Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zamierzam przerobić swoją filtrację, opierając wszystko na filtrach narurowych, zamiast narurowe + kubły. I teraz chciałbym rozważyć temat, jak w tytule posta:

"FBF czy ceramika" lub może jedno i drugie razem??


Dane:

- Akwarium 840 litrów

- Obsada to ok 15-20 ryb, docelowo maksymalnie 30

- Cała instalacja na rurach klejonych, 1 cal


Część mechaniczna, już dawno przezemnie sprawdzona, czyli przed pompą 2x 100 mikronów szeregowo, za pompą 1x 50 mikronów. Mam generalnie trzy koncepcje co do części biologicznej układu, wszystko przedstawia załączony schemat, ale w skrócie:


1. Full wypas, czyli ceramika + FBF

2. Sama ceramika

3. Samo FBF


- Ceramika oraz FBF będzie na dużych korpusach czyli 20".

98rl.jpg



- Filtry mechaniczne oraz dodatkowy korpus na Pirugem lub inną żywicę

lub jeszcze coś innego na standardowych 10"

uwis.jpg



A teraz schemat z trzema koncepcjami, które wymieniłem wyżej:


natsl.jpg



Osobiście jestem za pierwszą koncepcją, ale nie wiem, czy jest po prostu sens robić FBF jeśli jest już ceramika i na odwrót?


Jeszcze pytanie dodatkowe: czy ok 7 litrów ceramiki Matrix Seachem - bo tyle mieści się w dwóch korpusach 20" - będzie wystarczające do 840L i ilości ryb którą podałem?

post-8398-14695717787536_thumb.jpg

Opublikowano

Kolego pierwszy układ jest dobry, tylko, że:

- za mechanikiem wszystkie korpusy montowane odwrotnie ( jak do FBF )

- zaprojektuj kranik spustowy i wlewowy najlepiej za ostatnim korpusem FBF ( ograniczy to w 100% regulacje zaworami przy podmianach wody )


7 litrów matrix seachem spokojnie wystarczy. Ja jednak poszedłbym dalej i we wszystkich 3 biologicznych korpusach dałbym matrix. Dlaczego? W przypadku braku zasilania nie masz problemu ze startem. Niektórzy mają problem i piach nie startuje.

Matrix ma jeszcze jedną mega zaletę. Dając go do 3 korpusów, jeden możesz przeznaczyć na denitryfikację. To będzie wyglądało tak, że 3 będą odpowiedzialne za nitryfikację ale jeden ze znacznie mniejszym przepływem będzie również usuwał NO3 z wody.

to takie moje skromne zdanie. Niech wypowiedzą się mądrzejsi ;)

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Z brakiem zasilania to prawda piach nie startuje .

Podchodził bym bardzo ostrożnie do tego mechanika 50micro. Zobacz jaka średnica przelotowa jest na korpusie nie więcej jak1/2". Jeśli się uprzesz na na te 50 micro to zrób dwa równolegle tak jak 100-ki bo dajesz rury 1" a zdławisz do 1/2 na korpusie. Ja usprawniłem przepływ w mojej filtracji dając wylot wody bezpośrednio po filtracji mechanicznej . Podzielone jest około 50% na samą mechanikę i 50% na mechanikę z biologią. Masz takie obejście w pierwszym rysunku tylko ,że powinno iść do baniaka i z filtra wychodzić za pompą . Sprawdzone przepływ wzrasta o kilkaset litrów na pompie 40 ty masz 60 więc pewnie jeszcze więcej pociągnie. Zwróć szczególną uwagę na średnicę zaworów bo też z tym różnie bywa.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
za mechanikiem wszystkie korpusy montowane odwrotnie ( jak do FBF )

To akurat wiem, ale dzięki

zaprojektuj kranik spustowy i wlewowy najlepiej za ostatnim korpusem FBF ( ograniczy to w 100% regulacje zaworami przy podmianach wody )
;)

Zawór spustowy i napełnianie jest częścią starej instalacji, która zostaje bez zmian

Podchodził bym bardzo ostrożnie do tego mechanika 50micro. Zobacz jaka średnica przelotowa jest na korpusie nie więcej jak1/2". Jeśli się uprzesz na na te 50 micro to zrób dwa równolegle tak jak 100-ki bo dajesz rury 1" a zdławisz do 1/2 na korpusie
.

Korpusu kupię takie, które faktycznie mają 1'' lub rozwierce - tak jak w obecnej instalacji :) Taki układ czyli 2x 100 mikro przed i 1x 50 mikro za pompą pracuje u mnie ok 2008 roku - sprawdził się w 100%

Ja usprawniłem przepływ w mojej filtracji dając wylot wody bezpośrednio po filtracji mechanicznej . Podzielone jest około 50% na samą mechanikę i 50% na mechanikę z biologią. Masz takie obejście w pierwszym rysunku tylko ,że powinno iść do baniaka i z filtra wychodzić za pompą . Sprawdzone przepływ wzrasta o kilkaset litrów na pompie 40 ty masz 60 więc pewnie jeszcze więcej pociągnie. Zwróć szczególną uwagę na średnicę zaworów bo też z tym różnie bywa.

Panowie, takie rzeczy to akurat ogarniam. Jestem po Inżynieri Środowiska, mało tego po specjalności "wodociągi i kanalizacja":cool: - także z hydrauliką układu sobie poradzę bez problemu.

Tak czy inaczej dzięki za rady. :D


Bardziej chodzi mi o tą część biologiczną, jak to pracuje przy naszych rybach - więc podstawowym moim pytaniem jest:


"tylko ceramika (i ile korpusów) czy tylko FBF czy może oba??"


Niektórzy mają problem i piach nie startuje.

Matrix ma jeszcze jedną mega zaletę. Dając go do 3 korpusów, jeden możesz przeznaczyć na denitryfikację. To będzie wyglądało tak, że 3 będą odpowiedzialne za nitryfikację ale jeden ze znacznie mniejszym przepływem będzie również usuwał NO3 z wody.



Z brakiem zasilania to prawda piach nie startuje .


O tą biologiczną stronę przedsięwzięcia mi właśnie chodzi i o nią pytam 8-)


Może jeszcze ktoś jakieś doświadczenia???

Opublikowano

Tylko FBF. wg mnie ceramika nie ma sensu przy 20" korpusie z piachem.

FBF bedzie miało taka potężną powierzchnię, że wątpię aby jakakolwiek ceramika choćby się zblizyła...

Opublikowano
Tylko FBF. wg mnie ceramika nie ma sensu przy 20" korpusie z piachem.

FBF bedzie miało taka potężną powierzchnię, że wątpię aby jakakolwiek ceramika choćby się zblizyła...



Czyli według Ciebie tylko FBF? Hmmmm.... skrajnie różnie koncepcje. :)

A co z tym problemem o którym piszą koledzy wyżej? Co jeśli nie wystartuje po braku zasilania i będzie tak przykładowo 2 dni stał?

Opublikowano

Mi zatrzymał się na około 10 godz i nic się nie stało biologia bez wachnięcia , jednak pojeńcia nie mam jak długo by to zniósł. Zapobiegawczo mam w ostatnim korpusie węgiel i tam też osiedlają sie bakterie tak więc po awari zasilania coś działającego zostanie. A najlepsze rozwiązanie to UPS z akumulatorem , ja i tak będę zakładał do CO.

Co do wyższości filtracji FBF nad tradycyjną ceramiką według literatury jest oczywista i według mnie dublowanie filtra biologiczego jest niepotrzebne.

Opublikowano
Jestem ciekawy czy UPS zdąży zaskoczyć i pompa nie stanie w momencie jak będzie się załączał?

UPS zdąży "zaskoczyć" bo w urządzenie podłączone do UPS-a jest zasilane cały czas poprzez baterie nic się nie musi więc przełączać. ;) Bateria jest zawsze doładowywana, w momencie zaniku napięcia znika tylko to doładowywanie.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To próbuj już z tym frejkiem, zawsze to lepiej niż te sumy, a przy okazji frejek ma bajeczne ubarwienie.
    • Temat czytałem, dorosły livingstoni jest za duży do 450l, a podrośniętego nie mam jak oddać w dobre ręce. 
    • Miałem problem odwrotny - zero narybku, więc zagruzowałem trochę i mam teraz sporo własnych ryb. Ale do rzeczy, kolega chyba nie czytał tego tematu bo pisze na temat frejka, lepszy byłby livingstoni jak już. Żeby było mało narybku: - mało gruzu - drapieżnik typu nimbochromis livingstoni - pułapka na ryby - ręczne odłowienie siatką - robienie rybom głodówki, lub oszczędne karmienie co często zmusza dorosłe do zwrócenia uwagi na małe ryby, jest szansa że dorosłe wyjedzą troche narybku.
    • Podłoga już wykuta, będzie wylewka 10cm zbrojona, stelaż już się spawa z profili zamkniętych 60x60, i zaraz można zamawiać akwarium 😁😁😁
    • Podepnę się pod temat; mój plan na kontrolę populacji (3 synodonty na 18 mbuniaków, gatunki w stopce) nie wypalił, bo te trzy giętozęby baaardzo wolno rosną i nawet jeśli coś tam redukują, to populacja Acei rozrasta się turbo-szybko, rdzawych też przybywa i co najmniej jeden yellowek już się wychyla w ciągu dnia. Na dnie nie mam piasku tylko tło strukturalne, do tego sporo gruzu, więc w opór schowków dla knypli. Facet z zoologa doradza dołożenie jednego-dwóch już podrośniętych giętozębów albo kilku krabów. Agresji w baniaku nie mam prawie wcale, czasami yellowki się pogonią, pojedynczy Sciaenochromis fryeri dałby radę? Problem w tym, że irlandzka akwarystyka przy polskiej to trzeci świat, nie miałbym komu podrośniętego oddać w dobre ręce a nie do rybnej zupy. 
    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.