Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,


Czas powoli pomyśleć nad redukcja gatunków mimo spokoju w akwarium :)



Chciałbym dowiedzieć się co do wymiarów 120x40x50 w akwa zmienić/zredukować/dodać.



Na pewno chciałbym pozostawić:

Maingano (Melanochromis cyaneorhabdos),

Yellow (Labidochromis caeruleus),


No i teraz 3ci gatunek...

Szukałem sporo i na forum i w necie czy ktoś może posiada auratusy?

Moim zdaniem są b. ładne - wiem jednak , że są tez bardzo agresywne. Czy do tego składu mogłby żyć w zgodzie?


Maylandia lombardoi również mi się podoba, ale chyba nie nadają się do 240L?



Acei również wiem , że się nie nada.



Czy ktoś powie mi ile powinno być maksymalnie ryb tak, aby nie było zupy a z drugiej strony było ich sporo (tzw. kontrolowane przerybienie?)


PS. Piszę z PL znakami specjalnie z innego kompa, żeby Pan eljot12 nie musiał poprawiać :)

Opublikowano

Auratusy i maingano mogą się nie dogadać (oba nieprzewidywalne melanochromisy ;)) Nie ma czegoś takiego jak kontrolowane przerybienie a do twojego akwa max. to trzy nie za duże gatunki (12-13 cm). Przy Yellow i maingano wybieraj z wszystkożernych lub mięsolubów ;) Proponuję któryś z tych: Cynotilapia sp Hara, labidochromis perlmut lub chisumulae.

Dzięki za ogonki ;).

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Cześć :)


Póki co Auratusy i maingano pływają zgodnie. Jeden samiec maingano wybarwił się na ciemne kolory i chyba to są początki jego rządów :)

Rybki mają już ok 3,5-4cm zastanawiam się kiedy może nasilić się ich atak o rewiry?


Zastanawiam się nad Lombardzkimi wciąż uważam , że są piękne tylko do małych ryb raczej nie należą :)


Auratusy i maingano mogą się nie dogadać (oba nieprzewidywalne melanochromisy ;)) Nie ma czegoś takiego jak kontrolowane przerybienie a do twojego akwa max. to trzy nie za duże gatunki (12-13 cm). Przy Yellow i maingano wybieraj z wszystkożernych lub mięsolubów ;) Proponuję któryś z tych: Cynotilapia sp Hara, labidochromis perlmut lub chisumulae.

Dzięki za ogonki ;).

Opublikowano

Ktoś kiedyś napisał, że malawi bez ryby w paski to zmarnowane akwarium (nie cytuję dokładnie, ale taki był sens wypowiedzi).

W pełni się z tym zgadzam.

Aż się prosi zamiast Auratusów jakaś Cynotilapia, np wspomniana przez eljota12 - Hara lub moja propozycja: Cobue.

  • Dziękuję 1
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Dzięki chłopaki za odpowiedź szukając dalej części obsady póki co testuję rybki.


Nie mniej mam ciężki orzech do zgryzienia.

Do moich Melanochromis cyaneorhabdos i Labidochromis caeruleus


Propozycja eljot12 są b. ładne coube też wygląda b. atrakcyjnie.

Chyba będę musiał poczekać i zobaczyć czy obecny skład będzie tak zgodny jak do tej pory.



Mam więc takie proste pytanie do użytkowników, którzy pyszczaki posiadają dłużej niż ja.

Mniej więcej walki o dominację w akwarium zaczynają się przy jakiej wielkości ryb? Moje aktualnie mają ok 4cm. Niektóre już się wybarwiły ładnie, ale przy obecnej wielkości tych ryb to jeszcze nie jestem w stanie powiedzieć , które to samiec/samica.

Chciałbym wiedzieć mniej więcej ile ryba powinna mieć cm , abym mógł odróżnić np maingano samice od samca bo atrapy jajowe nie są wyznacznikiem w określaniu płci.

Opublikowano

Jeśli chodzi o maingano i Yellow to bardzo trudne zadanie bo to gatunki monomorficzne. Odróżnić samca od samicy to trudne zadanie a 100% pewności będziesz miał podczas tarła i inkubacji. Samiec zazwyczaj ma ostrzej zakończoną płetwę górną i odbytową oraz dłuższe płetwy piersiowe.

  • Dziękuję 1
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Witam,


Panowie a co myślicie o obsadzie z yellow i maingano z Cynotilapia afra red top Chewere?


Na tą chwilę wydaje się , że zostanę przy połączeniu z iodotropheus sprengerae :)


Ciężko wybrać z tylu pięknych ryb! :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
    • Wszystko zależy od tego skąd bierzesz wodę i jakie są jej parametry. Ja w Gdańsku używam kranówki i stosuję tylko filtr węglowy. Tutaj prezentujesz swój zestaw do podmianek:  Nie sprawdza się?
    • Zdecydowanie duże kamienie robią robotę. Jedna pokaźna skała, to nie to samo co podobnej wielkości kopiec usypany z mniejszych kamieni. Oczywiście jest to też kwestia gustu i własnych preferencji. Fakt że większe głazy sporo ważą, ale przy odpowiednim zabezpieczeniu i stabilnym ustawieniu, ryzyko jakiegoś nieszczęścia jest minimalne. U mnie dwie największe skały na środku aranżacji ważyły 39 i 48 kg. Na tył dałem już moduły o fakturze zbliżonej do serpentynitu. 
    • Mam pytanie o przygotowywanie wody do dolewki. Wystarczy DEMI, puszczona przez trójstopniowy filtr narurowy i potem przez takie coś:   https://mojawoda.com/filtr-do-wody-demineralizator-demi-duo-mb400-10-, czy powinna być RO? Jeżeli DEMI, jaki przepływ wody ustawić?
    • To już jesteś o krok od zrobienia własnych modułów z zaprawy ;). To jest jakieś rozwiązanie. Trzeba tylko tak je zaaranżować, żeby woda i ryby miały łatwy dostęp do środka. Moduły z zaprawy trzeba rzeczywiście moczyć kilka dni, zmieniając wodę, z aż będzie czysta.
    • Ja u siebie mam tak: Na dnie leżą połączone ze sobą kratki rastrowe (https://pl.aliexpress.com/item/32963167196.html) Bezpośrednio na nich układałem kamienie, tak żeby nic się nie ruszało. Na koniec poszedł piasek z wodą dzięki czemu wszystkie przestrzenie pomiędzy kamieniami się wypełniły. Konstrukcja stoi stabilnie, nawet jak pyśki podkopią kamienie. Kratkę widać tylko jak woda przesunie piasek z przodu akwarium albo któryś delikwent zrobi podkop - ale wtedy wystarczy wyrównać piasek i jest git.
    • Ja to rozwiązałem tak: na dno dałem piankę 5 m, na to spienione PCV (lepiej, żeby nie dochodziły do przedniej szyby, bo to źle wygląda). Dalej poszła kratka trawnikowa do 1/2 - 2/3 szerokości dna od tyłu. Kratkę wypełniłem lawą, na wierzch dałem kamyki granitowe 2 - 4 cm. Na przednią część dna dałem parę kamieni 5 - 10 cm i piasek do wysokości kratki (4 cm). Takie podłoże (mówię o kratce) podnosi i dobrze stabilizuje kamienie, czy moduły i nie pozwala na podkopywanie ich. Lawa to dobre siedlisko dla bakterii a w ażurowym podłożu trudniej o strefy beztlenowe. Kratka jest czarna, nawet, jak ją odgrzebią, nie razi to. Pomysł z wysoką aranżacją z luźno ułożonych dużych kamieni - jak najbardziej, moim zdaniem świetny efekt. Rozważ moduły DIY. Dobrze zrobione są nie do odróżnienia od prawdziwych głazów a ważą 10x mniej. Kamień 40x30x20 cm to ok. 40 kg. Moduły łatwiej układać, chwycisz je jedną ręką. Łatwiej zmieniać ułożenie w poszukiwaniu ideału, lub z potrzeby odmiany. Tworzą więcej kryjówek dla ryb. Planujesz wysoką aranżację - gdyby coś się osunęło, z dużo mniejszą siłą uderzy w przednią szybę. Jedyny minus - trochę się trzeba przy tym narobić. Na forum są instrukcje, jak takie moduły wykonać. Ja w najbliższych dniach będę miał trochę czasu, to opiszę moje doświadczenia.
    • @BaltazarGąbka wypowiem się na podstawie moich doświadczeń  Jeśli planujesz podnieść taki kamień na czymkolwiek to licz się z tym, że ta "podstawka" prawie na 99% będzie po czasie widoczna. Jak jeszcze jakiś "pyskacz" sobie obierze tam rewir do tarła i okaże się, że podłoże mu tam w czymś będzie przeszkadzało to zbuchtuje Ci tam jak dziki knur  Musiałbyś zrobić jakąś mechaniczną zaporę żeby to ograniczyć. Jeśli natomiast masz fizyczną możliwość włożenia tam po prostu wielkiego głazu to ja bym doradzał taką wersję. Jednak optycznie taki głaz robi dużo lepsze wrażenie niż mały kamień udający duży kamień  Ewentualnie możesz się pokusić o stworzenie własnego "menhiru" przy użyciu trików opisanych na forum pod hasłem "moduły samozatapialne"   Pozdrawiam 👋
    • Dzięki za odpowiedź. Jeszcze u mnie mam taki pomysł, żeby połączyć te otwory z otworem, którym wewnętrzny filtr pobiera wodę - wtedy będzie może trochę lepsza cyrkulacja... Minusem jest do, że nie będzie osobnych, odseparowanych od siebie jaskini. Myślisz, że zaprawa jest konieczna? Zrobiłbym wejścia do tych otworów osłonięte przed wzrokiem (przynajmniej w 90%), i myślałem, żeby po prostu pomalować sytorpian bezpośrednio akrylem, żeby się biały styropian nigdzie nie przebijał i tyle. A drążyłbym jamy z tyłu tła. Z tego, co czytam, to z zaprawą jest chyba nie tak łatwo, ludzie jakoś to potem moczą w wannie... Chyba, że źle doczytałem
    • Aquadan ma rację, chyba obecnie nie ma nic lepszego do takich celów, niż Silirub AQ. U mnie póki co od maja ub. roku trzyma mocno.  Zalecane jest nakładanie kleju w formie niewielkich, niestykających się ze sobą okręgów. Ma to taką zaletę, że po dociśnięciu jest dostęp powietrza do wszystkich tych okręgów, co ułatwia schnięcie i wiązanie. Aquadecor poleca taki sposób klejenia.  https://www.youtube.com/watch?v=94zJsmlzG14   Ja usunąłem najpierw resztki kleju mechanicznie, przy użyciu ostrego nożyka (na płasko, ostrożnie, żeby nie porysować szyby), potem odtłuszczałem jakimś acetonem, czy innym rozpuszczalnikiem. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.