Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

OK,rozcieńczę wodę,ale nie rozumiem dlaczego w wersji dla opornych piszę 20 tabletek na litr wody ?

-- dołączony post:

Moja rura fi 50mm o długości prawie 70cm z gąbkami jest nie do pokonania przez Pico 250.Gąbki z obu stron po 5 cm PPI 45.Przebudowałem wlot na pełny wymiar wylotu pompy bo wpierw zrobiłem na wężyku RO,ale niczego to nie zmieniło.

Pompa 1000 l/h ledwo leci,czyżby za długa rura i za wąski przekrój ?

Opublikowano

U mnie przy 10x7 i 27cm wysokiej butelce po Purlolite, hydor 400l/h też szału nie robi.

Mam dwie gąbki i troszkę waty, na początku leciało szybko, ale szybko też się zapycha.

Obecnie wymieniam watę co 5 dni, bo przepływ spada prawie do zera.

Muszę dopracować moją wersję.

Opublikowano

Na boku dodam, że u mnie podobnie jak u Ciebie woda się znów zmętniła, przełożyłem mój wylot z kaseciaka pod wodę i się okazało że po powierzchni nagle zaczęło pływać masę pyłu, podejrzewam, że to ten pył zapycha mi blok. Próbuję dojść od czego to się pojawia.

Przecinanie tafli wylotem to było jednak zamiatanie problemu pod dywan tak mi się wydaje, trzeba wyeliminować przyczynę.


Na początku blok działał doskonale, No3 zbite do ~5 i po dobie pracy woda po prostu marzenie, kryształ jak by jej wcale nie było. Jednak po około 2 tygodniach znów zaczęło się pojawiać mleko.

Opublikowano

Ja wyliczyłem,że mój filterek na Pico 250 ma maksymalny przelot 103 L/dobę a przy pompie Hydor 1000 280L/dobę.

Opublikowano

Ja nie formowałem złoża. Jeden litr purolite działa u mnie od 2,5 miesiąca w 576l przy obsadzie 24 dorosłych mbuna i poziom NO3 ciągle wynosi 5mg/l. Przez te 2,5 miesiąca podmieniałem wodę może 4 razy.

Opublikowano

U mnie przepływ także bardzo spadł ale woda jest nadal kryształ. NO3 na poziomie ok 5 także bloku nie ruszam. Zakładam jedynie czy jeszcze coś tam ciurka.


Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Niestety,ale wczoraj nie sprawdziłem NO3 bezpośrednio przed włożeniem Purolite,mam jedynie pomiar z 9 kwietnia i było NO3-10.Dziś zrobiłem test i pokazał NO3-15.Wypływająca woda z filtra ma poziom 0.

Opublikowano
U mnie przepływ także bardzo spadł ale woda jest nadal kryształ. NO3 na poziomie ok 5 także bloku nie ruszam. Zakładam jedynie czy jeszcze coś tam ciurka.


Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka



Wniosek sam się nasuwa.

Plezi jeżdziłeś po wodę na prawy brzeg Wisły i było jak w kosmosie.:D

Lejesz Natoliniankę i od razu masz problemy:(


Marku jest tu ktoś kto ma/miał blok w rurze fi 50 wtedy ona musi mieć 60cm długości by weszło litr Purolite i od dawna piszę że pompka 250-300l nie da rady. Po co powielać błędy i sprawdzać sprawdzone.

W wąskiej rurze wypchanej złożem które pod wpływem ciśnienia się ubija i skawala w bryłki a także zatrzymuje syf ( do tego dopiero dojdziesz) to dokładnie to co masz. Ciurka po kropelce i za dzień staje.

Jeszcze jak to wszystko umieścisz powyżej lustra wody a nie w komorze bloku kaseciaka to taki efekt. Co nie masz komory bloku w kaseciaku?:( że takie dziwadła wymyślasz na obejmy do przytwierdzenia do ściany.

Rura powinna mieć minimum fi75 x 32cm lub większe fi np 104 lub 110

Zdjęcie bloku jakie w ostateczności stosuję od roku jest stale dostępne ale oczywiście każdy ma prawo wymyślać swoje wersje z tych gratów jakie posiada jednak sprawdzona wersja to jest chyba argument.

Tu masz jak wygląda w wersji startowej a po 5-7 dniach zdejmujesz kranik. Wężyk lepszy jest 3/8" i musi być krótki a nawet może być bez wężyka tylko dziurka w zatyczce:D woda z bloku może się lać do tej samej komory - tam na dole gdzie jest pompka 250l/h jest przepływ 2000-4000l/h a z bloku wylatuje 50l/h - masz wątpliwości że obieg wody będzie zamknięty.

Wewnątrz patrząc od pompki siedzi.

siatka na krety potem okrągła ciasno gąbka ppi45 1-2cm wszystko to w zatyczce potem w rurze lużno nalane po regeneracji z 1-2cm luzem złoże a potem znowu w zatyczce gąbka i lużna wata a potem wężyk wciśnięty w zatyczkę - ciurka to 30-50l/h stale bez zatykania po 2-3 miesiące.


Pompka też jest tylko wciśnięta w zatyczkę jak na fotkach jak ją wyjmiesz to przez otwór widzisz stan zabrudzenia gąbki.


47fa4f1eb86e0407gen.jpg


77c1835a1bd60ad5gen.jpg

Opublikowano

Czyli działa, poczekaj teraz na efekty. Niemniej pomyśl czy nie przełożyć tego złoża w coś co będzie szersze i krótsze, wtedy Twoja pompka będzie wydajniejsza.

Pozostanie kwestia, czy też będzie Ci się zapychać.


Ps. Henryku, byłeś szybszy z odpowiedzią.


Ps2. Czy możesz doprecyzować pojecie siatki na krety za pompką ? jaką funkcję pełni, jest to jedna warstwa czy może jakoś zawinięta?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możem ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.