Falownik i wkręcony pyszczak

[piterf]

Dziś rano usłyszałem niepokojące dźwięki dochodzące z akwarium podczas startu falownika.

Cyrkulator załącza się automatycznie przed moim wyjściem do pracy. Patrzę a wirnik rzuca się na wszystkie strony i nie może załapać właściwych obrotów. Wyłączyłem go i wyciągam z akwarium żeby sprawdzić jaka jest przyczyna takiego stanu i widzę młody neon spot ok 5cm jest w środku, był mocno poturbowany. Niestety nie przeżył spotkania z wirnikiem.

Wiadomo że pyśki włażą w każdą dziurę ale jak do tej pory zawsze unikały falownika.

Czy macie w jakiś sposób zabezpieczone takie falowniki aby ustrzec się takich sytuacji.

[nabe]

Straciłem rybę w podobny sposób - z filtra wewnętrznego spadła gąbka,ryba postanowiła zajrzeć we wlot głowicy i to był jej ostatni pomysł. Na filtr wewnętrzny zakładać gąbkę, na falowniki sitko,które powinno być w komplecie - jeśli masz na myśli coś takiego

[piterf]

Niestety mój aqael reef 2600 niema takiego sitka. Ale coś będzie trzeba wymodzić.

[pablojogi]

a ja mam inną radę po co masz to załączane pod zegar? Daj pracę non stop pobór prądu niewielki a nic Ci nie wpłynie w cyrkulator, mam tak od dwóch lat i zero stresu o ryby:-)

[Andrzej Głuszyca]

..ja robię w ten sposób ,że załączam falownik ręcznie!! Właśnie po to aby nie zdarzyła mi się taka sytuacja!! W sumie falownik pracuje u mnie 2-3 godziny dziennie i zawsze po posiłkach!! A dno jest czyste:))

[piterf]

U mnie falownik chodzi cały dzień. Wylot skierowany jest na lustro wody aby rozbijał mi film bakteryjny. Niestety ale moja małżowinka ma bardzo wyczulony słuch i na noc falownik jest off.

Więc pozostaje mi załączać ręcznie lub pokombinować jakąś osłonę.