Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam ponownie, zakładam tutaj post, co by był na swoim miejscu. Czytam forum od kilku dni i zastanawiam się nad przyszłą obsadą akwarium 240L... Interesują mnie wszystkożerne, mięsożerne pyszczaki. Co powiecie na takie zestawienie:

1. Labidochromis caeruleus - Pyszczak Yellow

2. Cynotilapia afra - Pyszczak Afra

3. Pseudotropheus saulosi - Pyszczak Saulosa

4. Melanochromis cyaneorhabdos - Pyszczak Maingano


Wymieniłem 4 gatunki, ale zakupie 3, kwestia wyboru i waszych sugestii...

Sugerowałem się dietą, wymiarami i charakterem.


Pozdrawiam

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Witam i przepraszam, że nie odpisałem. Pyszczak Afra, tak znalazłem w sieci, widocznie dałem ciała :) Do rzeczy. Czekam już tylko na szkło, osprzęt mam. Czyli znów męczy mnie kwestia obsady, założyłem ten post apropos ryb lubiących pokarm mięsny, jednak oglądając mnóstwo filmików, odrzuca mnie trochę widok sporych ryb w liczbie kilkunastu w akwa 240l. Stąd moje drugie pytanko: jakie mbuna rosną najmniejsze? Wertuję wikipedie, forum KM, inne źródła jak malawi.pl i wszędzie są podawane inne rozmiary. Tak myślę, że dwa, małe gatunki by mnie zadowoliły. Bardzo podobają mi się niektóre aulonocary, ale do mojego litrazu chyba nie bardzo? Napiszcie przy wolnej chwili, na jakie rybki mam zwrócić uwagę... Pozdrawiam

Opublikowano

Labidochromis caeruleus

Labidochromis sp.perlmutt

Labidochromis joanjohnsonae

Cynotilapia zebroides red top Likoma.

To z tych lubiących generalnie mięcho.

Opublikowano

Ja bym na twoim miejscu dał jeden gatunek np 2+4/5 (kosztem jednego) i dał drugi 1+4. Wtedy robi się ciekawie a zauważyłem też to u mnie. Z tym że ja mam 300l akwa a w nim saulosi 1+5 i perlmutt oraz joanjohnsonae po 7 szt młodzieży zakupiłem. Dziś już mam na pewno po 2 samce z tych gat i to właśnie robi całe akwa ciekawym.Potyczki samców jak "stawają" na przeciw siebie i całe nastroszone zaś oczekiwanie który wjedzie pierwszy bezcenne :D A zdarza się że w nich wlatuje najstarszy z całego akwa saulosi :D Na razie nie robię selekcji ale pewnie kiedyś będę musiał.




[300] Malawi

Opublikowano

Właśnie tak chcę zorganizować obsadę, dwa mniejsze gatunki kosztem trzech. Pytanie tylko, które gatunki wybrać? Chodzi mi o jak najmniejsze, i najładniejsze :D?

Opublikowano

W 240l dwa samce tego samego gatunku to tak IMHO do 1,5 roku, później już tylko chwilowa niedyspozycja jednego kończy się zazwyczaj tragicznie. Niemniej próbować zawsze warto bo przepychanki młodziaków są piękne :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
    • Ale po co? W kranach mamy wodę idealną dla pyszczaków. Wystarczy ją puścić przez węgiel🤷‍♂️
    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.