Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Piotrze jeżeli ktoś chce miec większą ilość samców niż jeden tzn że chce miec więcej ryb danego gatunku. Kolega nie napisał tego wprost ale chyba logicznym jest że do większa ilość samców powoduje że powinno się mieć większą ilość samic co łacznie daje większa ilość ryb. Nie jesteś więc ślepy ale nie wydedukowałeś tego tak jak ja ;).


Jeden samiec na 3-4 samice to wg niektórych ( a ja się z tym zgadzam ) jedyny dobry układ w tak małym zbiorniku jak mój ( ewentualnie z większa ilością samic ). Tak czy inaczej byłbym więc skazany na jednego samca. Piękno w wykonaniu worek treningowy jedna ryba, kat druga ryba jakoś mi nie odpowiada i w sumie wolę mieć jednego brzdszego samca niż jednego przeładnego i 1 czy 2 skatowane lub zastraszone. Poza tym dla mnie o wiele atrakcyjniej wygląda zbiornik wielogatunkowy a nie jednogatunkowy.


Tyle mojego. Piotrek skoro nie możesz mnie przekonać nie widze sensu abyśmy prowadzili tą szermierkę na słowa. W kilka dni można dużo przemyśleć i temat przemyślałem. Dzięki za wszystko.

Opublikowano

Inssa a skąd wiesz że zibijez chce mieć więcej samców ... prorok czy jak :D:D:D .


Domyślam się że Ci się pomieszały wątki ;). Tym samym Piotr raczej nie miał szans wydedukować tego co ty, chyba że miałby wizje :D .


Z dalszym tokiem Twojego rozumowania raczej się zgadzam. Jak widać nieraz może być OK i tak jak u sys-a w 112 litrowym zbiorniku były 3 samce saulosi, a nieraz w porządku nie jest jak u mojej szwagierki gdzie ostał się jeden samiec tego gatunku. Nieraz jest też tak, że w 450 litrowym nie może być więcej niż jedego samca takiego łagodnego gatunku jak yellow.


Czy układ z jednym samcem to "cienizna" ... hmm ... nie do końca sie z tym zgodzę, i to nie dlatego, że mam aż 3 gatunki w takim układzie. Tylko dlatego, że często nie ma szans aby było inaczej oraz tym, że naprawdę nie widzę jakiejkolwiek różnicy pomiędzy obecnym wybarwieniem samców tych trzech gatunków od wybarwienia jakim dysponowały gdy mieszkały z innymi samcami swojego gatunku. Zarówno samiec socolofi jak i samce maingano czy yellow nie tolerują innych samców. Widok jednej ryby w grocie, trzech samic w toni i 2 samców socolofi pod lustrem wody czy podobne zdarzenia w przypadku maingano poprostu jednoznacznie wskazują co jest w ich przypadku jest lepsze i ładniejsze. Teraz jest super pięknie wybarwiony pojedyńczy samiec i cztery samice. Samiec socolofi walczy o dominacje z yellow a maingano walczy ze wszystkimi aby awansować w hierarchi. Powodów do wybarwienia mają dużo. Do tego jako wieloletni hodowca bojowników wspaniałych, jednoznacznie stwierdzam, że ciągłe napięcie w walce z równorzędnym przeciwnikiem nie powoduje wcale tego, że ryba jest zdrowsza. Samce przy odkrytych przegródkach w podłużnym zbiorniku wyglądały wspaniale ale żyły rok, może półtorej. Samiec hodowany w 40 litrowym zbiorniku z samicami roślinkami jak każdy inny gatunek, żył rekordowo długo czyli ponad 3 lata. Podobna sytuacja jest u pyszczaków dowodem na to może być m. in to że często najszybciej zapadają na bloat obok ryb najbardziej bitych te najsilniejsze. O sytuacji worka treningowego lepiej nie wspominać on zawsze ma stres i życie do bani. Ciągły stres powoduje osłabienie nie istotne przy tym co jest powodem stresu. Oczywiście może być tak że mając np zbiornik 150 cm czy 180 cm np dwa samce jakiegoś gatunku idealnie podzielą rewiry, będą z tych rewirów zadowolone i ich zachowanie nie będzie miało charakteru ekspansywnego. Wtedy nie mam mowy o jakimś starsznym stresie. Wybaczcie mi jednak nie wierze, że tak moze być w zbiorniku 80 cm z samcami wielkości yellow. Nawet u saulosi czy jodków myślę że maksimum 2 samce mogłyby z wielkim trudem się taki sposób odnaleźć. Yellow, perllmut czy inne większe ryby nie mają dla mnie szans na spokojne życie w 80 cm z przeciwnikiem na karku. Dlatego też z pełną świadomością pozostawiłem wiele samców tylko u saulosi, gdyż tu stojący nisko w hierarchi międzygatunkowej samiec był poprostu brzydki, teraz jest ładnie wybarwiony a na przestrzeni 150 cm nie krzywdzi nadmiernie podrastajacych samców. Mam też 2 samce aulonocar gdyż te ryby są naprawdę łagodne a nie łagodne stosunkowo tak jak każda mbuna.

Dyskusja skupiła się tutaj na walorach jednogatunkowego zbiornika. Oczywiście, że dobrym rozwiązaniem byłoby mieć tylko jeden gatunek np. w takim zbiorniku jak mój i to jednego samca na kilka samic. Jednakże musimy szukac kompromisu pomiędzy tym co piękne, dobre dla ryb i dające satysfakcje. Osobiście uważam że w każdym zbiorniku 80 cm powinien być jeden gatunek. Nie ze względów estetycznych ale dla dobra ryb. Najlepiej w układzie z jednym samcem ( próby z wieloma samcami można podejmowac tylko u saulosi i sprengerae ).


POZDROWIENIA.

Opublikowano

Faktycznie pomyliłem wątki ;) ... no cóż zdarza się ... Piotrze już teraz napewno wiem że nie jesteś ślepy :D . Pokazuje to jednak, żerozmowa zaczyna schodzić na złe tory bo w sumie z Piotrem próbujemy sobie wzajemnie dokopać ;) To nie ma sensu.


HARISIMI twój wywód przekonał mnie do tego, że nie mając szans na 2-3 samce w jednogatunkowym, napewno nie chcę jednogatunkowego :D:wink: . Poważnie mówiąc to ja nie chcę jednogatunkowego akwarium, jeżeli okaże się ze muszę mieć jednogatunkowe to nie wykluczam, ze całkiem zrezygnuje z hodowli pyszczaków z Malawi. Gdyby się udało z tymi dwoma to napewno będe szczęśliwy nawet jeżeli moje samce mają być troche brzydsze niz gdyby miały worek treningowy.


Nie wykluczone że za jakiś czas uda mi się kupić większy zbiornik a skoro yellow rośnie 2 lata to czasu mam sporo.


Jeszcze raz dziękuje i kończę dyskusję bo przez to Forum nie mając jeszcze pyszczaków zaniedbałem obowiązki aż się boje co będzie jak będe je miał ;) ;) ;).

Opublikowano

nie było mnie parę dni w domu, więc nie mogłem odpowiedzieć. Już tak mam, że zamiast wykładać kolejny raz łopatologię stosowaną, co przede mną zrobiło kilku kolegów, przedstawiłem Ci sytuację od innej strony. Jeśli nie znalazłeś, w tym co napisałem, nic wartego uwagi, a sam sarkazm, to trudno. Często mi się to zarzuca, chociaż uważam, że czasami trzeba napisać coś inaczej, bo może takie ugryzienie tematu bardziej pomoże. Nie pomogło, trudno, ale nie zarzucaj mi złych intencji, wszak pisałem to dla dobra ryb i Twojego, a że nie lubisz takiego języka... Na szczęscie przynajmniej 2 osoby napisały, że widzą mój post inaczej od Ciebie, bo już się czasem boję, że naprawdę jestem przez wszystkich źle rozumiany :)

Pozdrawiam i powodzenia


ps. Ten tekst o neonkach Inessa był inspirowany Twoim nickiem, gdybyś miał nick np. guppy, dostałbyś inną propozycję... :lol:

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

weź mnie nie osłabiaj że trzymasz choćby jedną rybe z malawi w 45 litrach, chyba że jest tam na chwilke w szpitalu, albo jest to samica w kotniku.


Kot.

Opublikowano
weź mnie nie osłabiaj że trzymasz choćby jedną rybe z malawi w 45 litrach, chyba że jest tam na chwilke w szpitalu, albo jest to samica w kotniku.

nie wyglada na to, kolega chyba jednak ma kilka demasoni w 45 litrach... Cóż, ludzie też dają jakoś radę żyć w 6 osób w 30 m kw. Ale co to za życie...

Opublikowano
Morzesz dać 2 samce i 4 samice demasoni one nie rosna duże. Ja sam mam je tylko że mniej w 45l. i całkiem ładnie wyrosły jak na tak małe akwarium


Wahałbym się aby w czymś takim hodować 2 samce i 4 samice gupików. Mój najmniejszy z kotników jest ciut większy. Taki baniaczek nadaje się jedynie na separator.

Opublikowano
W sklepie akwarystycznym zaproponowano mi po 6 sztuk maingano, red-red i yellow.

Mój sprzedawca to poza tym, że znajomy to jeszcze doświadczony akwarysta. Ile ryb i jakie. Prosze o pomoc.



Stanowczo za duzo sztuk i obsada nie trafiona. Wieczne walki i stres. Zbyt male akwa.


Odnosnie kompetencji twojego znajomego "akwarysty" to bym sie zastanawial :roll: co do jego doswiadzcenia. przykro cos takiego pisac ale to prawda wiekszos sprzedawcow nie zna sie na rzeczy i doradzaja takie obsady ze az strach pomyslec :shock:


Do twojego zbiornika dalbym jeden gatunek. Od ciebie zalezy który.


Pozdrawiam 8) 8)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja od kilku miesięcy mam w swoim Hypermaxie złożem HEL-X MBBR 13KLL+ [https://allegro.pl/oferta/hel-x-mbbr-13kll-1-litr-wklad-filtracyjny-14189135440] Złoże to, podobnie jak K1  wymaga ciągłego ruchu wody w filtrze - najlepiej gdy woda porusza je od góry. Niestety obieg wody Hypermaxie jest od dołu i wymusza go konstrukcja koszy filtra. Próbowałem różne metody, zacząłem od wycinania dna w koszach, żeby zapewnić większą przestrzeń na złoże - niestety kierunek wody do góry unieruchamiał złoże "pod sufitem" i nie było ono w stanie się poruszać. Ostatecznie wyjąłem wszystkie kosze, zostawiłem tylko ten przykręcony do głowicy filtra jako zabezpieczenie pompy. Filtr mam wypełniony w 60% złożem, woda wpada od góry i porusza całe złoże. Obudowa filtra jest na tyle gruba, że w normalnych warunkach nie słychać jak złoże pracuje w środku - jak przyłożę telefon do filtra i nagram dźwięk  wtedy słychać, że coś tam w środku stuka. Chciałbym tu jednak podkreślić, że przed Hypermaxem mam dwa prefiltry HW 603. Z drugiej strony akwarium mam starego poczciwego Unimaxa 500 z dwoma prefiltrami HW 603, w którym w dolnych koszach mam trochę ceramiki i żywice PA 202, natomiast dwa górne kosze mają wycięte dno i fruwa w nich reszta złoża MBBR. W sumie mam 8l złoża, dobrane tak, aby stanowiło 60% pojemności filtrów. System się u mnie sprawdza, co tydzień przy czyszczeniu prefiltrów robię podmianki ok 30% wody i nie mam żadnych problemów z parametrami wody.
    • W mojej opinii dobra ceramika to tylko chwyt reklamowy i mit. Najtanszy pumeks ogrodniczy będzie działał tak samo jak nieporównywalnie drogi Matrix. Oczywiście to Twoj wybór i pieniądze. Osobiście wybrałbym gąbki, są sprawdzone przez wielu użytkowników tego forum.
    • To mnie mocno zdziwiłeś. Gdybym jednak zrezygnował z pomysłu odnośnie K1 to może jakaś dobra ceramiką? No nie wiem a może mieszanka Aquaela NANOMAX BIO,NATUREMAX BIO i PEARLMAX BIO? Więcej gąbek niż 3 kosze to bym już nie chciał.
    • Nie licz na to, że K1 w koszach będzie się w jakikolwiek sposób poruszać. Jako złoże stałe będzie dużo mniej skuteczne od ruchomego. Dlatego zamiast K1 wypełnij kosze pociętą w kostki gąbką 10ppi.
    • Witam wszystkich. Jeżeli temat w złym miejscu to bardzo proszę o przeniesienie do właściwego działu. Mam do was pytanie a właściwie kilka pytań odnośnie mojego zamysłu odnośnie mediów w Ultramax BT.  Docelowo będą pracować dwa filtry Ultramax Bt i oba z takimi samymi mediami. Mój zamysł jest taki licząc od góry: 1 - GĄBKA 30 PPI 2 - EVOLUTION AQUA K1 3 - EVOLUTION AQUA K1 4 - GĄBKA 30 PPI 5 - GĄBKA 20 PPI Czy według was taki układ mediów w filtrze może być? Trochę poczytałem tutaj na forum o K1 i bardzo mnie zaintrygował ten rodzaj wkładów filtracyjnych. Kosz w filtrze według producenta ma 1,9 l. Ile K1 powinno się znaleźć w jednym koszu? Do oporu?Czy zostawić trochę luzu? Czy K1 słychać w filtrze jak się poruszają czy jednak kosz w filtrze to trochę za mało i za duźo ruchów K1 nie będą miały? Macie u siebie w filtrach K1? Jak się sprawdza? Z góry bardzo wam dziękuję za każdą wypowiedź w tym temacie. Pozdrawiam  Robert   
    • Witam,   Mam szanse dostać stół z byłej linii produkcyjnej za darmo. Jest to prosty blat z drewna o grubości 4 cm, wymiary to 180x90cm. Blat jest łączony z 6 desek o wymiarach 180x15x4. Wszystko jest oparte na stelażu metalowym, spawanym, profil zamknięty, wymiary profilu to 5x3 cm. Stół jest w bardzo dobrej kondycji, bez wypaczeń, trzyma wymiary na całej długości i wysokości. Chciałbym na tym postawić na środku nowe akwarium 120x40x50 gr. szkła 8mm, wszystko razem pewnie będzie ważyło około 320-350 kg. I pytanie czy z waszych doświadczeń wynika, że taki stół wytrzyma takie obciążenie? Jeżeli komuś potrzebne zdjęcie do lepszej oceny sytuacji to mogę poprosić to mi prześlą.   Z góry dziękuję za odpowiedź Pozdrawiam
    • No już mam tego Eheima i jest już podłączony i pracuje. Nie było żadnych problemów. Sama konstrukcja tych filtrów zarówno 250 jak i 600 jest dużo wyżej niż tego Jbla e1502. Nie wiem co mnie wtedy podkusiło aby brać tego jbla.
    • @duchJeżeli chodzi o nasz biotop  to pamiętaj , że bez względu jaki filtr uruchomisz to deszczownia jest zbędna. Dodatkowe , osobne napowietrzanie może się przydać w razie jakiejś choroby czy awarii ale też bez niego się obędziesz chociaż nic nie stoi na przeszkodzie aby było. Natomiast deszczownia zawsze zmniejsza przepływ filtra i to w sposób znaczący.  Jeżeli ustawisz wylot filtra czy filtrów w ten sposób , że  wylatująca woda będzie łamać lustro wody to będziesz miał wystarczające i bardzo dobre napowietrzanie.  Ja we wszystkich akwa z rybami z J.Malawi  zawsze tak robiłem. Czyli jest tu pewne pole manewru aby nie zmniejszać przepływu .
    • A ja się z tym nie zgodze bo mam w drugim baniaku 112 litrów Eheim Professional 4+ 250 (czyli mniejszy) i jest bajka, filtracja jest super, nie zapycha się szybko nawet po pół roku pracy. A przed nim miałem pare lat temu Aquael Unimax 250 i to dopiero był szajs. Bardzo szybko się zapychał. System automatycznego zalewania totalnie przekombinowany(już po 2 miesiącach nie chciał zalewać filtra). A ultramax albo hypermax? Niewiem, może są lepsze, nie będe się wypowiadał bo ich nie testowałem.
    • Miałem u siebie w 260 l dwa Eheim Professional 4+ 600 i powiem ci że to był mój największy błąd.Z filtracją był dramat.Robiłem różne kombinacje z wkładami(gąbki,waty itd) i wielkie g.... Może ta firma robiła kiedyś dobre filtry ale na przykładzie tych dwóch egzemplarzy mam zupełnie inne zdanie. Jak dla mnie teraz Ultramax BT lub Hypermax BT. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.