Skocz do zawartości

Czy w akwarium 90 L moge mieć malawi?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam


Jestem nowy na forum. Mam pytanie. Mam akwarium 90 litrów(profilowane, 70 cm długości) choć tak naprawde jest ono mniejsze i kwalifikuje się do 80 litrów. Czy moge w nim cokolwiek trzymać z malawi? Bo z tangi wiem że muszlowce. Proszę się ze mnie nie śmiać. Nie chce męczyć ryb i jak nie da się trzymać ich w takim baniaku, no to nie. Proszę o konstruktywną odpowiedz.

Opublikowano

Tekst skopiowany z MALAWI FAQ w tematach podwieszonych.


"Najmniejszy zbiornik umożliwiający pielęgnację to największy na jaki możesz sobie pozwolić, jednak nie może on być mniejszy niż 112 litrów pojemności i 80 cm długości."


więc chyba kiepska sprawa z twoim zbiornikiem :)

Opublikowano

Nie ma co się podśmiewać. Za jakiś rok przeprowadzam się do domku jednorodzinnego i mój ojciec truje już teraz głowe mojej mamie o 500 litrach. Tylko że jemu się nie podoba malawi czy tanga. A mnie się podoba. I tu pies pogrzebany...

Opublikowano

Kup możliwie największe na jakie Ci warunki pozwalają , bo tak małe jak 112 szybko okażę się za małe. Miałem takie zaledwie kilka miechów i od razu postawiłem 300. A proponowane przez Ciebie jest za małe.




[300] Malawi

Opublikowano
Nie ma co się podśmiewać. Za jakiś rok przeprowadzam się do domku jednorodzinnego i mój ojciec truje już teraz głowe mojej mamie o 500 litrach. Tylko że jemu się nie podoba malawi czy tanga. A mnie się podoba. I tu pies pogrzebany...


Witam kolego jeżeli za rok będziesz Miał większe akwarium to śmiało kup 6 sz małych pseudotropheus saulosi i zacznij Swoją przygodę z Malawi , ja bynajmniej bym tak zrobił , zawsze to przez rok nabierzesz doświadczenia Pozdrawiam i powodzenia w hodowli

Opublikowano
Witam kolego jeżeli za rok będziesz Miał większe akwarium to śmiało kup 6 sz małych pseudotropheus saulosi i zacznij Swoją przygodę z Malawi , ja bynajmniej bym tak zrobił , zawsze to przez rok nabierzesz doświadczenia Pozdrawiam i powodzenia w hodowli


Zgadzam się. Kup P. Soulosi 6-7 sztuk tak aby końcowo stworzyć harem 1+3. Będzie to dobry start na początek.

Opublikowano

Nie kupuj zadnych ryb z Malawi do 90 l.

Rok to jest duzo czasu i wiele moze sie zdazyc, lacznie z tym ze wieksze akwarium nigdy nie powstanie, bo... i tutaj moze byc wiele powodow. Mowia ze cnota akwarysty jest cierpliwosc. Przez ten czas poczytaj, zdobywaj wiedze na temat ryb z jeziora i nie tylko, a kiedy juz bedziesz mial warunki i bedziesz pewny na 120% ze nadal chcesz miec "pyszczaki" stawiaj akwarium jak najwieksze bedziesz mogl.

Opublikowano
Nie kupuj zadnych ryb z Malawi do 90 l.

Rok to jest duzo czasu i wiele moze sie zdazyc, lacznie z tym ze wieksze akwarium nigdy nie powstanie, bo... i tutaj moze byc wiele powodow. Mowia ze cnota akwarysty jest cierpliwosc. Przez ten czas poczytaj, zdobywaj wiedze na temat ryb z jeziora i nie tylko, a kiedy juz bedziesz mial warunki i bedziesz pewny na 120% ze nadal chcesz miec "pyszczaki" stawiaj akwarium jak najwieksze bedziesz mogl.


Dokładnie! Jeszcze pewnie ojca nie przegadasz i będą pływały te sauloski z sumami.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.