Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

W ostatnich dniach zauważyłem, że moje ryby dość często ziewają... W sumie nie wiem nawet po co one to robią i nie znalazłem na forum zbyt wiele o tym (może nie widziałem gdzie szukać, jak tak to sorry) ale chciałbym widzieć czego to jest objaw i co ryba tym "gestem" zyskuje lub próbuje robić? Wcześniej widywałem to co jakiś czas ale ostatnimi dniami co spojrzę na akwarium to któraś akurat ziewa... przypadek?

Gość pemergency
Opublikowano

Podobno czyszczą sobie skrzela w ten sposób...

Opublikowano

Masz za głośnych sasiadów. Poinformuj ich, że o 22 ma być cisza a nie że w dzień rybska niewyspane rozwieraja japy a z jaskini rozlega się chrapanie..

  • 10 lat później...
Opublikowano
W dniu 9.07.2014 o 22:03, JemioloSeba napisał(a):

W ostatnich dniach zauważyłem, że moje ryby dość często ziewają... W sumie nie wiem nawet po co one to robią i nie znalazłem na forum zbyt wiele o tym (może nie widziałem gdzie szukać, jak tak to sorry) ale chciałbym widzieć czego to jest objaw i co ryba tym "gestem" zyskuje lub próbuje robić? Wcześniej widywałem to co jakiś czas ale ostatnimi dniami co spojrzę na akwarium to któraś akurat ziewa... przypadek?

Temat ciekawy, jak u Was jest, ryby ziewają? a jak tak to w jakich okolicznościach i jak myślicie po co to robią, czy może jest to objaw jakiegoś niedomagania?

Chodzi o takie ziewanie:

 

 

Zauważyłem takie zachowanie od dawna, praktycznie odkąd mam pyszczaki, generalnie moje ryby ziewają najczęściej (prawie zawsze) po podmianie wody, im więcej świeżej czystej wody tym częściej i szerzej otwierają pyski do "ziewania", i odwrotnie im dłużej przebywają w starej dawno nie podmienianej wodzie tym "ziewają" rzadziej lub w ogóle.

W dniu 9.07.2014 o 22:20, Gość pemergency napisał(a):

Podobno czyszczą sobie skrzela w ten sposób...

Czy możliwe że to oto chodzi?

Opublikowano (edytowane)

U mnie ziewają regularnie, samce częściej niż samice. Przeważnie robią to ryby pobudzone, dominujące w grupie. Jakaś forma okazywania dominacji? Często ziewają przed przystąpieniem do tarła. Jakaś forma uatrakcyjnienia wyglądu, okazania gotowości, zachęty dla płci przeciwnej? Tak mi się to kojarzy. Gdybam sobie

Edytowane przez pulpet

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.