Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ten kaseciak w tej wersji wymiarowej stoi dokładnie tak jak na rycinie po lewej stronie akwarium, odsunięty około 10-12cm od lewego boku, a otowry wlotowe w wysokości około 6cm umieszczone są na lewej bocznej ścianie (80mm - dokładnie ta przy komorze śmieciowej). 

Opublikowano
59 minutes ago, Pleziorro said:

Ten kaseciak w tej wersji wymiarowej stoi dokładnie tak jak na rycinie po lewej stronie akwarium, odsunięty około 10-12cm od lewego boku, a otowry wlotowe w wysokości około 6cm umieszczone są na lewej bocznej ścianie (80mm - dokładnie ta przy komorze śmieciowej). 

Dzięki Rafał,

powiedz mi jeszcze jak masz wylot z pompy tuż nad kaseta czy poprowadzony inaczej ? Jak masz ustawiony falownik i Czy kupska zbierają się ładnie blisko zasysu ? 

Opublikowano

Falownik mam umieszczony mniej więcej po środku lewego boku akwarium i dmucha w bok kaseciaka ustawiony jest lekko w tył i lekko w górę. Natomiast wylot wody z kaseciaka poprowadziłem rurą pcv na przeciwległy bok i dmucha wzdłuż przedniej szyby skierowany lekko na nią i lekko w dół, przecinając minimalnie taflę. Narysuję Ci to, sorki za marną jakość, ale na szybko naskrobałem bo w robocie jestem.

27978936339_13700340a0_k.thumb.jpg.2575a85144aef8654c56c68fc768f975.jpg

Opublikowano
On 17/12/2017 at 11:39 AM, Pleziorro said:

Dokładniej Ci opisałem na PW, a tu zamieszczam widok dna z wymiarami, wysokości i tak dobierasz indywidualnie. Jest to mini kaseciak bez miejsca na dodatkowe media takie jak żywice jonowymienne, ale jego zaletą jest to że zajmuje bardzo mało miejsca. W kaseciaku jest miejsce na grzałkę (za komorą gąbki). Napędzam go pompą:
Marka: ATMAN
Model: AT-306
Moc/Przpepływ: 35W / 2000L/H

 

Kaseciak do 280 Perła 3.jpg

 

Dzieki wielkie za wyjaśnienie .

Opublikowano (edytowane)

Kaseciak już prawie na wykończeniu :) Teraz czas zamówić gąbkę http://allegro.pl/wklad-filtracyjny-gąbka-50x50x5-cm-ppi-45-czarna-i6862253294.html . Ma może ktoś do odsprzedaży kawałek o wym. 50hx12x5cm? Jeżeli nie to ja dziś po południu zamawiam :)

A co gdyby kupić 25x25x5cm i przeciąć na pół i położyć jedną na drugą w pionie? Ja i tak zawsze porozlewam wodę jak tylko łapy wsadzę do akwarium xD

Edytowane przez Grz3si3k91
Opublikowano

Witam.

Jestem nowy na tym forum. Wybaczcie przedstawię się tutaj, mam  43l. dorosłego syna i upodobania do majsterkowania po dziadku... To powinno wystarczyć.

Mam kilka pomysłów nt skimmera w kaseciaku ale wpierw mam też pytanie. Jestem na etapie projektowania filtra do moich 300l (120x50x50) kaseciaka dwustronnego bo pompę mam Jebao DCP-3000 (aktualnie zewnętrzna wspomaga kubełek HW-303) a więc:

czy do takich pomp musi byc kaseciak dwustronny? i czy jeśli już dwustronny to jakiej grubości minimalnej dac gąbkę 45ppi?

i trzecie pytanie jakie okna wlotowe przy takiej konfiguracji? Bedą dwa czyli o wys 3cm na 10cm wystarczą?

maksymalne wymiary mojego kaseciaka to dł 380, wysokość 450 (500) , szerokość 100.

Chcę zrobić kaseciaka dwustronnego ze względu na posiadaną pompę (DCS 3000- jest super cicha nawet na max. przepl.) a ta potrafi komore pompy opróżnić do zassania powietrza. Chciałbym tez do komory grzałki wsadzić absorber NO3 co skutkuje jej powiększeniem do 80mm.. Suma sumarum max szerokość filtra musi wynosić 380mm aby się zmieścił między wzmocnieniami akwa i dało się go bezproblemowo wyjąć nie demolując wystroju.

Stawiam na szybki montaż/demontaż i bezproblemową obsługę filtra.

Odnośnie okna skimmera w komorze głównej pompy, nie prościej zrobić okno z "pływającą" przesłoną w prowadnicach która wraz z wahaniami poziomu wody będzie się podnosić i opuszczać ? Mam pomysł jak to zrobić, czekam na PCV i ruszam z robotą. (do tego nowe oswietlenie led rgb cob 4x10W plus pokrywa z PCV)

Jak narazie to testuję blok absorbera NO3 i powiem jedno, w poziomym ustawieniu złoże opada/osiadaq i woda "ucieka" górą rury... Nawet silne ściaśnianie złoża niewiele pomaga.

dzięki za info i pzdr. 

PS. mam nadzieję iż uda mi się wnieść coś konstruktywnego do forum, od zawsze mam 1001 pomysłów i jestem otwary na nowości...

 

Opublikowano
54 minuty temu, KrisT napisał:

trzecie pytanie jakie okna wlotowe przy takiej konfiguracji? Bedą dwa czyli o wys 3cm na 10cm wystarczą?

Zamiast stałej wielkości zasysu lepiej zastosować ruchome przegrody, dzięki którym będziesz mógł wyregulować sobie przepływ.

Opublikowano

Tak oczywiście, okna "zewnętrzne " z przesłoną zrobię, chodziło mi o wymiar dolnych okien w komorze pompy. Czy mając dwustronny dopływ okna te też muszą mieć wymiar 5x10cm czy (skoro są dwa) np 3x10cm?

Odnośnie gąbek 45ppi , przy dwustronnym zasysie jaka ich grubość bo zazwyczaj piszecie 5cm, czy wystarczą 3cm?

Nie chce mieć zbyt cienkich ani przesadnie nad wymiarowo  grubych.

Opublikowano

Myślę że wymiar 3x10 spokojnie wystarczy.

Swoją drogą projekt kaseciaka aż się prosi aby uzupełnić o kalkulator doboru parametrów i ustawień. Czyli mając dane wejściowe np pojemność akwarium, kalkulator liczyłby powierzenie otworu wylotowego, powierzchnie gąbki, moc pompy itd.

Na tą chwilę trzeba korzystać gotowych projektów zawartych w tym wątku, szczególnie pierwszym poście, albo za pomocą wyszukiwarki szukać w innych wądkach.

 

Opublikowano

Witam 

W moim nowym zbiorniku 180x55x55 filtrację opartą mam na kaseciaku napędzanym pompą jebao dct-4000 do tego falownik jebao rw-15 .Kaseciak jest z przegrodą ruchomą oraz zarysem w dnie.Zasys jest regulowany w dnie.Niestety słabo coś ciągnie.Pomimo regulacji otworu syfek słabo zasysa.Falownik umieszczony jest na tym samym boku co kaseta.Wylot z kasety wyprowadzony jest na rurze pcv 1/2 i woda wypływa z przeciwnej strony.We wcześniejszym zbiorniku kaseciak miałem z zasysami z przodu kasety ale  wylot wody był na rurze 3/4 i zasysanie syfu było dobre.Czy słaby zasys może być spowodowany użyciem mniejszej średnicy rury?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Napięcie jak u S.  Kinga. Dobrze, że wszystko się poprostowało.
    • Witam malawijskie towarzystwo! Minęły już 3 miesiące od mojego ostatniego wpisu. Od tamtej pory mocno ruszyły glony, ryby podrosły a akwarium w końcu żyje pełnią życia. Oczywiście znalazła się też masa problemów - od nich właśnie chciałbym zacząć dzisiejszą aktualizację. Podczas codziennego obserwowania ryb grupy mbuna z jeziora malawi zawsze najbardziej robiła na mnie wrażenie ich ruchliwość, która w połączeniu z niebanalnymi kolorami pyszczaków dawała oczom prawdziwy spektakl skrawka pięknego biotopu w moim własnym salonie. Pierwszy problem pojawił się wtedy, gdy ryby przez przeszło miesiąc czasu żyły w ciszy pod kamieniami. Było to o tyle kłopotliwe, że ani ja nie mogłem się cieszyć widokiem ryb, ani ryby nie mogły cieszyć się odpowiednio szybkim wzrostem. Ich płochliwość spowodowała zmniejszenie apetytu a co za tym idzie spowolnił także ich przyrost masy. Przyczynę problemu wykryłem dość szybko. Jak tylko wykluczyłem możliwość zbyt słabych parametrów wody odkryłem, iż mój kot notorycznie wrzucał zakrywkę od pokrywy akwarium do jego środka. Duża częstotliwość takiego działania spowodowała strach do pływania w toni u ryb. Jak tylko połączyłem kropki zabezpieczyłem zakrywkę tak, aby kot już nie mógł wrzucić jej do akwarium. Same ryby zacząłem na nowo przyzwyczajać do człowieka stosując głodówkę (oczywiście w granicach rozsądku - zamiast 3 razy dziennie dostawały raz). Gdy ryby zaczęły wychodzić zza kamieni przy karmieniu z powodu większej chęci do jedzenia szybko zaczęły z powrotem przyzwyczajać się do człowieka. Największy problem nastąpił około miesiąc temu: Otóż nie myśląc za dużo przy montowaniu oświetlenia opartego na modułach led postawiłem na przyklejenie go akrylem do pokrywy akwarium… Jak można się domyślić akryl w środowisku olbrzymiej wilgotności nie miał prawa wyschnąć, co poskutkowało odpadnięciem całej listwy z oświetleniem prosto do środka akwarium. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się dopiero po powrocie z pracy, kiedy to woda była już na tyle mętna od akrylu, że bałem się o zdrowie ryb. Od razu zabrałem się za podłączenie węży do akwarium, jeden pompował wodę przez balkon a drugi nalewał świeżej z kranu. Po godzinie okazało się, że wąż odprowadzający wodę z akwarium nie wyrabiał nad tym dolewającym i w salonie miałem wody po kostki. Szczęście w nieszczęściu, że żadna ryba nie ucierpiała. Nie mniej jednak wyciek wody spowodował zwarcie w zasilaczu od oświetlenia, który przez to, że leżał na podłodze za akwarium został zalany wodą. Po ogarnięciu sytuacji i ponownym zamontowaniu oświetlenia tym razem na śrubach, sytuacja się ustatkowała. Nie będę ukrywał, że spodziewałem się zdziesiątkowania populacji mojego akwarium, co na szczęście nie miało miejsca i ani jedna ryba nie przypłaciła mojego błędu życiem. Od tamtej pory wszystko śmiga jak należy więc mogę teraz napisać coś o samych rybach. Zacznę od gatunku Metriaclima Fainzilberi Makonde - ryba która tak jak wcześniej pisałem jest najbardziej związana ze środowiskiem skalnym przez co nie jest stałym bywalcem toni wodnej. Omawiany gatunek prawdopodobnie trafił mi się w statystyce 9+6 - o ile nie mylę się, iż samice mogą być tylko OB. Mooże jeszcze coś wyjdzie w ciapki ale szczerze wątpię. Z aż 9 samców tylko dwa dają się we znaki reszcie obsady. Dzieli ich +- 1cm wielkości. Większy osobnik zajmuje grotę po środku akwarium i nie narusza zbytnio cielesności innych ryb. Mniejszy samiec okupujący grotę w prawej części akwarium dużo bardziej natarczywie pokazuje swoją dominację na tym obszarze akwarium, ale nie robi przy tym większej krzywdy innym rybom. Nieustannie odgania nieproszonych gości ze swojego terytorium, ograniczając się przy tym jedynie do krótkiej pogoni. Z obserwacji tej dwójki nadal ciężko mi dojść do tego, który z nich jest rzeczywistym liderem u tego gatunku. Wielkość oraz okupowana przestrzeń skłania mnie ku stwierdzeniu iż to większy samiec wiedzie prym. Z drugiej jednak strony mniejszy osobnik wykazuje większą agresję wobec innych ryb i wcale nie schodzi z drogi temu pierwszemu. Myślę, że moje wątpliwości rozwieje zaobserwowanie wyczekiwanego przeze mnie ich spotkania na neutralnym gruncie, które podpowie mi kto tu jest maczo. Drugi gatunek to Metriaclima Msobo Magunga - gatunek widoczny non stop, uwielbiający pływanie w toni. Tutaj nie mam za dużo do powiedzenia. Wszystkie ryby tego gatunku to nadal żółtki nijak odróżniające się od siebie nawzajem. Jedyne co wiem to to, że dwa osobniki powoli nabierają „brudnej żółci” co świadczyć może o ich powolnym wybarwianiu się ku niebiesko-czarnym kolorom dorosłych samców. Trzeci i ostatni już gatunek w moim akwarium to Metriaclima Kingsizei Lupingu - ryba widoczna najczęściej ze wszystkich, bojąca się człowieka najmniej. Wiecznie zainteresowana wszystkim spoza i w akwarium, pierwsza do jedzenia i pogodnie nastawiona. Tutaj o jakimkolwiek samcu nie mam pojęcia, każda ryba wygląda identycznie a odróżnia ich jedynie wielkość. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy jakiś samiec wybarwi się na kolory dominanta. Przy istniejącej sytuacji zbiornika i takim a nie innym usposobieniu gatunków póki co w akwarium jest zdecydowanie za żółto. Przełom w tej sprawie będzie dopiero w nowym, większym baniaku po dodaniu czwartego gatunku, kiedy to bilans ryb o tym kolorze troche zmniejszy się w stosunku do całości obsady. Tutaj jeśli jeszcze ktoś to czyta prosiłbym o sugestie jaki gatunek mógłbym dodać. Chciałbym utrzymać akwarium w klimacie ryb z rodzaju Metriaclima. Nowy baniak będzie miał 700l także możecie pisać swoje propozycje co by do niego pasowało, uwzględniając oczywiście dopasowanie do obecnej obsady. Póki co na celowniku mam Metriaclima hajomaylandii. Tak akwarium prezentuje się na dzień dzisiejszy: IMG_8375.mov   Na koniec wrzucam filmik z wczorajszego wieczornego karmienia i życzę wszystkiego dobrego, pozdro! IMG_8269.mov  
    • No  i sprawa wyjaśniona w tym konkretnym przypadku. Ja cały czas stosuje coś takiego jak w linku .  Ma zwolenników i  sceptyków. Osobiście polecam. https://www.ustm.pl/produkt/wkłady-sedymentacyjno-weglowe-sto/
    • Odpisali mi z zoolka. Oto co napisali: W przypadku preparatów firmy ZOOLEK wskazujemy termin do którego produkt zachowuje swoje właściwości. Nie podajemy terminu przydatności po otwarciu. Jeśli chodzi konkretnie o preparat Antychlor, to spokojnie zachowuje on swoje działanie nawet po przekroczeniu terminu. OK to gitara. Mogę spokojnie używać ten antychlor. Nie musze się przejmować jakąkolwiek datą ważności.
    • Przeczytałem ten artykuł co podałeś, wynika z niego że mam ten nowy prefiltr bo mam 2 kosze zamiast jednego wielkiego.
    • Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale kiedyś był problem z obiegiem wody w JBL. Firma zmieniała konstrukcję górnego koszyka. Może to właśnie Twój problem? https://www.akwarystyczny24.pl/artykul/nowy-prefiltr-w-filtrach-jbl-cristal-profi-greenline-ii-158
    • Napisałem wczoraj do zoolka. Może dzisiaj odpiszą.
    • Data  na opakowaniu antychloru to data ważności produktu w zamkniętym i oryginalnym opakowaniu ( w odpowiednich warunkach) .  Masz racje poddając wątpliwości. Po otwarciu substancje aktywne mogą się  pomału ulatniać i degradować. napisz do producenta to udzieli wyjaśnień .
    • Chyba napisze do zoolka bo czuje że nic się tutaj nie dowiem... 
    • Nie zadawaj mi takich pytań bo ja na przykładzie testów kropelkowych miałem na myśli ważność antychlorów na np. pół roku albo więcej. Przykładowo bo chce się tego dowiedzieć. Nic nie pisałem o 48h bo to bzdura. Moje pytanie kieruje do kogoś kto zna się na chemii i czy może mi powiedzieć ile czasu ważności mają antychlory po pierwszym użyciu?  Do kogoś kto się naprawde na tym zna.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.