Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Otwory mam wysokości około 8-9cm (teraz dokładnie nie jestem w stanie zmierzyć), zaś szerokości 5mm. Wysokość całej kasety to 41-42cm. 
Otworów położonych równolegle względem siebie wyciąłem sześć sztuk. 

Opublikowano

Oki czyli masz praktycznie tak samo jak ja. Dobrze Ci to działa? 

Wczoraj zalałem akwa i pojawił mi się jeszcze jeden problem. Zrobiłem w komorze pompy skimmer i działa super. Problem w tym, że mam wrażenie, że praktycznie cała woda zamiast przez gąbkę zasysana jest przez skimmer. Będę go chyba musiał zlikwidować.

Opublikowano (edytowane)

Bo skimmer powinien być w komorze śmieciowej a nie w komorze pompy

Ja jestem dopiero na etapie projektu i zastanawiam się jaką pompę najlepiej umieścić u mnie szkło będzie miało 150x60x60 mam do tego falowniki Jecod rw4 który będzie pracował razem z kaseciakiem 

Edytowane przez marekmax77
Opublikowano
Godzinę temu, MaciekMaciek napisał:

Zrobiłem w komorze pompy skimmer i działa super. Problem w tym, że mam wrażenie, że praktycznie cała woda zamiast przez gąbkę zasysana jest przez skimmer. Będę go chyba musiał zlikwidować.

A jak duży zrobiłeś ten skimmer? Ja mam w komorze pompy, działa super a jak go zasłonię to różnica w poziomie wody w komorze prawie niezauważalna.

Opublikowano

@marekmax77 Zrobiłem w komorze pompy, bo tak mi doradzono na forum. Podobno w komorze śmieciowej nie działa.

 @Mrózskimmer zachodzi jakies 2-3 cm poniżej lustro wody. Zasłonięcie go u mnie też nie powoduje spadku ale to akurat nie dziwi, bo wtedy woda wchodzi właśnie przez gąbkę.

Opublikowano
Godzinę temu, MaciekMaciek napisał:

 

 @Mrózskimmer zachodzi jakies 2-3 cm poniżej lustro wody. Zasłonięcie go u mnie też nie powoduje spadku ale to akurat nie dziwi, bo wtedy woda wchodzi właśnie przez gąbkę.

Wrzuć trochę pokarmu blisko zasysu kaseciaka, podczas gdy skimmer normalnie zasysa wodę, jak zasys będzie wciągać, znaczy się że woda musi iść przez gąbkę 😉

Opublikowano

Zrobiłem tak bo zakładałem spadek lustra wody między okresami podmiany. W tej chwili doczepiłem kawałek pcv i zblokowałem skimmer. Woda zasysana jest przez gąbkę i widać jak syfki przy wlocie są zasysane do kasety. Jak będę potrzebował to mogę dołączyć skimmer przez zsunięcie kawałka pcv, który doczepiłem spinaczem biurowym 😉

  • Lubię to 2
Opublikowano

Ja zrobiłem drugie podejście do kaseciaka. Jest to konstrukcja z pierwszych kilku stron tego tematu.

Z kubełka wyjąłem ok 1kg ceramiki i upchnąłem do kaseciaka w dwóch siateczkach. Filtr napędzany jest przez AC2000, który leży na pleckach wylotem do góry. gąbka 45 PPI.

Kaseciak zawieszony jest na pokrywie z pcv.

Cyrkulację wody zapewnia dodatkowy falownik JVP-130.

Tymczasowo zostawiłem jeszcze wspomagający Aquael Fan-3 Plus.

Akwa 120x40x40 , obsadą 22 dorosłych saulosi.

Woda przez ok 40 minut była mętna, bo wyleciał syf z ceramiki. Obecnie jest już czysta.

Jeżeli się sprawdzi, to do środka wrzucam Atmana 306.

20190327_193824.thumb.jpg.19c88e7388decc96fce41f947b1149bf.jpg

20190327_193816.thumb.jpg.3521eba23454b7b4958202e8418a6e29.jpg

20190327_193735.thumb.jpg.38c2b2e516edb489860a70146814f746.jpg

20190327_193728.thumb.jpg.17e92352c8de9f503b304b075363fbae.jpg

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.