Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

To pompa z najwyższej półki czyli możesz porównywać do kubłów z najwyższej półki


Po pierwsze kubeł to nie tylko pompa,tak jak i narurowiec to nie tylko pompa.Po drugie ile razy mam powtarzać że nie jestem przeciwnikiem narurowca a wręcz zwolennikiem jeżeli chodzi o duże zbiorniki.Ten kubeł który podałeś jest do 700l, to oczywiste że narurowiec pod prawie każdym względem bije go na głowę jeżeli chodzi o taki litraż.Czy tak trudno jest przyznać że zwykła pompa za około 100zł pobiera ponad 30W na pierwszym biegu przy przepływie około 500l/h,i że nie jest to rewelacyjny stosunek poboru prądu do przepływu?Czy to aż tak was będzie boleć?Czy mój kubełek który podałem i ma podobny przepływ,jest z górnej półki?Nie sądzie.Pompę zakupiłem do niego z multikani dlatego ma mocniejszy przepływ.JESZCZE RAZ CHCE WYRAŹNIE POWIEDZIEĆ ŻE NARUROWIEC JEST SUPER SPRAWą DO DUŻYCH ZBIORNIKÓW,NATOMIAST DO ZBIORNIKÓW OD 200L W DÓŁ,ZASTANOWIŁBYM SIĘ NAD OPŁACALNOŚCIĄ TEJ KONSTRUKCJI.Przepraszam że krzyknąłem ale troszku się uniosłem:D.

Opublikowano
  grzegorz77 napisał(a):
.Czy tak trudno jest przyznać że zwykła pompa za około 100zł pobiera ponad 30W na pierwszym biegu przy przepływie około 500l/h


Heh, a kto tu jszcze używa takich prądożernych cudactw minionej epoki ;-). Grundfos alfa2 pobiera na pierwszym biegu 7W na drugim 14W i na trzecim 22W.

Na allegro za taką pompę zapłacisz około 340zł za nowszą alfe zapłacisz 400zeta.


GRUNDFOS POMPA OBIEGOWA ALPHA2 L 25-40 180 WTYCZKA (4185146761) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.@@AMEPARAM@@http://img17.allegroimg.pl/photos/400x300/41/85/14/67/4185146761@@AMEPARAM@@17@@AMEPARAM@@41/85/14/67@@AMEPARAM@@4185146761



GRUNDFOS ALPHA2 POMPA OBIEGOWA 25-40 AutoAdapt !!! (4185148671) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.@@AMEPARAM@@http://img17.allegroimg.pl/photos/400x300/41/85/14/86/4185148671@@AMEPARAM@@17@@AMEPARAM@@41/85/14/86@@AMEPARAM@@4185148671




Wracając do tematu do jakiego akwarium narurowca to sie powtórzę po raz enty. Jak najbardziej do akwarium 160l czy 200l targałbym narurowca. Mam teraz akwarium 200l, a w nim JBL1501 więc jest to nie mały kubeł i powiem Ci Grzesiu, że nawet nie leżał koło mocy pompy Co 25-40. Po prostu ktoś kto zamontuje małego prostego narurowca do 200l akwarium ma kryształ wodę i nie musi pchać do środka tych turbo-gąbek. I za jednym razem przy 22W masz super filtracje w akwarium. Zero wkładani łapek do samego zbiornika jak i bebrania się w kuble. Jedynie raz na tydzień czy dwa wymienisz wkłady szybko i bezboleśnie.

Opublikowano
  Cytat
Heh, a kto tu jszcze używa takich prądożernych cudactw minionej epoki . Grundfos alfa2 pobiera na pierwszym biegu 7W na drugim 14W i na trzecim 22W.

No chyba jednak sporo osób,skoro wcześniej piszą że pompę można kupić za grosze.No rozumiem ze dla Ciebie ponad 600zł to grosze,dla mnie jednak nie.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Patrz wyżej post , który wy edytowałem ;-).

Te pompy prądożerne montowali chłopaki kiedy jeszcze alfa2 nie była rozpowszechniona i była droga.

Opublikowano

Ty kolego chyba zapominasz że mówimy tylko o pompie.Kubeł to nie tylko pompa,on zastępuje cały filtr narurowy.Więc do tej pompy za 300 zł jednak trochę sobie dodaj,oczywiście robocizny nie wliczając.

Opublikowano

Tak wiem o co kaman !

Pompa 330zł

korpusy 80 zł

rurki jakieś 100zł

zawory około 80zł

koszt - 590zł

Za całą porządna filtrację mechaniczno-biologiczną ! Przy poborze 22W na 3 biegu , a w takim akwarium jak 200l śmiało można pyknąć to na 14W.

W innym wypadku masz kubeł za jakieś 400zeta(jbl1501) puls turbogąbka jakieś 100zeta i to wsio przy poborze prąd lekko licząc jakieś 45-55W. Nie wspominajac o super wyglądzie turbo gąbki w akwarium jak i jej czyszczeniu ;-).

Opublikowano

Ja mam w swoim 200l filtr jbl e901 używany kupiony za 100 zł,minikani nowy cena 150 zł,falownik jvp-101 cena 45 zł.Jbl pobiera 11W,minikani 8W,falownik 5W.Cena za wszystko 295 zł,śmiga jak marzenie.Jak łatwo obliczyć zużycie prądu tych urządzeń to w sumie 24W.

Opublikowano

Wypowiem się jako użytkownik filtracji narurowej w akwa 160L. Mojego narurowca napędza pompa OMNI 25-40, rurki w systemie PEX, korpus przed pompą, kubeł na bajpasie za pompą, cyrkujację wspomaga JVP 101 tylko dzień. Jeśli chodzi o sprawność i wydajność filtracji to układ ten bije na głowę wcześniejsze jakie posiadałem (tylko kubeł tetra EX700, kubeł + cylkulator Aquael'a). Montaż rurek w systemie PEX banalnie prosty.

Koszt:

- pompa - 100zł

- kształtki + rurki - 150 zł

- korpus - 40 zł

Fakt że pompa OMNI jest prądożerna II bieg 46W + 6W cylkulator. Ale wcześniejszy układ kubeł+cylkulator aquael = 40W, więc nie taka straszna różnica a skuteczność filtracji dużo lepsza. Do tego dodam, że skończyło się latanie z wiadrami przy podmianie wody. Fakt przy akwa 160L podmiana tych 30-40L to nic strasznego, ale przecież trzeba sobie życie ułatwiać:).

Podsumowując narurowiec z mojego doświadczenia duży +.


P.S. W planach wymiana pompy na ALFĘ 2. A jak się kiedyś litraż zwiększy to będzie jak znalazł:D

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • 1. Preparaty z aloesu są genotoksyczne/rakotwórcze i zakazane w PL od 2022 r (dla ludzi). Pewnie brak regulacji dla ryb... 2. Boję się też, że jeśli "coś ogranicza rozwój glonów" i zmienia kolor, to jest jakimś barwnikiem/dezynfektantem, a te skuteczniej uszkadza delikatniejsze komórki skrzeli ryb niż komórki glonów.  3. Jeśli na mikrofibrze się dużo zbiera + zielone to wskazuje to na biologiczne pochodzenia zmętnienia. Filtracja zaczyna dojrzewać  
    • Przy okazji moich ostatnich niemiłych przygód po wprowadzeniu ryb do zbiornika nieco czytałem o kuracjach Protosolem i pojawiały się tam opinie, że jest on skuteczny ale przy podawaniu z pokarmem. Podobnie do Twoich Acei u mnie zachowywał się samiec Dimidiochromis Strigatus. Coś tam niby jadł, ale często jedzenie wypluwał.  W związku z tym, że było to w czasie kiedy i tak prowadziłem kurację Protosolem (zgodnie z instrukcją producenta) postanowiłem podawać ten lek rybom przez tydzień również z karmą. Najpierw przegłodziłem je dwa dni. Coś tam jadły tego pokarmu, większość raczej wypluwały. Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy faktyczne działanie leku ale po skończonej kuracji pan Dimidio zaczął lepiej jeść a po zakupie pokarmu Aller Futura je już bardzo ładnie i przestał mieć wklęsły brzuch. Mam nadzieję, że tak już mu zostanie.
    • Tutaj nie chodzi o zmianę koloru tylko o "rozwój glonów w zbiorniku zostaje znacznie ograniczony".
    • Od ponad pół roku mam ryby jak w stopce. Z renomowanej hodowli. Mam problem z niektórymi egzemplarzami Acei Itungi. Od samego początku mają problem z przyjmowaniem pokarmu. Płatkami plują spożywając tylko male kawałki. Jakikolwiek granulat odpada. Leczyłem w grudniu Metronidazolem i Protosolem. Było lepiej ale znów widzę, że jakby były chore.  Wrócił brak apetytu. Ryby są blade i lekko wychudzone Leczyłem Protosolem. 2 dni - dawka 20ml/100l. Czyżby za mało? A może to nie wiciowce? Reszta obsady w porządku. Jakieś porady co z tym fantem zrobić?  
    • Jej kolor świadczy o jakimś problemie z glonami. Myślę, że zmiana koloru barwnikiem z soli na dłuższą metę nie rozwiąże problemu. Zresztą już jej używałem i po zastosowaniu dawki zalecanej przez producenta woda wyglądała "mało naturalnie" zbyt mocno niebieska. Ale dla ryb podobno jest dobra.
    • Nieźle zielona. Ja polecam Sanital z Tropicala. Moja woda jest niebieskawa, ale kryształ. Zauważyłem też, że ryby zdecydowanie mniej się ocierają.
    • Po dwóch dniach pracy wkład wyglądał tak: Woda w korpusie zielona, jak ja zdjęciu. W zbiorniku nieznaczna poprawa klarowności. Ale naprawdę subtelna. Założyłem nowy wkład ale pewnie efekt będzie taki sam. Wykwit zielenic? Z czego jak teoretycznie nie mają pokarmu co potwierdzają testy wody...
    • Trochę czasu od startu już minęło, trochę z nowym zbiornikiem się oswoiłem, trochę jego rozmiar w moich oczach się zmniejszył  W końcu mam chwilę żeby co nieco napisać. Zacznę od spraw niezbyt miłych. Z obsady którą zadomowiłem na samym początku straciłem samicę Stigmatochromis Tolae. Niestety dołączył do niej jeden z trzech Exochochromis Anagenys. Najmniejszy z trzech. Na początku winiłem za to pokarm Hikari Vibra Bites i to że go nie namoczyłem. Zachęcony jednak przez kolegów z forum poczytałem co nieco tu i tam o pokarmach granulowanych i po czasie uważam jednak, że namaczenie ich nie ma najmniejszego sensu. Trzeba się po prostu pilnować żeby nie sypnąć go za dużo, o co nie trudno. Profilaktycznie jednak dla spokoju ducha pokarm Hikari wylądował w koszu. Strata niewielka bo była to mała paczka kupiona na próbę a spokój akwarysty nieoceniony  Po dłuższych przemyśleniach sytuacji, która miała miejsce doszedłem do wniosku, że dwa osobniki, które pożegnały się z żywotem musiały gorzej znieść aklimatyzację. Stres związany z transportem i lądowaniem w zbiorniku, a w przypadku najmniejszego Exo stres związany z tym że jest najmniejszy w zbiorniku (duuuużo mniejszy od pozostałych) mógł osłabić układ odpornościowy ryb a na to tylko czekały jakieś pasożyty, które zrobiły swoje. Po tym jak padł Tolae i objawy zauważyłem u Exo zakupiłem dwa preparaty Zooleka. Protosol i Capisol. Niestety zanim do mnie dotarły młody Exo już był na wykończeniu. Mimo wszystko przeprowadziłem tygodniową kurację Protosolem (do słupa wody i do pokarmu) oraz tygodniową kurację Capisolem (do słupa wody). Capisolu do pokarmu już nie podawałem bo ryby w ogóle nie chciały jeść karmy nasączonej lekiem. Nie wiem czy to tylko moje imaginacje czy faktyczny efekt obydwu kuracji ale mam wrażenie, że ryby które i tak wydawały mi się w bardzo dobrej kondycji nabrały jeszcze większego wigoru i od tamtej pory nie zaobserwowałem już nic niepokojącego w życiu zbiornika.  Co do pokarmu to zakupiłem (po kilku pochlebnych opiniach) pokarm Aller Futura. Do tej pory żaden pokarm tak pozytywnie mnie nie zaskoczył. Ryby pożerają go z niesamowitą ochotą. Wody jakoś szczególnie nie brudzi. Cena jest powalająca. Więcej argumentów nie potrzebuję. Następnym razem może tylko wezmę większy rozmiar bo obecnie mam bodajże 0,9-1,6mm. Doszło do tego, że ryby niezbyt chętnie jedzą pokarmy Naturefood Cichlid Premium czy Artemię w płatkach od HS Aqua a jak tylko sypnę Aller Futura to mam wrażenie, że zaraz moje ryby powyskakują ze zbiornika w szaleńczej pogoni za pokarmem   W temacie filtracji. Obecnie filtracja opiera się na kaseciaku i module filtracyjnym. Pompę ustawiłem jednak na 1 bieg ponieważ na biegu 2 po tym jak liście Vallisnerii przyklejały się do wlotu to poziom wody w module wyraźnie spadał. Przy obecnym ustawieniu tego nie obserwuję a pompa "sika" i tak bardzo mocno. Mój kaseciak zaskoczył mnie niesamowicie. Przy jego tworzeniu słyszałem sporo opinii, że przy dwóch 5cm warstwach gąbki PPI30 filtr zapcha się po tygodniu. Przy pierwszej podmianie wody, dwa tygodnie po wprowadzeniu ryb, trochę spanikowałem ponieważ poziom wody w komorze pompy spadł w sposób bardzo wyraźny. Jakieś 8cm w stosunku do komory wlotowej. Otworzyłem przesłonę wlotu na maksa ale nic się nie zmieniło. Pomyślałem, że trzeba będzie gąbki jednak czyścić często i już zacząłem kombinować co zmienić żeby filtr był bardziej "długodystansowy". Ku mojemu zaskoczeniu następnego dnia, pomimo braku jakiejkolwiek interwencji, poziom wody w obydwu komorach się wyrównał. Okazało się, że po podmianie wody gdy poziom wody spada, gąbki w filtrze potrzebują chyba trochę czasu żeby ponownie napełnić się wodą i tym samym nie ograniczać przepływu. Musiałem chyba mieć sporo szczęścia przy doborze gąbek i rozmiaru wlotu ponieważ od początku działania filtra, gąbek w końcu nie czyściłem i do dzisiaj różnica poziomu wody pomiędzy komorą pompy a komorą wlotową to jakieś 0,5cm. Może 1cm.  Przy ostatniej podmianie zdecydowałem się podać profilaktycznie, zgodnie z instrukcją sól akwarystyczną Tropical Sanital. Wydaje mi się, że rybą taki zabieg odpowiadał dlatego chyba co jakiś czas go przeprowadzę. Na pewno nie przy każdej podmianie bo jednak zabarwia wodę dosyć widocznie ale może raz na kwartał... Podjąłem również kroki w celu poniesienia pH wody w zbiorniku. Do tej pory miałem je na poziomie 7,5. Chciałbym osiągnąć jakieś 7,8-8,0. Zacząłem codziennie dodawać sodę oczyszczoną uprzednio rozpuszczoną w wodzie z akwarium. Do tej pory dodałem łącznie 10 łyżek i udało mi się podnieść chyba do 7,6  Piszę "chyba" ponieważ na testach kropelkowych odczyt nie jest aż tak precyzyjny.  Na koniec co nieco odnośnie samych mieszkańców. Chwilowo stan obsady prezentuje się następująco: Stigmatochromis Tolae 2+1, Exochochromis Anagenys 2szt., Protomelas Mbenji Thic Lips 3szt., Nimbochromis Polystigma 6szt. (prawdopodobnie 3+3) oraz Dimidiochromis Strigatus 1+2. Ryby prezentują się doskonale. Na pewno dobrym wyborem był zakup podrośniętych już osobników. Obecnie za króla zbiornika uważam dominującego samca S. Tolae, ale wydaje mi się, że dosyć szybko zostanie zdetronizowany przez któregoś samca N. Polystigma. Obecnie różnica wielkości pomiędzy nimi jest znaczna ale Nimbochromisy rosną jak na drożdżach i już zdarza im się przegonić Tolae jak ten za bardzo się rządzi. Jeden z Protomelasów miał ostatnio białe, spuchnięte oko. Obawiałem się, że to jakaś infekcja ale chyba doznał uszczerbku w jakiejś potyczce. W jego zachowaniu nie zaobserwowałem nic dziwnego a oko szybko zaczęło wracać do normalnego stanu. Udało mi się nawet doczekać młodych D. Strigatus  Wiadomo, że szanse na odchowanie w zbiorniku ogólnym mam mikre ale ciągle obserwuję jednego, dzielnego "komandosa"  Ostatnio nawet zasuwał dzielnie przy samej powierzchni przez cały zbiornik  Będąc przy D. Strigatus. Samiec tego gatunku to największa pierdoła w całym akwarium. Mam wrażenie że boi się własnego cienia. W czasie karmienia buszuje jak szalony a większość czasu spędza w lekkim zacienieniu i udaje, że go nie ma. Mam wrażenie, że nawet ślimak byłby w stanie go zastraszyć. Odmiennie natomiast zachowują się samice tego gatunku. Ciągle się zaczepiają i nie dają sobie w kaszę dmuchać jeśli chodzi o relacje z innymi gatunkami. Exochochromisy ewidentnie potrzebują powiększenia stadka bo jeden jest dominujący i ciągle doskwiera temu drugiemu. Po świętach Wielkanocnych planuję powiększyć obsadę o: 2x Exochochromis Anagenys, 1 samicę Dimidiochromis Strigatus, 1 lub 2 samice Stigmatochromis Tolae i .... chyba zdecyduję się na zakup tylko samca z gatunku Aritochromis Chrystyi  Strasznie chciałem mieć ten gatunek. W zestawie z samicami obawiam się, że byłby zgubny dla obsady w okresie tarła. Liczę, że sam samiec nie będzie zanadto uciążliwy. Miał być koniec ale jeszcze mi się przypomniała jedna sprawa. Otóż planuję zrobić nad zbiornikiem małą hydroponikę. Zakupiłem i przerobiłem do tego celu dwie doniczki balkonowe. Zamierzam je wypełnić gąbkami i zasilać skimmerem Eheim. Na razie mam takie dwa zdjęcia. Jak sprawa się rozwinie to zaktualizuję temat  Nieco się rozpisałem. Ciekawe czy ktoś dotrwa do końca   PS. W najbliższym czasie postaram się wrzucić jakieś fotki lokatorów  
    • Dzięki za poradę  W moim przypadku obsada:  Cynotilapia sp. Jalo Reef  labidochromis caeruleus Kakusa  tzw. yellow Pseudotropheus cyaneorhabdos "maingano" była sprawdzona i poza maingano było OK  wezmę po uwagę ewentualnie Chindongo socolofi  za Twoją poradą choć te "moje 3 gatunki są jakby to powiedzieć inne pod względem i koloru i budowy ciała więc są wg, mnie tworzą bardzo ciekawy układ.  Jeszcze tak myślę o saulosi ale myślę że podobne do yellow samiczki które są żółte i to zły pomysł.
    • Cześć, Szukam 2–3 samic Pseudotropheus crabro, najlepiej z linii F0 lub F1. Mam dorosłego, dominującego samca i chcę zbudować czysty zbiornik jednogatunkowy. Interesują mnie wyłącznie ryby z pewnego źródła, nie sklepowe. Odbiór osobisty (Dolny Śląsk) lub wysyłka.   Z góry dzięki za kontakt! Paweł
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.