Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wydaje mi się że w przypadku piasku ciężko będzie tak dobrać przepływ aby był równomierny w całym złożu ? Ja po prostu zasypałbym to ceramiką, woda będzie przepływać równo i nie będzie ryzyka że gdzieś pojawi się bąbel z siarkowodorem.

------------

Ta opcja z węglem wydaje się być ciekawa.

Opublikowano
Wydaje mi się że w przypadku piasku ciężko będzie tak dobrać przepływ aby był równomierny w całym złożu ? Ja po prostu zasypałbym to ceramiką, woda będzie przepływać równo i nie będzie ryzyka że gdzieś pojawi się bąbel z siarkowodorem.

------------

Ta opcja z węglem wydaje się być ciekawa.


Brawo w naszym biotopie to najlepsza właściwa droga do zamknięcia cyklu azotowego.

Gdybym nie miał gotowego lepszego rozwiązania to bym tak właśnie zrobił.

Ja bym pomyślał poważnie nad tym węglem aktywnym, ale znacznie prościej.


Tu masz gotowe rozwiązanie - nawet gwinty pasują.

http://sklep.osmoza.pl/filtr-prysznicowy-fpfit-ze-zlozem-kdf-p-32.html

Kup dwa albo trzy takie nierozbieralne filtry węglowe, skręć szeregowo jeden w drugi.

Dokładnie wypłukaj i odpowietrz w pionie taką szeregową retortę denitryfikacyjną ,no i ustawiaj start denitryfikatora. Może nawet leżeć bo przepływ liniowy, ale lepiej jak będzie stała bo jak za wolno będzie chodziła to siarkowodór wyjdzie górą. W korpusach 10" zatrzyma denitryfikację,a jak natychmiast nie zauważysz to całość padnie i trzeba będzie zaczynać od nowa.


koszt 88zł jak się zapcha to kupisz nowe.

Korpusy 10" i węgiel wyjdą trochę taniej ale trzeba szeregowo łączyć złączkami i z odpowietrzaniem kłopot bo nie w pionie - no chyba że już kupiłeś te korpusy 10".


A jak się mnie posłuchasz to Ci napiszę jak dalej zrobić by taki denitryfikator pracował długo, niezawodnie i bez ciągłej potrzeby regulacji.

Opublikowano

U mnie zaskoczyła denitryfikacja w denitrate seachemu. Jedynie musisz zastosować sie do instrukcji plus warto Jarku zaopatrzyć się w bakterie denitryfikacyjne i zaszczepić dodatkowo korpusy.

Opublikowano

Korpusy mam i już nawet instalacja zmontowana, teraz pozostała decyzja czym zasypać.

Na bazie twojej sugestii zastanowiam się czy może włożyć tam po prostu wkłady węglowe ? Akurat mam dwa takowe, tylko ciekawe co tam w środku siedzi i jaką to będzie miało powierzchnię czynną.

-- dołączony post:

U mnie zaskoczyła denitryfikacja w denitrate seachemu. Jedynie musisz zastosować sie do instrukcji plus warto Jarku zaopatrzyć się w bakterie denitryfikacyjne i zaszczepić dodatkowo korpusy.


Co do bakterii to zacznę stosować AZOO NITRAACT+AZOO NITRIPRO. Powinno ułatwić start.

Opublikowano
Co do bakterii to zacznę stosować AZOO NITRAACT+AZOO NITRIPRO. Powinno ułatwić start.


Na pewno ułatwi start. Jeżeli chodzi o denitrate to jest ot nic innego co rozdrobniony matrix ;-). Rozmawiałem na ten temat z przedstawicielem Seachemu na Polske na zoobotanice. I według badań jaki oni przeprowadzili do właśnie głęboko w środku tej ceramiki przy niewelkim przepływie dochodzi do denitryfikacji. Mocno podkreślił mi ów człowiek , że woda musi sie wręcz przeciskać przez to złoże ( dlatego zostało rozdrobione)inaczej głównie będzie dochodziło do procesów nitryfikacyjnych.

Opublikowano
że woda musi sie wręcz przeciskać przez to złoże ( dlatego zostało rozdrobione)inaczej głównie będzie dochodziło do procesów nitryfikacyjnych.
IMHO wszystko uzależnione jest od przepływu, od złoża zależy jej skuteczność. Wszak w deni z węża ogrodowego nie ma żadnego wkładu a działa (za złoże robi sam wąż).
Opublikowano

Chodziło mu o to, że im drobniejszy tym wolniej woda będzie się przeciskać przy tym samy przepływie ! To jednak i tak nie jest mały przepływ w przypadku denitrate bo 100-200l/h.

Opublikowano
Stan i przy takim przepływie masz na wyjściu NO3 "0" ?


Czujny jesteś eljot.

Faktycznie coś z tym przepływem podanym przez Stana się nie zgadza - moim zdaniem nie możliwa jest pełna denitryfikacja z takim przepływem.

Poza tym budowa korpusu 10" absolutnie nie zapewni liniowego przepływu przy zasypaniu go czymkolwiek - wszystko będzie płynęło przy deklu a w głębi korpusu siarkowodór. . Musi być wkład wtedy przepływ będzie liniowy od powierzchni zewnętrznej do wewnętrznego otworu w całym korpusie.

Tu sprawdzą się korpusy liniowe 2" lub 2,5" napełnione węglem aktywnym lub te nierozbieralne które polecałem.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Wody mniej ponieważ tło swoje zajmuje ale powiem tylko jedno słowo - Pięknie 🤩
    • Żółte cały wieczór siedzą w ławicy w jednym rogu. Ciekawe, czy boją się jakiegoś tarłowca, czy coś im innego przeszkadza.
    • Nowa odsłona akwarium 260x55x70h (~1001 litrów) Wody weszło około 670 litrów, czyli około 100 litrów mniej niż w poprzedniej wersji. Tym razem za filtrację odpowiada komin o wymiarach 15x40 cm wypełniony gąbkami 10-30 PPI oraz kształtkami K1. W środku pompa Jebao DCP-2500. Oświetlenie bez zmian, dwie belki LED po 260 cm z modułami RGB i 11.000 k.  Więcej osprzętu nie ma. Całość w szczycie doby to pobór około 30 W. Grzałki nie mam, bo zimą temperatura rzadko spada poniżej 22 stopni. Zrezygnowałem z pokrywy. Akwarium jest przykryte sekcjami szyb nakrywowych, na których w tylnej części położyłem doniczki z roślinami. W przyszłości planuję w rogu hydroponikę. Płótno nad akwarium kupiłem w tym roku nad brzegiem jeziora. Mam szczerą nadzieję, że wykonał go lokalny artysta. Nałożyłem go na ramkę z listewek. Obsada to dalej niewiadoma.
    • Dlatego zastanów się czy faktyczne musisz  zmieniać. Teoretycznie im filtr ma większą wydajność , większy pobór mocy itp. tym będzie bardziej głośny. Ale to tylko teoria  bo może się zdarzyć , że ten o mniejszej mocy itp. może okazać się głośniejszy bo np. wirnik jest źle dopasowany i bije na ośce. Spójrz na to jeszcze z innej strony a mianowicie czy planujesz zmieniać akwa na większe?  Jeżeli tak to bym śmiało brał ten który będzie dedykowany do ewentualnego nowego litrażu.  Nikt Ci nie da 100% gwarancji , że konkretny filtr będzie cichy.  Zasugeruj się opiniami na ich temat ale ryzyko zawsze będzie. Ostatecznie zawsze można wyciszyć szafkę i znajdziesz tutaj kilka tematów o tym jak to zrobić.
    • Witam. W moim akwarium 214 litrów mam JBL-a e901 i ten filtr pracuje już 10 lat. Filtr jest sprawny i nigdy z nim nic złego się nie działo. Chcę go zmienić i pytanie czy przejść na nowszy model JBL e902 czy może zastosować większy JBL e1502 zleży mi też na poziomie głośności aby był cichy bo akwarium stoi w sypialni. 
    • Dla mnie non-mbuna to jest zagadka. Niby parametry wody w kranie idealne, w akwarium również, ale może jednak coś jest w wodzie co testy nie wykrywają? U mnie każde podejście do non-mbuny kończyło się fiaskiem.
    • Ja mam najtańsze kształtki z polecenia @triamond. Używam ich statycznie i teraz przy restarcie akwarium fajnie zaszły brudem. Na samym K1 i różnej gradacji gąbkach, bez waty woda kryształ na długości 260 cm.
    • Przerabiałem te media. Ten produkt był skuteczny, dość mocno podbijał PH - u mnie o ok. 0,5. Pomyśl o Seachem Malawi/Victoria Buffer - podnosi silnie pH oraz KH nie podnosząc GH.
    • Przy tej wielkości szkła najdroższy jest transport. Ja bym popytał po miejscowych lepszych sklepach - może któryś współpracuje z myciokiem, erybką lub podobnymi. Brałbym z 10. Kiedyś była akcja, że 240 pękały przy wzmocnieniach. Były właśnie robione z 8
    • Te ryby są nieprzewidywalne, ale u mnie nigdy jeden samiec się nie sprawdzał. Nie ważne w jakim litrażu. Dla przykładu teraz mam auratusa 4+4 (dwa potężne samce plus dwa to tacy chłopcy do bicia), samice spokojnie noszą młode do tego stopnia, że mam inwazję młodych. Na pewno agresję u nich rozkładają inne samce i temperatura, bo nie używam grzałki (w akwarium zimą mam ok 22 'C, a latem 26 'C).
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.