Skocz do zawartości

NO2 0.9 i rośnie, NO3 1-10 i stoi, 3 tyg od startu


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Panowie mam pytanie, pysie ocierają się bójkami o żwir, dodatkowo mają jakieś dziwnie duże brzucha?? Czy NO2 może mieć coś z tym wspólnego? Pokarm cichlid gold i excel mini pellets

-- dołączony post:

Deccorativo ile kupić tych Military hellmets? plaga piszą nie grozi, a okrzemki chętnie zjadają

Opublikowano
Tu słowo klucz to "raczej", które nie wyklucza wyjątków potwierdzających regułę. Np. wystarczy zachwiać chemią wody poprzez dużą podmianę, wymianę podłoża lub dekoracji i w miejscach braku innych glonów pojawią się okrzemki. Przy normalnie prowadzonym baniaku, bez nadmiernych ingerencji wysyp okrzemek w dojrzałym baniaku to duuuży ewenement, mnie się nigdy nie zdarzył.

Ale to nie temat o glonach :)



Tu się w 100% zgadzam. Zachwianie chemii w wodzie może spowodować pojawienie się rudzielców w baniaku. Jestem tego żywym przykładem. Raz przy dołożeniu kamienia, drugi raz przy dosypaniu piasku pojawiły się chwilowo w moim akwarium.


Wracając do tematu, ocieranie się ryb i wzdęcie może świadczyć o złej kondycji ryb. Wpuściłeś ryby do niedojrzałego akwarium. W tej chwili robisz ciągłę podmiany, które pośrednio zaburzają biologię w akwarium. Jeżeli kupiłeś ryby z dobrego źródła to odchorują i wrócą do zdrowia a jeżeli są z zoologicznego (malawi-mix) to część może Ci paść.


W tej chwili okrzemki są Twoim najmniejszym zmartwieniem.

Opublikowano
Panowie mam pytanie, pysie ocierają się bójkami o żwir, dodatkowo mają jakieś dziwnie duże brzucha?? Czy NO2 może mieć coś z tym wspólnego?


...oczywiście! Jest to objaw zatrucia azotynami wg mnie.Ich wysoki poziom powoduje między innymi uszkodzenie krwi,wątroby,i innych organów.

Opublikowano
Panowie mam pytanie, pysie ocierają się bójkami o żwir, dodatkowo mają jakieś dziwnie duże brzucha?? Czy NO2 może mieć coś z tym wspólnego? Pokarm cichlid gold i excel mini pellets

-- dołączony post:

Deccorativo ile kupić tych Military hellmets? plaga piszą nie grozi, a okrzemki chętnie zjadają



Od tygodnia twoje ryby są podtruwane przez azotyny NO2, najpierw pisałeś że nie widzisz żadnych negatywnych objawów po tygodniu już je masz.

Wszyscy koledzy ci piszą co to jest i jakie może mieć skutki.

Azotyny to cicha śmierć ryb, nie zawsze zabija natychmiast i pisze ci Andrzej co powoduje.

W efekcie uszkodzeń organów wewnętrznych, ryby czasami padają nawet już po zaniku trujących NO2 i wtedy nie kojarzymy tego z NO2.

Ponownie ci powtarzam skup się tylko na rybach - pozostaw wszystkie inne tematy okrzemek, helmetów, roślinek .

Ty nadal nie wiesz jaką masz wodę i na jakim etapie jest proces nitryfikacyjny - czy problem będzie narastał czy już jest z górki bo to co najważniejsze czyli testy wody nie zrobione !!!!.

Opublikowano

Czekam na testy JBL, woda podmieniana codziennie 15% + Ammonia Remover, karmienie 1x / dobę coby nie zdechły z głodu :/ na razie wszystkie żyją, ocieranie widoczne tylko wieczorem u 3-5 ryb na 22. Czekamy i chuchamy. Dzik Deccorativo

Opublikowano

Ja to podziwiam tutaj kolegów na forum za ich cierpliwość. Piszecie kup testy to kolega kupuje online z dostawą za kilka dni zamiast do akwarystycznego podjechać, piszecie nie karm ryb to i tak da im jeść. A wszystkie problemy wynikają oczywiście z lenistwa bo ciężko było zajrzeć na forum do działu dla początkujących...


Wysłane z telefonu

Opublikowano

Cześć, tak jak sugerowaliście zakupiłem testy JBL, przesyłam pomiary z 21:00


NH4 - < 0.05

NO2 - 0.6 (stoi)

NO3 - 10 (wzrosło)


woda podmieniana codziennie 40l + Ammonia Remover ( 1 lyżeczka )

ryby o zachowują się nade wszystko spokojnie, niekiedy ocierają się yellow ( 2 szt. ), karmione 1x dzień.


Panowie napisaliście wcześniej dużo, porady przyjąłem, jakiś bieżący komentarz do wyżej podanych wartości? Dziękuję z góry

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.