Skocz do zawartości

PROJEKT MALAWI 1550 litrów


Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli chodzi o wytrzymałość materiałów, to tutaj galistra ma racje. Tak dla przykładu uzbierajcie sobie kilka gilz po rolkach papieru toaletowego, ustawcie na sztorc i na tym jakąś sztywną płytę (np. OSB) i taka konstrukcja śmiało wytrzyma Wasz ciężar. Wszystko kwestia ustawienia i połączenia w odpowiedni sposób.


Co do szkła. To w tej kwestii przy tych wymiarach zbiornika naprawdę skonsultowałbym się z kimś kto ma doświadczenie w klejeniu zbiorników (fachowców znajdziesz na forum).


Tak od siebie dodam, że zbiorników o takich gabarytach nie powinno się "stawiać" mając jedynie na uwadze jedno kryterium - cena.


Wątek jak dla mnie rozwojowy, dla potomnych niezależnie od tego ile założeń uda się zrealizować.


Trzymam kciuki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o moje priorytety to głównym jest szczelna, bezpieczna i w miarę jak na akwarium długowieczna konstrukcja. Co z tego wyjdzie zobaczymy, myślę że będzie dobrze. W trakcie prac zebrałem sporo nowych doświadczeń i wniosków, przedstawie je po zalaniu akwarium. Sądziłem że uda mi się zalać akwarium do końca stycznia, niestety brak czasu krzyżuje plany i termin końcowy cały czas się przesuwa :( , ale nadejdzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Postępy wolne ale są :).

Stelaż pomalowany od zewnątrz, czeka teraz na ustawienie na szafce, malowanie farbą epoksydową od strony wody, następnie mata z włókna węglowego i wklejanie szyb.

Zanim to nastąpi wszystko w domu musi być przygotowane.

Aktualnie jestem na etapie budowania filtra, jak wszystko będzie dobrze to wrzuce filmiik z instrukcją jak to zrobiłem, a jak będzie źle to będę poprwiał technologie do skutku :).

Muszę jeszcze wzmocnić posadzkę pod szafką oraz wykonać otwór do piwnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Witam po długiej przerwie.


Akwarium przeszło pomyślnie pierwsze zalanie, nie obyło się bez przecieku i stresów :).

Po dokładnym sprawdzeniu okazało się jednak że przeciek był na przelotce wylotu wody.


W między czasie zmieniła się koncepcja i teraz mimo stelażu i blachy wszyskie sciany są z szyby, czyli poszycie z blachy było przekombinowaniem.


Ogółny wniosek jest taki że za pieniądze włożone w użyte materiały kupiłby gotowe akwarium,

a pracy włozyłem w to bardzo dużo. Z drugiej strony po zabudowaniu nie będzie widać żadnej

ramy, a akwarum ( oprócz jednej widocznej pionwej krawędzi ) jest wkejone w ramę czyli

bezpieczniej i nie ma ryzyka że rozszelni się po paru latach gdy silikon będzie tracił swoje właściwości.


Filtr też prawie gotowy, w każdym razie jest szczelny, zostało włożenie keramzytu i gąbek.


W weekend wrzucę trochę zdjęć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze projekt zaczęty prawie rok temu , a przez ten czas powstał sprawdzający się filtr `kasetowy` który w tak wielkim zbiorniku byłby praktycznie niewidoczny. Prace masz już zawansowane więc trudno by ci było ale .... Bardzo Ładne tło :-) . Poziomy wody między piwnicą a baniakiem już zrozumiałem :-) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.