Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Pytam bo jeśli tak to.miałbyś w górnej części gąbki martwa strefę


Absolutnie nie! Też tak myślałem, do momentu zrobienia filtra :P. Gwarantuję, że gąbka pracuje całą powierzchnią. W pierwszych dniach na dole, zapewne szybko przykleja się syf ale wraz z upływem czasu mniejszy opór jest coraz wyżej i tamtędy zaczyna przeciskać się woda z całym brudem.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Ok. Kapuje. Faktycznie logicznie rzecz.biorąc ma.to.sens. To.robię taka wersję dopasowana.do.moich.wymiarów, mały.wlot u góry też.zrobię dla.świętego.spokoju. Tak z ciekawości próbowałeś też.wersje z tą.przegroda od.spodu zaraz.przed.ta.z.dolnym przepływem?

Opublikowano

Nie robimy nic dla świętego spokoju tylko tak jak sprawdzone wersje.

Bez prowadnic gąbka potrafi skręcać przy wciskaniu.

Zapomnieliście o grzałce więc albo komora śmieciowa przed gąbką albo ta między gąbką a blokiem powinna mieć 3cm by weszła grzałka.


W roślinnym akwarium nie ma potrzeby stosowania "usuwaczy NO3" bo najczęściej go brakuje a nie jak u nas NO3 jest zmorą akwarysty ale to do decyzji. Lepiej komorę pozostawić jakby naszła autora myśl zamiany roślinnego na Malawi to kaseciak gotowy:D a naprawdę warto bo u nas to się dopiero w baniaku dzieje i to od pierwszej chwili.

U kolegi w pustej komorze bloku Purolite może być dyfuzor CO2 i grzałka.


Także nie potrzebne jest złoże biopolimeru TMBT bo w roślinnym nie ma nadmiaru NO3.;) wprost przeciwnie oni nawożą akwarium nawozami w tym także azotowymi czyli dokładają NO3.


Przy stosowaniu biopolimerów czyli NGBC lub TMBT blok Purolite A520E pracuje tylko jako krystalizator wody usuwając humus z DOC czyli ten zółto-brązowy kolor wody.

W roślinnym też ten efekt występuje więc jednak komorę na blok Purolite bym pozostawił


przepraszam za OT bo to opis nie dla Malawi więc nie z tego forum a kolegę zapraszam do pisania na pw w przeciwnym wypadku zaraz mod kolegę pogoni.

Opis kaseciaka dla roślinnego jest odmienny od kaseciaka dla Malawi Tanganika co wyrażnie zaznaczam by młodziankowie się nie wzorowali.

  • Dziękuję 1
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano


Kaseciak będzie miał skimmer z wcięciem zęba ok 4cm (...)

(...) do tej komory planuje włożyć jeszcze grzałke i dyfuzor CO2, ew druga pompa żeby lepiej rozpuścić tam gaz.


http://www.fotosik.pl/zdjecie/738ec58082f18e54



Jako skimer do 160 w zupełności wystarczy jeden ząb o szerokości 5mm,wystarcza na pozbycie się filmu białkowego -tak mam i jest to sprawdzone.Więcej zębów to większy przepływ przez skimer kosztem zmniejszonego przepływu przez filtr.

W swoim szklaniaku mam również podawany CO2.

Dyfuzor CO2 jest umieszczony w komorze pompy - nad złożem biologicznym (nie chcemy wybić bakterii),następnie przykryty jest 1cm gąbki PPI 45(rozprowadza gaz na całą powierzchnię komory pompy) i dopiero na tej gąbce położona jest pompka ,która jeszcze bardziej miesza wodę z CO2.

post-15563-14695725472511_thumb.png

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Witam wszystkich.


Jest to mój pierwszy post na tym forum i pewnie powinienem pierwszy post umieścić w dziale przedstaw się i swoje akwarium ale z uwagi, że brak jest jeszcze akwarium i nie ma co przedstawiać piszę tutaj bo na dniach odbieram nowy baniaczek 375l czyli 150x50x50 i chcę do niego wykonać kaseciaka. Wątek przeczytałem cały i jak już kilka osób zwróciło na to uwagę iż wersji jest dość dużo i trudno mi wybrać ponieważ nie mam doświadczenia z biotopem Malawi a i przerwa w akwarystyce jest kilkuletnia. Czekam z niecierpliwością na szablony kaseciaków zaproponowane przez deccorativo. W związku z tym, że muszę kupić wszystko do wykonania takiego kaseciaka mam pytanie:

1. Czy do tej wielkości zbiornika wystarczy pompa Aquaqel 2000 czy raczej kupić Jebao DC3000

2. Która wersja kaseciaka byłaby optymalna do tego zbiornika ( kaseciak może być zamontowany z boku jaki i na środku ).


Pzdrawiam.

Opublikowano
1. Czy do tej wielkości zbiornika wystarczy pompa Aquaqel 2000 czy raczej kupić Jebao DC3000

2. Która wersja kaseciaka byłaby optymalna do tego zbiornika ( kaseciak może być zamontowany z boku jaki i na środku ).


Kup Jebao, ma regulację mocy jakby co.

W temacie wersji to wg mnie nie ma optymalnej, ja w swoim miałem wersję 7.0 (o ile nie pomyliłem numeracji:) ) i był zamontowany na tylnej ścianie po lewej i było git.

Opublikowano
Czekam z niecierpliwością na szablony kaseciaków zaproponowane przez deccorativo. W związku z tym, że muszę kupić wszystko do wykonania takiego kaseciaka mam pytanie:

1. Czy do tej wielkości zbiornika wystarczy pompa Aquaqel 2000 czy raczej kupić Jebao DC3000

2. Która wersja kaseciaka byłaby optymalna do tego zbiornika ( kaseciak może być zamontowany z boku jaki i na środku ).



Kaseciak każdy jest optymalny jak kolega słusznie zauważył bo każdy go robi jak zechce i na swoje widzimisię nie zawsze takie jak moje czy innych widzimisię.

Coś takiego jak szycie u krawca garnituru na miarę - fakturę, deseń, kolor, krój wybierasz a nawet jak masz garb to będzie leżał na tobie idealnie.:D nie to co ten gotowy ze sklepu.

Więc to ty musisz zadecydować czy będzie z boku czy na tyle, czy będzie stał na dnie czy wisiał nad dnem, czy będzie jednostronny czy dwustronny, czy to wersja 6.0 z pionowymi gąbkami czy 7.0 z poziomymi. Jak napiszesz na mój adres mailowy z publicznego profilu to uzgodnimy szczegóły i wyślę projekt bo tu nie wkleję.

Oczywiście jakieś projekty mam ale nie swoje bo nie maluję w 3D ani w exelu - mam podesłane przez dziesiątki kolegów które były na maila uzgadniane poza forum.

Tu nie mam możliwości wklejenia w exelu więc nie robię szablonów.

W zależności czy w ogóle i jak masz wklejone wzmocnienia i jaką kasę na to przeznaczasz to skroimy ci garniturek na miarę potrzeb i twoich możliwości .


Pytasz o pompy do 300l proszę bardzo do wyboru w zależności od dostępnej kasiory:


falownik jvp 102B 5000l/h tylko 12W

2x Hydor Pico 1200 tylko 2x7W

Atman 306 tylko 90 zł

Aquael Circulator 2000

Jebao/Jecod AC lub DC lub DCT od 2000l/h w górę - ale to Mercedesy


W ramach wprawek zrobiłem tło-kaseciak do najmniejszej możliwej Tanganiki - 54l która u mnie robi za kotnik do podchowania tropheusów no dla Malawi jako zbiornik nie realna ale działa prześmiesznie i może być jako tło-kaseciak także do najmniejszej naszej 112l.

Pierwsze to to że jest to kompletna filtracja mech/biol/NO3/PO4 z klarowaniem wody i skimmerem a wszystko chodzi na pompie 2,5W ( słownie dwa i pół wata) zabiera rybom 2litry z 54l i ani centymetra dna.

Przed budową wyglądało raczej jak jeden wielki eksperyment bez złoża biologii tylko na gąbce piasku i tym wapieniu, ale parametry doskonałe NH4-0 NO2 - 0,025 NO3 - 5-7 a woda klar super.


437b5f35cbdf8a1bgen.jpg



zaplanowałem totalną rewolucję by sprawdzić

- korek od wina Seby - kto czytał ten wie o co chodzi

- sprawdzenie biologii zrobionej przed zakupem akwarium

- sprawdzenie czy wystarcza tylko piasek jako złoże biologii po usunięciu gąbki i wapienia


kolejne etapy budowy


e8ec1bd3d6d1e225gen.jpg


f63485b3befadf41gen.jpg


4a18a833150bc084gen.jpg




opis co i gdzie


c9ac73fd8ff885c0gen.jpg


efekt końcowy


070f05088cf48e47gen.jpg



pomiary parametrów po 3 dniach.

Opublikowano
Jak zamontowałeś ten falownik ?


Na wcisk:D Agnieszko

Ważne by to był falownik który ma wystający okrągły kołnierz na wylocie np jvp 102B ja użyłem jvp 110 a jvp100 już się nie nadaje bo nie ma kołnierza.

I koniecznie trzeba kupić wersję na przyssawkę. Ja ostatecznie założyłem przyssawkę bo komora pompy ma długość falownika z przyssawką więc nie ma się gdzie cofnąć:D

Dopiero jak to włączyłem to mi kopara opadła:shock:

Rozumiesz jak pcha te 2000l/h do przodu to sam falownik chce do tyłu.:D musi mieć podparcie bo kleić nie można musi być możliwość wyjęcia.

Do karmienia muszę wyłączać bo mi płatki wciąga w filtr zanim ryby doskoczą. ale praca tego jest zabawna - tylko na filmie można zobaczyć - zdjęcia nie pokażą.

Jeszcze mam falownik Resuna 4000l/h to zobaczę jak ten będzie działał i nakręcę filmik.

Oj Seba będziesz zdziwiony przyjacielu:D :D

  • Dziękuję 1
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Deccorativo polecał mi cosmpoplast500 do klejenia pcv, ale nie mogłem go znaleść w okolicy, a nie uśmiechał mi sie zamawiać go z Allegro czy to "cos" z castoramy sie nada? http://www.castorama.pl/produkty/narzedzia-i-artykuly/mocowania-i-laczenie/tasmy-i-kleje/kleje/klej-technicqll-do-twardych-plastikow-20-ml.html


Klej jest odpowiedni do klejenia zabawek dla dzieci, mikserów i rur w kradnie więc chyba będzie ok.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Napięcie jak u S.  Kinga. Dobrze, że wszystko się poprostowało.
    • Witam malawijskie towarzystwo! Minęły już 3 miesiące od mojego ostatniego wpisu. Od tamtej pory mocno ruszyły glony, ryby podrosły a akwarium w końcu żyje pełnią życia. Oczywiście znalazła się też masa problemów - od nich właśnie chciałbym zacząć dzisiejszą aktualizację. Podczas codziennego obserwowania ryb grupy mbuna z jeziora malawi zawsze najbardziej robiła na mnie wrażenie ich ruchliwość, która w połączeniu z niebanalnymi kolorami pyszczaków dawała oczom prawdziwy spektakl skrawka pięknego biotopu w moim własnym salonie. Pierwszy problem pojawił się wtedy, gdy ryby przez przeszło miesiąc czasu żyły w ciszy pod kamieniami. Było to o tyle kłopotliwe, że ani ja nie mogłem się cieszyć widokiem ryb, ani ryby nie mogły cieszyć się odpowiednio szybkim wzrostem. Ich płochliwość spowodowała zmniejszenie apetytu a co za tym idzie spowolnił także ich przyrost masy. Przyczynę problemu wykryłem dość szybko. Jak tylko wykluczyłem możliwość zbyt słabych parametrów wody odkryłem, iż mój kot notorycznie wrzucał zakrywkę od pokrywy akwarium do jego środka. Duża częstotliwość takiego działania spowodowała strach do pływania w toni u ryb. Jak tylko połączyłem kropki zabezpieczyłem zakrywkę tak, aby kot już nie mógł wrzucić jej do akwarium. Same ryby zacząłem na nowo przyzwyczajać do człowieka stosując głodówkę (oczywiście w granicach rozsądku - zamiast 3 razy dziennie dostawały raz). Gdy ryby zaczęły wychodzić zza kamieni przy karmieniu z powodu większej chęci do jedzenia szybko zaczęły z powrotem przyzwyczajać się do człowieka. Największy problem nastąpił około miesiąc temu: Otóż nie myśląc za dużo przy montowaniu oświetlenia opartego na modułach led postawiłem na przyklejenie go akrylem do pokrywy akwarium… Jak można się domyślić akryl w środowisku olbrzymiej wilgotności nie miał prawa wyschnąć, co poskutkowało odpadnięciem całej listwy z oświetleniem prosto do środka akwarium. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się dopiero po powrocie z pracy, kiedy to woda była już na tyle mętna od akrylu, że bałem się o zdrowie ryb. Od razu zabrałem się za podłączenie węży do akwarium, jeden pompował wodę przez balkon a drugi nalewał świeżej z kranu. Po godzinie okazało się, że wąż odprowadzający wodę z akwarium nie wyrabiał nad tym dolewającym i w salonie miałem wody po kostki. Szczęście w nieszczęściu, że żadna ryba nie ucierpiała. Nie mniej jednak wyciek wody spowodował zwarcie w zasilaczu od oświetlenia, który przez to, że leżał na podłodze za akwarium został zalany wodą. Po ogarnięciu sytuacji i ponownym zamontowaniu oświetlenia tym razem na śrubach, sytuacja się ustatkowała. Nie będę ukrywał, że spodziewałem się zdziesiątkowania populacji mojego akwarium, co na szczęście nie miało miejsca i ani jedna ryba nie przypłaciła mojego błędu życiem. Od tamtej pory wszystko śmiga jak należy więc mogę teraz napisać coś o samych rybach. Zacznę od gatunku Metriaclima Fainzilberi Makonde - ryba która tak jak wcześniej pisałem jest najbardziej związana ze środowiskiem skalnym przez co nie jest stałym bywalcem toni wodnej. Omawiany gatunek prawdopodobnie trafił mi się w statystyce 9+6 - o ile nie mylę się, iż samice mogą być tylko OB. Mooże jeszcze coś wyjdzie w ciapki ale szczerze wątpię. Z aż 9 samców tylko dwa dają się we znaki reszcie obsady. Dzieli ich +- 1cm wielkości. Większy osobnik zajmuje grotę po środku akwarium i nie narusza zbytnio cielesności innych ryb. Mniejszy samiec okupujący grotę w prawej części akwarium dużo bardziej natarczywie pokazuje swoją dominację na tym obszarze akwarium, ale nie robi przy tym większej krzywdy innym rybom. Nieustannie odgania nieproszonych gości ze swojego terytorium, ograniczając się przy tym jedynie do krótkiej pogoni. Z obserwacji tej dwójki nadal ciężko mi dojść do tego, który z nich jest rzeczywistym liderem u tego gatunku. Wielkość oraz okupowana przestrzeń skłania mnie ku stwierdzeniu iż to większy samiec wiedzie prym. Z drugiej jednak strony mniejszy osobnik wykazuje większą agresję wobec innych ryb i wcale nie schodzi z drogi temu pierwszemu. Myślę, że moje wątpliwości rozwieje zaobserwowanie wyczekiwanego przeze mnie ich spotkania na neutralnym gruncie, które podpowie mi kto tu jest maczo. Drugi gatunek to Metriaclima Msobo Magunga - gatunek widoczny non stop, uwielbiający pływanie w toni. Tutaj nie mam za dużo do powiedzenia. Wszystkie ryby tego gatunku to nadal żółtki nijak odróżniające się od siebie nawzajem. Jedyne co wiem to to, że dwa osobniki powoli nabierają „brudnej żółci” co świadczyć może o ich powolnym wybarwianiu się ku niebiesko-czarnym kolorom dorosłych samców. Trzeci i ostatni już gatunek w moim akwarium to Metriaclima Kingsizei Lupingu - ryba widoczna najczęściej ze wszystkich, bojąca się człowieka najmniej. Wiecznie zainteresowana wszystkim spoza i w akwarium, pierwsza do jedzenia i pogodnie nastawiona. Tutaj o jakimkolwiek samcu nie mam pojęcia, każda ryba wygląda identycznie a odróżnia ich jedynie wielkość. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy jakiś samiec wybarwi się na kolory dominanta. Przy istniejącej sytuacji zbiornika i takim a nie innym usposobieniu gatunków póki co w akwarium jest zdecydowanie za żółto. Przełom w tej sprawie będzie dopiero w nowym, większym baniaku po dodaniu czwartego gatunku, kiedy to bilans ryb o tym kolorze troche zmniejszy się w stosunku do całości obsady. Tutaj jeśli jeszcze ktoś to czyta prosiłbym o sugestie jaki gatunek mógłbym dodać. Chciałbym utrzymać akwarium w klimacie ryb z rodzaju Metriaclima. Nowy baniak będzie miał 700l także możecie pisać swoje propozycje co by do niego pasowało, uwzględniając oczywiście dopasowanie do obecnej obsady. Póki co na celowniku mam Metriaclima hajomaylandii. Tak akwarium prezentuje się na dzień dzisiejszy: IMG_8375.mov   Na koniec wrzucam filmik z wczorajszego wieczornego karmienia i życzę wszystkiego dobrego, pozdro! IMG_8269.mov  
    • No  i sprawa wyjaśniona w tym konkretnym przypadku. Ja cały czas stosuje coś takiego jak w linku .  Ma zwolenników i  sceptyków. Osobiście polecam. https://www.ustm.pl/produkt/wkłady-sedymentacyjno-weglowe-sto/
    • Odpisali mi z zoolka. Oto co napisali: W przypadku preparatów firmy ZOOLEK wskazujemy termin do którego produkt zachowuje swoje właściwości. Nie podajemy terminu przydatności po otwarciu. Jeśli chodzi konkretnie o preparat Antychlor, to spokojnie zachowuje on swoje działanie nawet po przekroczeniu terminu. OK to gitara. Mogę spokojnie używać ten antychlor. Nie musze się przejmować jakąkolwiek datą ważności.
    • Przeczytałem ten artykuł co podałeś, wynika z niego że mam ten nowy prefiltr bo mam 2 kosze zamiast jednego wielkiego.
    • Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale kiedyś był problem z obiegiem wody w JBL. Firma zmieniała konstrukcję górnego koszyka. Może to właśnie Twój problem? https://www.akwarystyczny24.pl/artykul/nowy-prefiltr-w-filtrach-jbl-cristal-profi-greenline-ii-158
    • Napisałem wczoraj do zoolka. Może dzisiaj odpiszą.
    • Data  na opakowaniu antychloru to data ważności produktu w zamkniętym i oryginalnym opakowaniu ( w odpowiednich warunkach) .  Masz racje poddając wątpliwości. Po otwarciu substancje aktywne mogą się  pomału ulatniać i degradować. napisz do producenta to udzieli wyjaśnień .
    • Chyba napisze do zoolka bo czuje że nic się tutaj nie dowiem... 
    • Nie zadawaj mi takich pytań bo ja na przykładzie testów kropelkowych miałem na myśli ważność antychlorów na np. pół roku albo więcej. Przykładowo bo chce się tego dowiedzieć. Nic nie pisałem o 48h bo to bzdura. Moje pytanie kieruje do kogoś kto zna się na chemii i czy może mi powiedzieć ile czasu ważności mają antychlory po pierwszym użyciu?  Do kogoś kto się naprawde na tym zna.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.