Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Podepnę się pod temat i zapytam: skąd proponowana 5,0 cm grubość gąbki w kaseciaku?

Pytam bo w moim trzecim już kaseciaku dałem 3,0 cm PPI45 i filtr działa jak należy. Gąbka ma wymiary 10x30x3cm (szer./wys./gr) i po tygodniu jest na tyle brudna, że poziom wody w komorze pompy spada o jakieś 7cm. Moim zdaniem 3,0 cm jest wystarczające ale zastanawia mnie jakie względy dyktują te 5,0 cm. Bo to, że grubsza gąbka jest sztywniejsza i łatwiej się ją wkłada do kaseciaka (zwłaszcza jak filtr ma wysokość 40 albo i więcej cm) to na pewno ale czy są jakieś inne przesłanki?

Opublikowano
17 minut temu, Krzymor napisał:

Podepnę się pod temat i zapytam: skąd proponowana 5,0 cm grubość gąbki w kaseciaku?

Pytam bo w moim trzecim już kaseciaku dałem 3,0 cm PPI45 i filtr działa jak należy. Gąbka ma wymiary 10x30x5cm (szer./wys./gr) i po tygodniu jest na tyle brudna, że poziom wody w komorze pompy spada o jakieś 7cm. Moim zdaniem 3,0 cm jest wystarczające ale zastanawia mnie jakie względy dyktują te 5,0 cm. Bo to, że grubsza gąbka jest sztywniejsza i łatwiej się ją wkłada do kaseciaka (zwłaszcza jak filtr ma wysokość 40 albo i więcej cm) to na pewno ale czy są jakieś inne przesłanki?

Z tego co pamiętam to było liczone na powierzchnię filtracyjna dla biologi, ja u siebie mam 2 albo 3 cm i jest ok. Przynajmniej łatwiej się ja czyści 

Opublikowano
14 minut temu, Krzymor napisał:

Podepnę się pod temat i zapytam: skąd proponowana 5,0 cm grubość gąbki w kaseciaku?

Pytam bo w moim trzecim już kaseciaku dałem 3,0 cm PPI45 i filtr działa jak należy. Gąbka ma wymiary 10x30x5cm (szer./wys./gr) i po tygodniu jest na tyle brudna, że poziom wody w komorze pompy spada o jakieś 7cm. Moim zdaniem 3,0 cm jest wystarczające ale zastanawia mnie jakie względy dyktują te 5,0 cm. Bo to, że grubsza gąbka jest sztywniejsza i łatwiej się ją wkłada do kaseciaka (zwłaszcza jak filtr ma wysokość 40 albo i więcej cm) to na pewno ale czy są jakieś inne przesłanki?

Zapewne podstawowym powodem wyboru gąbki o grubości 5 cm jest to o czym piszesz.Ja po tym jak mam wyjmowaną ściankę za gąbką nie mam problemu z wkładaniem gąbki o gr.3,5 cm,ale gdy miałem 5 cm gąbkę bez wysuwanej ścianki to troszkę musiałem się na wciskać tej gąbki żeby być pewien że dobrze docisnąłem ją do dna kasety.Zmniejszając grubość gąbki zmniejszasz jej chłonność,ale czy to przypadku gdy gąbka ma pełnić rolę filtra odgrywa aż tak dużą rolę?Zapewne gdybyś z 5 zszedł na 1 cm to tak,ale z 5 na 3 cm i to przy gęstości ppi45 myśle że niewielką,zwłaszcza że ten największy syf zatrzymuje się na powiedzmy pierwszym cm gąbki,a i to zapewne przesadziłem,a to właśnie on powoduje drastyczny spadek przepływu przez gąbkę wody.

Opublikowano
2 godziny temu, Krzymor napisał:

Podepnę się pod temat i zapytam: skąd proponowana 5,0 cm grubość gąbki w kaseciaku?

Pytam bo w moim trzecim już kaseciaku dałem 3,0 cm PPI45 i filtr działa jak należy. Gąbka ma wymiary 10x30x5cm (szer./wys./gr) i po tygodniu jest na tyle brudna, że poziom wody w komorze pompy spada o jakieś 7cm.

Wytłumaczenie Krzysiu jest prozaiczne  jak to że masz gąbkę o wymiarach 10x30x5cm o grubości 3,0cm ppi45:lol:.

Jak skleiłem ten pierwszy przeżroczysty kaseciak wielki jak sump boczny to zostawiłem komorę gąbki 10x10cm ale nie wiedziałem jakiej gradacji gąbka będzie najlepsza więc w Wodatech zamówiłem od razu po kilka sztuk od ppi10 do ppi45.

Okazało się że ta najgęstsza czyli ppi45 zatyka się po tygodniu jak tobie i to doskonale bo zmusza delikwenta do jej wyczyszczenia.

Potem Seba zrobił swojego kaseciaka i doszliśmy do wniosku że gąbka może być 5cm i tak już zostało. Argumenty które wymieniacie to już pózniej wyszły.

Dalej Seba w ramach eksperymentu dołożył gąbkę tapicerska i okazało się że to krok za daleko jest za drobna i zatyka się u nas w Malawi błyskawicznie.

Cały czas w obu moich kaseciakach w tych większych baniakach od 2,lat są gąbki 10x10xh  ppi45 i mam jeszcze kilka do prób. Nauczyłem się je ciąć więc w nowym tłodeni-turbokaseciaku  jaki przygotowałem :D  będzie już gąbka 5cm ppi45.

Wszystkie za i przeciw to już póżniejsze dywagacje.

A swoją drogą chciałbym wiedzieć ale z podaniem żródła - jaka jest powierzchnia gąbki ppi45 dla bakterii nitryfikacyjnych.

Nigdzie nie znalazłem konkretnie podanych wyników choć posrednio wiem jaki to poziom w m2/l gąbki

Kiedyś eljot napisał co pamiętam że duża ale jak duża? , czy to poziom Matrixa czyli ok 700m2/l czy też  2-5x Matrix?? ale konkrety proszę.

 

Opublikowano
9 minut temu, deccorativo napisał:

Wytłumaczenie Krzysiu jest prozaiczne  jak to że masz gąbkę o wymiarach 10x30x5cm o grubości 3,0cm ppi45:lol:.

Sorki - mój błąd. Edytowane i poprawione.

Dzięki za wyjaśnienia. No i czekam Henryku na opis Twojego nowego pomysłu turbo-kaseciaka.

Opublikowano
Teraz, Krzymor napisał:

Dzięki za wyjaśnienia. No i czekam Henryku na opis Twojego nowego pomysłu turbo-kaseciaka.

To będzie kontrowersyjna konstrukcja połączenie w jedno tła, denitryfikatora rurowego i nowego turbokaseciaka - więc na pewno w nowym temacie bo już się boję co się będzie działo.

Ostatnio mnie nosi w zupełnie szokujące materiały dla akwarystyki:D

 

Ile powierzchni nitryfikacyjnej w m2/l ma gąbka ppi45??? - za wynik i podanie żródła naukowego - nagroda:D

Opublikowano

Dla tych, którzy robią wyloty z filtra przy użyciu rurek pcv (najczęściej są białe, co niestety mocno rzuca się w oczy) polecam, tak jak zasugerował mi kolega timi, czarne koszulki termokurczliwe. Wystarczy założyć na końcówkę wylotu i już tak nie razi w oczy ta biel :biggrin:.

20160918_194541.jpg

Opublikowano

Czy mógłby ktoś opisać dokładnie jak powinnna być umieszczona w kaseciaku pompka aqC2000 ?

Czy powinna być zamocowana tak by zasys był w dół a wylot w bok ?

Czy może zamocować ją aby zasys był z boku a wylot do góry ?

Czy pompę zamocować zaraz nad biologią czy wyżej a do zasysu nałożyć rurki przedłużające ?

Opublikowano

Widzę Grześ że się poddałeś po wielu próbach zmian i dodaniu AqC2000 łącznie  z tym BioFlow3.0 w Rio 240.  Nie jesteś zadowolony z filtracji mechanicznej.?

Wiesz nigdy nie miałem tak drogich baniaków ale jeśli chcesz przerobić to piękne akwarium dostosowane raczej do roślinnego na takie Malawi show to mogę pokierować i doradzać.

Po pierwsze jak pamiętam bo komuś już doradzałem dokładnie do rio 240 to ten baniak ma taką plastikową ramę z plastikową poprzeczką naklejone jak korona na górę i w tym są suwane belka i pokrywa dzielona. Nie ma tam wklejonych wzmocnień wzdłużnych  ale tło by weszło powinno być dzielone.

Nie wiem co masz i do czego chcesz dojść ale w sprawach artystycznych może radz się Koleżanki Rosy i kolegi Plezi bo jak mi napisał spiochu to ja Michałem Aniołem nie jestem ale raczej Stanisławem Aniołem z Alternatywy4.:D

Natomiast co do technikali to:

Cytuj
11 godzin temu, XGrzesX napisał:

1/Czy mógłby ktoś opisać dokładnie jak powinnna być umieszczona w kaseciaku pompka aqC2000 ?

2/Czy powinna być zamocowana tak by zasys był w dół a wylot w bok ?

3/Czy może zamocować ją aby zasys był z boku a wylot do góry ?

4/Czy pompę zamocować zaraz nad biologią czy wyżej a do zasysu nałożyć rurki przedłużające ?

 

ad1 jeśli masz szansę sprzedać te AqC2000 to zamień napęd kaseciaka na Atman306 - mniejsza, cichsza, mniejsze wibracje no i z osłonami wlotu więc jak ci napisał Piotr  może stać pionowo zasysem w dół albo poziomo bezpośrednio na złożu ceramiki bo nic nie wpadnie w wirnik. o np tak albo poziomo wtedy kolanko zbędne.

Dalej wodę wyprowadzasz gdzie chcesz i czy peszelem czy eleganckimi rurami pcv z kolankami to już obojętne - warunek jest jeden ma to być z solidnym mocowaniem i nie na przyssawki.

0479490edddb52f2gen.jpg

ad2 - wylot jest zawsze przez górną krawędz kasety bez deszczowni prosto  z góry po skosie w taflę.

ad3  z AqC2000 jest problem bo i tak zassys już jest daleko od pompy co zawsze wymaga dodatkowego jeszcze odstępu 2cm by nie było spadku wypływu.

Jakiekolwiek opory na zasysie bardzo zmniejszają wypływ a ssanie to te pompy mają duże więc postawiona swobodnie zaraz sama przyssie się do ścianki kasety a wypływ zmaleje niemal do 0..

ad4  robisz tak na dno komory pompy dajesz ruszt 1cm wysoki by pod złożem woda swobodnie przepływała.

do rio240 wystarcza 0,5litra dowolnej ceramiki która siedzi w tym bioflow3.0 - nie ma żadnej uzasadnionej potrzeby by było więcej, a nadmetraż nie zwiększa biologii tylko bakterie mają więcej miejsca - coś jak rodzina wielodzietna zamieszkująca w Pałacu Wilanowskim.

Wkładasz to do takiej siatki po włoszczyżnie z Lidla albo innego warzywniaka i kładziesz na tym ruszcie rozsuwasz by nie było szpar a na to stawiasz pompę - koniec pieśni i zaczynasz sikać:D

Tło już masz czy będzie nowe z naklejonym kaseciakiem?

 

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.