Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam.

Czy jest ktoś na forum, kto używa tych modułów Samsunga:

http://softled.pl/pl/p/Modul-4-LED-z-diodami-Samsung-5630/139


Interesuje mnie ile sztuk potrzeba i czy to się w ogóle nadaje? Będę wdzięczny za pomoc.



Jak trochę włożysz wysiłku to jak najbardziej się nadaje.

Wersja zimna daje światło o temp. barwowej ok 6500K a to za nisko, ale strumień świetlny 170lm aż za duży bo i tak trzeba użyć naście modułów.

Jak montowane pod pokrywą blisko lustra wody to odstępy modułów max 5cm bo dają wąski snop światła i wyjdzie efekt "pojawiam się i znikam" jak u Marka na początku.

A jak zrobisz wg poniższych zaleceń to zakasujesz Marka swoim światełkiem na maxa, choć on swoje ocenia najwyżej z tych które miał. W to nie wątpię bo to doświadczony gościu w malawce.

Wszystkie bez wyjątku diody WHITE _LED nie mają silnej składowej czerwonej i niebieskiej w spektrum światła, a to one wybarwiają prawidłowo kolory naszych ryb. Zawsze więc rybcie są mdłe i bez ładnych wybarwień - coś jak ze świetlówkami ogólnego stosowania a nie akwarystycznymi.

Moduły Samsunga 5630 nie są inne ale zaletą jest ich wodoodporność i własny pad radiatora.

Wykorzystaj to. Na płaskowniku alu grubości min 2mm i szer max na ile sobie możesz pozwolić zmontuj dwa niezależne naprzemienne sznury z tych modułów. Jeden zasil 12V przez timer czasowy z niezależnymi stykami.

PROGRAMATOR CZASOWY TIMER NA SZYNĘ DIN TYGODNIOWY (4130301531) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.@@AMEPARAM@@http://img09.allegroimg.pl/photos/400x300/41/30/30/15/4130301531@@AMEPARAM@@09@@AMEPARAM@@41/30/30/15@@AMEPARAM@@4130301531


Drugi z max 7-mioma modułami S-5630 pozostaw do sterowania płynnego zmierzchu i świtu.


W przeżroczystej rurze długości akwa minus 20cm z plexi fi25/21 na taśmie alu 1mm szer 21 mm przyklej pasek LED 5050 czerwony a obok niebieski a końce rury i wyprowadzenia zasilania zahermetyzuj silikonem. Wklej w pokrywę taką rurę możliwie blisko przedniej szyby z lekkim obrotem by patrzyła w głąb zbiornika (robię takie dowolne hermetyczne świetlówki LED na zamówienie).

Kup w firmie Conrad to:http://www.conrad.pl/Kontroler-RGB-do-pask%C3%B3w-LED-Conrad-MS-35.htm?websale8=conradπ=181818&ci=SHOP_AREA_87008_0212016&otp1=tablink2


jest wielkości 5cio złotówki. W komplecie jest ta pokrywa i płyta CD z oprogramowaniem na twojego PC.

Ma to trzy programowalne regulowane przez ciebie niezależne kanały 12V x 1,5 Ampera.

Do kanału G podłącz drugą wstęgę 7x S-5630 , do kanału R - pasek czerwony do kanału B pasek niebieski. Teraz masz takie możliwości.

1/ całodobowy automatyczny program świecenia w akwa z niebieskim nocnym i płynną regulacją świtu, zmierzchu i przyciemnienia jak nikogo nie ma w domu. Dodatkowe mocne "słoneczko" programowane timerem.

2/ Pełna możliwość wybarwienia ryb i uzyskania światła od 3000K do 15000K z pikiem na czerwonym i niebieskim ( dokładnie jak akwarystyczne świetlówki wybarwiające)

nie zapomnij o kablu bo tego brakuje w zestawie .

http://www.conrad.pl/Kabel-USB-do-programowania,-Voltcraft,-USB-1.1%2f2.0,-180-cm.htm?websale8=conradπ=197339&ci=SHOP_AREA_212006_2420181


nie kupuj odbiornika IR oraz pilota bo drogo a zawsze z laptopem podejdziesz do akwa i kablem zmienisz dowolnie program dobowy.


Mam na tym zrobione oświetlenie RGB 70W w zamkniętym automatycznym cyklu dobowym i testuje to już dwa miesiące. Jak skończę aranżację, start baniaka i wpuszczę rybcie to zaprezentuję całość. Moja koncepcja Malawi jest zupełnie odmienna od wszystkich które na tym forum spotkałem.

Uwaga kontroler MS35 ma także wadę. Nie ma nieulotnej pamięci programów własnych i po wyłączeniu prądu ( awaria lub przypadkowe wyjęcie wtyczki zasilacza 12V) przechodzi w tryb programów własnych ( wolno zmienia barwy) oraz nie ma zegara więc cykl dobowy daje się zaprogramować z dokładnością ok 3 min na dobę. Poza tym ideał i za 80 zł.

Już w tej sprawie pisałem do Niemiec - zobaczymy czy poprawią.


Tym kolego Seba zakasujesz Marka na amen.


PS widzę że teraz dają większą moc w Kontrolerze MS35 teraz 3x 5A więc nie musisz dzielić modułów S-5630 na dwie wstęgi - do 25 szt modułów pakujesz na raz i nie potrzebny timer czasowy.

  • Dziękuję 8
Opublikowano

No no.... taki post, aż miło się czyta ;)


Mi same światło z modułów 6500K nie wystarczało (kolory ryb z deczka mdłe) więc dorzuciłem zamiast taśm moduły czerwone i niebieskie i teraz barwa światła wygląda o niebo lepiej!! Wszystko działa na 2 niezależnych zasilaczach. Całość pobiera 19W ;)


Po przeczytaniu Twojego postu widzę jednak, że mogę jeszcze te moje oświetlenie zmodernizować ;) DZIĘKI !!! deccorativo!!

Opublikowano
No no.... taki post, aż miło się czyta ;)


Mi same światło z modułów 6500K nie wystarczało (kolory ryb z deczka mdłe) więc dorzuciłem zamiast taśm moduły czerwone i niebieskie i teraz barwa światła wygląda o niebo lepiej!! Wszystko działa na 2 niezależnych zasilaczach. Całość pobiera 19W ;)


Po przeczytaniu Twojego postu widzę jednak, że mogę jeszcze te moje oświetlenie zmodernizować ;) DZIĘKI !!! deccorativo!!



światło wybarwiające czyli moduły niebieskie i koniecznie czerwone powinny dawać światło równomierne na całej długości baniaczka dlatego lepsze są taśmy w rurach plexi bo wybarwiają równomiernie i nie ma efektu kameleona z rybciami.

Przy sterowanych programem dobowym modułami led S-5630 czy taśmami pojęcie mocy dotyczy tylko max możliwej (i to często nie jest prawdą ) bo najczęściej są nieco zregulowane a i tak dają dużo światła. Jeśli wierzyć parametrom katalogowym tego modułu jak podaje producent czyli 12V i moc 2,5W to prąd jest zregulowany do 208 mA .

ale i tak ich sprawność świetlna znakomita 68lm/W - typowe świetlówki daleko w tyle.

Zabawa z programowaniem w MS35 i światłem jest przednia. Kiedyś chyba pemergency wkleił taki film z yt na tym sterowniku i tak mnie to zafrapowało że sam to zrobiłem. Tam napisał jakąś moc systemu z kosmosu teraz możesz nawet to zrealizować na 3 szt diod LED RGB COB 20W ( takie od naświetlaczy) jak opanujesz nagrzewanie to będzie jak na scenie w Teatrze Narodowym. Obecnie mój program jest gotowy i czeka na resztę - czyli podkład muzyczny.

Opublikowano

Deccorativo dzięki śliczne za tak wyczerpującą wypowiedź. Żebym ja jeszcze tylko wiedział za co się zabrać to by było dobrze. W dziedzinie elektroniki, programatorów i sterowników jestem kompletnym laikiem. Wybieram raczej proste rozwiązania nie wymagające grzebania w kablach, lutowania ani programowania. Twoje rozwiązania na pewno byłyby o wiele lepsze no ale raczej temu nie podałam. Gdybym miał takie zdolności to już dawno zlutowałbym lampę na ledach cree.


Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
może też do białego i niebieskiego dodam czerwone, kolego odwiedzaj to pomożesz:-)


coś chyba nie jarzę jeśli to do mnie, to pisałem że czerwone koniecznie też - jeśli nie do mnie to sorry.

-- dołączony post:

Deccorativo dzięki śliczne za tak wyczerpującą wypowiedź. Żebym ja jeszcze tylko wiedział za co się zabrać to by było dobrze. W dziedzinie elektroniki, programatorów i sterowników jestem kompletnym laikiem. Wybieram raczej proste rozwiązania nie wymagające grzebania w kablach, lutowania ani programowania. Twoje rozwiązania na pewno byłyby o wiele lepsze no ale raczej temu nie podałam. Gdybym miał takie zdolności to już dawno zlutowałbym lampę na ledach cree.


Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka



Seba zabawa z cree - to już wymaga podstawowej wiedzy elektronicznej i wyposażenia. To co ja proponuje wymaga śrubokręta i nic nie możesz zepsuć bo:

- jak zewrzesz zasilacz 12V to się sam wyłączy

- taśmy led mają przylutowane wyprowadzenia a jak podłączysz odwrotnie to tylko nie zaświecą ale się nie uszkodzą.

- moduły Samsung 5630 to bajka mają gotowe wyprowadzenia

- sterownik Conrad MS35 - ma wszystko pod śrubki a wtyczki kabla żle nie włożysz bo ma klucz prowadzący.

- oprogramowanie jak włożysz płytę do kompa samo się zgłosi i zainstaluje a jak odpalisz to sam zobaczysz że dziecko to zaprogramuje bo program został napisany dla laika i nie wymaga żadnej wiedzy specjalnej - wystarczy przesuwać suwaki jak w mikserze audio. Mój program napisał mój synek.


Więcej wiary w siebie i Do dzieła - na PW ci pomogę jak się zdecydujesz.

Opublikowano

No faktycznie wydaje sie proste. Jakimś tępym typem nie jestem bo majsterkować nieco lubię.

Zacznijmy od pierwszej sprawy. Ile tych modułów samsunga z mojego linku? Akwarium 140x40x50h. No i jaki zasilacz do tego?


Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
No faktycznie wydaje sie proste. Jakimś tempym typem nie jestem bo majsterkować nieco lubię.

Zacznijmy od pierwszej sprawy. Ile tych modułów samsunga z mojego linku? Akwarium 140x40x50h. No i jaki zasilacz do tego?


Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka



Sebciu wchodzimy w szczegóły konstrukcyjne a to już nie ten temat i rozwiązanie dla każdego może być inne indywidualne więc zapraszam na PW.

Przyślij fotkę pokrywy i co tam teraz świeci to sam zrobisz światełko-cacuszko

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Napięcie jak u S.  Kinga. Dobrze, że wszystko się poprostowało.
    • Witam malawijskie towarzystwo! Minęły już 3 miesiące od mojego ostatniego wpisu. Od tamtej pory mocno ruszyły glony, ryby podrosły a akwarium w końcu żyje pełnią życia. Oczywiście znalazła się też masa problemów - od nich właśnie chciałbym zacząć dzisiejszą aktualizację. Podczas codziennego obserwowania ryb grupy mbuna z jeziora malawi zawsze najbardziej robiła na mnie wrażenie ich ruchliwość, która w połączeniu z niebanalnymi kolorami pyszczaków dawała oczom prawdziwy spektakl skrawka pięknego biotopu w moim własnym salonie. Pierwszy problem pojawił się wtedy, gdy ryby przez przeszło miesiąc czasu żyły w ciszy pod kamieniami. Było to o tyle kłopotliwe, że ani ja nie mogłem się cieszyć widokiem ryb, ani ryby nie mogły cieszyć się odpowiednio szybkim wzrostem. Ich płochliwość spowodowała zmniejszenie apetytu a co za tym idzie spowolnił także ich przyrost masy. Przyczynę problemu wykryłem dość szybko. Jak tylko wykluczyłem możliwość zbyt słabych parametrów wody odkryłem, iż mój kot notorycznie wrzucał zakrywkę od pokrywy akwarium do jego środka. Duża częstotliwość takiego działania spowodowała strach do pływania w toni u ryb. Jak tylko połączyłem kropki zabezpieczyłem zakrywkę tak, aby kot już nie mógł wrzucić jej do akwarium. Same ryby zacząłem na nowo przyzwyczajać do człowieka stosując głodówkę (oczywiście w granicach rozsądku - zamiast 3 razy dziennie dostawały raz). Gdy ryby zaczęły wychodzić zza kamieni przy karmieniu z powodu większej chęci do jedzenia szybko zaczęły z powrotem przyzwyczajać się do człowieka. Największy problem nastąpił około miesiąc temu: Otóż nie myśląc za dużo przy montowaniu oświetlenia opartego na modułach led postawiłem na przyklejenie go akrylem do pokrywy akwarium… Jak można się domyślić akryl w środowisku olbrzymiej wilgotności nie miał prawa wyschnąć, co poskutkowało odpadnięciem całej listwy z oświetleniem prosto do środka akwarium. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się dopiero po powrocie z pracy, kiedy to woda była już na tyle mętna od akrylu, że bałem się o zdrowie ryb. Od razu zabrałem się za podłączenie węży do akwarium, jeden pompował wodę przez balkon a drugi nalewał świeżej z kranu. Po godzinie okazało się, że wąż odprowadzający wodę z akwarium nie wyrabiał nad tym dolewającym i w salonie miałem wody po kostki. Szczęście w nieszczęściu, że żadna ryba nie ucierpiała. Nie mniej jednak wyciek wody spowodował zwarcie w zasilaczu od oświetlenia, który przez to, że leżał na podłodze za akwarium został zalany wodą. Po ogarnięciu sytuacji i ponownym zamontowaniu oświetlenia tym razem na śrubach, sytuacja się ustatkowała. Nie będę ukrywał, że spodziewałem się zdziesiątkowania populacji mojego akwarium, co na szczęście nie miało miejsca i ani jedna ryba nie przypłaciła mojego błędu życiem. Od tamtej pory wszystko śmiga jak należy więc mogę teraz napisać coś o samych rybach. Zacznę od gatunku Metriaclima Fainzilberi Makonde - ryba która tak jak wcześniej pisałem jest najbardziej związana ze środowiskiem skalnym przez co nie jest stałym bywalcem toni wodnej. Omawiany gatunek prawdopodobnie trafił mi się w statystyce 9+6 - o ile nie mylę się, iż samice mogą być tylko OB. Mooże jeszcze coś wyjdzie w ciapki ale szczerze wątpię. Z aż 9 samców tylko dwa dają się we znaki reszcie obsady. Dzieli ich +- 1cm wielkości. Większy osobnik zajmuje grotę po środku akwarium i nie narusza zbytnio cielesności innych ryb. Mniejszy samiec okupujący grotę w prawej części akwarium dużo bardziej natarczywie pokazuje swoją dominację na tym obszarze akwarium, ale nie robi przy tym większej krzywdy innym rybom. Nieustannie odgania nieproszonych gości ze swojego terytorium, ograniczając się przy tym jedynie do krótkiej pogoni. Z obserwacji tej dwójki nadal ciężko mi dojść do tego, który z nich jest rzeczywistym liderem u tego gatunku. Wielkość oraz okupowana przestrzeń skłania mnie ku stwierdzeniu iż to większy samiec wiedzie prym. Z drugiej jednak strony mniejszy osobnik wykazuje większą agresję wobec innych ryb i wcale nie schodzi z drogi temu pierwszemu. Myślę, że moje wątpliwości rozwieje zaobserwowanie wyczekiwanego przeze mnie ich spotkania na neutralnym gruncie, które podpowie mi kto tu jest maczo. Drugi gatunek to Metriaclima Msobo Magunga - gatunek widoczny non stop, uwielbiający pływanie w toni. Tutaj nie mam za dużo do powiedzenia. Wszystkie ryby tego gatunku to nadal żółtki nijak odróżniające się od siebie nawzajem. Jedyne co wiem to to, że dwa osobniki powoli nabierają „brudnej żółci” co świadczyć może o ich powolnym wybarwianiu się ku niebiesko-czarnym kolorom dorosłych samców. Trzeci i ostatni już gatunek w moim akwarium to Metriaclima Kingsizei Lupingu - ryba widoczna najczęściej ze wszystkich, bojąca się człowieka najmniej. Wiecznie zainteresowana wszystkim spoza i w akwarium, pierwsza do jedzenia i pogodnie nastawiona. Tutaj o jakimkolwiek samcu nie mam pojęcia, każda ryba wygląda identycznie a odróżnia ich jedynie wielkość. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy jakiś samiec wybarwi się na kolory dominanta. Przy istniejącej sytuacji zbiornika i takim a nie innym usposobieniu gatunków póki co w akwarium jest zdecydowanie za żółto. Przełom w tej sprawie będzie dopiero w nowym, większym baniaku po dodaniu czwartego gatunku, kiedy to bilans ryb o tym kolorze troche zmniejszy się w stosunku do całości obsady. Tutaj jeśli jeszcze ktoś to czyta prosiłbym o sugestie jaki gatunek mógłbym dodać. Chciałbym utrzymać akwarium w klimacie ryb z rodzaju Metriaclima. Nowy baniak będzie miał 700l także możecie pisać swoje propozycje co by do niego pasowało, uwzględniając oczywiście dopasowanie do obecnej obsady. Póki co na celowniku mam Metriaclima hajomaylandii. Tak akwarium prezentuje się na dzień dzisiejszy: IMG_8375.mov   Na koniec wrzucam filmik z wczorajszego wieczornego karmienia i życzę wszystkiego dobrego, pozdro! IMG_8269.mov  
    • No  i sprawa wyjaśniona w tym konkretnym przypadku. Ja cały czas stosuje coś takiego jak w linku .  Ma zwolenników i  sceptyków. Osobiście polecam. https://www.ustm.pl/produkt/wkłady-sedymentacyjno-weglowe-sto/
    • Odpisali mi z zoolka. Oto co napisali: W przypadku preparatów firmy ZOOLEK wskazujemy termin do którego produkt zachowuje swoje właściwości. Nie podajemy terminu przydatności po otwarciu. Jeśli chodzi konkretnie o preparat Antychlor, to spokojnie zachowuje on swoje działanie nawet po przekroczeniu terminu. OK to gitara. Mogę spokojnie używać ten antychlor. Nie musze się przejmować jakąkolwiek datą ważności.
    • Przeczytałem ten artykuł co podałeś, wynika z niego że mam ten nowy prefiltr bo mam 2 kosze zamiast jednego wielkiego.
    • Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale kiedyś był problem z obiegiem wody w JBL. Firma zmieniała konstrukcję górnego koszyka. Może to właśnie Twój problem? https://www.akwarystyczny24.pl/artykul/nowy-prefiltr-w-filtrach-jbl-cristal-profi-greenline-ii-158
    • Napisałem wczoraj do zoolka. Może dzisiaj odpiszą.
    • Data  na opakowaniu antychloru to data ważności produktu w zamkniętym i oryginalnym opakowaniu ( w odpowiednich warunkach) .  Masz racje poddając wątpliwości. Po otwarciu substancje aktywne mogą się  pomału ulatniać i degradować. napisz do producenta to udzieli wyjaśnień .
    • Chyba napisze do zoolka bo czuje że nic się tutaj nie dowiem... 
    • Nie zadawaj mi takich pytań bo ja na przykładzie testów kropelkowych miałem na myśli ważność antychlorów na np. pół roku albo więcej. Przykładowo bo chce się tego dowiedzieć. Nic nie pisałem o 48h bo to bzdura. Moje pytanie kieruje do kogoś kto zna się na chemii i czy może mi powiedzieć ile czasu ważności mają antychlory po pierwszym użyciu?  Do kogoś kto się naprawde na tym zna.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.