Skocz do zawartości

Płochliwość pyszczaków


Rekomendowane odpowiedzi

Odkąd hoduję u siebie pyszczaki z grupy Mbuna mam problem z ich płochliwością. W godzinach południowych podczas karmienia nie idzie ich dostrzec. Wypłyną po jedzenie ale robią to bardzo chaotycznie. Natomiast w godzinach wieczornych oczekują na jedzenie jak na zbawienie. W momencie konsumpcji nagle uciekają wszystkie i się chowają.


Obsada:

6 (2/4?)Labidochromis caeruleus

4 Melanochromis Maingano

4 iodotropheus sprengerae



Zbiornik 120x50x50 zalany w listopadzie 2013

Oświetlenie 2x39w Grolux i jakaś 15000k Wcześniej świeciła się jedna świetłowka ale zwiększyłem światło bo mam problem z okrzemkami. Nadal nic nie pomaga może ktoś ma pomysł?


Filtracja to HW 302 i HW 303.

Podmiany robię co tydzień/dwa dodając shake z 2 łyżek sody oczyszczonej.


Parametry:

Ph 7.6

NO3 10-15

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..poczytaj tutaj..


http://forum.klub-malawi.pl/plochliwosc-prosba-pomoc-t19392.html


...a jeżeli chodzi o okrzemki to u mnie pojawiały się właśnie tam gdzie światło docierało... Po bokach nie mam światła i okrzemki unikały tych miejsc!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może potrzeba więcej czasu. Ja także w moim zbiorniku podziwiać mogłem tylko skały, bo ryby przy każdym wejściu do pokoju natychmiast się chowały w skałach i mogły tam siedzieć godzinami.

Tak było do niedawna, zauważyłem, że rybki panicznie bały się kiedy ktoś podchodził do zbiornika, nie mówiąc już o podniesieniu plexi lub przestawieniu lampy. Także podczas cotygodniowych porządków w akwarium ryb po prostu nie było.

Więc wpadłem na pomysł aby w czasie kiedy muszę wkładać łapska do akwarium spróbować podawać im pokarm z ręki. Wiadomo jeśli chodzi o jedzenie to zazwyczaj te ryby są jak hieny.

Pierwsze karmienia przyniosły już efekty. Ryby stały się mniej płochliwe.

Po kilkunastu takich próbach moje pyski przestały bać się zbliżających się osób i rąk penetrujących ich środowisko.

W tej chwili mogę podziwiać moje pyski w pełnej krasie, ryby pływają w całej toni, a nie jak wcześniej tylko w okolicy kryjówek a kiedy włożyć rękę do wody to chcą palce poodgryzać.

Miałem już chwilę zwątpienia aby wymienić moje mbuniaki lecz chciałem im dać szansę i powiem tylko tyle że było warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę właśnie żeby zastosować ledy. Albo naświetlacze 10w jak to mam w innym akwa albo żarówki GU10. Tylko mam problem bo nie mam jak tego przymocować. Nad akwa nie mam żadnej półki do której to moge przyczepić. Jest jakiś sposób żeby przymocować do szyby akwarium i podwiesić u góry?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym właśnie problem że nie mam pokrywy :P Mam belkę obecnie i szyby nakrywowe.

-- dołączony post:

Pyszczaki podczas karmienia - YouTube



Krótki filmik z zachowania ryb podczas karmienia po dzisiejszej podmianie wody. Teraz ładnie, pięknie pływały i na żaden ruch nie zareagowały strachem. Dziwne ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Tak. Prawidłowa nazwa to Cyrtocara moorii. Na zdjęciach nie ma żadnej maylandii (obecnie metriaclima), wszystko poza Acei (dwa samce) to non mbuna. Według mnie wszystkie oprócz Fire fisha to różne odmiany A. stuartgranti sam zobacz ile tego jest https://www.malawi.si/Malawi/Haplochromises/Aulonocara/Aulonocara stuartgranti/index.html https://www.malawi.si/Malawi/Haplochromises/Aulonocara/Aulonocara sp. 'stuartgranti maleri'/index.html Równie dobrze mogą to być krzyżówki, bo Aulonocary bardzo chętnie się krzyżują, a wtedy nie dojdziesz z tym do ładu.
    • Na jednym ze zdjęć dwa samce acei. Samice mają mniej zaostrzone płetwy grzbietowe. Na zdjęciu z Fire Fisch to nie jest Red Red, ma za bardzo szpiczastą łepetynę  Reszta poza acei non mbuna  czyli nie moja bajka i nie podpowiem
    • Witam wszystkich chętnych do pomocy. Zakładam, że dla większości moje zagadki będą oczywiste ale, że wątpliwości są to zapytam tu ekspertów.    Przejąłem akwarium z dojrzałymi pyszczkami a mimo to mam trudności z identyfikacją gatunku. No. Czy żółto płetwę to Acei i to samiec i samica? Granatowe to Stuartgranti i to też samiec i samica czy jeden to Stuartgranti a drugi to hansbaenschi i oba samce? Ten z plamkami to młody delfini? Ostatnie to parka firefish czy zebra red? Wszystkie nie wybarwione to maylandia czy to różnice rybki i jak podrosną to się wybarwia? 
    • No racja Sławek 🫣 Zapomniałem już 🙂 W dodatku pseudotropheus chialosi jest bardzo ładną rybą. Zarówno samice, jak i samce są urokliwe. Ten gatunek też polecam wziąć pod rozwagę koledze @123frytki do swojej wymarzonej obsady.
    • Nigdy nie mów nigdy.😄 Braliśmy kiedyś chailosi. 
    • Brak czasu. Akwarium żyje własnym życiem. Uzupełniam tylko karmnik i ścieram kurze.... Jeden zgon - chyba samiec saulosi - zakładam, że agresja, bo bez zapowiedzi... 20240518_144029.mp4   20240518_144120.mp4   20240518_143922.mp4        
    • Ok. Rozumiem. Ja z kolei od Darka nigdy nie kupiłem ryb. Bo gdy chciałem, to był problem z wysyłką. Teraz wiem, że już się to zmieniło. Bo też wysyła ryby kurierem UPS... Każdy na swoich ulubionych sprzedawców ryb. Ja brałem już ryby od kilku i moim faworytem jest Jacek 
    • Nie wiem czy to temat w tym miejscu, ale trzy przykłady: - miałem rdzawe od Jacka i od Darka, jakość bez porównania i tempo wzrostu, ale to może być oczywiście przypadek - sauolsi te od Jacka to jakieś gizmo, a Darek wolał 10 lat nie sprzedawać zanim znowu nie trafił na jakościowo 'dobre' stado - powiedzmy, że udało się mi poznać układy Darek, Jacek, Adrian z Chełmka. Mam wrażenie, że Jacek byleby nie polecić kogoś innego i nie dać kontaktu do kogoś innego weźmie rybę od kogokolwiek innego byle klient miał wszystko. Dwóch innych panów podejście jest zupełnie inne Darek to też specyficzna osoba. Jego podejście do niektórych gatunków, których oficjalnie nie ma w ofercie, a sprzedaje je na rynki zagraniczne. Jednak co IMO najważniejsze nigdy nie odmówił mi rozmowy czy porady. Można na niego liczyć jeśli chodzi o pomoc, nie ważne czy kupiłeś u niego ryby. To o czymś świadczy, nawet jeśli to jest jego forma marketingu. Oczywiście to jest tylko moje zdanie i moje doświadczenia. Nie mam na celu nikogo oczernić, nie czerpię z tego żadnych korzyści, a jako wolny człowiek uważam, że mam prawo do swojej opinii. 
    • @ziemniak rozwiń proszę dlaczego innych ryb od Pana Jacka już byś nie wziął? Ja teraz 100% obsady mam od Jacka i jestem zadowolony. W dodatku powiem, że p. Jacek to prawdziwy fachowiec i też nie jest " wciskaczem" aby tylko sprzedać. Kupiłem od niego wczoraj stado pewnych ryb. Ustalimy cenę na 400zł, po pół godzinie Jacek zadzwonił - przepraszam pomyliłem się 330zł. I to są hodowcy - mający pasję.
    • Ja mam crabro od Jacka z Żor. Jestem zadowolony, ale chyba innych ryb od niego bym nie wziął. Resztę ryb mam od Darka z Żor. Darek ma więcej gatunków w ofercie niż na stronie. Warto też z nim skonsultować obsadę już na miejscu. Absolutnie nie jest to człowiek, który będzie wciskał. Podejdzie indywidualnie i będzie studził zapędy. W ofercie ma świetne kropki typu: Maylandia estherae OB Minos Reef lub kulfony. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.