Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam serdecznie Malawistów!

Jako, że moje malawi KLIK (które powstało dzięki Waszym poradom- za co bardzo dziękuję bo rybki czują się wyśmienicie i podchodzą do tarła) spodobało się znajomym, kolega poprosił mnie o pomoc w założeniu u niego skrawka afrykańskiego jeziora.

Znaleźliśmy razem piękny baniaczek 150x50x60 wraz z pokrywą i szafką za śmieszne 700zł.

Ustawienie szkła jest dość nietypowe - dzieli salon na 2 części przez co tylko na jednej szybie musiałem umieścić cały sprzęt i jeszcze nie wiem jak będzie wyglądał prąd wody przy tym ustawieniu ale wszystko wyjdzie w "praniu".


SPRZĘT :

1.akwarium;450l(150/60/50h) (wszystkie szyby float ale bez żadnych rysek)

2.filtr kubełkowy HW-304a jako biolog

3.filtr wewnętrzny AQUAEL - TURBO 2000 jako mechanik

4.falownik JVP-101

5.oświetlenie 2x aqua glo, 2x sun glo

6.grzałki; 1x hanza z termostatem 300W

7.skałki 70 kg wapień, 30 kg jakieś inne ze składu kamieni

8.podłoże 50 kg piasek kwarcowy kreisel 99


Zgodnie z procesem powstawania mojego akwa tak i w tym przypadku szkło zostało wymyte przy pomocy kwasku cytrynowego i octu. Piach wypłukany kilka razy w wiaderku. Styropian 2cm położony na dno, następnie kamulce i na koniec piach, woda i bakterie EasyLife. :lol:

Właściciel baniaczka tylko cały czas się modlił, żeby tylko wszystko nie pojawiło się nagle u teściów na parterze ale jak widać wszystko stoi na odpowiednim piętrze :lol:


Pokrywa została docięta na orurowanie i kabelkologię przy pomocy maszynki do precyzyjnego wycinania ale nie mam zdjęcia z dopasowaniem, które wyszło idealnie. Jak tylko pojawię się u niego to zrobię update.


I oto co wyszło (akwa dopiero zalane dlatego mleko ale czekamy aż się wyklaruje):

PS. zdjęcia robione "kalkulatorem"

post-12603-14695715390994_thumb.jpg

post-12603-1469571539599_thumb.jpg

post-12603-14695715401561_thumb.jpg

post-12603-14695715409476_thumb.jpg

post-12603-14695715423256_thumb.jpg

post-12603-14695715431351_thumb.jpg

post-12603-14695715438174_thumb.jpg

post-12603-14695715445537_thumb.jpg

post-12603-14695715449911_thumb.jpg

post-12603-14695715454471_thumb.jpg

Opublikowano

Pytanie tylko o obsadę bo z tego co właściciel mówi to chce kolorowo i dużo :D ale jak wiemy to nie można pogodzić jednego z drugim...

Co możecie polecić i najlepiej w Warszawie bo śmigać na śląsk to trochę wyprawa i czasu brak na takie podróże...

Opublikowano

Dobrze się zapowiada. Masz to szczęście, że z jednej strony masz akwa od ściany ( bok ) I mozesz podstawić styropian pod największy głaz.


Proponuję przysłonić świetlówki po bokach folią aluminiową, będzie fajniejszy efekt ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.