Skocz do zawartości

Filtr narurowy porady, opinie


skresz

Rekomendowane odpowiedzi

zmiana planów 3 korpusy mechaniczne przed pompą i 3 biologiczne po pompie


Jakie duże masz akwarium?

Po 1. 3 czy jakakolwiek inna ilość przed pompą jest pomysłem chybionym. Pompa przepchnie wodę przez brudne korpusy ale jej przez nie nie zassa.

Po 2. po co Ci 3 korpusy biologiczne za pompą? Chyba że chcesz dawać jakieś purigeny i inne takie to OK.

Po 3. Jak chcesz je skonfigurować (równolegle, szeregowo?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie potrzebny na pewno Ci zawór z kranikiem za pompą to do dzierlatki.

Kunta dlaczego sądzisz , że nie będzie ssało ze sznurkami przed pompą ? Mam tak i nie zauważyłem, żeby pompa się przytykała itp. A dawanie prefiltra przed pompą to jakiś nonsen cały shit z gąbką jest w akwarium , a konstruowanie narurowca ma na celu pozbywanie się tego cholerstwa jakim jest gąbka w akwarium.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie potrzebny na pewno Ci zawór z kranikiem za pompą to do dzierlatki.

Kunta dlaczego sądzisz , że nie będzie ssało ze sznurkami przed pompą ? Mam tak i nie zauważyłem, żeby pompa się przytykała itp. A dawanie prefiltra przed pompą to jakiś nonsen cały shit z gąbką jest w akwarium , a konstruowanie narurowca ma na celu pozbywanie się tego cholerstwa jakim jest gąbka w akwarium.



A jaka gradacja wkładu przed pompą bo jak pisałem wcześniej, u mnie na ten przykład jest trzy korpusy przed pompą jako biolog i jeszcze gąbka w akwarium żeby obecnie krewetek nie zasysać... Jak próbowałem dać wkład do korpusu 50 czy coś koło tego mikronów to po 2 dniach można było nim ściany malować na baaardzo głęboki brąz... Natomiast jak dałem gąbkę akwarystyczną do korpusu pierwszego to filtr nie miał siły zassać wody dalej bo za ciasno i za gęsta... Obecnie pompa zasysa przez 3 kolejne korpusy i nie mam z nią żadnych problemów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak wygląda twój układ ale na pewno przed pompą muszą być zamontowane wkłady mechanicznie równolegle inaczej pompa szybko się zadławi nawet na pustych wkładach. Ponieważ przez każdy wkład przepływa określona ilość wody i montując równolegle ilośc wpadającej wody do pompy wzrasta prawie dwukrotnie. Łącząc szeregowo każdy kolejny wkłąd zagłusz i to poważnie pompę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie będzie tak : jako prefiltr na rurę będzie bagnet aquaela (czy coś takiego) potem tak :http://www.nama.nazwa.pl/mojemalawi/narurowiec_schemat_3d.jpg


pierwsze dwa korpusy z przodu są mechaniczne, a po pompie może po kolei fbf20 purigen i jakiś biologiczny20 no i chciałem jeszcze jeden mechaniczny, od razu mówię, że kubła nie będzie


(albo jakaś inna kolejność, zdaję się na waszą opinię)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie potrzebny na pewno Ci zawór z kranikiem za pompą to do dzierlatki.

Kunta dlaczego sądzisz , że nie będzie ssało ze sznurkami przed pompą ? Mam tak i nie zauważyłem, żeby pompa się przytykała itp. A dawanie prefiltra przed pompą to jakiś nonsen cały shit z gąbką jest w akwarium , a konstruowanie narurowca ma na celu pozbywanie się tego cholerstwa jakim jest gąbka w akwarium.


Jaki shit w akwarium?

Moze zle sie wyrazilem.

Uzywajac slowa "prefiltr" mialem na mysli jeden korpus (ja mam totalnie pusty zeby wylapywal czastki stale jak piasek, drobne kamienie itp ale mozna jak to napisalem wczesniej nawinac troche waty akwarystycznej na rurke po wkladzie sznurkowym).

Po to dalem ten korpus zeby w akwarium bie miec zadnych gabek itp.


Co do filtrow za pompa.

Kiedys stosowalem w korpusie przed pompa wklad sznurkowy 100um i juz przy niewielkim zabrudzeniu (a jak wiadomo brudzi sie on najbardziej) spadal bardzo widocznie przeplyw pompy dlatego zrezygnowalem z wkladu zupelnie.


Kolejna rzecza dotyczaca tych pomp jest to ze sa to pompy tloczace i jak sama nazwa wskazuje do oporow na dolocie nie sa przyzwyczajone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

iedys stosowalem w korpusie przed pompa wklad sznurkowy 100um i juz przy niewielkim zabrudzeniu (a jak wiadomo brudzi sie on najbardziej) spadal bardzo widocznie przeplyw pompy dlatego zrezygnowalem z wkladu zupelnie.


Dokładnie tak się będzie działo jak piszesz, ale przy dwóch równoległych sytuacja diametralnie się zmieni na korzyść przepływu.


U ciebie dzierlatka nie potrzebny jest kranik za pompą , przed w zupełności styknie do odpowietrzenia układu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no dobra czyli mogę odwrócić konstrukcję? czyli dam jeden pusty czy też z jakimś bardzo przepuszczalnym wkładem korpus potem...


Ja tego nie ćwiczyłem , ale z tego co pisał kunta on to ćwiczył i mu się sprawdziło więc możesz zadziałać i wtedy dowiemy się z kolejnego źródła jak to działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dzięki wszystkim nie było tak źle temperatura spadła do 23-stopni ale jeszcze raz dziękuję 
    • @Piotr925  W poniższym temacie w poście nr 9 masz częściową odpowiedź naszego byłego prezesa KM.  Jeżeli jest to  obniżenie z powodu awarii , które będzie trwało krótko to myślę , że i 17- 18 C na ten czas nie zaszkodzi. Pytanie co rozumiesz pod pojęciem awaryjne? Ale myślę , że te kilka godzin nie narobi Tobie bałaganu.  Podczas moich przeprowadzek taką temperaturę utrzymywałem kilka godzin.   
    • A jaką masz obecnie? Nie ma sztywnych liczb jaki mogą spowodować szok termiczny u ryb.
    • Do jakiej minimalnej temperatury wode mogę obniżyć podczas awaryjnej podmiany połowy zbiornika 630l 
    • Pardon, zagalopowałem się. 😬
    • Od razu ucinam wszelkie dyskusje na temat wspomnianych ryb czy proponowania koledze obsady w tym temacie. Przypominam, jesteśmy w dziale DIY.
    • Też miałem 120 cm akwarium, więc baw się dobrze i poznawaj biotop, 
    • Właśnie. To nie temat, jakich wiele tu na forum, że nowicjusze opisują planowane zbiorniki z przekonaniem, że "większy nie wejdzie do salonu", po czym reszta przekonuje, że da się, delikwent stawia takowy i jest wdzięczny i zadowolony. 😉 Trudno, jest jak jest, przecież nie będziemy koledze kazać przestawiać ścian, zwalić wylanej płyty i zamurować otworu, bo zbiornik mógłby być większy. Oczywiście, aż prosiło się o taki na etapie projektowania domu. Inna sprawa, to niech rzuci kamieniem ten, kto nie zaczynał od 240-tki. 😁 Może faktycznie na piętrze (albo i na tym samym poziomie) stanie za jakiś czas 1000 litrów i jeszcze zadziwi wszystkich. 👍 Nie jest też tak, moim zdaniem, że nic nie da się wpuścić do takiego akwarium. @Lema pewnie jeszcze trochę zejdzie, zanim odpalisz zbiornik, mam np. do oddania harem niedużej i ciekawej rybki, jaką jest Labidochromis Perlmutt. Jeśli chodzi o wysokość akwarium, nie szalej, bo światło otworu w ścianie ma niecały metr, będzie Ci trudno serwisować zbiornik.  Chyba, że jako podstawę zamówić płytę ze sklejki, ale o wymiarze 130x50 cm i zrobić akwarium wystające o 10 cm od obu narożnych ścian. Pomyśl, może to jest dobry kierunek, ale nie wiem, jak z bezpieczeństwem i ciągami komunikacyjnymi przy ścianach. Zabudowa akwarium od góry też musiałaby być wysunięta o te 10 cm. Moim zdaniem mogłoby to dać ciekawy efekt bryły szkła i wody wystającej ze  ściany; serwis byłby łatwiejszy, niż gdyby szyby były zlicowane ze ścianami.
    • Co do wielkości, to strzeliłeś sobie w kolano. Taki baniak mocno ogranicza Ci możliwość doboru obsady i spotka Cię to, co w Malawi najmniej fajne. Wykastrowana obsada, problemy z agresją nawet wśród najspokojniejszych mbuna, bo łagodnych nie ma. O rybach z grupy non mbuna możesz zapomnieć przy takich wymiarach. Nie gniewaj się, brutalnie, ale takie są fakty. Ćwiczę ten biotop jakiś czas i wielkość zbiornika jest lekarstwem na wszystkie problemy, jakie się pojawiają. "Zaczynanie małymi kroczkami" w tej konkretnej sytuacji jest błędem. Złe założenie, które przynosi więcej szkody niż pożytku. I nie musisz na nas robić wrażenia wymiarami zbiornika. To nie konkurs na największe akwarium. Powinieneś stworzyć zbiornik, w którym ryby będą się czuły dobrze, bo tylko w taki sposób Ty będziesz z niego zadowolony. Inna sytuacja, jak wbijasz akwarium do ciasnego mieszkania. Tutaj kompromisy wielkościowe są uzasadnione i zrozumiałe.  Ale jak komponujesz akwarium  z nowo budowanym domem, to taki mały zbiornik jest błędem i tyle. Tak myślę, czysto subiektywnie😉 Szukanie litrażu w podnoszeniu wysokości nie ma sensu. Dla ryb niewielka korzyść, a Ty będziesz miał znacznie utrudnioną pielęgnację zbiornika. Jeżeli ma to mieć sens to zwiększaj powierzchnię dna.
    • Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i zainteresowanie się tematem. Odpowiadając na pytania odnośnie czy będzie to malawi, to tak, taki jest właśnie plan. Z tego co wiem, to w tym biotopie chodzi o jak największą powierzchnię dna. Niestety, ale nie mogę zwiększyć powierzchni podstawy. Na prawo od akwarium jest ściana nośna, które wolałbym nie naruszać, a za akwarium jest wąska ścianka z gazobetonu, podtrzymująca wylane nadproże nad akwarium. Wewnątrz tego wąskiego murka zatopiłem pręty, żeby całość wzmocnić. Jedyny kierunek w jaki mogę iść to do góry, ale też nie ma co przesadzać bo później zacznie widać środek spiżarni oraz będzie utrudniony dostęp do dna. Wy to widzicie z innej perspektywy - ograniczenia jednak są, muszę rzeźbić w tym co mam na tą chwilę. Co do wielkości i tego, że na początku popełniłem błąd to może i macie racje, ale wolę zaczynać małymi kroczkami. Nie wiem jak to się finalnie skończy. Oby bakcyl pozostał. Planuję z czasem urządzić swoje biuro na drugiej kondygnacji i tam będę miał pole do popisu. Akwarium 120x40x60 na Was pewnie wrażenia nie robi, ale na mnie już tak. Widziałem podobne kiedyś u znajomych i strasznie mi się to spodobało. Akwarium zacznie się na około 122cm, do tego wysokość 60cm to już się robi 182cm, a to dosyć wysoko według mnie. Czy może jednak warto iść do góry? Co do tematu sumpa, przelewu itp. to macie racje - lepiej zrobić na zewnątrz i nie zabierać przestrzeni już z tak małego akwarium. Rozumiem, że przez to jestem skazany na akwarium na zamówienie. Jesteście w stanie polecić firmę/osobę, która się specjalizuje w takich tematach? Wolałbym coś sprawdzonego. Najważniejsza informacja, która została wyjaśniona na tak wczesnym etapie, czego się bardzo cieszę, to właśnie te otwory w płycie betonowej. Całe szczęście nie będę musiał ich robić. Dziękuję za porady.   @yaro Płyta granitowa to takie trochę na szybko wybrane rozwiązanie. Muszę się rozeznać cenowo jak to wygląda. Rozważę płytę meblową albo coś podobnego, a pod akwarium gąbeczka, to wiem   @TomekT Widzę, że kolega z Torunia, także rzut beretem. 😛 Dzięki za pomysł z żywicą, jest spoko, ale wymaga szalowania itd. Wolałbym mimo wszystko kupić coś twardego i sztywnego, co mogę jedynie przykleić na klej i wypoziomować delikatnie młoteczkiem. Sklejka wodoodporna brzmi bardzo spoko. Już miałem z takimi do czynienia i są naprawdę bardzo solidne.  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.