Skocz do zawartości

Akwarium 1900 l - 300x98x65 - budowa akwa oraz szaf


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Życzę Ci powodzenia, zwłaszcza finanoswgo :D bo byłoby swietne akwa i pisze to szzcerze bo sam kończę dom a i planowałem akwa o długości 430


A mówiłeś, że w knajpie, więc albo planujesz w sumie cztery

zbiorniki, albo prowadzisz dość rozrywkowy dom :-)


milc

Opublikowano
narazie mam w murze otwór 400 x 70


Muszę pomyśleć o takiej strategii wobec żony, o ile będę

kiedykolwiek dom budował, bo posiadanie salonu z taką

dziurą w ścianie znacząco by mi ułatwiło negocjacje w celu

jej wypełnienia :-)


A na poważnie - zastanawiałem się kiedyś, i przy takich

rozmiarach zbiornika / zbiorników to dobrze byłoby mieć

za akwarium pomieszczenie gospodarcze, tam bym się

dopiero mógł rozpędzić z eksperymentami z filtracją :-)


milc

Opublikowano

właśnie jak szukałem projektu domu to musiało być za ścianą pomieszczenie gdzie mogę te wszystkie rzeczy zrobić :)

Rozumiem że niektórzy muszą brać pod uwagę żony zdanie na szczęście w moim małym gniazdku too ja jestem dominującym samcem a poradzić sobie ze mna potrafi tylko 4letnia córa:) ale ona nie ma nic przeciwko rybom :) zresztą żona również nie

Opublikowano

Takie czterometrowe powstaje w Koninie, ale morskie, było jeszcze niedawno pokazane na stronach botii. Rozmiar robi niesamowite wrażenie, ale myślę że do takiego akwa to musi też być odpowiednie pomieszczenie aby mebel nie przytłaczał.


Czy któryś z was ma pomysły jak wydobyć efekt głębi w akwa.

Opublikowano

2608.jpg

wizualizacja poddasza jeszcze bez ścian podziałowych ale z zaznaczonym miejscem dla akwa. Sukcesywnie bedę dodawał kolejne wizualizacje oraz zdjęcia, fachowcy od wykończeniówki wchodzą ok 10 września, tak więc klamka zapadła


Jak rozwiązanie zastosować w kwestii podmian wody?

Opublikowano

A mówiłeś, że w knajpie, więc albo planujesz w sumie cztery

zbiorniki, albo prowadzisz dość rozrywkowy dom :-)


milc



bo akwa będą w knajpie - nie pisałem że w domu, skót myślowy mi tylko taki wyszedł - chodziło mi że biorąc pod uwagę wydatki na ukończenie domu a wykańczanie domu wykańcza finansowo i to znam z autopsji to wydatek na akwa ponadgabarytowe może być gwoździem do "trumny" zwłaszcza jak małżonka yaro się dowie że za cene samego szkła może mieć całkiem ładnie zrobina łazienkę albo kuchnie.

Oczywiście jak dla yaro ta kwota jest do przyjecia to mozna tylko się cieszyć - jak tak marudzę bo poprosty z powodu tej kwoty moje plany/marzenia musiały ulec zmianie.


P.S nie doczytałem o dominującym samcu :wink::D więc ten problem przynajmniej z głowy :D

Opublikowano

Jak rozwiązanie zastosować w kwestii podmian wody?



przynajmniej ja nie wyobrażam sobie filtracji w takim akwa innej niż sump a jeżeli sup i w dodatku robisz remont czyli możesz w to miejsce podprowadzić bieżącą wode i kanalizacje to aż prosi się o zrobienie stałej podmiany lub jakiejś automatycznej

Opublikowano

obowiązkowo - bo nic gorszego od noszenia wiadrami wody do takiego akwa po tych schodach :) przy 20% podmianie wyjdzie Ci wynieść i przynieść 30 pełniutkich po brzegi wiaderek :/ średnia przyjemność.


co do dominującego samca to wszystko ma swoje granice :/


natomiast akwa u mnie będzie powstawać za około dwa lata więc moze cos się zmieni.

Zastanawiam się również nad tym czy nie można trzech stron akwa wymurować a do oglądania zostawić tylko przednią szybę, w ten sposób miałbym już gotowe tło strukturalne :)

Opublikowano

Można prawdopodobnie wymurować, a potem pokryć szczelnie żywicą

epoksydową z atestem. Pozostaje tylko problem granicy szyba - mur i jej

szczelności, musi tam być jakaś rama (stalowa?) i silikon.


Poczytaj sobie o zbiorniku z płyt wiórowych, pokrytym od wewnątrz

masą z włókna szklanego z żywicą poliestrową:


http://www.malawicichlidhomepage.com/panis/plywoodtank.htm


Ma to sporo zalet, i to niekoniecznie koszt jest najważniejszą rzeczą.


Przy takim zbiorniku i tak sam koszt szkła to jeszcze nie cały budżet,

ale taki zbiornik trudniej uszkodzić, a nawet jeśli zostanie któraś ściana

lub dno uszkodzona, to miejscowa naprawa jest możliwa, przy szkle

niekoniecznie.


I jeszcze kwestia otworów - w drewnie, jak wiadomo, jest dużo łatwiej :-)


milc

Opublikowano
Zastanawiam się również nad tym czy nie można trzech stron akwa wymurować a do oglądania zostawić tylko przednią szybę, w ten sposób miałbym już gotowe tło strukturalne :)


bardzo duże zbiorniki np w oceanariach często są własnie w ten sposób zrobione co do szzcegółów to z całego forum to tak dokładniej to wiedzę na ten temat to chyba tylko snocho by miał i to być może nie tylko teoretyczną ale i praktyczną bo pracował w firmie co rózne dziwne i dość spore akwa zkładali w tym te w oceanarium Gdyńskim też.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • I to mi się podoba, przeskok na 4 razy większe akwarium. Dobrze, że nie kupiłeś 240 l. 👍 Rozważ jednak większą wysokość akwarium, jeśli to możliwe, szczególnie przy tej szerokości. Moim zdaniem 60 cm wygląda dobrze do maksimum 150 cm długości szkła. Przy dwóch metrach wizualnie będzie jamnik - choć to oczywiście kwestia gustu. Zrób choć 65 cm, wówczas będziesz miał zbiornik 1000+. 😉
    • Może, ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.