Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

skimer w tym miejscu nie będzie w ogóle działał , bo nie występuje różnica poziomów ... działa tylko w komorze pompy , bo tam jest zawsze niższy poziom o tafli wody w akwa

Opublikowano

Ja miałem przypadek, że do komory pompy ryba wskoczyła uciekając przed dominatem. Na szczęście w porę się zorientowałem i odłowiłem. Żyje do dziś.

Przez zasys nigdy mi się nie zdarzyło zassać ryby.

Opublikowano

Ja co jakiś czas wyciagam narybek z kaseciaka.

Sarina, tak jak Ci mówiłem skimmer wytnij w komorze pompy i zrób "półkę" na gąbkę.

Opublikowano

Teraz konkrety. Mam baniak 112 l profilowany, już pracujący i obsadzony. Pracuje na filtrze kubełkowym HW 302. Czytając ten temat, zainspirowany pomysłem, postanowiłem też skonstruować coś takiego.



Chyba ostry przypadek choroby kaseciakowej.:D

Też tą chorobę mam ale nie potrafię projektować w 3D:(


Moim zdaniem ten projekt jest super do baniaka tak z 700l a nie do 112l - tam mało miejsca jest i szkoda dna odbierać rybom. Ten HW302 jest dobrym rozwiązaniem i już bym nie zmieniał. Ale do 112l ( dokładnie do kotnika 54l) też zrobiłem kaseciak-tło wiszący nad dnem i tylko 5cm grubości więc rybom zabiera tylko 2litry i nic dna, w zamian grotę pod kasetą mają ogromną:D


c9ac73fd8ff885c0gen.jpg



Masz więc motywację by najpierw zmienić baniak i do niego od razu ten kaseciak klej:D pamiętając że kaseciak sam wypływa a tu w 112l brak wzmocnień więc nie ma jak go przytrzymać.

Silikon pod wodą do spienionego pcv nie trzyma. Soudal All Fix -tak


Co do rybek w kaseciaku to ja też miewam ale najpierw patrzę bo potrafią przeskoczyć i nie mam takich szpar by dorosłe wpływały aż do komory pompy:( . Maluszki zawsze się przecisną i to je ratuje bo mają fajny bezpieczny kotnik w komorze śmieciowej.

Dlatego odradzam do napędu kaset AqC2000 a polecam Atmana306 bo ma żeberka, jest tańszy, cichszy i na pysku można go postawić czyli zasysem w dół więc nie siorbie nawet jak spadek lustra w komorze wielki. Taka osłona wlotu i samicy nie zmiele. W kubłach bez gąbki na wlocie też zawsze znajdowałem całkiem duże rybki a czasami już tylko szkieleciki.:(

Opublikowano
skimer w tym miejscu nie będzie w ogóle działał , bo nie występuje różnica poziomów ... działa tylko w komorze pompy , bo tam jest zawsze niższy poziom o tafli wody w akwa

OK dzięki za cenną uwagę, zmienie.

-- dołączony post:

Chyba ostry przypadek choroby kaseciakowej.:D

Też tą chorobę mam ale nie potrafię projektować w 3D:(


Moim zdaniem ten projekt jest super do baniaka tak z 700l a nie do 112l - tam mało miejsca jest i szkoda dna odbierać rybom. Ten HW302 jest dobrym rozwiązaniem i już bym nie zmieniał. Ale do 112l ( dokładnie do kotnika 54l) też zrobiłem kaseciak-tło wiszący nad dnem i tylko 5cm grubości więc rybom zabiera tylko 2litry i nic dna, w zamian grotę pod kasetą mają ogromną:D


Masz więc motywację by najpierw zmienić baniak i do niego od razu ten kaseciak klej:D :(


Powoli, po ścianie i każdemu sie dostanie. Ponieważ to początki to wiele muszę sobie przyswoić. I tak że moja piękna nie ciepła mnie i baniaka za okno.

pamiętając że kaseciak sam wypływa a tu w 112l brak wzmocnień więc nie ma jak go przytrzymać. :(

To może przyzsawki by rozwiązały ten problem. Chociaż z tego co mówicie i sam też się przekonałem, przyzsawki to rozwiązanie na krótką chwilę. Z racji tego że się odklejają. Pomyśle jak by go można było zakotwiczyć. A Budowa kaseciaka jest spowodowana bezpieczeństwem przed zalaniem.



Przyjąłem do wiadomości Wasze cenne uwagi i naniosłem pare poprawek w moim projekcie. Zmieniłem usytuowanie skimera oraz dołożyłem półkę w komorze pompy na cienką gąbkę zatrzymującą śmieci ze skimera. Zostały również zmienione wymiary komór. Zapomniałem jeszcze dodać że w kaseciaku ma pracować pompka hydor 1150 l/h.

post-16395-14695727175751_thumb.jpg

Opublikowano

Witam

jestem nowy na forum ,chociaż już wcześniej korzystałem podczs zakładania akwa.

Chciałbym się podpiąć pod temat bo zainteresował mnie filtr kasetowy , mimo iż na aktualną filtrację nie narzekam.Akwa malawi posiadam od roku standardowa 240 l. za filtrację odpowiada kubeł jbl 901e oraz wew. cirkulator 2000 , jak już wspomniałem filtracja jest ok ,ale po przeczytaniu tu postów :urzekł" mnie kaseciak .Wspomnę jeszcze o obsadzie:

Damasoni,Redy, Yelow po 5 szt + kilka młodych.

W postach wielu z was przedstawia różne warianty kasety , niektórzy to już prawdziwi prekursorzy ,ja niestety nie jestem taki dobry "projektant" i liczyłbym raczej na przedstawienie mi gotowego sprawdzonego projektu do mojej 240 l.Jako pompę chcę zastosować posiadąną z circulatora 2000 i zastosować w kasecie blok absorbentu azotanów.

Pozdrawiam

Opublikowano

Sarina, myślę, że możesz spokojnie zrobić skimmer z połową zaprojektowanych "zębów". 3-4 nacięcia w wewnętrznej części kasety będzie myślę wystarczajaco Do tego ta "półeczka" z gąbką musi być nie po calej powierzchni, bo musisz jeszcze wyprowadzić górą wylot pompy.

Henryku, chyba już wiem kogo będzie można prosic o graficzne przelanie na forum Twoich pomysłów :-)

Opublikowano

Sarina zbliżamy się małymi kroczkami do ostatecznej wersji:D :D

ale i tak zaraz po tym będziesz kleił następnego kaseciaka z ulepszeniami - pisałem to taka choroba.


Przyjmuję twoje założenia:

- podstawowe to bezpieczeństwo i woda nie opuszcza szkiełka kiedyś Seba to tu dokładnie opisał jakie to uczucie więc nie będę powtarzał. Masz argument dla swojej Pięknej by zgodziła się stawiać zaraz nowe szkiełko tak minimum 500l z kaseciakiem.:D nie zalejesz mieszkania

- pompa Hydor Pico1200 - wiesz jaka ona maleńka:D ale na wylocie stale będzie tak 800-900l/h


Teraz moje podpowiedzi.

Zauważam znaczne odchudzenie twojego projektu:D

1/ Najczęściej robimy jakieś tło w baniakach my do surowego klimatu Malawki - wkładamy czarne spienione pcv 3mm do roślinnych jakiś motyw z zielskiem:D Możesz na to pcv naklejać Soudalem dowolne tło akwarystyczne - wszystkie są wodoodporne więc mogą być wewnątrz baniaka.


Rada 1


Wyobraż sobie ten twój kaseciak którego plecy to tło w całym baniaku a reszta kasety jest przyklejona do tego tła 10cm nad dnem ( 5 cm to piasek) - znika problem mocowania bo tło na dole trzyma piasek a na górze pokrywa i nawet nie trzeba kleić do szkła i łatwo wyjąć i wymienić na nowe tło z nowym kaseciakiem:D


Rada2

Jak uwzględnisz p1 to kaseta wisi nad piaskiem tak 5cm i pod nią jest fajna grota.

Przedłużasz więc wloty wody do samego dna a nawet dalej aż do ramki gąbki pod dnem.

To lepiej zasysa gówienka - wystarczy zgarniać pod kasetę a rybcie załatwią resztę ogonkami:D

Wtedy w tej komorze śmieciowej nigdy nie ma śmieci bo ma szczelinowe dno więc wystarcza jak ma nie 1,5cm a 0,5cm.


Rada 3

Nawet dla wielkich baniaków wystarcza gąbka grubości 5cm i gradacji ppi45 a ponieważ woda płynie po najmniejszych oporach to ten trójkątny naddatek na gąbce jest zbędny i tylko koszt gąbki podniesie nic funkcjonalnie nie czyniąc. Obróć skośną ściankę w stronę gąbki o 45st i zrób zwykłą gąbkę sześcian trzymaną z obu stron ramkami.

Przy okazji zdecyduj czy wymiarowanie jest po wewnętrznych wymiarach czy po zewnętrznych bo róznica 3mm x2 to ważne jakie wymiary gąbki zamówisz mają być dokładnie jak wymiar wewnętrzny kasety - WodaTech jest na allegro.

Wymiar 100 zmaleje do 55 a to znacznie odsuwa kaseciak od szyby przedniej.


Rada 4


Powstała ci fajna komora grzałki 60x60 więc wejdzie ci tam blok Purolite z rury kanalizacyjnej fi50 albo korpusu liniowego 2" na 0,4 l i masz jeszcze miejsce nawet na 2 grzałki Docenisz tą radę jak ci NO3 zacznie sięgać 40-80ppm i nie masz pojęcia jak to krystalizuje wodę - teraz wkładasz tylko grzałkę.


Kosmetyka:D


Jak dasz 7 zębów skimmera kaseciak stanie bo woda będzie wlewała się przez zęby a nie szła przez gąbkę i złoże.

Pozostaw jeden ząb 3-4mm szeroki i głęboki na 1cm poniżej lustra wody w baniaku a ta gąbka za zębem jest nie koniecznie potrzebna. Zebrany w komorze film bakteryjny nawet jak wyłączysz pompę nie wypływa na baniak a woda nie ciurka jak się wlewa przez ten ząb.

I to by było na tyle.:D

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.