Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam po 4 miesiącach testowania instalacji narurowej w 720 l

Mam kilka spostrzeżeń i pytań do zaawansowanych akwarystów i posiadaczy tej wspaniałej instalacji. To co zauważyłem po tak krótkim czasie :

1. Spadek przepustowości na instalacji około 0,2 m3/h . Czy jest to wina syfu w rurach?

2. Czasami filtry sznurkowe po wymianie potrafią się zapowietrzyć i są napełnione do połowy po kilku godzinach od wymiany. Wtedy odpowietrzam i jest OK. Macie tak u siebie?

3. Za pompą mam 2 korpusy (odwrócone z rurką) równoległe z bypasem ze złożem matrix i za nim korpus z bypesem FBF (piasek koralowy wapienny). Czy jest ten układ OK, czy zmienić fbf na złoże? Woda kryształ a parametry standard. Nawet przy 45 rybach NO3 skacze mi tylko do 35-40 przed okresem cotygodniowej podmiany.

4. Mam zamiar zakładać drugi narurowiec na 5 korpusach. 2 mechaniki i 1 biolog i 2 purigen lub inne. Powiecie, że nie ma sensu ale często wyjeżdżam a sznurki potrafią się przypchać... Czy pompa grundfos ALPHA2 25-40 wystarczy czy dawać 25-60?


Cała instalacja pobiera mi 15-16W (pompa II bieg) oraz 12W 2 falowniki i w akwa nie ma syfu. Pomyślałem o drugim narurowcu właśnie zamiast tych falowników. Prawie tyle samo prądu a przy okazji filtracja.

Proszę o opinie.

Opublikowano

Ad1 - wątpliwa to spraw i to bardzo ! Może coś wpadło do instalacji.

Ad2 - tak to normalne zjawisko , dlatego są odpowietrzacze

Ad3 - Nic nie zmieniaj

Ad4 - Jeżeli już to dałbym alfe 25-60 jest mocniejsza i z doświadczenia kolegi aarseta wynika że mocno wydłuża to żywotność sznurków. Osobiście jeszcze jedną rzecz zauważyłem. Na zasysie wywaliłem wszelakiej maści rurki ponawiercane , koszyki itp. Zostawiłem samą rurę plus dałem 4 druty przeplecione na dwa krzyże (żeby nic nie wessało;-)). Przy tak zastosowanym zasysie o wiele lepiej wybiera shit z wody i do tego wydłużyłem żywotność sznurków. Obecnie jest to już 10 lub 11 dzień i nie widzę potrzeby wymiany sznurków. Układ pracuje na pompie 25-40.

Zwiększyłbym przepływ na 3 bieg i wtedy wyciągał wnioski czy seryjnie potrzeba Ci drugi układ.

Opublikowano
Jeśli sznurki wymieniasz teraz rzadziej, to oznacza to, że ten zasys jest gorszy od poprzedniego.Mniej zbiera to i sznurek mniej się brudzi.

__________________



Damian napisałem ze zrozumieniem, że o wiele lepiej ten zasys zbiera shit i zdecydowanie jest więcej syfu w korpusach niż poprzednio, a sznurki przy takim stanie jak mam teraz to dawno musiałbym zmieniać bo by mi sie pompa zaczeła zapowietrzać . Nigdy wcześniej nie miałem tak posprzątanego akwarium. Aha i rurka jest zamontowana jakieś 8-10cm nad dnem co powoduje, że wytwarza się takie małe pod ciśnienie. Kończąc dalszą dyskusję napisałem co zaobserwowałem, a nie czego się domyślam.

Opublikowano

No dokładnie eljocie !! Co najważniejsze, że widzę na własne oczy skuteczność zasysania shitu teraz , a jak to miało miejsce kiedy była założona rurka czy koszyk !

Rura zasysająca jest za wklejoną szybą tworzącą taki ,,otwarty komin" , cyrkulacja jest tak sama jak była , czyli woda była cyrkulowana na ta właśnie stronę akwarium. I nie raz widziałem jak shit przelatywał koło koszyka teraz praktycznie 90% tego co wpada do ,,otwartego komina" wjeżdża do narurowca wcześniej nie więcej jak 40-50%. No i tak wcześniej pisałem sznurki maja 10-11 dzień (dokładnie nie pamiętam)zasyfione są jak nigdy i widzę , że pompa ma dalej świetny przepływ ponieważ pompa sie nie zapowietrza i purigen faluje na podobnym poziomie jak na czystych sznurkach (spadł nie więcej jak o 1cm).

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jak w temacie kupie Pseudotropheus sp acei Luwala Reef , najlepiej dorosłe osobniki , młodzież też wchodzi w grę. 😀 
    • Dzięki za rozwianie wątpliwości. Cieszy mnie, że zielenice tak wystartowały. Możliwe, że niebawem zamontuje troche mocniejsze światło żeby jeszcze im w tym pomóc. Nie będę przesadzał bo akwarium i tak stoi frontem do okna północnego. Jeśli chodzi o to czemu czekałem rok to po prostu w tamtym roku zrobiłem 3/4 roboty i odsunąłem akwarium na dalszy plan. Musiałem pozałatwiać sprawy i rozwiązać problemy, później sam nie wiem czemu czekałem. Ważne, że w końcu są ryby i wszystko dobrze się kręci
    • To są normalne zielenice, za 2-3 miesiące będziesz miał kamienie pokryte pięknym, zielonym zamszem. Sinice tworzą takie paskudne szaro-turkusowe plechy, od razu widać, że to jest coś, czego nie chcesz w akwarium.  Bardzo fajne rumowisko, ale dla czego aż rok czekałeś? Zwykle akwarium jest dojrzałe po miesiącu.
    • Witam serdecznie, mam zapytanie odnośnie czegoś, co porasta kamienie w moim malawi.  Jeśli chodzi o temat glonów i tego typu rzeczy jestem zielony w temacie. Moje akwarium etap okrzemków przerabiało dosyć dawno temu i wyglądało tak: Długo chodziło bez mieszkańców. Po około roku, gdy kamienie były już czyste wpuściłem ryby. Wydarzyło się to dwa tygodnie temu i akwarium z takiego: zmieniło się na takie: Na żywo dużo lepiej widać zieleń, jest jej bardzo dużo. Podejrzewałem, że jak zasiedlę akwarium to pojawią się też glony. Dodatkowo akwarium stoi na przeciwko okna północnego więc dostaje sporo światła. Nie mniej jednak nadal zastanawia mnie czy to mogło stać się tak szybko. To, co skłoniło mnie do napisania tego postu to dziwne punkty na omawianych kamieniach. Występują z różnorodną częstotliwością i odbiegają kolorem od reszty zielonych porostów na kamieniach. Tutaj fotki: Chodzi mi o te niebieskawo-zielonkawe kropki. Jestem wzrokowcem a ten kolor wydaje mi się mało naturalno-bezpieczny(?) I zacząłem się lekko martwić. Wolę dmuchać na zimne i dowiedzieć się od ludzi bardziej doświadczonych. Co to może być? A przede wszystkim czy to powód do zmartwień? Jak mówiłem - o ile ryby i samo malawi pod względem wiedzy nie jest mi obce tak glony to inna para kaloszy. Z góry dziękuję za pomoc. 
    • Dziękuję za pomoc , postanowiłem do tych karm , które już mam , czyli do : Tropical Spirulina Forte 36% i Tropical Pro Defence S, dokupić Tropical D-Allio plus (będę podawał raz w tygodniu ), oraz Hikari Vibra Bites . No i może przetestuję też Aller Futura ex. , zobaczymy czy i u mnie , będzie ona równie chętnie zjadana przez ryby. I jeszcze taka karma, jak Naturefood Supreme Plant M, stosował ktoś ?
    • Dlatego od dawna obsadę dobieram pod względem kolorów a nie żywienia.
    • @Tomasz78 Na to wygląda. 
    • @triamond skoro jeden pokarm dla wszystkich to znaczy że dobieranie obsady zgodnej żywieniowo to mit.
    • @Tomasz78 Wygląda na to, że trudno taką obsadę znaleźć, jeśli chodzi o skład karmy. Temat już dyskutowany w długich wątkach (wraz ze źródłami):  https://forum.klub-malawi.pl/topic/25045-jak-dobieracie-diete-dla-swoich-ryb/ https://forum.klub-malawi.pl/topic/26433-roślinożercy-a-mięsożercy-różnice-w-układzie-pokarmowym-jak-i-czym-karmić-dyskusja-ogólna 'Mięsożercy' gorzej tolerują nadmiar węglowodanów od 'wszystkożerców'. Karma nie ma znaczenia, o ile ma dużo białka (w tym nie za dużo nie pełnych roślinnych), i trochę tłuszczu. Pielęgnice są wszystkożerne. Pielęgnice Jeziora Malawi są blisko ze sobą spokrewnione, wyewoluowały z kilku gatunków i się specjalizowały w młodym ewolucyjnie (1-2 mln lat) jeziorze. Nie było czasu na pełną specjalizację. Mają żołądki, zęby gardłowe, przewód pokarmowy o średniej długości, z  pewnymi różnicami gatunkowymi i jedzą co się da. Niektóre znalazły swoje nisze ekologiczne z danym typem pokarmu, ale doskonale poradzą sobie na innym, jeśli będzie trzeba. Za krótko i brak presji ewolucyjnej, by stracić zdolność jedzenia wszystkiego, szczególnie że poziom wody i warunki się zmieniały wielokrotnie (a więc i pewnie rodzaj dostępnego pokarmu). Peryfiton jest wysokobiałkowy (55%), niskowęglowodanowy (10%? jeśli chodzi o strawne węglowodany) i absurdem jest traktować peryfitonożerców, jako  roślinożerców i karmić je węglowodanami z karm roślinnych o niskiej zawartości białka, tylko dlatego, że i glony i rośliny są zielone. To prowadzi do bloat. No i karmy akwarystyczne/hodowlane są przetworzone. To coś innego niż w naturze.  
    • Tego nie wie nikt.  Zależy od układu skał, przebiegu filtracji, pokarmów, ryb itp itd Jeżeli z czasem będziesz miał problem to dokupisz i tyle Polecam Tunze 6045
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.