wybór wiec nalezy do Ciebie ;).



Link kieruje cię do albumu cobyś mógł się napatrzyć ;). Nasz Sys coś majstruje w tym temacie ;).

Opublikowano

wywolany do tablicy juz sie tlumacze - istotnie automatyczne linki to z jednej strony imho dobry sposob promocji Albumu KM a z drugiej - ulatwienie wyszukania fotografii (oraz opisow) dla tych wszystkich, ktorym "zalozyli" bana na google i wszelkie inne wyszukiwarki

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.