Skocz do zawartości

Woda biotopu Malawi z wody RO/DI do walki z okrzemkami


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jutro zgodnie z twoim przepisem zrobię koncentrat, razem z proszkami o których mówiłeś jedzie do mnie kompletny zestaw testów JBL więc będę mógł napisać, co mam w kranie, co mam aktualnie w baniaku i co będzie po dodaniu koncentratu.

Już nie mogę się doczekać !!


Pozdrawiam

Opublikowano

Mam jedno proste pytanie : po co? Piszecie, że dla ryb z odłowy lub z przyjeziornej hodowli.... Miałem dzikusy, kilka gatunków , sprowadzałem ryby od śp. Stuarta Granta, rozmnażały się i wybarwiały bez problemu, żyły długie lata, na kranówie i z normalną filtracją. Więc jeszcze raz pytam, po co ten cały cyrk? Z akwarium trzeba się cieszyć, a nie robić z niego laboratorium. Ja w słonym nie robię tylu kombinacji choć zwierzaki o wiele bardziej delikatne są. Z jednej strony cieszy takie zaangażowanie z drugiej smuci, bo za chwilę nie będą ważne zwierzaki tylko ta cała technologiczna i laboratoryjna otoczka. Ale to tylko zdanie skromnego akwarysty.

  • Dziękuję 4
Opublikowano

No ja mam podobne zdanie co danielj. Na ryby nie wpływa poziom twardość GH a jedynie pH, więc wydawać by się mogło, że zbędne są te wszelkie cuda. To ma swój wielki plus, jak mamy fatalną kranówkę.

Jeśli przeciętny akwarysta kupuje ryby w sklepie, w którym bądź co bądź wątpię aby ktoś preparował wodę, to taki zabieg totalnie jest już porażką ponieważ ryby i tak żyły czy rodziły się w wodzie zupełnie odmiennej.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano
Ponieważ piaski z Castoramy zawierają i krzemionkę i fosforany mimo że woda RO/DI tego nie wprowadza to by nie nastąpił atak okrzemek lub sinic trzeba włożyć także pochłaniacz fosforanów i jednocześnie krzemianów choć okresowo i na początku zawsze. Ja stosuję Kordon PhosRid ale jest ich kilka najekonomiczniej wychodzi Seachem Phosguard. Ponieważ mają bardzo małe ilości do pochłonięcia u mnie po miesiącu wyjąłem zupełnie dobry dalej działający bo mi w testach PO4 i SiO2 wyszły kolory poniżej jak 0 .


Dokładnie tak, po dodaniu piasku z Castoramy wystąpił atak okrzemek, mam wysokie PO4=1,8 oraz SiO2>6,0(muszę w końcu zrobić test z wodą demi i podać dokładną wartość). Zastosowałem Phosguard w ilości jak w instrukcji czyli 0,5 L na 600 L. Wpakowałem go do pończochy przepłukałem i wsadziłem do kubła. Mimo wszystko woda zrobiła się biaława. Minęły cztery dni woda się wyklarowała (pewnie dzięki Purolite ?) niestety parametry są bez zmian czyli PO4=1,8 SiO2>6.0 (jednego dnia wydawało mi si, że PO4=1,2 ale następnego wyszło już 1,8 ). Wg instrukcji powinienem zwiększyć dawkę Phosguarda ale obawiam się, że to może nie zadziałać. Macie jakieś sposoby na zwiększenie wydajności? Nie wiem w zasadzie czego się spodziewać po Phosguardzie, poradźcie coś?

Opublikowano
A skąd te fosforany w piasku? Z krzemianami to normalne, w końcu piasek z krzemianów się składa....

Może jakiś złośliwy pracownik Castoramy dosypał do mojego worka KH2PO4...

Opublikowano

A może ryby po prostu załatwiają co muszą, a Ty tego z systemu nie wyprowadzasz?

A atak okrzemek? Ruszyłeś może to co było w akwarium, piasek, skały, z nowym piaskiem dostarczyłeś inne składniki odżywcze i poszły okrzemki...

Opublikowano
Może jakiś złośliwy pracownik Castoramy dosypał do mojego worka KH2PO4...


Przestrzegałem przed piaskami z Castoramy ( ręczę że zaraz ktoś napisze że stosuje i jest OK) że zawierają i krzemionkę i fosforany i jeszcze że wyrób niestabilny bo być może z różnych kopalni piasku. Co z nawożenia rolniczego spłynie, to może w tych piaskach siedzieć.

Ja w czasie prób ze swoim piaskiem z Castoramy tak wielkich wartości i krzemionki i fosforanów nie uzyskałem, ale przestrzegałem.

Zwracam po raz kolejny waszą uwagę (i to nie jest reklama) na piaski wapienne ( dolomitowe) oraz na piaski koralowe. Ogólnie wszyscy na tym forum rozumieją że wapień jest buforem dla naszej wody Malawi i pakujecie litry grysu koralowego do kubełków czy sumpów, a nie zauważacie faktu że bez problemu można do systemu akwarium włożyć 30kg wapieni jako podłoże już bez tych litrów grysu w kuble który skutecznie zatrzymuje przepływ wody o wiele skuteczniej niż gąbki. Zachłystujecie się ceną worka piachu z Castormy i piasku dolomitowego Retne strasznie drogiego bo te 30kg kosztuje - 60zł.

Ale nie ma wtedy zupełnie problemu krzemionki i fosforanów bo to mielona na piasek i przesiewana przez sita skała dolomitowa z gór, więc bez rolniczych dodatków.


Zapędziłeś się więc Arit sam w problem trudny do usunięcia, bo krzemionka na poziomie >6 mg/l to koniec skali pomiarowej testu JBLa na SiO2 i równie dobrze może być tam 20-30 mg/l jak w wodzie kranowej zwykle bywa.

Z moich doświadczeń wynika że okrzemki to silne zawodniki i nie ustąpią na krok jeśli nie zejdziemy do poziomu zalecanego w akwarystyce słodkowodnej czyli max 0,2 mg/l SiO2 .

Żaden Phosxxxx nie jest w stanie usunąć takich ilości krzemianów i fosforanów bez kilku litrowej ich pojemności a to już bardzo duży koszt


By nie rozpanoszyły się sinice także fosforany PO4 na poziomie 0,1-0,2 mg/l i brak innych form fosforanów np P2O5. i utrzymywanie azotanów NO3 na poziomie 10-30 mg/l.

Tak prowadzę swoją Tangę od 4 miesięcy i nastąpiła dziwna równowaga w zbiorniku.

Jednocześnie mam wszystkie glony oraz sinice także ale wszystkie są na ledwo zauważalnym poziomie i tylko doświadczone oko rozpozna który gdzie się ukrył. Pojedyncze maleńkie okrzemki w samych rogach akwarium, zielenice na fragmentach kamieni i szybach, brunatne na tym samym tylko że w miejscach o dużych przepływach wody. Krasnale maleńkie tu gdzie prąd wody z falownika omywa skały a sinice w kącie na piasku tu gdzie świeci słońce do baniaka.

Nigdy nie myślałem że może to wszystko być na raz ale takie wszystko "na krawędzi życia" a rośliny to wszystko są w stanie pogodzić i w ogóle rosnąć? Zadziwiająca jest ta przyroda. Osiągnąłem stan stabilny gdzie bez Helmetów skały są idealnie czyste ale porośnięte w szczelinach i zielonym i brunatnym a wszystko tak wygląda.

5359bae3c00ae7admed.jpg



Zupełnie mi to odpowiada bo to prawdziwa forma jaka na prawdę występuje w jeziorze, a jak sobie w tym biotopie radzą rośliny to odrębny fascynujący temat który teraz obserwuję.

Opublikowano
Z moich doświadczeń wynika że okrzemki to silne zawodniki i nie ustąpią na krok jeśli nie zejdziemy do poziomu zalecanego w akwarystyce słodkowodnej czyli max 0,2 mg/l SiO2 .

Żaden Phosxxxx nie jest w stanie usunąć takich ilości krzemianów i fosforanów bez kilku litrowej ich pojemności a to już bardzo duży koszt


Zrobiłem test wody w akwarium x10 i wyszło 16 ppm SiO2, w kranie wyszło >6,0, strzelam, że też jest 16 bo przez ostatnich sześć miesięcy co tydzień podmieniałem 120 litrów co tydzień więc akwa jest przepłukane dość dokładnie. Najlepiej obrazuje to zbliżona ilość NO3 w kranie 20 w akwa 40. Tylko fosforany w kranie są 0,05 a w zbiorniku 1,8. Oto co postanowiłem: buduje blok z 1 L. Phosguardu, oraz planuje co tygodniowe podmiany 30 L. wody RO/DI z sola i buforem Seachem. Dlaczego tylko 30 L? Bo taki mam baniak, a większego i tak by mi się nie chciało targać bo będę musiał go nosić od filtra do akwa itd. Nie wiem jaki przepływ trzeba ustawić dla Phosguarda oraz jak często trzeba go wymieniać. Powiedzmy, że koszt litra Phosguardu raz w miesiącu jestem w stanie przełknąć. Ciekawe ile zajmie mi unormowanie tych parametrów?

Opublikowano
Zrobiłem test wody w akwarium x10 i wyszło 16 ppm SiO2, w kranie wyszło >6,0, strzelam, że też jest 16 bo przez ostatnich sześć miesięcy co tydzień podmieniałem 120 litrów co tydzień więc akwa jest przepłukane dość dokładnie. Najlepiej obrazuje to zbliżona ilość NO3 w kranie 20 w akwa 40. Tylko fosforany w kranie są 0,05 a w zbiorniku 1,8. Oto co postanowiłem: buduje blok z 1 L. Phosguardu, oraz planuje co tygodniowe podmiany 30 L. wody RO/DI z sola i buforem Seachem. Dlaczego tylko 30 L? Bo taki mam baniak, a większego i tak by mi się nie chciało targać bo będę musiał go nosić od filtra do akwa itd. Nie wiem jaki przepływ trzeba ustawić dla Phosguarda oraz jak często trzeba go wymieniać. Powiedzmy, że koszt litra Phosguardu raz w miesiącu jestem w stanie przełknąć. Ciekawe ile zajmie mi unormowanie tych parametrów?


Ciekawa droga do celu.

Dla nie wtajemniczonych wyjaśniam iż Arit nie idzie drogą podmiany całej wody kranowej w baniaku na wodę RO/DI tylko swoją autorską drogą. Absorberami wyssać z baniaka cały ładunek fosforanów i krzemianów a dalej tylko małe podmianki robić z wody RO/DI. by utrzymywać ten stan.

Może się to udać - będę kibicował koledze.


Zauważyłem jeszcze jedno.

Po wyssaniu z baniaka krzemianów i osiągnięciu poziomu SiO2 poniżej 0,2 mg/l ponieważ nie ma nowych dostaw krzemionki a ryby tego nie wprowadzają wraz z cyklem azotowym do akwarium to można dalej używać tańszych absorberów tylko fosforanów. Fosforany są wprowadzane wraz z pokarmem, gnijącymi resztkami roślin itp. więc to musimy stale pilnować.

Na rynku są też dwa rodzaje absorberów:


1/ Pochłaniające i fosforany i krzemiany - oparte na tlenku glinu i poznajemy je po szaro-białym kolorze granulek i te są droższe

dla przykładu

Aquaforest Phosphate Minus 500ml jak Rowa Phos (4737048280) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.@@AMEPARAM@@http://img04.allegroimg.pl/photos/400x300/47/37/04/82/4737048280@@AMEPARAM@@04@@AMEPARAM@@47/37/04/82@@AMEPARAM@@4737048280


Seachem Phosguard 500 ml CoralHouse (4676370868) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.@@AMEPARAM@@http://img17.allegroimg.pl/photos/400x300/46/76/37/08/4676370868@@AMEPARAM@@17@@AMEPARAM@@46/76/37/08@@AMEPARAM@@4676370868



2/ Pochłaniające tylko fosforany - oparte na chelatowych związkach żelaza i są w kolorze rdzawym, te są tańsze ale pochłaniają znacznie większe ładunki fosforanów w wolniejszym tempie.

Reasumując :

-te pierwsze jasne - to sprinterzy - szybko ale ok 5000 mg fosforanów/ z 500ml złoża

- te rdzawe to maratończycy:D - wolniej ale ok 18000 mg fosforanów/340gram złoża


dla przykładu


JBL PHOSEX ULTRA ______ WKLAD USUWA PO4(fosforany) (4721894613) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.@@AMEPARAM@@http://img02.allegroimg.pl/photos/400x300/47/21/89/46/4721894613@@AMEPARAM@@02@@AMEPARAM@@47/21/89/46@@AMEPARAM@@4721894613



Może takie info Arit wykorzysta - powodzenia.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Pewnie że ma sens, bawię się w tego typu prototypy filtracyjne. Dużo zależy od tego jakie masz możliwości, miejsce itp. Wszystkie rozwiązania mają swoje zalety i wady. Jeśli chcesz robić i kleić sam, to polecam robić na szkle a nie na tworzywie sztucznym.
    • Witam, Przeglądając chiński portal zakupowy, natrafiłem na takie ustrojstwo: https://a.aliexpress.com/_EzdsOEk Filtr na bazie skrzynek PP na media filtracyjne z systemem przelewów i deszczownic.  Oraz drugie ustrojstwo, coś na podobieństwo kaskady/sumpa który jest nad zbiornikiem: https://a.aliexpress.com/_EzYagA8 Tu należałoby oczywiście wykonać to DIY w odpowiedniej wielkości i zastosować odpowiednią do wielkości zbiornika pompę. Co sądzicie o takich systemach filtracji, miało by to sens w Malawi?   Mam trochę miejsca nad akwarium i myślę czy by go w ten sposób nie wykorzystać.
    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.