Skocz do zawartości

Ślimaki Military Helmet - czyli jak poradziłem sobie z okrzemkiem i glonami


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Allegro jakoś mi się nie kojarzy ze sprzedażą żywych stworzeń dlatego pytałem po sklepach. Za link dziękuję.


jestem zdumiony nie wiarą w moc Allegro, ale w dobrym humorze i bez złośliwości polecam:-D

KOŃ KLACZ ZIMNOKRWISTA Z ŹREBAKIEM (4474342960) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.@@AMEPARAM@@http://img05.allegroimg.pl/photos/400x300/44/74/34/29/4474342960@@AMEPARAM@@05@@AMEPARAM@@44/74/34/29@@AMEPARAM@@4474342960

Opublikowano
;) Dobre. Jasne, że w dobrym humorze. Pojadę jutro do Janek i wezmę kilka wojowniczych ślimaków, krasnorostów nie zjedzą ale wole je niż okrzemki.


Ze ślimakami niewiele eksperymentowałem natomiast możesz spróbować i założyć później wątek dokumentując wszystko jak ja.


Podobno ślimaki z rodzaju Pomacea zjadają krasnorosty.


Zobacz zdjęcie ślimaka w #51 temacie tego wątku.

Opublikowano
Pomacea to popularne ampularie. Ze zjadaniem krasnali to u nich raczej tak sobie :?


No widzisz... Ja nie testowałem a przeczytałem na jakiś forum, że są na to super! a że nie mam krasnali to nie mogę sam przetestować :)


Także mam nadzieje, że jak się udało znaleźć Militara na okrzemki, tak ktoś odkryje ślimaka na krasnale.

Opublikowano

Nie wiem jak wasze okazy ale moje ślimaki rozleniwiły się. Chyba objadły się a okrzemek przybywa zamiast ubywać ;( Pewnie to wina kranówki a tak się cieszyłem. Będę musiał dokupić kilka.

Opublikowano
Nie wiem jak wasze okazy ale moje ślimaki rozleniwiły się. Chyba objadły się a okrzemek przybywa zamiast ubywać ;( Pewnie to wina kranówki a tak się cieszyłem. Będę musiał dokupić kilka.


Jaki litraż akwarium i ile sztuk ślimaków posiadasz?

One żerują głownie w nocy. Ile światła dziennie świecisz?

Swoje rano zawsze widzę na tle strukturalnym, a w ciągu godziny chowają się w ciemniejsze miejsca i zaprzestają intensywnych prac :)


Czyli im mniej świece tym chętniej wyłażą z ukrycia.

Opublikowano

Świece ok 16h później oświetlenie nocne. Jak je kupiłem to za dnia nawet wszamały pewnie były wygłodzone. 5 szt na 350L ; 3szt teraz widzę reszta pewnie dobrze schowana muszę dokupić drugie tyle.


Man nadzieję że pomoże. Okrzemki narastały powoli ale systematycznie, nawet przyzwyczaiłem się do nich do momentu wpuszczenia ślimaków. Przypomniało mi się jak wygląda tło i kamienie.


PS Może zrobię im miesiąc postu w szklance w ramach pokuty :)

Opublikowano
Świece ok 16h później oświetlenie nocne. Jak je kupiłem to za dnia nawet wszamały pewnie były wygłodzone. 5 szt na 350L ; 3szt teraz widzę reszta pewnie dobrze schowana muszę dokupić drugie tyle.


Man nadzieję że pomoże. Okrzemki narastały powoli ale systematycznie, nawet przyzwyczaiłem się do nich do momentu wpuszczenia ślimaków. Przypomniało mi się jak wygląda tło i kamienie.


PS Może zrobię im miesiąc postu w szklance w ramach pokuty :)



Jak je odstawisz na m-c do szklanki to gwarantuje Ci , że zobaczysz szybszy wzrost okrzemków :)

Generalnie w 350L 3 sztuki to za mało jeżeli chcesz mega duży i szybki efekt.

Pamiętaj,że ślimaki też mają kaprysy i sytość jakąś :)

Może zmniejsz ilość godzin świecenia? U mnie tak jak mówię - wszystkie wyłażą po zmroku a rano jak włącza się światło schodzą na dno w bezpieczne miejsca.


W 240L u siebie mam 11 szt. Nawet nie wiem czy żyją wszystkie bo łażą gdzie chcą :)

Opublikowano

Ja w 240l mam siedem sztuk. Trochę zaniedbują kamienie ale tło wygląda jakbym wczoraj je sięgnął ze sklepowej półki. Jakiś czas temu kiedy nie było ich w zbiorniku przy cotygodniowej podmianie wody odbywał się cały rytuał - szczotka i szorowanie kamieni i tła bo okrzemki tak szalały że do podmiany akwarium robiło się całe brązowe i nie mogłem na to patrzeć. Po wpuszczeniu problem zniknął i tylko raz przeczyściłem dwie skałki resztą zajmują się Helmety. Nawet kiedy sam szorowałem tło czy kamienie to nigdy nie udało mi się wypucować tego do takiego stopnia jak robią to one. Wydatek niewielki a efekt ogromny.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.